Skocz do zawartości
Kwiecień

Niezbędnik "serwisanta"

Rekomendowane odpowiedzi

kilka zapasowych wentylatorow w standardowych rozmiarach - od takich na gpu po 80x80 do zasilacza :) dobrze miec zapasowa tymczasowa karte graf, nawet do testow sie przyda, jakas karte sieciowa, pamiec choc 1 kosc ddr i jedna sdram, brzeczyk systemowy :P, czasem przydaje sie pasta silikonowa, smar, jak ktos chce low budzetowo wyciszyc wyjacego wentyla :)

Lutownica + zapas kalafonii i cyny, jest tego masa :) ale wszystko moze sie przydac

 

No i zapomnial bym - masz reke do komputerow ?? bo niektorzy nie maja :P ja akurat moge nie skromnie powiedziec ze mam i komputery mnie lubia choc to czasem jest przyczyna utrudnionego zdiagnozowania problemu :P Jak ostatnio bylem u kolegi u ktorego wieszalo sie 3d po okolo 10 min :) wiec odpalilem kompa zapuscilem najszybciej wieszajaca sie gre z tego co mowil czyli nfs hot pursuit i pogralem sobie godzine !!! bez zwiechy :P w koncu zawierzylem mu na slowo i powiedzialem zeby wyciagnal najpierw jedna kostke ramu i pogral przez noc i jesli sie nie bedzie wieszac to ok a jesli tak to niech wyciagnie druga :) diagnoza okazala sie byc poprawna - jedna kosc byla walnieta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe. mój znajomy - informatyk bierze skrzyneczke ze sterownikami, śrubokręty, i parę małopotrzebnych rzeczy. a jak mu czegoś braknie to hajda autem do domu. jak mnie podłączał do sieci to 4 razy wracał do siebie do domu. w wypadku mojego kumpla było to 6 razy w tym 2 na rowerze :wink: więc bierz wszystko co uniesiesz, co moze się przydać, chyba ,że masz dużo pieniążków na paliwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jako podstawową rzeczą bym brał cennik(chyba że za darmo będziesz robil ??? :D), ktory sobie sam na oko ustaliłem. :D:P

i jeszcze jedno - silną rękę

(kiedyś jak się prawie nie znałem na Pecetach, i coś było nie tak, to wałiłem w budę i działało :D, tak ze 2 razy naprawiłem go :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jako podstawową rzeczą bym brał cennik(chyba że za darmo będziesz robil ??? :D), ktory sobie sam na oko ustaliłem. :D:P

i jeszcze jedno - silną rękę

(kiedyś jak się prawie nie znałem na Pecetach, i coś było nie tak, to wałiłem w budę i działało :D, tak ze 2 razy naprawiłem go :P

tiaa, dobra rada, zważywszy na to, że jak kiedys ja walnęłem w budę pięścią w nerwach to mi się dysk twardy wyłączył i już nie wstał (a nie derzyłem mocno :wink:)

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jeden dzien mojego zycia (dokladnie dzis) gosc z celką d 2.26 i pogietymi 5 nozkami w slocie i jedną nozką ktorej nie znalazłem...

(na szczescie mialem drucik by wetknąć drucik w slot i zrobic "nozke implanta" - procek chodzi..

hmmm, w jaką płytę tego celka wkładałeś że slot tam był? :lol: :wink:
ty mnie za słówka nie łap ;) - pozatym kto wie intella.. oni co pare minut zmieniaja podstawki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwiecień, jeszce jednak bardzo istotna rzecz...... WIZYTÓWKI, co by wiedzieli do kogo dzwonić następnym razem i nie szulkali konkurencji :wink:

To też jest raczej oczywistę, bez wizytówek, ulotek, reklamy w lokalnej prasie się nie obejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro bierzesz notebook`a to polecam zrobić sobie wersję offline tego fora lub jakiś mobilny (i wmiarę tani) dostęp do sieci - jak czegoś nie wiesz to pewnie i tak jest tu odpowiedź

 

a co do softu branego to polecam wypytać się podczas zgłoszenia telefonicznego o kompa i uzbroić się w stery do danego sprzętu (szczególnie przy starszych kompach) z Bios`ami włącznie

 

aaa i miej przy sobie baterię do płyty głównej zawsze [co prawda mam jedną w starym kompie co ma prawie 9 lat i działa, ale spotkałem się z takimi padającymi po roku pracy]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jeden dzien mojego zycia (dokladnie dzis) gosc z celką d 2.26 i pogietymi 5 nozkami w slocie i jedną nozką ktorej nie znalazłem...

(na szczescie mialem drucik by wetknąć drucik w slot i zrobic "nozke implanta" - procek chodzi..

hmmm, w jaką płytę tego celka wkładałeś że slot tam był? :lol: :wink:
ty mnie za słówka nie łap ;) - pozatym kto wie intella.. oni co pare minut zmieniaja podstawki
przeciez AMD i intel chcialo przejsc na sloty intel mial swoj slot1 a amd slot a...ale jakos im nie wyszlo....

dobrze jest miec przy sobie prawa Murphy-ego :D a szczegolnie to ze obojetnie jak zniszczony jest sprzet to w obecnosci wykwalifikowanego serwisu bedzie dzialac bezblednie.....swieta prawda....

a co do tekstu ze jesli serwisant jest dobry to juz nie bedzie musial przyjezdzac.....ludzie maja talent do wykanczania swoich kompow....znam ludzi ktorzy nie potrafia nawet postawic os-a...obojetnie jak im go zainstalujesz...nawet najbardziej perfekcyjnie i idiotoodpornie oni tak potrafia go wymeczyc ze po tygodniu juz odmawia wspolpracy ......i trzeba znow przyjezdzac ...kocham takich ludzi...dzieki nim nie brakuje mi pieniedzy na rozbudowe mojego kompa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...