Subvoice Opublikowano 23 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2004 Jestem w trakcie gruntownej modernizacji mojego WC i dopadl mnie dosc niespodziewany problem. Juz jakis czas temu kupilem pompe WILO do CO, a wlasciwie do instalacji wody pitnej - korpus z mosiadzu - i dzis nadszedl czas, kiedy polaczylem na podlodze na strychu wszystkie elementy, zeby zobaczyc jak to smiga. No i pojawily sie problemy. Po pierwsze z odpowietrzeniem. Postaram sie potem zapodac foty, bo teraz juz nie mam sily. W kazdym razie bombelki nie chca uciekac rurki odpowietrznika tylko kraza sobie w ukladzie. Probowalem na wszytskich biegach pompki. Odpowietrznik zrealizowany przed pompa, lacznik Y, wiec teoretycznie nie powinno byc problemu. Niestety jest jeszcze gorzej. Pompa, gdy choc troche sie zapowietrzy praktycznie przestaje pompowac i tu nie wiem, czy jest zepsuta, czy te typy tak maja. Odpowietrzanie sruba nie pomaga.Tu musze napisac, ze nie jest to taka pompa jaka ma Fit. Ta wyglada dokladnie jak np Grundfos z serii UPS. Wydaje mi sie, ze nawet zapowietrzona (szumiaca) powinna pompowac a tymczasem nic z tego. Raz poradzilem sobie trzepiac calym wc na lewo i prawo i w koncu zassala, ale nie wyobrazam sobie tego z zamontowanym ukladem. Na I biegu przeplyw powinien ocsylowac wokol 1000l/h przy chyba 18W, wiec calkiem niezle. Gdyby dzialalo. Jezeli ktos orientuje sie bardziej niz ja w temacie pompek CO to POMOCY!!! Podczas wczesniejszych testow zwrocilem uwage na dosc dziwne zachowanie sie pompy. Strumien wylotowy jest dosc silny, ale jezeli zatka sie go palcem to pompa jakby slabie. Pelna moca zaczyna pchac po jakiejs sekundzie, moze 1,5. Pisze troche nieskladnie, ale morduje sie z tym juz od 5 godzin i mam dosc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 23 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2004 Metoda na odpowietrzenie: uruchomić, zatrzymac poczekać aż trochę bombelków ucieknie i znowu włączyć ... i tak w kółko. Powodem problemów z odpowietrzeniem może być nieszczelność układu. Ponieważ pompka CO ma bardzo dużą moc to jeśli po stronie zasysającej będą jakieś dziury to będzie zasysać powietrze i nie będziec ciec - stąd ciężko to zauważyć i zlokalizować ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 23 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2004 Ale czy to normalne, ze zapowietrzona W OGOLE nie pompuje? Tylko szumi. Podlaczalem na probe moja MJ1000 (zatopiona w pojemniku) - poszla jak burza, a Wilo nie chce :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 23 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2004 Czsem jest tak że po długim nieurzywaniu gdy dokładnie wyschnie to potrzebuje kopa na rozpęd ale to w przypadku gdy się nie obraca .. można jej wtedy pomóc śróbokrętem. Po jakimś czasie powinna już sama startować .. Teoretycznie gdy w pompie jest tylko powietrze to może mieć problemy z zasysaniem (należy pamiętać że pompy CO nie wolno uruchamiać na sucho) ale to mało prawdopodobne bo przy zalewaniu układu większość powietrza powinna wyjść .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 dzis od rana znowu zaczalem zabawe. Okazalo sie, ze jednak bardzo duzo powietrza zostalow czoraj w ukladzie.Jeszcze raz wszystko polaczylem, weze na kolanka naciagnalem do samogo konca, odpowietrznik w tym samym miejscu: Okazuje sie, ze powazne problemy sa juz przy napelnianiu ukladu. Wode wlewalem przez rurke odpowietrznika. Byla juz pelna, a w wezach powietrze. Juz myslalem, ze na moim strychu nie dziala zasada naczyn polaczonych ;) Powietrze bylo uwiezione w wezach i troche musialem sie pogimnastykowac, zeby je usunac. Jak to zrobic z zamontowanym ukladem? Najlepiej by bylo napelniac w najnizszym punkcie z odpowietrznikiem o gory. Dosc, ze pompa wreszcie zassala wode i chodzi juz od 3 godzin. Troche czasami "ćwierknie" bo w nagrzewnicy, mimo trzepania we wszystkie strony, zostalo troche babelkow. Chodzi na 2 biegu i niestety troszke juz wode podgrzala :(. Zobaczymy jak dalej. Cisza idealna. Zupelnie nie sprawdzily sie wizje kupla rozsadzonych wezy zsywajacych sie z kroccow. Szczerze mowiac nawet ja spodziewalem sie, ze bedzie to jakos mocniej pompowac. Specjalnie polaczylem to wszystko w dosc restrykcyjny uklad, ale mimo wszystko... Nawet na 3 biegu bez problemu zacisne waz reka. Jedyny efekt to ciut glosniejsza praca pompki. Moze pokusze sie potem o zmierzenie realngo przeplywu. Dane papierowe sa calkiem calkiem. Najlepiej, gdyby pompa mogla chodzic na 1 biegu (27watow a nie 18 jak pisalem wczesniej). W moim wc pompa bedzie zamontowana w najwyzszym punkcie. Ciekawe jak sie to sprawdzi w praktyce. Z rezerwuaru chyba zrezygnuje. Wszelkie sugestie mile widziane. Wszystkim of course wesolych i smacznych :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 Co do napełniania to radze tak .. rozłączyć węża na trójnikui napełniać z jednego końca .. potem połączyć i uzupełnić braki .. szybko i skutecznie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 dzieki. Chyba jednak z utopionym mj1000 bylo latwiej ;) Ale sporo głośniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 Poradzisz sobie :) Jeszcze jedno .. nie szkoda Ci ładować trójniki plastykowe ?? Przecież one maja bardzo małą średnice wew.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptys Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 źle umieszczony odpowietrznik a dokładniej trójnik , powinien być w najwyższym punkcie całego układu, a ty masz go pośrodku ( prawa fizyki ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 szkoda :) One sa tylko tymczasowo. W budzie bedzie to zupelnie inaczej zamontowane. Prawdopodobnie na samych wezach. Te, ktore widzisz na fotkach nie sa takie male. Oprocz jednego 12mm wszystkie to 16. Strasznie trudno naciagnac na to weze 10/12, za to mocno sie trzymaja. Ale tak jak powiedzialem w budzie bez kolanek :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 zupelna nieprawda :) Ten temat byl juz czesto poruszany. Np tu: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=826...=odpowietrzanie Ja staralem sie go umiescic tam, gdzie woda najwolniej plynie, czyli przed pompa. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptys Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 uwierz mi bo nieraz rozmawiałem o tym z instalatorami co. i zasada jest taka sama i w tym przypadku który jest na zdjęciu odpowietrznik powinie być umieszczony przed lub za blokiem ,istalacje zalewasz i powietrze w tym przypadku samo wyjdzie, pozostałości wyjdą jak uruchomisz pompę ,póżniej znowu wyłącz i powietrze samo wyjdzie, gwarantuje że tą metodą pozbędziesz się go w całości, dodatkowo pompę odpowietrzasz odkręcająć śrubkę na wirniku ( tą mosiężną ), dodam jescze żebyś nie umieszczał pompy wirnikiem na pion bo skrócisz jej żywotność ale to masz zresztą w instrukcji pompy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fit Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 moja pompka tez sama nie zasysa wody - jest to zresztą napisane w instrukcji (wymagane jest minimalne cisnienie po stronie ssawnej) - natomiast jak zassa to odpowierza się dosyć szybko proponuje do napełaniania układu użyć MJ1000 :D - woda do wiadra, mj na koniec węża odczepionego od ssawnej strony i przepuszczasz wodę "w druga strone" czyli do wylotu - po napełnieniu przepinasz węża i już mozesz właczyc pompe wlasciwą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 25 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2004 Dziekuje wszystkim za odzew i rady. Pompa ostatecznie pokonana. Biore sie za shrouda :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CthulpiSS Opublikowano 25 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2004 Pompa ostatecznie pokonana.daj kiedyśtam znać jak sobie radzi ten końkrentnie model, bom 15-15 jeszcze przy pracy nie widzioł. no i pochwal się może ileż jak to rujnuje kieszeń taki fikuśny mosiężny korpus ? ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 25 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2004 pompe kupilem na allegro za troche ponad 200zł. Gosc, ktory mi ja sprzedal (nick z allegro maco33)wystawial jeszcze przynajmniej jedna. Pompa nie byla nowa, ale nieuzywana. Tak przynajmniej twierdzil i chyba tak rzeczywiscie bylo. Z tego co pamietam, to ktos nawet rozmawial z nim na tym forum. Jak tylko przerobie bude i upchne to wszystko w srodku na pewno sie pochwale ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...