Skocz do zawartości
Wiesiek

Kto spędza sylwestra na PurePC?

Rekomendowane odpowiedzi

Już prawie godzina zero, yeah! Igristoje stoją zmrożone i czekają na rychłe odpalenie z balkonu.

Przez ostatnie kilka godzin skonfigurowałem trzy routerki, wyczyściłem cały sprzęt 'kompjuterowy' i rozlokowałem się w tzw. kanciapie, czyli w sumie gut.

Yogi i Jaca, w 2012 definitywnie zajmę się prawkiem. Dla mnie plus jest taki, że stolica ma b.dobrze rozwiązaną komunikację miejską i podmiejską.

Godzina zero się zbliża, choć już od paru hardo strzelają. Deadline tuż tuż, wychodzę! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwego!

Szampon @ balkon mit tatusiek - bezcenne (choć on pił droższego, jednak mój siarofrut Moskiewskoje Igristoje or so roxował rulezem). Warschau, konkretnie Wilanów, daje radę - ostrzał przed chwilą dopiero się skończył. Wyszedłem z tatkiem na ulicę, spotkaliśmy sąsiadów i moją znajomą z dzieciństwa, która miała być poza miastem. Heh, wesoło, zaraz z rodzicielami wybieram się do jakiejś ich znajomej, coś czuję, że będzie wesoło
Liczę na to, że nowy rok będzie dla mnie/nas łaskawszy - może to trochę narcystyczne i nihilistyczne, ale chciałbym, aby jakaś miła pani zainteresowała się mną na dłużej, ponadto planuję zrobienie prawa jazdy (aka prawka) i wycieczkę do Japonii, jakoś w wakacje. Przede mną także ważny krok z tzw. naukowych - życzcie powodzenia, przyda się :). Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pamiętnika przedsiębiorcy : godzina 00:38 nowy rok, odbieram telefon - "siema hep! krzychu z tej strony ... %$^$^@# no wiesz ktory krzychu ....hep! bo ten .... aparat upadl .... "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem kilka SMSów z "życzeniami" od zupełnie nieznanych mi numerów - może od jakiś 'patafianów' (nie obrażając), którym serwisowałem komputery - super. Paru nadgorliwych petentów wrzuciłem na blacklistę - nie mają szans na połączenie ~. ^ ^ .~

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego mógłbym życzyć w tym roku... Więc życzę tego, żeby spełniły się wasze marzenia... :) Każdy w końcu jakieś tam ma...

Edytowane przez KWS89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak co roku życzę wam wszystkiego dobrego. Dla tych co przed kompem siedzieli, tych co na purepc i wszystkim których sytuacja zmusiła do świętowania przy komputerze. Życzę wam aby wasze postanowienia noworoczne były realizowane, abyście konsekwentnie dążyli do waszych marzeń. Bądźcie optymistami, nieście radość innym. Smutki? Zachowajcie dla siebie, słuchajcie bliskich bo oni są dla was podporą. Nie oceniajcie ludzi, każdy ma powód być tym kim jest i zachowywać się w dany sposób. Próbujcie najpierw zrozumieć, potem być zrozumianym. Wasze zdrowie piję, pewnie za rok też będę pamiętał :)

 

Pozdrawiam Wiesiu :)

 

 

Kurcze panowie jak ten czas leci... W 2004 założyłem aktualny wątek czyli 8 lat temu. Ten kto śledzi forum to wie że rok wcześniej tez był wątek tylko pod innym pseudonimem pisałem. Powiem tyle, czas zapier..la i sporo się zmieniło, człowiek z dzieciaka staje się dorosłym tak nagle... Cieszy mnie że historia tutaj jest zapisana i że raz w roku mogę dać wam trochę radości :)

Edytowane przez Wiesiek
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popijając podróbkę szampana życzę wam wszystkiego naj w Nowym Roku !!!

 

Ja piłem prawdziwego chanpange czy jakoś tak i kużwa niedobre to w pidżdziec... Igristoje żądzi :D...

 

Chcę w tym roku żucić fajki ..... wiem ciezka sprawa ale jest kryzys i to co ja gorszy bede ? Też bede miał kryzys typu : zapalne /niezapale...

A $$ przeznaczy sie na kontynuacje prac nad Mew*

 

* Małe elektrownie wiatrowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sylwester zaliczony. Zmiana towarzystwa była zdecydowanie dobrym pomysłem. Swoją drogą jako jedyny piłem wódkę i jako jedyny nie mam kaca rano :lol2:. Aczkolwiek moment lekkiego nieogarnięcia w stylu Kac Vegas miałem jak się obudziłem w jednym łóżku ze znajomą <_<. Teraz tylko trzeba ogarnąć ciuchy - właścicielka ma 2 perskie kocury, które potwornie gubią sierść. Całe ubranie miałem w kocich kłakach.

 

Tylko zebys wrocił prosto do domu a nie przez cale miasto szedł. :D

I tak szedłem przez całe miasto bo kumpla odstawiałem do domu, bo nie byłem pewien trasy jego powrotu :lol2:. Ale potem już prościutko do domu :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój post odnośnie najgorszej domówki z godziny 2:08 można uznać za nieaktualny. Chwile później zmieniła sie ona w najlepszą domówke ever :D Xbox, kinekt i gry sportowe rulez, sie rozkęciło, kupa śmiechu i zabawy, właśnie wróciłem do domu i ide w kime.

 

Jeszcze raz najlepszego!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...