Wojt Opublikowano 1 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2003 Hmm ja nie wiem czy dokladnie oto Wam chodzi - ale wiekszosc moich snow jest jakby kontrolowana... dokladnie wszystkiego nie pamietam - ale wiem ze decyduje o tym gdzie chce isc itp. Wogole to zadko mam sny ale jak juz mam to czesto kontrolowane. A najbardzioej nie lubie jak koncza sie spadaniem w dol... i to mam czasami... lece lece i nagle przy udezeniu sie budze ... w sumie to nawet fajne uczucie ;) Pamiętam kilka snów że leżę na b.wąskiej półce i za chwilę spadnę w przepaść, uczucie średnio przyjemne :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goodfilm Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 Ja aktualnie jestem na etapie pierwszego tygodnia w czerotygoniowym kursie wpływania na materię siłą woli (czyli potocznie "zginaniem łyżek"). Sztuka nie jest łatwa i wymaga duzego samozaparcia i "pewności" w niktóre zupełnie absurdalne żeczy. Właśnie dlatego kurs trwa aż cztery tygonie. Jak mi się uda, to powiadomię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 Ja aktualnie jestem na etapie pierwszego tygodnia w czerotygoniowym kursie wpływania na materię siłą woli (czyli potocznie "zginaniem łyżek"). Sztuka nie jest łatwa i wymaga duzego samozaparcia i "pewności" w niktóre zupełnie absurdalne żeczy. Właśnie dlatego kurs trwa aż cztery tygonie. Jak mi się uda, to powiadomię.taki kurs samemu mozna sobie zrobic - proste codziennie pol godz medytacji a pozniej godzina cwiczen z przesowaniem przedmiotu albo zaginaniem - powtarzane az do skutku. Tak wiec niektorym to po miesiacy przychodzi a niekotrzy muszą kilka lat cwiczyc .... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bierut Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 udało się któremus z was zgiąć łyżeczkę siłą woli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 A z naukowego punktu widzenia(mam nadzieje, ze sie nie pomyle), deja vu zazwyczaj wystepuje, kiedy jestesmy zmeczeni. Wszystko co sie dzieje, nie jest pakowane do pamieci podrecznej(tymczasowej), tylko na dysk twardy - od razu, ze zla data zapisu. Dlatego wydaje nam sie, ze to juz mialo miejsce kiedys dawno temu, chodz tak naprawde dopiero co sie stalo :)kompletna bzdura - gdzie to wyczytaleś co??? 8O kurde i wcale nie wystepuje jak jestesmy zmeczeni :P Skoro kompletna bzdura, to moze wytlumaczysz czym jest deja vu i skad sie bierze, skoro jestes tak dobrze poinformowany... ? Bo ja przy kazdym temacie moge zgrywac eksperta i wypowiedzi innych kwitowac slowami "kompletna bzdura". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 A z naukowego punktu widzenia(mam nadzieje, ze sie nie pomyle), deja vu zazwyczaj wystepuje, kiedy jestesmy zmeczeni. Wszystko co sie dzieje, nie jest pakowane do pamieci podrecznej(tymczasowej), tylko na dysk twardy - od razu, ze zla data zapisu. Dlatego wydaje nam sie, ze to juz mialo miejsce kiedys dawno temu, chodz tak naprawde dopiero co sie stalo :)kompletna bzdura - gdzie to wyczytaleś co??? 8O kurde i wcale nie wystepuje jak jestesmy zmeczeni :P Skoro kompletna bzdura, to moze wytlumaczysz czym jest deja vu i skad sie bierze, skoro jestes tak dobrze poinformowany... ? Bo ja przy kazdym temacie moge zgrywac eksperta i wypowiedzi innych kwitowac slowami "kompletna bzdura". nie wytlumacze ci tego na forum bo to temat na pare godzin do gadania na zywca :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Khunu Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 ta a pomysl sobie budzisz sie, widzisz wszystko dokola ciebie, poznajesz pokoj, normalnie jestes pewien ze nie spisz a nie mozesz nawet palcem ruszyc. Chcesz krzyczec a glos staje ci w gardle lezysz i myslisz tylko co sie stalo. Pierwszy raz jak cos takiego mialem to jak jush zasnolem po jakiejs godzinie sie obudzilem i zaczelem krzyczec 8) starsza przylecial i pyta sie co stało :). to jest dopiero przezycie :twisted: teraz to nawet mi sie podoba, nawet fajna sprawa mozna w tym czasie sie na maxa rozluznic i latwo potem o jakies LD czy cus :) Miałem tak samo ze cztery razy. Raz udało mi się tak otworzyć oczy, że zobaczyłem gniazdko na ścianie w miejscu, gdzie go nie ma, więc nie mogłem na prawdę otworzyć oczu, ale to jest na serio bardzo realistyczne. To jest właśnie to co ja miałem. Deja vu mam często i każdy, kogo pytałem, też to miał. Faktyczie bierze się to przez błąd mózgu. Nie idzie za jego pomocą poznać przyszłości, ani odpowiednio zareagować. To przeczucie to tylko złudzenie, które znika, gdy je wykryjemy bądź skupimy się na nim. Na mnie to już nie robi wrażenia, po prostu fajne uczucie. Zazwyczaj uśmiecham się tylko. P.S. Nie sądzicie, że skoro mamy tyle tych "błędów" to coś jest z naszymi mózgownicami nie tak??? A może tylko my to zauważamy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 A z naukowego punktu widzenia(mam nadzieje, ze sie nie pomyle), deja vu zazwyczaj wystepuje, kiedy jestesmy zmeczeni. Wszystko co sie dzieje, nie jest pakowane do pamieci podrecznej(tymczasowej), tylko na dysk twardy - od razu, ze zla data zapisu. Dlatego wydaje nam sie, ze to juz mialo miejsce kiedys dawno temu, chodz tak naprawde dopiero co sie stalo :)kompletna bzdura - gdzie to wyczytaleś co??? 8O kurde i wcale nie wystepuje jak jestesmy zmeczeni :P Skoro kompletna bzdura, to moze wytlumaczysz czym jest deja vu i skad sie bierze, skoro jestes tak dobrze poinformowany... ? Bo ja przy kazdym temacie moge zgrywac eksperta i wypowiedzi innych kwitowac slowami "kompletna bzdura". nie wytlumacze ci tego na forum bo to temat na pare godzin do gadania na zywca :) Ja tej opini, ktora przedstawialem, nigdzie nie czytalem. Uslyszalem w telewizji przy okazji jakiegos tam programu. Wypowiedzenie tego, zajelo ok. 20 sekund... Mysle, ze w skrocie Ty tez mozesz powiedziec czym wg. ciebie jest deja vu. Np. rzucisz tutaj teza, ze jest to informacja od naszych poprzednich wcielen (zart oczywiscie) cyz cos w tym rodzaju - i mi to wystarczy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tonic Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 Hmm czesto mialem takie sny, ze przed kims uciekalem i nogi mi wlokly jak w bagnie,doslownie, ciagle mysle BIEGNIJ a tak wolniutko biegam.. zabawne :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDK Opublikowano 2 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2003 HYHY zaciekawiliscie mnie tym panowie :). W wakacje spruboje to jakos rozwinac, hehe. Mam pytanie-a co z przyciaganiem przedmiotow? Czy mozna to w sobie tez tak "wytworzyc" tak jak owe giecie przedmiotow sila woli?. Mialem chyba raz LD... nie smiac sie, chodzilo o stosunek z kobieta wiec bardzo przyjemny:D. Bylo tak jak opisywaliscie-normalnie czulem ze ja dotykam itd. A co deja vu to mialem raz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majki Opublikowano 5 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2003 Pobawie sie w to, podobalo mi sie jak pare razy latalem nad swoja dzielnicą :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 5 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2003 A ja nie mam tych sennych zwiech, ale mam coś innego. Czasami mi się cos śni i nie pamietam później wszystkiego dokładnie, ale później "na jawie" po paru dniach/tygodniach jestem w jakimś miejscu i mam wrażenie, że już tu byłem, wiem, co się za chwilę wydarzy (nie w przyszłości tylko w danej chwili), 8O albo gadam z kumplami i wiem, co za chwilę dany koleś powie... Wiecie o co chodzi? Też "to" macie? b.czesto mam tajkie cus! troche glupie uczucie,ale z drugiej strony fajne! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Khunu Opublikowano 6 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2003 Powiedzcie coś więcej na temat tych łyżek. Jakiś link do stronki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Khunu Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 NO I CO KURDE Z TYMI ŁYŻKAMI??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 bede mial wiecej czasu to zapodam linki i napisze cos0- cierpliwosci :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tHuNaR Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 To jestem kolejnym wciagnietym :) Daja vu zdarza mi sie dosyc czesto, i tez wlasnie sobie uswiadamiam ze prawie wiem co sie stanie, raz udalo mi sie nawet domyslic kto do mnie zadzwonil ! Uwielbiam jak sni mi sie, ze spadam... Cholernie fajne uczucie ! Czujesz to na calym ciele - przeszywa cie, rewelka ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Khunu Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 A w sumie dwa razy miałem coś lepszego. I zawsze z telefonami komórkowymi! Siedzę sobie na statku w Chorwacji, opalam plecy, patrzę n falę i zacząłem sobie cicho taką fajną melodyjkę i za chwilę komuś obok dzwoni komórka dokładnie z tym samym! Drugi raz wychodziłem ze sklepu i też zacząłem sobie niby coś nucić i po chwili zza rogu wyszła kolesiówa z dzwoniącą tak komórą!!! Węcej mi się to nie zdarzyło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 20 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2003 Sory ale wyniose ten topic "na wierzch" ;) Żeby i inni skorzystali z tych informacji ;) No coś mi się zdaje ze kontrolowany sen to juz nie jest dla mnei taka tajemnica :) Jk ma ktoś jakies linki, to śmiało... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radiator Opublikowano 25 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2003 A z naukowego punktu widzenia(mam nadzieje, ze sie nie pomyle), deja vu zazwyczaj wystepuje, kiedy jestesmy zmeczeni. Wszystko co sie dzieje, nie jest pakowane do pamieci podrecznej(tymczasowej), tylko na dysk twardy - od razu, ze zla data zapisu. Dlatego wydaje nam sie, ze to juz mialo miejsce kiedys dawno temu, chodz tak naprawde dopiero co sie stalo :)kompletna bzdura - gdzie to wyczytaleś co??? 8O kurde i wcale nie wystepuje jak jestesmy zmeczeni :P Skoro kompletna bzdura, to moze wytlumaczysz czym jest deja vu i skad sie bierze, skoro jestes tak dobrze poinformowany... ? Bo ja przy kazdym temacie moge zgrywac eksperta i wypowiedzi innych kwitowac slowami "kompletna bzdura". nie wytlumacze ci tego na forum bo to temat na pare godzin do gadania na zywca :) Ja tej opini, ktora przedstawialem, nigdzie nie czytalem. Uslyszalem w telewizji przy okazji jakiegos tam programu. Wypowiedzenie tego, zajelo ok. 20 sekund... Mysle, ze w skrocie Ty tez mozesz powiedziec czym wg. ciebie jest deja vu. Np. rzucisz tutaj teza, ze jest to informacja od naszych poprzednich wcielen (zart oczywiscie) cyz cos w tym rodzaju - i mi to wystarczy). Zgadzam się we wszystkim z Szymonem. Po pierwsze genghiskhan cwaniakuje tu i tam, we wszystkich mozliwych kategoriach, a nie potrafi dac jakiejs racjonalnej riposty, chociazby na post Szymona. Po drugie, tak jak Szymon, slyszalem ze deja vu to po prostu symptom zmęczenia mózgu. genghiskhan: radzę się wyspać, albo na jakis urlop się wybrać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 26 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2003 A z naukowego punktu widzenia(mam nadzieje, ze sie nie pomyle), deja vu zazwyczaj wystepuje, kiedy jestesmy zmeczeni. Wszystko co sie dzieje, nie jest pakowane do pamieci podrecznej(tymczasowej), tylko na dysk twardy - od razu, ze zla data zapisu. Dlatego wydaje nam sie, ze to juz mialo miejsce kiedys dawno temu, chodz tak naprawde dopiero co sie stalo :)kompletna bzdura - gdzie to wyczytaleś co??? 8O kurde i wcale nie wystepuje jak jestesmy zmeczeni :P Skoro kompletna bzdura, to moze wytlumaczysz czym jest deja vu i skad sie bierze, skoro jestes tak dobrze poinformowany... ? Bo ja przy kazdym temacie moge zgrywac eksperta i wypowiedzi innych kwitowac slowami "kompletna bzdura". nie wytlumacze ci tego na forum bo to temat na pare godzin do gadania na zywca :) Ja tej opini, ktora przedstawialem, nigdzie nie czytalem. Uslyszalem w telewizji przy okazji jakiegos tam programu. Wypowiedzenie tego, zajelo ok. 20 sekund... Mysle, ze w skrocie Ty tez mozesz powiedziec czym wg. ciebie jest deja vu. Np. rzucisz tutaj teza, ze jest to informacja od naszych poprzednich wcielen (zart oczywiscie) cyz cos w tym rodzaju - i mi to wystarczy). Zgadzam się we wszystkim z Szymonem. Po pierwsze genghiskhan cwaniakuje tu i tam, we wszystkich mozliwych kategoriach, a nie potrafi dac jakiejs racjonalnej riposty, chociazby na post Szymona. Po drugie, tak jak Szymon, slyszalem ze deja vu to po prostu symptom zmęczenia mózgu. genghiskhan: radzę się wyspać, albo na jakis urlop się wybrać. na urlop to juz niedlugo sie wybieram - koniec roku nadchodzi to bedzie tez wiecej czasu na experymenty - wtedy ozywie ten topik troche - poki co to nie zajmowalem sie tymi sprawami ostatnio.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eragonek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Odświeżę trochę temat. :D genghiskhan, odkryłeś coś nowego? : >. Co do deja vu to według mnie każdy po śmierci odradza się i staje się tą samą osobą, i ma te same przeżycia, dlatego wydaje się nam (i dobrze się nam wydaje :) ), że już to widzieliśmy :wink: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Nigdy w życiu nie miałem deja vu <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eragonek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Ja największe deja vu miałem 2 lata temu jak pojechałem pierwszy raz do Włoch. Każdą rzecz widziałem, choć nigdy tam nie byłem :blink: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Moze z TV, gier, filmow - nie wiem ;]. Ja sam deja vu nie mialem nigdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alCatraz Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 (edytowane) A z naukowego punktu widzenia(mam nadzieje, ze sie nie pomyle), deja vu zazwyczaj wystepuje, kiedy jestesmy zmeczeni. Wszystko co sie dzieje, nie jest pakowane do pamieci podrecznej(tymczasowej), tylko na dysk twardy - od razu, ze zla data zapisu. Dlatego wydaje nam sie, ze to juz mialo miejsce kiedys dawno temu, chodz tak naprawde dopiero co sie stalo :)Podpisuję się pod tym. Słyszałem bardzo podobne wytłumaczenie Deja vu. W moim przypadku nawet by to się zgadzało bo deja vu miewam (często) prawie zawsze gdy jestem zmęczony,niewyspany (często). U mnie wygląda to tak, że nagle dana sytuacja zaczyna wydawać się baaardzo znajoma, mam wrażenie że wiem co za chwilę nastąpi, jestem przekonany że biorę udział w tych wydarzeniach po raz drugi..., a po chwili uczucie to odpływa. Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez alCatraz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eragonek Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2006 (edytowane) A ja ma deja vu jak jestem wypoczęty :blink: . Z tymi Włochami to było coś dziwnego :? , pierwszego dnia dojechaliśmy na parking w Wenecji, a potem sam wiedziałem jak dojechać np. do Placu Św. Marka :unsure: . Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez eragonek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Poprostu w poprzednim wcieleniu byłeś mieszkańcem wenecji :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Byl Casanova ;]. A tak na powaznie, to deja vu to po prostu blad mozgu, pomieszanie pamieci dlugotrwalej z krotkotrwala i ot, cala tajemnica :] . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Ale z Was ostatnio archeolodzy :D A do tematu deja vu... Jest teoria wg której wszechświat rozszerza się do jakiejś z góry ustalonej wielkości, a potem się kurczy i "eksploduje" od nowa i tak w nieskoczoność. Wydaje mi się że to bardzo ciekawe wyjaśnienie deja vu :] Jakiś czas temu podczas "alkoholizacji" z kimś o tym rozmawiałem i doszliśmy do wniosku że po śmierci następuje stan "zawieszenia" i człowiek czeka na ponowne narodziny wszechświata. Wtedy następuje "reset" i człowiek odradza się znowu we właściwym mu miejscu i czasie... Ba! Wymyśliliśmy więcej ! :D Niektórzy ludzie potrafią jakoś złamać ten reset i "odzyskać utracone dane" w związku z czym widzą przyszłość i stają się jasnowidzami ! Hehe, mocno sobie wtedy poimprezowaliśmy bo pamitam że mieliśmy teorie na wszystko i już chcieliśmy książke pisać :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 No chyba za duzo % tam bylo :lol:. No ok, ale jezeli ludzie sie pojawiaja/odradzaja to gdzie sa spawnpointy?!?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...