Skocz do zawartości
Gość SamoDobro

Jak próbowałem zainstalować Mandrake

Rekomendowane odpowiedzi

Gość SamoDobro

Witam.

Postanowiłem sprawdzić, co to też jest ten Linux cały i zassałem obrazy Mandrake 10.0.1 bodajże, zrobiłem na początku dysku partycję 10 GB, którą przeznaczyłem na Linuxa.

Restart kompa, boot z CD i... wow! wygląda nieźle. lecimy dalej.

Klik, klik, klik i doszedłem do miejsca, w którym rozdzielamy partycje (partycjonowanie czy jakoś tak).

Ok. Najpierw kazałem mu samemu sobie się rozpartycjonować. formating coś tam coś tam, please wait i... ERROR: main coś tam coś tam, można się tylko cofnąć do poprzedniego ekranu.

ok.

rozdzielmy więc ręcznie mu miejsce.

wprawdzie coś tam już było podzielone, ale pokasowałem wsio i rozdzieliłem miejsce na "/", "/swap", "/main" i coś tam jeszcze. swap tylko 1 GB, reszta po ~2,5 GB

klikam dalej... please wait... i znowu error.

oka.

może to z powodu zmęczenia, może z powodu późnej pory. dam sobie spokój.

następnego dnia wracam z pracy, chcę włączyć kompa, winda się nie odpala. nie zdziwiłem się zbytnio, byłem na to przygotowany. instaluję windę i... nie można zainstalować, bo nie ma partycji primary!

no to się wkurzyłem.

nie można nic sformatować, nie można było zrobić NIC. zarówno przy Win2k jak i WinXP.

dobra.

zainstalowałem na szybko 2k na starym dysku (na szybko tzn. w ciągu 20 minut, bo dysk wolny), odpaliłem Partition Magica, stworzyłem primary partycję, zainstalowałem Windę.

chyba sobie dam spokój w Linuxem - albo jestem za głupi, albo gdzieś popełniłem błąd.

no, chyba, że mi ktoś napisze krok po kroku jak zainstalować Linuxa mając dysk, na którym na samym początku jest 10 GB do rozdysponowania - ale krok po kroku, jak dla idioty, bo naprawdę zgłupiałem.

i żeby nie było: przejżałem wcześniej strony poświęcone Mandrake, czytałem o instalacji, o dzieleniu dysku itp itd.

tak się jeszcze zastanawiam, czy nie zrobić drugiego podejścia i nie spróbować instalnąć tego Mandrake na tym drugim dysku - ale on ma tylko 4,3 GB pojemności :|

mogę sobie narzekać (i narzekam) na Windowsy, ale przynajmniej z nimi nigdy nie miałem takich szopek przy instalacji. a na pewno nigdy mi się nie zdarzyło, że nie dało się okienek zainstalować. może i windows jest dla idiotów, ale za to go jednak lubię - chociaż konieczność instalowania 150 tysięcy poprawek, żeby można było normalnie z niego korzystać jest czasami frustrujące...

tak się miałem ochotę uzewnętrznić nieco ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja instaluję Mandrake'a na 10 GB i nie mam takich problemów...

1)wchodzisz w zaawansowany podział na partycje.

2)klikasz ten szary kawałek (niesformatowana część) paska (dysku).

3)klikasz na dole "rozmieść automatycznie" ->powinno podzielić ten szary prostokącik na trzy części:

*na główny system plików (chyba czerwony)

*swap - najcieńszy, zielony

*katalog usr, albo home - nie jestem pewien (taki sam kolor jak główny system)

4)Jeśli wsio wpozio klikasz gotowe,

5)wyskakuje na parę sekund małe okienko - trwa formatowanie tych trzech partycji.

6)jak występuje błąd, to ja nie wiem co się dzieje :/

 

Jakiego ściągnałeś tego Mandrake'a? Najprawdopodobniej official, ale jeżeli community (taka nazwa na betę2), to właśnie na to chyba można zwalić winę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...