Jaki dysk do 400zł nie wiekszy niż 160Gb?

[wdsa]

Ludzie czemu Wy sie czepiacie WD przeez dlugi okres czasu mailem dwie 80gb + 8mb cachu. I prawdzie powiedziawszy bylem z nich bardzo zadowolony.....Ale jak to czestobywa nie kazdy produkt jest dobry mi mo ze pochodzi z jednej "stajni", czasem tak bywa (niestety 160 i 120 czasem sie je@#$y przynajmniej w przypadku ATA ). Samsunga nie polecam te male byly nie zawodne, ale te wieksze tak do 80 Gb bardzo szybko sie psuly, jak jest z nowymi to nie wiem. A jezeli tobie chodzi o szybka i cicha prace to lykaji MAxtora. Sciagasz programik ze strony prducenta,zwalniasz szybkosc obrotu talezy o 0,3% czy jakso tak i masz jeden z najwydajniejszych twardych, i co najwazniejsze trudno je zniszyc. Posiadaj jedna wade grzeja sie troszke i nie wierze ze sa dyski ktore sie niegrzeja.....

[tomulus]

Witam all. Mam Samsunga 120GB S-ATA. Chodzi rewelacyjnie jest szybciutki, natomiast temperatura waha sie miedzy +/- 29*C a 31*C. Co do glosnosci to powiem ze jest cichy ale nie az tak zeby go w ogole nie bylo slychac. Poprostu sobie leciutko czasami mruczy. Porownujac go z moim poprzednim modelem WD400JB (dobry model) jest niesamowicie cichy! Moji znajomi maja Samsunga na P-ATA 120GB (1213N) oraz 1614N i mam wrazenie ze sa cichsze podczas pracy (prawie w cale ich nie slychac). No wlasnie czy ktos sie orientuje czy dyski S-ATA sa glosniejsze od swoich braci na "ide"

Pozdrawiam

Tom

[dexa]

Ja Wam napisze tylko jedno.

 

Nie kupujcie ludzie Hitachi.

Pomyslcie IBM > dysk 307030 i 95% awaryjnosci !

Potem na rynek weszly dyski Hitachi

HITACHI = IBM (nawet te same numery (oznaczenia) maja)

 

Samsung jest wporządku przez 2 miesiace potem zalezy od szczescia, ale ja bym do domu nie kupil. Widac ze ludzie narzekaja.

 

Seagate niegdyś najtanszy i najcichszy, obecnie awaryjny, lecz wciaz dosc cichy.

Duza awaryjnosc bo duzo ludzi go kupuje > popularny u nas.

 

Maxtor troszke jak traktor chodzi, ale wydajnosci i wytrzymalosci nie mozna mu zarzucic.

 

WD 160 (8MB) jest o wiele wydajniejszy u mnie w domu, niz naprzyklad Maxtor 160GB.

Dla mnie WDC > Western Digital Caviar to jedyny wybór, ale nie moge powiedziec nic zlego na Maxtora (poza wydajnoscia raczej mniejsza)

 

Ogolnie polecam WD. Sam sie przymierzam do kolejnego takiego dysku.

Mialem 80BB, 120JB i teraz rzuce sie na 160JB i to jest kwestia raczej przesadzona.

 

36 miesiecy gwarancji to jest az za nadto.

 

 

Pozdrawiam

Dexa <_<

 

PS: Kazdy uwaza cos za lepsze lub gorsze, ja przetestowalem cala mase dyskow i nie predko zaufam firma: IBM (HITACHI), Seagate, Samsung.

[chemiczny_ali]

Ja powiem jedno. Kazdy chwali to co ma!!!

Mialem dyski trzech firm WD,seagate i samsung...

Pierwszym dyskiem byl samsung 20Gb bylo to dawno temu,dysk ze starej serii jeszcze ata66. Co moge o nim powiedziec pomimo ze nie grzeszyl wydajnoscia nie mialem z nim zadnych problemow :wink:

Nastepnie barracuda 60Gb po pol roku pojawily sie sektory i poszedl na gware... Byl w miare szybki i bardzo cichy :wink:

Ostatnio mialem WD tego z podpisu... Co o nim...hmm...jak go kupilem bylem zachwycony byl bardzo szybki chociaz troche glosniejszy od seagate'a... Minely trzy miesiace i umarl :sad: No coz na gware i dostalem nowy... Lecz to juz nie bylo to samo dysk byl wolniejszy i glosniejszy... Sprzedalem po roku bo nie moglem zniesc tego chrupania...

Teraz jade na barracudzie 40Gb :D Co o nim... w porownaniu do WD dysk paskudnie zamulony i momentami glosny ale coz trzeba chwile sie pomeczyc :wink:

Tak wiec rowniez stoje przed wyborem...co kupic??

Szukam dysku hitachi 160Gb ale w Gdansku nidzie nie ma :sad: Jak w przyszlym tygodniu nic sie nie ruszy to biore samsunga :wink: I raczej nikt mnie nie przekona zeby wiąść WD lub maxtora ktore zalegaja sklepowe polki :wink: pozdrawiam

[kaczala]

Ja Wam napisze tylko jedno.

 

Nie kupujcie ludzie Hitachi.

Pomyslcie IBM > dysk 307030 i 95% awaryjnosci !

Potem na rynek weszly dyski Hitachi

HITACHI = IBM (nawet te same numery (oznaczenia) maja)

 

1206000[/snapback]

To nie prawda.

Wprawdzie IBM ma złą przeszłość

ale te nowe dyski to całkiem co innego.

Osobiście mam Maxtora więc to nie jest tak, że chwale swoje

ale wkurza mnie jak ludzie mają jakieś dzikie uprzedzenia

które już dawno nie są prawdą...

 

Mój następny zakup to Hitachi :D (może SATAII, kto wie)

[dexa]

Pokolei:

"Ja powiem jedno. Kazdy chwali to co ma!!!"

 

A ja powiem ciach!o prawda.

Ja mialem kilkanascie roznych dyskow twardych, zajmusie sie hobbystycznie testowaniem sprzetu wiec wiem swoje.

Aczkolwiek ja Wam nie kaze kupowac WD czy Maxtora, mozecie posluchac komercyjnych testow w ktorych wygrywa Samsung (nawet nie wspomne ile oni wydaja na reklame).

 

 

"No coz na gware i dostalem nowy... Lecz to juz nie bylo to samo dysk byl wolniejszy i glosniejszy..."

 

Zero Fill Rate + Enable AAM control i zero problemow.

 

"To nie prawda.

Wprawdzie IBM ma złą przeszłość

ale te nowe dyski to całkiem co innego.

Osobiście mam Maxtora więc to nie jest tak, że chwale swoje

ale wkurza mnie jak ludzie mają jakieś dzikie uprzedzenia

które już dawno nie są prawdą..."

 

Ile dyskow przetestowales ?

Ile z nich wytrzymalo dluzej niz rok ?

Ja sprzedalem ponad 300 sztuk IBMa serii 3070xx i wiem co sie dzialo.

Poza tym jak mozesz wyrokowac skoro nawet nie masz IBMa (Hitachi) i nawet o tym piszesz.

A co do nowego Hitachi to faktem jest ze przetestowalem ich 4 sztuki, 2 padly zaraz, pozostale 2 byly ok. Ale sprzedalem, nie wiem co sie z nimi dzialo.

 

Pozdrawiam

Dexa :wink:

 

 

PS:

Uwielbiam dyskusje na temat i dam sie przekonac, tylko dostarczcie mi jakichs argumentow. Bedzie Wam ciezko, ale dam sie przekonac.

 

PPS:

Kryterium zakupu w 2000 roku dyskow serii 3070xx byla wlasnie rewelacyjna wydajnosc i w sumie dosc cicha praca (bo do Seagete'a) im wiele brakowalo.