Skocz do zawartości
Szajba.

P4 HT vs P4 bez HT

Rekomendowane odpowiedzi

RAZOR

ale najwolniejszy HT to 2.4

wiec nawet jezeli bylby 2 razy szybszy to skad sie wziely jeszcze dwie takie wartosci przy 3.9

wychodzi ze max 4 razy moglby byc szybszy ,ale gdzie tu 6 to jeszcze dodatkowo 50%

1221905[/snapback]

Dodał Jasiu 2 do 2 i mu wyszło 3 :lol:

 

A zauważyłes co ma pichu w sigu?

2,8@3,8 i tu leży pies pogrzebany.

 

Zajmuję się architekturą (ale taką prawdziwą, a nie "architekturą procesorów" :lol: ) i mam sporo do czynienia z renderingiem i animacją (najczęściej 3DS i późniejsza obróbka np. w Photoshopie, a w przypadku animacji np. Adobe Premiere - bardzo lubię ten programik :D ).

Przy skomplikowanych modelach i realistycznym oświetleniu czas renderingu nierzadko przekracza 8h - przy animacji często ponad 1 tydzeń.

Swojego kompa kupowałem w lutym prawie rok temu. Z braku kasy na dwuprocesorówkę wybrałem najmocniejsze wtedy p4 3,0. Pewien zbieg okoliczności (długo by mówić :wink: ) sprawił, że Northwooda 3,0 zmieniłem na Prescotta 3,0.

Z zamiany jestem zadowolony, bo ten drugi w odróznieniu od poprzednika chodzi na zalmanie 7000Cu na 3,8ghz.

Tyle tytułem wstępu :wink: .

 

Do czego piję?

Otóż w pracy siedzę na prescocie 2,8. Reszta konfigu porównywalna z moim. W pracy płytka na i865 intela (zero oc), w domu asus na i875. Tu i tu 1gb ramu w dualu.

Jesli rendering na sprzecie w pracy trwa 3h 40min, to u mnie w domu na tym samym pliku i tych samych ustawieniach, lecz na sprzęcie @3,6 (pamięci synchro) trwa to niecałe 2h. Prawie dwukrotnie krócej, choć róznica w mhz to "jedynie" 0,8mhz!!!

 

Teraz ten sam plik na batonie @3200+ renderuje się w ponad 8h. Nie ściemniam, batony tez mamy w biurze - do CADa :lol: Różnice w kodowaniu wideo są jeszcze większe, tylko z racji krótkiego trwania całego procesu trudniej je wychwycić (animacje architektoniczne z reguły nie przekraczają 5min * 25kl/sek = 7500 klatek, czyli jakaś minuta na intelu).

 

Wydajność AMD po podkręceniu skaluje się bardziej liniowo, tj. otrzymujemy % mniejszy przyrost mocy niż przy takim samym oc na intelu, a dodając do tego znacznie większą wydajność intela w takich aplikacjach masz odpowiedź na swoje wątpliwości.

Załóżmy że na tym zarabiasz. Policz ile takich renderów zrobisz w ciągu miesiąca na AXP, a ile na P4. Pomyśl co fajnego można sobie za to kupić.

 

I zanim zaczniesz mnie lolować weź pod uwagę, że wszystkie benchmarki trwają po kilkanascie sekund, więc interpretację ich wyników mozna sobie potraktować jedynie w dużym przybliżeniu.

 

Do tego intel ma HT, które pomimo zdań wielu fanboyów AMD daje jednak sporo w kwestii wydajności jak też wszechstronności użytkowania komputera. Przykład: leci sobie render, a w tym samym czasie ja przygotowuję sobie dokumentację projektową, obrabiam bitmapy i robię co tylko chcę z dużą swobodą. Wszystko chodzi nieco wolniej ale da się pracować.

 

Na AMD możesz o tym zapomnieć. I to zarówno na AMD XP jak i A64. Po prostu nie ma takiej możliwości, by cokolwiek zrobić przy nieustannym wykorzystaniu procesora na 100%. Wszystko tnie się jak cholera, proste pliki worda otwierane są przez kilka minut - to nie jest praca, tylko jej parodia.

 

I jeszce kwestia stabilniości. Prime. Cóż za śmieszny program. Brak błędów w ciągu kilku godzin testu nic tu nie znaczy. Każdy dobrze złozony komputer przejdzie całonocną zabawę w udawanie obciążenia. 3DS się nierzadko wysypie na tak "stabilnym" sprzęcie. Wg. mnie o stabilności można mówić jeśli nic się nie wysypie po tygodniu renderowania w 3ds. Dlaczego? Bo załóżmy że mam do zrenderowania animację. Tydzień roboty dla samego komputera. Ustawiam, wyłączam monitor i idę robić co innego. A tu piątego dnia zwiecha. Jestem pięć dni do tyłu. Załóżmy ze zarabiam 100zł za dzień (płaca ze średniej półki jak za animację). Łatwo policzyć że jestem 500zł w plecy. Tu nie ma miejsca na pomyłki. A dlaczego AMD jest mniej stabilny? Spróbuj podczas renderingu odpalić Photoshopa i załadować 200mb bitmapy. Powodzenia. AMD robi piękne freeze, a Tobie pozostaje tylko twardy restart. Intel to przeżyje.

 

AXP to fajna maszynka do gier. Niedroga i popularna. Niestety do powazniejszych zadań średnio się nadaje. Przy profesjonalniejszych aplikacjach, do czasu wejścia dwurdzeniówek, P4 ze swoją skalowalnością i HT (tak, tak, niestety dla niektórych...) będzie lepsze od każdego AMD poza Opteronem. Ale to już troszkę inna cena.

 

Życzę zdjęcia klapek z oczu :wink: Błoga nieświadomość jest fajna i wygodna, ale nieco naiwna. Nie uważasz?

Edytowane przez majkelus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś jest maniakiem gier komputerowych i liczy się dla niego każde 5-10fps to niech sobie weźmie Athlona - 64 lub XP - napewno się na nim nie zawiedzie w zarówno grach i benchmarkach - szczególnie w leciwym 3DMarku 2001 :?, natomiast jeżeli ktoś na poważnie zajmuje się czymś poza grami np. obróka filmów, muzyki, grafika, ark. kal. itp., itd. i lubi też pracować w kilku programach uruchomionych na raz to P4 HT będzie lepszym wyborem. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

majkelus

co ty za bradnie wypisujesz ,jak 800MHz moze przyspieszyc kompa dwukrotnie (jezeli mial 2800MHz)

wydajnosc nie rosnie nawet proporcjonalnie w gore - i to zadnego procesora na swiecie

komputer o 2x wiekszym zegarze procesora bedzie wydajniejszy 2x tylko jezeli dorzucisz do tego pamieci o 2x wiekszym zegarze ,a moze i 2xfsb

dodatkowo do renderingu grafiki potrzebna jest karta graficzna

tej prawidlowosci nie przeskoczysz na jednej aplikacji

 

i strasznie zastanawiajace jest ze P4 2200MHz wyrenderuje cos w ok 4h30min ,a Barton 2200MHz w 8h

barton ma wiecej potokow wykonawczych niz P4 ,wiec najzwyklej w swiecie potrafi wykonac wiecej obliczen stalo- jak i zmienno-przecinkowych

moze te programy sa tak spie.pszone ze zra z SSE3 - A64 ma SSE3

moze przepustowosc pamieci - A64 s939 ma wieksza niz intel

ktos sprawdzal te programy na A64??

 

ktos sprawdzal stare wersje np. optyamlizowane pod SSE na P4 i AXP ?

 

zaintrygowalo mnie to na tyle ,ze chyba zalatwie 3dsmax'a i sam wyprobuje ta slabosc AXP a pozniej pojde do jednego lolka co ma P4 2.6 (zablokowali mu konto w CODa za czity to ma teraz czas :lol: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodatkowo do renderingu grafiki potrzebna jest karta graficzna

tej prawidlowosci nie przeskoczysz na jednej aplikacji

żzżzzżeee co ?

do pseudorenderingu w grach komputerowych to tak. Ale tu była mowa o troszke innym renderingu.

A farma renderująca (wiesz co to jst?) może sie składać z komputera "projektowego" na którym postaje projekt i 14 PCtów z czarnobiałymi 12" monitorami i grafikami 1MB na PCI.

One tylko liczą. Procem. A grafika służy tylko do wyświetlania paska postępu. Albo i nawet to nie.

 

i strasznie zastanawiajace jest ze P4 2200MHz wyrenderuje cos w ok 4h30min ,a Barton 2200MHz w 8h

barton ma wiecej potokow wykonawczych niz P4 ,wiec najzwyklej w swiecie potrafi wykonac wiecej obliczen stalo- jak i zmienno-przecinkowych

moze te programy sa tak spie.pszone ze zra z SSE3 - A64 ma SSE3

moze przepustowosc pamieci - A64 s939 ma wieksza niz intel

ktos sprawdzal te programy na A64??

tak tak, potoki, kontrolery, pamięci. Już do odtwarzałes ostatnio.

Wszystko pięknie tylko nie działa.

No i masz, taaaki ZONK.

 

 

zaintrygowalo mnie to na tyle ,ze chyba zalatwie 3dsmax'a i sam wyprobuje ta slabosc AXP

 

tylko może sie droszke dowiedz najpierw o tym programie żebyś znowu nie pojechał na szybkiego z jakąś opinią.

Np jak konfigurować biblioteki do renderingu pod procesory itd.. Bo sie okaże default to nie bedą wyniki co cie bedą cieszyć (bo jak znam życie default jest pod intela, też byle jak ale jednak pod intela). Im bardziej go skonfigurujesz pod AMD tym lepszy bedzie wynik. Pomyśl o tym i nie pojedź sobie z jakims testem na "default" bo swojej psychice krzywde zrobisz i świat ci sie zawali :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KGB- to co pisał majkelus jest jak najbardziej możliwe, choć wydaje mi się, że aż taka różnica w czasie renderingu to sprawa karty graficznej, ale nie wiem jakiego rendera używa w maxie więc nie osądzam.

Jak już napisałem wcześniej u mnie Barton@2200Mhz był ponad 2 razy wolniejszy od najwolniejszego P4 z HT w 3D Studio i też znacznie wolniejszy w After efects.

Zresztą maniakiem INTELA nie jestem więc sobie nie myśl, że go bronię czy coś- spójż w mój podpis, jadę na AMD'ku i w grach jestem zadowolony z osiągów ....niestety już zbieram $ na HT'ka , lub dwurdzeniowego AMD.

 

majkelus--> zapodaj linka do swoich prac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli roznice sa rzeczywiscie takie jak piszecie to moze to tylko oznaczac ze procesory AMD sa specjalnie dyskryminowane przez tworcow tego programu

to nie czasy K6-2 ktora miala jednostke zmiennoprzecinkowa z 486 jeszcze ,a P2 mial 2 jednostki i to kazda lepsza niz ta z k6-2

athlon ma 3 jednostki a P4 z tego co mi wiadomo 2

obliczenia renderingu to praktycznie liczby zmiennoprzecinkowe

wiec o co tu chodzi :blink:

sam testowalem procki Q1 software (czyli najdoskonalszy test zmiennoprzecinkowy ,wszedzie ta sama grafa voodoo3)

K6-2 500 : celeron 500 : Duron 500

1 : 2 : 2.5 (iloczyn fps)

 

Razor

moze zbieraj na 2xOpteron B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego intel ma HT, które pomimo zdań wielu fanboyów AMD daje jednak sporo w kwestii wydajności jak też wszechstronności użytkowania komputera. Przykład: leci sobie render, a w tym samym czasie ja przygotowuję sobie dokumentację projektową, obrabiam bitmapy i robię co tylko chcę z dużą swobodą. Wszystko chodzi nieco wolniej ale da się pracować.

 

Na AMD możesz o tym zapomnieć. I to zarówno na AMD XP jak i A64. Po prostu nie ma takiej możliwości, by cokolwiek zrobić przy nieustannym wykorzystaniu procesora na 100%. Wszystko tnie się jak cholera, proste pliki worda otwierane są przez kilka minut - to nie jest praca, tylko jej parodia.

 

amen :wink:

 

troche juz mialem rozmaitego sprzetu i na dzien dzisiejszy zostaje przy intelu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajmuję się architekturą (ale taką prawdziwą, a nie "architekturą procesorów"  :lol: ) i mam sporo do czynienia z renderingiem i animacją

[...]

Wypowiedź o wyższości Intela > Masz racje, sam mam takie zdanie które wyrobiło mi się w praktyce.

 

AXP i A64 to nie są złe procesory, do gier są ok, ale do pracy się nie nadają jeśli mamy firmę Intel i jej produkty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli roznice sa rzeczywiscie takie jak piszecie to moze to tylko oznaczac ze procesory AMD sa specjalnie dyskryminowane przez tworcow tego programu

Nie, tylko programy są wprost proporcjonalnie wydajne do stopnia zoptymalizowania kodu pod konkretne jednostki numeryczne. Głupia procedura sortowania powtarzana w wyliczeniach może zmienić wynik (postrzegany jako "wydajnosć") ponad 10-krotnie.

 

 

Moge napisac test proca w którym A64 zostanie zabite przez celerona 1GHz albo w którym jakieś słabe AMD zabije hardcorowego Xeona o 2 rzędy wielkości. Stąd uważam że benchmarki sa do bani i niewiarygodne. Wole codzienna praktyke.

 

Test ZAWSZE można dobrać a ogólna wydajność jest zależna od TAK dużej ilości czynników że zawsze można to zrobić lekko tendencyjnie.

 

 

Ty uważasz że to dyskryminacja. Nie wiem jak uważa producent 3DMAx albo Softimage albo kilku innych programów tego typu. Może po prostu wyszli z założenia że bardzi mało osób kupujących leganie ich program bedzie miało AMD i nie ma sensu wydawac kasy na DROGIE optymalizacje kodu silnika renderingu. Ale teraz gdybam. Nie wiem jak jest z palikacjami 3D na PC i supportem do AMD. Nie interesowłem sie tym. DLa inteli jest pełne wsparcie

 

choć wydaje mi się, że aż taka różnica w czasie renderingu to sprawa karty graficznej, ale nie wiem jakiego rendera używa w maxie więc nie osądzam

Ile razy trzeba napisać że taki render "zapuszczany na noc" o jakim pisał majkelus rozgrywa sie pomiedzy prockiem, pamięcią a HDD. Podgląd tego na ekranie może być wyłączony.. zresztą i tak podgląd jest widokiem 2D z klatką zmieniającą sie co 0,5 sek (oby!) wiec wydajnosc grafiki jest tu bez znaczenia. Moge przytargać jakąs scene 3D z potwornej ilości wielokątów z firmy gdzie ją sobie stworzyłem na jakimś gigancie graficznym a w domu wczytać na w max uproszczonym widoku i zapuścić render.

W takich aplikacjach karta graficzna ma znaczenie tylko na etapie projektu. Kiedy łapiemy za narożnik siatke np VW garbusa i ją sobie obracamy w czasie rzeczywistym. I tylko wtedy poczujesz power grafiki jeżeli aplikacja bedzie miała własny sterownik do tej grafiki - inaczej większosc roboty i tak zwali a proca.

 

 

moze zbieraj na 2xOpteron

Z ciekawości spytam:

Już conamniej drugi raz sie jarasz tym 2xPopapron albo 4xPopapronem.

Powiedz mi - Jaki czujesz sens wpychania sobie w komputer egzotycznych i drogich nazw kiedy - z tego co piszesz - to co robisz raczej nie wymaga takich mocy obliczeniowych i takiej architeORT: ORT: ORT: ktury. Oprócz imponowania kolegom na forum teoretyczną moca obliczeniowa takiej maszyny jaki zysk z tego bedziez miał na codzień? Wiesz co to jest mieć taki komputer na codzień w domu? Dramat.

Wykorzystasz 25% możliwości tego sprzętu i bedzie ZA MOCNY i ZA SKOMPLIKOWANY żeby na nim grać i ZA SŁABY na superpoważne zastosowania.

Takie nic - ale potężne. Natomiast gdybyś taką moc miał w jednym procku.. no to inna bajka.

 

A na tym co zrobisz? Postawisz sobie Windows Server 2000 Datacenter na tych 4 procach i bedziesz odpalał FarCry albo NFSU2 które i tak pójdzie na jednym??? Na postawienie dobrej wyszukiwarki internertowej to za słabe. Na superwydajną stacje graficzną też. Nadaje sie na serwer średniej bazy danych. Masz takie bazy w domu? A może postawisz sobie Linuxa żeby te 4 proce sie chociaż włączyły. Postawisz se wiec tego linuxa i..... no i co dalej? Wejdziesz na forum i napiszesz jako to on niejest mocny? Tak se będzie stał a ta moc obliczeniowa bedzie z niego emanować... a łebki na forum bedą tak samo irracjonalnie sie zachwycać " jaką ten gosc ma maszyne w domy .. łaaał ....ale on ma tam XXstonów " Tylko że ma też środowisko które z racji nastawienia na bezpieczeńswto i wydajnosć i odpowiedni load balancing na procki zabije całą mozliwośc frajdy.

 

I dotyczy to zarówno maszyny na Popapronach jak i na Xeonach czy innego złomu z zakresu "super-zastosowań". I ma bardziej on SUPER tym mniej z niego na codzień pozytku.

 

Mniej sie podniecać nazwami i cyferkami a bardziej racjonalnie dobierać sprzęt do potrzeb. No chyba że szczytem marzeń jest 2xOpteron, Windows XP i 20GB HDD - ot tyle żeby zainstalowac winde, zainstalowac benchmarka, zmierzyc, pokazać i ZALŚNIĆ CYFERKĄ....

 

BEZ.

SENSU.

 

 

edit: ortografy na szybko

Edytowane przez Informatoł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajmuję się architekturą (ale taką prawdziwą, a nie "architekturą procesorów"  ) i mam sporo do czynienia z renderingiem i animacją

Wypowiedź o wyższości Intela > Masz racje, sam mam takie zdanie które wyrobiło mi się w praktyce.

 

AXP i A64 to nie są złe procesory, do gier są ok, ale do pracy się nie nadają jeśli mamy firmę Intel i jej produkty.

1223213[/snapback]

tak sie sklada ze znam srodowisko architektow i budowlancow (moja matka jest Geodeta) i nie bede sie wypowiadal co do ich elokwencji bo znowu jakas wojna wyjdzie

jedno jest pewne - ludzie projektujacy procesory zjedli w zyciu wiecej kaszy niz jakis architekt czy budowlaniec bedzie w stanie zobaczyc (czy onie wogole cos widza <_< )

 

wasze racje podpierane sa sloganami

pamietam jak kiedys zadano pytanie jaki komp do AutoCADa to na hura byly odpowiedzi : tylko P4

no i co ten slogan upadl ,bo sie okazuje ze do AutoCADa wystarczy cokolwiek ,a i moj Duron 800 256mb sdram byl szybszy w renderingu sprezynki od P3 933 256mb sdram

moze to wina zasmieconego windowa na wydziale ,ale fakt jest faktem

 

niedlugo pewnie upadnie slogan zastosowan profesjonalnych P4 nawet w 3dsmax'ie

no coz taki zywot mitow i sloganow

 

Informatoł

ku twojej uciesze tak wlasnie bym zrobil z 2xOpteron (napisalem - gdy wygram w LOTTO)

ale RAPTOR zajmuje sie renderingiem ? wiec te programy wykorzystuja wieloprocesorowosc ,wiec 2xOpteron raczej by zrobil to do czego by sie go zakupilo

 

no i sprawa systemu operacyjnego

na w98se HT nie dziala ,a ja XP nie uznaje - co mi da wtedy P4 ??

w dodatku na win2000 tez nie dziala

tylko XP + SP2 daje dobre efekty

i nie mowcie ze jestem zacofany dzialajac na w98se + win2000 bo odrazu mam odpowiedz ze wy malo kaszy jedliscie bo Linuxa nie uzywacie

zreszta co to za profesjonalisci siedzacy na XP nawt profesjonal :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uwazam ze wszystko to tylko kwestia optymalizacji... Pod windowsem rzeczywiście P4 przy np. kompresowaniu DVD do DIVIX jest szybszy, jednak juz pod linuxem specjalnie zoptymalizowanym pod Athlona XP kompresja DVD do DIVIX juz przechodzi znacznie szybciej na amd.

Czyli nie mozna stwierdzić który procesor się do czego nadaje, zaróno intel jak i amd robią procki bardzo wydajne a to jak będą działać to tylko kwestia zoptymalizowania kodu.

Zaczyna to powoli wyglądać jak wojna pomiędzy ati i nvidia na optymalizacje gier pod daną karte graficzną jednak jedno jest pewne, na takich zagrywkach producentów tracą wszyscy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KGB

 

dodatkowo do renderingu grafiki potrzebna jest karta graficzna

No to wykazałeś się znajomością tematu. :lol:

Wracaj do grania, bo mocna karta grafiki na dzień dzisiejszy jest używana tylko tam.

Informatoł jasno to objaśnił.

 

o ty za bradnie wypisujesz ,jak 800MHz moze przyspieszyc kompa dwukrotnie (jezeli mial 2800MHz)

wydajnosc nie rosnie nawet proporcjonalnie w gore - i to zadnego procesora na swiecie

No w benchmarkach. Ale w prawdziwym życiu jest jak opisałem ja i pichu. Nie musisz tego rozumieć, wystarczy że zapamiętasz.

 

moze przepustowosc pamieci - A64 s939 ma wieksza niz intel

ktos sprawdzal te programy na A64??

zależy od sceny, modelu i silnika renderującego, a64 są albo lekko albo wiele słabsze (porównywalne z axp)

Nie miałem jeszcze w łapkach Winchestera. Ten podobno dogania p4. Ale czego sam nie sprawdzę w to nie wierzę. Tym się róznimy :wink:

 

zaintrygowalo mnie to na tyle ,ze chyba zalatwie 3dsmax'a i sam wyprobuje ta slabosc AXP a pozniej pojde do jednego lolka co ma P4 2.6 (zablokowali mu konto w CODa za czity to ma teraz czas icon_lol.gif )

To tu mnie rozbawiłeś. Po pół roku przy dobrym wietrze poznasz może podstawy :lol:

 

tak sie sklada ze znam srodowisko architektow i budowlancow (moja matka jest Geodeta) i nie bede sie wypowiadal co do ich elokwencji bo znowu jakas wojna wyjdzie

jedno jest pewne - ludzie projektujacy procesory zjedli w zyciu wiecej kaszy niz jakis architekt czy budowlaniec bedzie w stanie zobaczyc (czy onie wogole cos widza dry.gif )

Tak się składa, że to architekt zleca pracę geodecie. I jeszce "nastu" innym branżom. Nie widzę więc związku. Więc nie piskaj za bardzo, bo różnie się w życiu układa i możesz kiedyś stracić przeze mnie robotę. Zapewne twoja elokwencja stoi na ponadprzeciętnym poziomie, ale odnoszę wrażenie, że miała na celu kogoś obrazić. Za cienki na to jesteś. Dyskutujesz o rzeczach o których nie masz pojęcia. To ile tej kaszy zjadłeś na projektowaniu tych procesorów? :D :D :D

 

wasze racje podpierane sa sloganami

I tutaj powinieneś zrobić zwrot o 180 stopni. Jak do tej pory to co napisałem jest oparte wyłącznie na moich doświadczeniach. Sloganami za to walisz tutaj głównie ty.

 

ale RAPTOR zajmuje sie renderingiem ?

Tutaj, przyznam się szczerze nie zakumałem :blink:

Jeśli chodzi o Raptora z tego forum to znamy się osobiście i zapewniam Cię że facet robi w zupełnie innej branży.

 

wiec 2xOpteron raczej by zrobil to do czego by sie go zakupilo

Raczej tak :wink: Podobno sprawują się bardzo dobrze. I podobno dają ciała przy Xeonach na całej linii. Ale to nie moja liga, więc nie miałem okazji sprawdzić. Ty masz AXP prawda? No to tym bardziej nie twoja liga (ton lekceważący użyty celowo - na co dzień unikam takich wypowiedzi), więc może dajmy sobie z tym spokój.

 

zreszta co to za profesjonalisci siedzacy na XP nawt profesjonal

Widzisz jak ty mało wiesz :lol: ? I co? Ja sobie coś tam zrobię pod [brzydkie określenie na linuksa]em. Potem wyślę to konstruktorowi, elektrykowi, kanalarzowi, technologowi, strażakowi..... (określenia nie obraźliwe - tak się skrótowo u nas po prostu mówi).

I co mam ich wszystkich nauczyć linuxa? Zejdź chłopie na ziemię. Cała Polska siedzi na Windowsie. To się nazywa kompatybilność, a ja współpracując z innymi branżami jestem skazany na Windowsa.

 

@jg5

Czyli nie mozna stwierdzić który procesor się do czego nadaje, zaróno intel jak i amd robią procki bardzo wydajne a to jak będą działać to tylko kwestia zoptymalizowania kodu.

No nie do końca tak. Taki 3dsmax lepiej chodzi na intelu głównie ze względu na ht, bo jest to program dedykowany systemom wieloprocesorowym. Wielowątkowość będąc namiastką 2cpu daje sporego kopa.

 

@RAZOR

na dysku mam obecnie tylko jakieś stare prace z trzeciego roku studiów,

reszta w archiwum na płytkach w innym mieście. Ale na szybkiego wrzuciłem na lycosa kilka sztuk:

1

2

3

4

 

Oczywiście rozdziałka to 10% pierwotnego pliku. Taki stopień skomplikowania modelu w rozdziałce 800x600 jestem w stanie zoptymalizować do 15-30min. renderingu.

 

EDIT: Odpowiedź na priva do bartezjusza (opróżnij sobie skrzynkę :wink: ):

 

Praca na p4 jest w moim odczuciu jest dużo bardziej komfortowa. Szczególnie wtedy, gdy mocno obciążasz procesor. Przeglądając net i grając nie odczujesz różnicy. Ja nie gram wiele więc więcej nie jestem w stanie powiedzieć, ale mam znajomego (focus - pisze do ElektroGiełdy), który testował p4 i a64 w halflife i twierdzi, że p4 stabilniej utrzymywał min. framerate, pomimo niższego max. framerate.

 

Temperatura w Prescotach. Ja mam 3,0 i Zalmana. Spokojnie wystarcza. Sneer82 z tego forum swojego p4 3,0 wrzucił na ponad 4,0 również na zalmanie, także moim zdaniem nie jest to problemem. Gdybyś kupował p4 szukaj czegoś na steppingu E0 - mniej się grzeją.

 

Czy zakup p4 ma sens? To najtrudniejsze pytanie. Wiadomo że s478 wychodzi z użycia. Do i915/925 ja również nie jestem przekonany (do platformy bo procki na lga są super). No i wysokie koszty z racji pci-e, oraz ddr2. Na pewno s939 dłużej pociągnie, ale z drugiej strony jeśli następny raz będziesz modernizował kompa najwcześniej za dwa-trzy lata, to podejżewam że i jednej i drugiej platformy na rynku nowych komputerów już nie będzie. Tutaj nie jestem w stanie udzielić jednej odpowiedzi. P4 ma sens jesli wiesz czego chcesz i potrafisz to wykorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

architekt nic nie zleca geodecie

jak to napisal Informatol mamy kapitalizm i jedynie klient cos zleca

geodeta jedynie (zazwyczaj) poprawia bo architekcie - powiedz mi jak mozna projektowac dom nie widzac terenu na ktorym ma stac

i w ten sposob nie zgadza sie poziom parteru - albo w powietrzu ,albo pod ziemia - trzeba przyznac ze jeszcze dach pod ziemia sie nie zdazyl do wyznaczenia :lol: ,ale juz stajnie na bagnach byly :blink:

 

nadal nie moge sobie uzmyslowic dlaczego 800MHz ma dac dwukrotnego speeda - czy 2000MHz jest zuzywane na windowsa ,a 800MHz na rendering i dodanie kolejnych 800MHz podwaja szybkosc :lol:

nie to wlasnie w Bechmarkach wychodza rozne bzdety ,liczone sa syntetycznie

w aplikacjach uzytkowych znacznie trudniej uzyskac duze roznice

 

jezeli uwazasz jednostki wykonawcze procesora za slogany to nie moj problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Architekt zleca, architekt płaci, geodeta ma co jeść.

Architekt nie zleca, nie płaci, geodeta ma o jednego klienta mniej.

Czasami robi pomiary dla urzędów, w których i tak klientami końcowymi z reguły są architekci.

Tak to chłopcze wygląda.

 

Geodeta dostarcza pomiarów, potrzebnych do wykonania dokumentacji projektowej.

Później wyznacza odpowiednie punkty w terenie, tak by budowano tam gdzie architekt zaprojektował.

Po wybudowaniu jeszcze to sprawdza.

Po architekcie nic geodeta nie poprawia, bo nie ma takich uprawnień.

 

Architekt nie może wybudować dachu pod ziemią. stodoły na bagnach (bez odpowiednich zabezpieczeń)

bo żaden urząd by mu pozwolenia na budowę nie wydał. To najczęściej błędy w pomiarach lub wykonawstwie powodują takie jajka, ale od rozstrzygania kto zawinił są odpowiednie instytucje.

 

Ja nie wiem dlaczego oc w renderingu tak fajnie podnosi wydajność. Fakt faktem, że podnosi, a co do tego mają teoretyczne rozważania nt. jednostek wykonawczych sam widzisz. Nie po raz pierwszy teoria rozmija się z praktyką.

 

Jak napisałem czas renderingu nie zależy tylko od mocy procesora. Zależy jeszcze w jaki sposób przygotowałeś scenę. Najmnniejsze różnice p4 vs axp występują przy niskich rozdziałkach, jednej mapie cieni (jedno żródło światła), i prostych teksturach. Minimalne p4 3,0 był szybszy 1,5 (w uproszczeniu podaję - nigdy nie wklepywałem swojego rankingu do excela) raza od axp @3200+

 

Podane przeze mnie wcześniej różnice w czasie renderingu dotyczyły plików, które podlinkowałem. Masz tam odbicia na płytkach, odbicia i załamanie światła na szkle, odbicia, załamanie światła i rozproszenie w wodzie (zauważ, że basen z wodą na obu tych obrazkach na modelu faktycznie jedną głebokość, a wygląda jakby na jednym był głebszy (pomijam załamanie dna basenu). Chciałem uzyskać efekt jaki występuje w przyrodzie tj. w zależności od kąta patrzenia na taflę wody inaczej załamuje ona swiatło. To już dosyć skomplikowane mapowanie. Jesli dołożysz do tego 27 źródeł światła, a co za tym idzie 27 map cieni, pociągniesz wszystko raytraycingiem wychodzi całkiem skomplikowana operacja.

 

Przez podniesienie fsb nie kręcisz jedynie procka. Leci również pamięć. Ja robiłem testy na 1gb co jest raczej niedużą ilością jeśli chodzi o rendering. Zwiększenie ilości pamięci (ale to już ECC) jeszcze powiększa dysproporcje.

 

Nie zamierzam Cię przekonywać na siłę. Własnie przejrzałem wątki w całym dziale intel i widzę że trafiłem na maniakalnego fanatyka super-tanich-od-intela-lepszych-amd. Otwarcie piszesz że nie trawisz, nie szanujesz userów, którzy zmieniają platformę. Głupie to i dziecinne zarazem. Dla twojej wiadomości: moja pierwsza zabawka to intel 386sx, potem 486dx2, p100, athlon thunderbird 1200 (fajny komputerek ale po pewnym czasie przestał mi wystarczać) i teraz p4 3,0. Porównanie do axp, a64 wynoszę z pracy. Do czasów 1200 nie wiedziałem co będę robił w życiu. Tamte komputery kupował mi tata (do 1200 włącznie). Na thunderbirdzie uczyłem się grafiki 3d. Gdy zdecydowałem się na zmianę przez kilka miesięcy czytałem na necie, analizowałem, pytałem o rady. I wybrałem co wybrałem. I gdybym miał wybierać dzisiaj, wybrałbym to samo. Wiem jak z niego wycisnąć siódme poty i jak efektywnie go wykorzystać. Myślę że przez samą przewagę w samych tylko renderingach, jago cena zwróciła się przez rok kilkukrotnie. Jakbym posłuchał przed zakupem takich fanatyków jak ty, do dzisiaj bujałbym się z axp. A tak, jesli wyjdzie wydajniejsze (w moich zastosowaniach) a64, a ja będę miał taki kaprys to będzie mnie na to stać, żeby sobie nowe cudo sprawić. Mnie wali marka, producent. Płacę i chcę mieć dobry sprzęt. Jak da się tanio to fajnie. Ale jak mam niewiele dopłacić i mieć jeszcze lepiej to wybiorę to drugie. Tym drugim gdy robiłem zakupy było p4 i w moim prywatnym rankingu pozostaje na tym miejscu do dzisiaj. W AXP-A64 widzę procki do gier i progsów biurowych (niechaj się programiści nie oburzają, może w kompilowaniu też są niezłe - nie śledzę tej dziedziny), ale dla mnie to segment domowy. Inna sprawa że jak bogaty kolo kupuje wypaśnego intela do surfowania po necie, to zazdrość trochę dławi (z autopsji), ale to raczej cecha której powinniśmy się wstydzić, a nie publicznie rozgłaszać na forum. Ot, i tyle w tym temacie.

Edytowane przez majkelus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a KGB i tak wie lepiej co robi architekt choć architektem nie jest wie lepiej jak ja mam prowadzić firme choć w życiu nie miał firmy i nie musiał dawać wypłaty ludziom, wie lepiej że bardziej skomplikowane jest zaprojektowanie procesora niż domu.. wogole wszystko wie lepiej.

WIe lepiej że faworyzowane przez niego procki (bo on sie opowiedział po którejś ze stron - co ZA BZDURA) są wydajniesze. W życiu tego nie sprawdzał ale WIE - bo wie dlaczego powinny być wydajniejsze.

 

Ogólnie wszytko wie jak powinno byći nawet wie dlaczego. Tylko ku..rwa jakoś nie jest. Bo to nie teoria tylko życie.

 

Mam dość

Kończmy flaszke i do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlugi wywod ,ale jezeli twoja wiedza na temat komputerow jest taka jak realcji architekt-geodeta to istnieje duzy problem z twoja wiarygodnoscia

uswiadom sobie ze architekt nie daje ani grosza dla geodety - tylko bierze pieniadze od klienta i to zazwyczaj za ,ze tak sie wyraze "nie dokonca dobrze wykonana robote"

geodeta nie ma uprawnien do poprawiania architekta - zgadza sie ,wiec naswietle historyjke jak to sie odbywa

dobrze ze sa telefony komorkowe ,dzwoni moja mamuska:

- G:dziendobry panie XXX ,mamy tu taki problem ze dla pana YYY parapety okien bedzie przyslaniala trawa ,jak pan sie na to zapatruje?

- A:no jak to??

- G:no tak to ze poziom parteru jest 1.5m pod ziemia

- A:niemozliwe

- G:a jednak ,moze jednak cos z tym zrobic?

- A: no,przepraszam, to niech pani moze zrobi jak uwaza a ja to pozniej przeprawie na projekcie

- G: dobrze ,to zapisze wysokosc na szkicu

 

jak widac nie potrzeba uprawnien specjalnych by cos poprawic :lol:

dom sie wyznacza i tak tam gdzie klient chce (jedynie 4m od granicy trzeba zachowac) i jakos wszystko zawsze sie zgadza z projektem po inwentaryzacji :lol:

tak to wyglada w praktyce :-D

proponuje wysadzic tylek zza biorka i sie przejsc na pole ,by nie robic z siebie posmiewiska i nie stawiac domow jedna sciana na brzegu skarpy ,bo sie ten dom zawali

nie ucz mnie geodezji bo juz 6 lat w tym siedze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok

tylko kto zwroci uwage piachu'owi

ze wg niego P4 3900MHz jest od AXP 2200MHz  6 razy szybszy w kodowaniu

czy ktos to moze potwierdzic :lol:

1221801[/snapback]

 

a czemu nie uzywasz wspolczynnika PR tylko nagle obudzila sie w Tobie magia mhz ??? i niestety niektorzy w to wierza. Piachu z deka przesadzil bo jesli juz powinien porownywac XP3900+ vs P3,9ghz jednak tak czy siak ten drugi w kodowaniu audio/video bedzie lepszy to z dawien dawna wiadomo ;]]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlugi wywod ,ale jezeli twoja wiedza na temat komputerow jest taka jak  realcji architekt-geodeta to istnieje duzy problem z twoja wiarygodnoscia

uswiadom sobie ze architekt nie daje ani grosza dla geodety - tylko bierze pieniadze od klienta i to zazwyczaj za ,ze tak sie wyraze "nie dokonca dobrze wykonana robote"

Bierze kasę za zrobienie projektu. Odpala działkę, branżowcom, w tym geodetom.

Oczywiście, że geodeta może pracować dla innego niż architekt zleceniodawcy.

Dlatego napisałem:

Architekt nie zleca, nie płaci, geodeta ma o jednego klienta mniej.

Ale nigdy nie jest odwrotnie i o to tutaj się rozchodzi.

Z tego co piszesz wynika, że jestem jedynie kurierem pomiędzy tobą a inwestorem. No to zrozum, że ja dogaduję się z klientem na kasę, a potem niezaleznie z tobą. Więc tutaj twoja wiarygodność jest coś nie za bardzo (jeśli o wiarygodności fanatyka w ogóle może być mowa).

 

geodeta nie ma uprawnien do poprawiania architekta - zgadza sie ,wiec naswietle historyjke jak to sie odbywa

dobrze ze sa telefony komorkowe ,dzwoni moja mamuska:

- G:dziendobry panie XXX ,mamy tu taki problem ze dla pana YYY parapety okien bedzie przyslaniala trawa ,jak pan sie na to zapatruje?

- A:no jak to??

- G:no tak to ze poziom parteru jest 1.5m pod ziemia

- A:niemozliwe

- G:a jednak ,moze jednak cos z tym zrobic?

- A: no,przepraszam, to niech pani moze zrobi jak uwaza a ja to pozniej przeprawie na projekcie

- G: dobrze ,to zapisze wysokosc na szkicu

To dzwoniła do partacza a nie do architekta. W każdym zawodzie są łamagi.

 

jak widac nie potrzeba uprawnien specjalnych by cos poprawic :lol:

A potrzeba, bo ty sobie możesz co najwyżej poszkicować, a dokumentację i tak robię ja :razz:

 

dom sie wyznacza i tak tam gdzie klient chce (jedynie 4m od granicy trzeba zachowac) i jakos wszystko zawsze sie zgadza z projektem po inwentaryzacji :lol:

tak to wyglada w praktyce :-D

4m jak masz w scianie otwory, jak nie masz to mogą być 3. Jak masz zgodę sąsiada to sobie możesz nawet w granicy działki postwić. :wink: , chyba, że plan zagospodarowania stanowi inaczej. Nie próbuj uczyć mnie projektowania :lol: :lol: :lol:

 

proponuje wysadzic tylek zza biorka i sie przejsc na pole ,by nie robic z siebie posmiewiska i nie stawiac domow jedna sciana na brzegu skarpy ,bo sie ten dom zawali

Ale jak się okazuje nawet łamaga nie musi ruszać tyłka zza biurka bo od biegania po polu jest geodeta (skoro wolisz dyskutować na takim poziomie...).

 

nie ucz mnie geodezji bo juz 6 lat w tym siedze

Nie śmiałbym Cię uczyć geodezji :wink:

Cały czas byłem przekonany, ze ty procki projektujesz. :lol: :lol: :lol:

Swoją drogą dobrze że do geodetów z Ełku mam całą Polskę. Na całe szczęście pewnie się nie spotkamy.

Edytowane przez majkelus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak trzeba poprawiac 4 roboty na 5 to chyba cos jest nie tak

 

widze ze znasz przepisy budowlane - bardzo dobrze ,teraz sie naucz je stosowac i pociesz sie ze geodeta oprocz tych przepisow musi znac jeszcze duzo zwiazanych mniej lub bardziej z tematem - tobie wystarcza te do pelni szczescia (jezeli na tym poziomie mamy dyskutowac )

 

caly bajer polega na tym ze jezeli nie wyznaczysz tego budynku ,a zgodnie z prawem nie mozesz go wyznaczyc inaczej niz projektant zalozyl ,to nie dostaniesz pieniedzy

i co mi z tego ze facet nawrzuca architektowi skoro ja zmarnuje paliwo i czas

architekt bierze forse za kilkadziesiat razy powielany projekt i nawet doopy nie ruszy by cos sprawdzic - to w konsekwencji sprowadza sie do tego ze ktos inny musi za niego poprawiac

 

i zebys tak sie nie podniecal ze karty rozdajesz to na poczatku lancucha jest geodeta ,bo jak nie ma dzialki to nie ma budynku :P a jak nie ma budynku to dzialka istnieje bez przeszkod

 

nie projektuje procesorow i nadal nie wiem jak ktos projektujacy takie toporne kloce jak budynki ma czelnosc smiac sie z ludzi ktorzy projektuja tak delikatne struktury jak procesor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak trzeba poprawiac 4 roboty na 5 to chyba cos jest nie tak

Ja dziękuję. Fajnych tam macie fachowców. Wszyscy tacy dobrzy? :lol: :lol: :lol:

 

widze ze znasz przepisy budowlane - bardzo dobrze ,teraz sie naucz je stosowac i pociesz sie ze geodeta oprocz tych przepisow musi znac jeszcze duzo zwiazanych mniej lub bardziej z tematem - tobie wystarcza te do pelni szczescia (jezeli na tym poziomie mamy dyskutowac )

Ta akurat ustawa jest u mnie wymagana już na I roku studiów. Później dochodzi do niej kilkadziesiąt innych. Potem 2 lata praktyki w biurze i co najmniej rok na budowie. Na sam koniec państwowy egzamin na uprawnienia projektowe bez ograniczeń potwierdzający moje kwalifikacje. Po czymś takim g...ówno obchodzi mnie co masz na mój temat do powiedzenia.

 

caly bajer polega na tym ze jezeli nie wyznaczysz tego budynku ,a zgodnie z prawem nie mozesz go wyznaczyc inaczej niz projektant zalozyl ,to nie dostaniesz pieniedzy

i co mi z tego ze facet nawrzuca architektowi skoro ja zmarnuje paliwo i czas

architekt bierze forse za kilkadziesiat razy powielany projekt i nawet doopy nie ruszy by cos sprawdzic - to w konsekwencji sprowadza sie do tego ze ktos inny musi za niego poprawiac

No i widzisz jaki beznadziejny zawód wybrałeś? I po co Ci to było? :D :D :D

 

i zebys tak sie nie podniecal ze karty rozdajesz to na poczatku lancucha jest geodeta ,bo jak nie ma dzialki to nie ma budynku :P a jak nie ma budynku to dzialka istnieje bez przeszkod

Na początku łańcucha jest inwestor. Potem projektant. Potem branżowcy. Chcesz nie chcesz jesteś od nich ty uzależniony, bo to oni płacą. Zresztą zapytaj mamy, myślę że jeszcze sporo cię nauczy.

I źle mnie trochę interpretujesz z tym podniecaniem. Geodeci owszem potrafią tak na mnie działać, ale tylko płci żeńskiej :rolleyes:

 

nie projektuje procesorow i nadal nie wiem jak ktos projektujacy takie toporne kloce jak budynki ma czelnosc smiac sie z ludzi ktorzy projektuja tak delikatne struktury jak procesor

A gdzie ja się z nich śmiałem? Ja ich bardzo szanuję, bo gdyby nie oni i ich praca nie mógłbym smiać się z Ciebie.

Ja się śmieję z nadużywania terminu architektura.

Masz poczytaj, to może zrozumiesz:

ARCHITEKTURA

ARCHITEKT

 

EDIT:

Znalazłem jeszcze to:

ARCHITEKTURA 2

Nadal naciągane, ale obiecuję już sięnie śmiać :wink:

 

A teraz spać idę. Mam jutro "kloca" do zrobienia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Edytowane przez majkelus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodał Jasiu 2 do 2 i mu wyszło 3 :lol:

 

A zauważyłes co ma pichu w sigu?

2,8@3,8 i tu leży pies pogrzebany.

 

Zajmuję się architekturą (ale taką prawdziwą, a nie "architekturą procesorów"  :lol: ) i mam sporo do czynienia z renderingiem i animacją (najczęściej 3DS i późniejsza obróbka np. w Photoshopie, a w przypadku animacji np. Adobe Premiere - bardzo lubię ten programik  :D ).

Przy skomplikowanych modelach i realistycznym oświetleniu czas renderingu nierzadko przekracza 8h - przy animacji często ponad 1 tydzeń.

Swojego kompa kupowałem w lutym prawie rok temu. Z braku kasy na dwuprocesorówkę wybrałem najmocniejsze wtedy p4 3,0. Pewien zbieg okoliczności (długo by mówić  :wink: )  sprawił, że Northwooda 3,0 zmieniłem na Prescotta 3,0.

Z zamiany jestem zadowolony, bo ten drugi w odróznieniu od poprzednika chodzi na zalmanie 7000Cu na 3,8ghz. 

Tyle tytułem wstępu :wink: .

 

Do czego piję?

Otóż w pracy siedzę na prescocie 2,8. Reszta konfigu porównywalna z moim. W pracy płytka na i865 intela (zero oc), w domu asus na i875. Tu i tu 1gb ramu w dualu.

Jesli rendering na sprzecie w pracy trwa 3h 40min, to u mnie w domu na tym samym pliku i tych samych ustawieniach, lecz na sprzęcie @3,6 (pamięci synchro) trwa to niecałe 2h. Prawie dwukrotnie krócej, choć róznica w mhz to "jedynie" 0,8mhz!!!

 

Teraz ten sam plik na batonie @3200+ renderuje się w ponad 8h. Nie ściemniam, batony tez mamy w biurze - do CADa :lol:  Różnice w kodowaniu wideo są jeszcze większe, tylko z racji krótkiego trwania całego procesu trudniej je wychwycić (animacje architektoniczne z reguły nie przekraczają 5min * 25kl/sek = 7500 klatek, czyli jakaś minuta na intelu). 

 

Wydajność AMD po podkręceniu skaluje się bardziej liniowo, tj. otrzymujemy % mniejszy przyrost mocy niż przy takim samym oc na intelu, a dodając do tego znacznie większą wydajność intela w takich aplikacjach masz odpowiedź na swoje wątpliwości.

Załóżmy że na tym zarabiasz. Policz ile takich renderów zrobisz w ciągu miesiąca na AXP, a ile na P4. Pomyśl co fajnego można sobie za to kupić.

 

I zanim zaczniesz mnie lolować weź pod uwagę, że wszystkie benchmarki trwają po kilkanascie sekund, więc interpretację ich wyników mozna sobie potraktować jedynie w dużym przybliżeniu.

 

Do tego intel ma HT, które pomimo zdań wielu fanboyów AMD daje jednak sporo w kwestii wydajności jak też wszechstronności użytkowania komputera. Przykład: leci sobie render, a w tym samym czasie ja przygotowuję sobie dokumentację projektową, obrabiam bitmapy i robię co tylko chcę z dużą swobodą. Wszystko chodzi nieco wolniej ale da się pracować.

 

Na AMD możesz o tym zapomnieć. I to zarówno na AMD XP jak i A64. Po prostu nie ma takiej możliwości, by cokolwiek zrobić przy nieustannym wykorzystaniu procesora na 100%. Wszystko tnie się jak cholera, proste pliki worda otwierane są przez kilka minut - to nie jest praca, tylko jej parodia.

 

I jeszce kwestia stabilniości. Prime. Cóż za śmieszny program. Brak błędów w ciągu kilku godzin testu nic tu nie znaczy. Każdy dobrze złozony komputer przejdzie całonocną zabawę w udawanie obciążenia. 3DS się nierzadko wysypie na tak "stabilnym" sprzęcie. Wg. mnie o stabilności można mówić jeśli nic się nie wysypie po tygodniu renderowania w 3ds. Dlaczego? Bo załóżmy że mam do zrenderowania animację. Tydzień roboty dla samego komputera. Ustawiam, wyłączam monitor i idę robić co innego. A tu piątego dnia zwiecha. Jestem pięć dni do tyłu. Załóżmy ze zarabiam 100zł za dzień (płaca ze średniej półki jak za animację). Łatwo policzyć że jestem 500zł w plecy. Tu nie ma miejsca na pomyłki. A dlaczego AMD jest mniej stabilny? Spróbuj podczas renderingu odpalić Photoshopa i załadować 200mb bitmapy. Powodzenia. AMD robi piękne freeze, a Tobie pozostaje tylko twardy restart. Intel to przeżyje.

 

AXP to fajna maszynka do gier. Niedroga i popularna. Niestety do powazniejszych zadań średnio się nadaje. Przy profesjonalniejszych aplikacjach, do czasu wejścia dwurdzeniówek,  P4 ze swoją skalowalnością i HT (tak, tak, niestety dla niektórych...) będzie lepsze od każdego AMD poza Opteronem. Ale to już troszkę inna cena. 

 

Życzę zdjęcia klapek z oczu :wink: Błoga nieświadomość jest fajna i wygodna, ale nieco naiwna. Nie uważasz?

1222505[/snapback]

 

bzdura z tymi freezami i innymi głupotami, tak samo bzdura z tym, że Intel ma niby tak wielką przewagę jeśli chodzi o rendering, pewną ma ale nie az tak olbrzymią - wystarczy posiedziec i pokombinowac z rozkładem procesów na poszczególne procki, przyznawaniem zasobów, priorytetami i nawet na Dual AMD XP można wyciągnąć o 30% (minimum) większą wydajnosc w renderingu, nawet obciążenie CPu można ziwkszyć wymuszajac pewne procesy tak, zeby nie spadało ponizej 90kilku %, .... może jeśli porównac starę AMD do najnowszych Inteli to tak jest ale kiedy ja składałem mój Dual AMD zestaw - jakieś 3 lata wstecz, a jakieś półtora roku temu wymieniłem procki z 2600+ na AXP 2500+@2250Mhz, to absolutnie żaden zestaw na Intelu KOSZTUJĄCY podobne pieniądze (2 procki 800PLN nie całe, i mobo ostro zmodyfikowane 600 PLN), czy nawet sporo droższe, nie miały w żadnych zastosowaniach szans i nie ważne czy był ro rendering 3dstudio, czy Cady czy Camy, czy grafika 2d ....

 

teraz oczywiście, ze przekręcony prescot z 3@4Ghz pobije ten zestaw w 99% testów, ale od kiedy prescot jest na rynku? poza tym jak sami twierdzicie oprogramowanie jest optymalizowane pod Intele, od pewnego czasu ma optymalizacje pod SSE3, których w AMD nie ma .... kiedy składałem swój sprzęt to żadnych takich optymalizacji nie było i liczyła sięczysta moc procków :) dlatego zawsze będe twierdził, ze wydajność bardziej zależy od tego jak jest zoptymalizowane oprogramowanie a nie od różnic między różnymi platformami różnych producentów ....

 

a na dziś jestem w 100% pewny, ze AMD ma przewagę w zastosowaniach typowo rozrywkowych (gry itp.), kompresji audio, serwerowych (nie licząc procków Itanium bo to inna liga cenowa), a Intel w kompresji video, i w pracy jako typowa stacja graficzna - tu nie można niestety zapomnieć o roli zoptymalizowanego software, optymalizacje robią swoje i te dla intela są w 85% wszystkich profesjonalnych programach i nic nie zapowiada żeby było inaczej w przyszłosci :) dlatego składając stację graficzną lepiej postawić na Intela - choćbyu z czystego pragmatycznego wyrachowania :)

 

P.S. dziwi mnie tylko, czemu jeśli AMD ma tak kiepskie procesory jak niektórzy tu uważają - zupełnie nie nadajace siedo profesjonalnych zastosowań - w testach aplikacyjnnych NASA tak świetnie sobie radzi? czemu często AMD XP. 3200+ bije tam wyraźnie i prescoty i northwody 3,2-3,4 Ghz? pewnie dlatego, ze oprogramowanie NAsa zupełnie niezawiera optymalizacji dla Inteli :) ale t ojuż inna bajka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniec czatu architektonicznego. Zapraszam do kontynuowania dyskusji na tym forum:

http://forum.architekci.pl/

 

BTW, pogięło was? Coś mi się wydaje, że Tweak jest forum o tematyce komputerowej. Ale może się na tym nie znam.

Na wszelki wypadek przymknę jednak temat, bo do niczego dobrego dalsza dyskusja nie doprowadzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...