mart!nek Opublikowano 22 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2004 Cóż... Troszkę pomęczyłem moją grafę (HIS 9000pr0 128mb 128bit), wsadziłem 80mm@5v nad rdzeń i zacząłem kręcić. Poszła ze standardowych 275/250 na 295/267 (tu wielki śmiech :D), ale: Po np. 2h grania w cs'a czy "inną przekurewsko wymagającą grę" pojawia się nagły wysyp artów. Co to takiego: gram sobie gram, na ekranie nie ma nic przez 2h (no poza obrazem, który chce widzieć :D) i nagle dup - zaczynają latać śmieci na ekranie. Wystarczy wtedy wyjść do wina i sprawa załatwiona. Ale to trochę upierdliwe takie wychodzenie do wina :/ Czego to może być wina? Może pamiątki już ledwo dyszą i najwyższy czas opylić grafe ;];];] Nie wiem, powiedźcie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oteek Opublikowano 22 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2004 moze radiatorki na pamiatki? :> ale strzelam ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart!nek Opublikowano 22 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2004 No własnie to nie jest wina przegrzewania się. Puściłem wyłapywanie artów w atitool, łaził przez pół godziny po wcześniejszym graniu w nfsu przez ok. godzine - nic nie znalazł. I ten wysyp nie wygląda tak, że bum tu arcik sie pojawi, zaraz tu i tu i tu... Tylko normalnie latają śmieci na ekranie, nawet jeżeli obraz się nie rusza (np. pauza, menu). Nigdy się z takim czymś nie spotkałem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...