Skocz do zawartości
Wiesiek

Kto spędza sylwestra na PurePC?

Rekomendowane odpowiedzi

Szczęścia tym którzy wygrali!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Wszystkim z resztą cżyczę 2011 z tweak i z purep i z wszystkich zakątków świata! Wiesiu nieśmiertelny w sylwka zawsze na forum się wbije nawet w najlepszym stanie pozdro ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszkę smutno było spędzać sylwka w domu i do tego nawet nie mogłem zajrzeć na forum, by wziąć udział w konkursie i złożyć życzenia. Niestety choroba wygrała. Ale że dzisiaj się czuje nieco lepiej to życzę wszystkim w nowym 2011 roku wielu sukcesów zawodowych, życiowych i również miłosnych ;) No i co najważniejsze dużo zdrowia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, dopiero co wróciłem do domu, impreza mówiąc w dwóch słowach to był epic fail, ale alkoholu nie zabrakło i jakto w takich sytuacjach bywa: "ze mną sie nie napijesz? karżysz?".

 

Jeszcze raz szczęśliwego nowego, ja tymczasem ide sie przytulić do mineralki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się impreza mega udała, ale jeden ze znajomych miał mniej farta rozpoczynając 2011, bo 2 Jugoli go porządnie obiło ostrą pokrywą od śmietnika, kiedy wstawił się za naszą kumpelą którą zaczepili i skończyło się tak, że jeden zaczął ją szarpać. Jest z nim ok ale miał twarz pociętą i kiepsko to wygląda. Szkoda, że się tak spierniczyło, bo poza tym impreza była super. Ja z jednej strony żałuję, że mnie nie było przy tej sytuacji, bo będąc najbardziej trzeźwy w towarzystwie mógłbym to zatrzymać zanim się stało albo przynajmniej uratować koledze ryj (nie miał szans w walce a napewno nie na 2 bo był już dobrze zrobiony), ale z drugiej czuję ulgę, bo zawsze jak dzieje się coś takiego i przy tym jestem to wychodzę na tym najgorzej... ;-)

 

Tylko rano jak miałem się zebrać od kumpeli do domu napotkał mnie mały problem http://myapple.pl/content/908-noworoczny-problem-z-budzikiem-w-ios-rozwiazanie.html Jak zwykle genialne apple potrafi wykombinować ciekawego buga, ale i tak sam się obudziłem przed budzikiem, który nie zadzwonił a ja się głowiłem czemu.

 

Szczęśliwego!

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak zaczac nowy rok od zgubienia telefonu...

 

 

Hehe nie ty jeden. Tyle, że ja zgubiłem przed sylwestrem na innej popijawie. Tak to jest jak kogoś za bardzo poniesie :lol:

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomi mieli mnie zabrać w fajne miejsce i rzeczywiscie było ciekawie - piwo 30zł, wodka/drinki od 50zł w górę. Nie mam odwagi zajrzeć w portfel :lol:

 

Zabawa od 19 do 7, dwa nowe numery telefonów w komórce, głowa mocno nie boli. Jak na razie 2011 jest udany ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwego ;).

Zabawa? Wypadła pozytywnie, nie doznałem też żadnych urazów finansowo-materialnych, tak więc zdecydowanie na plus. Przemoczone spodnie od śniegu to inna para kaloszy.

Wczoraj ładnie było, a teraz wszystko płynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyników specjalnie chyba ogłaszać nie trzeba ;)

Panów z miejsc 1-3 proszę o PMkę z adresem i rozmiarami. Dodatkowo kolejne 8 osób które się załapały na 0:00 proszę o adres - coś małego się dla Was też znajdzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, temat na sylwestrową noc 2011/2012 (rok rzekomego końca świata :P) został otwarty. Jak zamierzacie spędzić ten czas?

Ja (o ile nic się nie zmieni) skończę u znajomego, który i tak nigdzie się nie rusza - wredny domator. Obstawiam, że wraz z paroma innymi nieszczęśliwymi osobami, którym także nie udało się bądź nie `chciało nigdzie załapywać. Plan alternatywny to przesiadywanie w domu przed komputerem, choć nie wiem, co wtedy robiłby wcześniej wspomniany gościu. Pewnie piłby do swoich dwóch monitorów i w towarzystwie psa :D.

Na PPC oczywiście będę zaglądał :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nayebka bimbrem i winem u znajomych 2 osiedla dalej - bezcenne B-) (znaczy, zrzutka po 20zł ale bimber w swoim zakresie przynoszę).

 

Arag, pakuj się w pociąg do Kielc i przyjeżdżaj tutaj, lepiej niż kisnąć przed monitorem (nie mówię że to źle - sam tak parę sylwestrów tak przeżyłem :unsure:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Nie obrażając nikogo, ale do dzisiaj myślałem, że trzeba być pożałowania godnym nolifem, żeby w Sylwestra siedzieć przed kompem. Jednak ironia losu to wredna sucz, a życie pisze takie scenariusze, że głowa mała więc nie wykluczone, że w tym roku sam będę się jopił w monitor tudzież tv. Albo po prostu powiem wszystkim "walcie się na ryj" i pójdę spać przed północą. Tak, ten rok do bardzo udanych raczej nie należał.

 

edit.

A tak żeby się jeszcze dzień fajnie zaczął to okazało się, że zamknęli jedyny większy sklep w pobliżu domu i za świeżym łososiem musiałem przebyć trasę circa 40km zaliczając przy tym 3 DUŻE markety. Przynajmniej pustki na ulicach i spalanie pokazało 6,5l po mieście ;)

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...