Skąd macie kase na wasze kompy?

[Klekot]

ja zbieram z kieszonkowego... czasem babka sypnie groszem... czasem staruszek... jak troche za duzo wypije to wtedy latwiej leci kasa ;)

[KrzychuG]

A mamy kase? Ja tam zawsze narzekam na dziure w portfelu (tak nawiasem mowiac dzisiaj wybieram sie po nagrywarke DVD ;)).

[s0n1c]

1. Sponsorzy (babcia,dziadek....czasami rodzice)

2. Sciaganie dlugow :twisted: (chyba robie za jakis bank spoldzielczy)

3. Drukowanie ciach!l dla kumpli (glownie okladki)

4. Nie pije, nie pale.

5. No i tajne rezerwy gdzies tam przed moimi oczyma pochowane.

 

Ps. Ostatnie odszkodowanie tj. 1000zł poszlo sie gwizdac ,bo poszlo na leczenie uzebienia ;)

[andrewthx]

1 komp za 800 zydli od rodziców

Teraz- albo kasa z pracy w Polsce(mało :? ),albo w Niemczech(trochę więcej... :) )+ stypendium naukowe

 

Moje prywatne zdanie,na temat wydzierania od rodziców kasy na takie zachcianki(chyba że komuś do pracy komp jest potrzebny),to zwykłe lamerstwo,i brak szacunku dla pieniądza :)

[_Borys]

Moje prywatne zdanie,na temat wydzierania od rodziców kasy na takie zachcianki(chyba że komuś do pracy komp jest potrzebny),to zwykłe lamerstwo,i brak szacunku dla pieniądza :)

No tu to zes pan przesadzil. Osobiscie pracuje ale bez sponsoringu to by cierzko bylo... A do pracy komp byl mi potrzebny bo musialem na czyms lekcje robic prawda

[andrewthx]

To moje,prywatne zdanie,w którym utwierdziłem się jakiś czas temu,słuchając wypowiedzi jakiegoś napalonego osobnika,mówiącego jakiego ON to kompa nie kupił,

Rozumiem do nauki,czy w tym stylu coś,ale jak ktos chce się bawić to niech nie ciągnie od starszych kasy,bez przesadyzmu!

[pain.exe]

oooo 8O lol :lol:

[berkut]

kradne gwalce i zabijam

[feluś]

z krojenia małolatów i starszych babć tylko tu gorzej bo się drą , ale w łeb i cisza. Sprzedaję trochę jointów na osiedlu, czasami jakiś wałek osiedlowy(sklep hurtownia) pozatym same nałogi są (alkoholizm, narkomania, lekomania, pornomania, uzależnienie od płatnego seksu). Pozatym stoję w sobotę i niedzielę pod giełdą i jak przylokamy jakiegoś małolacika ze sprzętem to sobie bierzemy. A tak naprawdę to pracuje utrzymują mnie starzy ale za dużo kasy nie ma bo miesięcznie 500-600 zł idzie na nałogi+ życie towarzyskie

[kosmo]

nie wydaje na kompa :D

[F L U C K]

ja na jakiegs lepszego kompa musialem czekac do poczatku sierpnia (wczesniej celek 400 MHz ) dostalem okolo 500pln odszkodowania (to naprawde byl letki wypadek, nie jestem az tak zdesperowany zeby sie kaleczyc dla kompa). rodzice dolozyli kawalek i mam co mam... nagrywarke dvd kupilem za prace na wakacjach a spawarke cd kupilem za studniowke... stwierdzilem ze nagrywarka mi sie bardziej przyda niz wspomnienia :wink: i na studniowke nie poszedlem...

 

PS co do wieku to 20 zbliza sie nieuchronnie w polowie stycznia...

 

Pozdrawiam

[berkut]

w wolnych chwilach zajmuje sie praca:

 

[typo666]

a ja przyznam się szczerze że za to co robię w wakacje ( gdybym dostawał całą kase z tego co robię ) to miałbym chyba dzisiej amd64 :D no ale mam za to kostke w kółko domu ( = wiecej sprzątania ) + ojciec wozi mnie i całą rodzinkę na przystanek rano ( 1km ) więc myślę że sie opłaca a kase mam stąd :

1] z pracy na roli ( nie śmiać się to się chyba nazywa rwacz sezonowy mam 40 arów truskawek + ok 25 arów malin i 0,5ha malin jesiennych = sporo kasy oczywiście jak dobrze płacą ;) ) - raz nie było matki bo była u ojca w szpitalu ( ojciec w szpitalu eh był ) no to sam z bratem kiedy mielismy mnie truskawek urwaliśmy 500zeta

2]zatajam to co dostanę do szkoły

3]na prezent ( bardzo żadko )

4]ze sprzedaży starej rzeczy

[turzol]

Z saksuf zagranicznych - Austria, Niemcy, Holandia.

Kasiora jest, ale zycie jakie prowadze uniemozliwia oszczedzanie :lol:

[Neo_x]

hmmm glupi topic....

[Leoni]

praca zarobkowa + korepetycje z matematyki i informatyki + odplatne pogotowie komputerowe + jeszcze cos

[Szymek]

tylko nie mówcie że któryś sie tu prostytuuje :D

[Hanu]

Jak sobie dorobię "na boku" lub "po pracy" to na coś do kompa się zbierze. Generalnie żyje "z kompów".

[mikaelus]

A ja proca z podpisu wymusiłem - chciałem kupić TB900, ale na Allegro była okazja na tego 1700+, więc bez zastanowienia wziąłem, a potem się musiałem starszej tłumaczyć skąd wezmę dodatkowe 150zeta :lol: ;)

 

Ale generalnie kupuję z tego co uzbieram sprzedając różne rzeczy z pokoju + to co dostanę przy okazji jakichś imprez w stylu urodziny, święta itd. :P :D

[jonzi]

jacy rodzice, taki komputer :) najczęściej jak brat kupuje sobie nowego kompa, to dostaję stare części po okazjonalnych cenach :> poza tym nie bawi mnie mieć jak najlepszy komputer...

[Gość on23warszawa]

kupilem sobie ostatnio MOBO i ram za swoje wlasne zarobione $

ale nowego kompa juz nie bylbym w stanie kupic

no chyba ze na raty ?!

pozdrawiam

[ayem]

sprzedaz starych gratow, dofinansowania od rodzinki ktora nie wie co mi kupic - no bo co mozna kupic komus kto zajmuje sie czyms o czym nie ma sie pojecia ;), skladam, modernizuje i naprawiam kompy to tez wpada, do tego stypa na uczelni - jest oki

[maros]

OT: on23warszawa, nowy rok, nowy postfucker :?

[Gość on23warszawa]

OT: on23warszawa, nowy rok, nowy postfucker :?

przepraszam ale nie zlamalem zadnej zasady regulaminu

nie mozesz mi nic zarzucic

pozdrawiam

[GuC!o^]

zaledwie jeden dzień a już powyżej 20 postów ;]]]

 

a co do tematu to z pieniądze okazyjne ze świąt i ze sprzedaży starych gratów oraz z kieszonkowego....

[Adam_TVS]

A ja tam nie dostaje kasy od rodziców. Tylko od nich pożyczam :D A potem mam kolosalne długi :]

A tak poza tym to czasem się jakąś stronke zrobi, poskłada komuś kompa, czasem babci dywany wytrzepie... i tak sie jakoś życie toczy :D Jak krew z nosa i pod górke :D

 

Na pierwszego PC 8 lat zbierałem z bratem aż się rodzice zlitowali i dołożyli reszte :D

 

 

Pozdro :]

[luks__pl]

w wolnych chwilach zajmuje sie praca:

http://www.ofb.net/~epstein/sl/0401/20040101b-closeup.jpg

:? Nie wiedziałem, że jesteś 8O czarny

[draak]

Praca, ale fakt faktem, ze ceny place netto- kupuje czesci na firme ojca. Zawsze te pare tysiakow sie dostanie.

[GenghisKhan]

hmmm u mnie jest tak ze jak mobo pojdzie sie **bac to nie ma musu i trzeba kupic bo czasem trzeba cos napisac sprawdzic

2x juz tak zadzialalo;]]]]

[m4r]

Dziwnie to jest z ta kasa.

Zawsze mam tyle ile mi potrzeba (kieszonkowe, drobne dorabianie, etc.), ale nigdy nie kupie tego co chce tylko zawsze ktos musi byc wspoudzialowcem.

 

Spalil mi sie monitor, chcialem kupic jakas uzywana machine (200 zeta- do czasu az bede mial kase na lepszy // wakacje), ale rodzina sie dolozyla i kupilem nowy.

Chcialem sobie kupic nagrywarke (byle jaka, byle dzialala), okazalo sie ze jak chcialem kupic CD-RW to nie bylo w sklepie, tylko biedna osamotniona DVD lezala na polce. Siora zrobila mi w zwiazku z tym prezent pod choinke, dolozyla kase i mam DVD.

Chcialem dokupic kostke ramu (128). Okazalo sie ze gosc sprzedal i zostala mu 256 (lol). Co bylo robic. Poratowali :D

 

Jedynie myszaka i sluchawki sobie zafundowalem sam. Teraz zbieram na proca/mobo/ram. Pewnie znowu mnie poratuja i bede mial A64 zamiast "zwyklego" ;)