FumFel_20 Opublikowano 18 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2005 hmm od 6 lat jezdze do włoch systematycznie w wakacje (bolonia i okolice) i nie spodkałem sie z chamstwem jeszcze.Wręcz odwrotnie, ludzie są mili i kulturalni.Wiem natomiast jak wytłumaczyć Twoja teze.Poprostu im bliżej sycylii tym inni ludzie.Wiem to z doswiadczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaz Opublikowano 18 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2005 a to inna spraw fajnie .Pozatym to jasne ze z chorwatami sie łatwiej dogadac niz np z Italiano bo chorwacjito === J. Słowiański jak nasz. A jaka trasą jezdziłeś do Chorwacji myslałem czy przez Słowacje,Wegry czy lepiej do Austri z Austro na Słowenie no i Chorwacja a i jakie tam jają ceny opłaca się coś ? 1214317[/snapback] Slowianski ale jednak znaczaco inny niz nasz, to nie jest slowacki i nie dogadasz sie tak latwo zbyt wiele slow sie rozni. Z jezykow obcych chorwaci najlepiej mowia po niemiecku, wielu z nich wyjezdzalo tam do pracy. Mlodzi oczywiscie znaja juz dobrze angielski. Jesli chodzi o trase to zalezy w jaki rejon Chorwacji jedziesz, jezeli bezposrednio do Dalmacji to polecalbym przez Wegry (pociagi wyjatkowo tanie), jezeli Istria to przez Austrie. Ja jednak zawsze jezdzilem przez Austrie (do Wiednia przez Slowacje, Bratyslawe), pozniej na poludnie okolo 4km za miastem na autostradzie A2 jest ogromny parking + stacja. Polecam pytanie polakow turystow,. Spokojnie dojedziesz do Triestu, pozniej polecam miejskim autobusem do Muggia i do granicy i nastepnie najlatwiej na granicy zlapiesz. (bardzo czesto wlosi z triestu jezdza na zakupy do slowencow-bo taniej.) Jezeli chodzi o ceny to w glebi Chorwacji ceny praktycznie porownywalne w Polsce, (owoce, pieczywo tansze, mieso troche drozsze) natomiast nad samym adriatykiem, praktycznie wszedzie jest drogo a nawet bardzo drogo, porownywalnie z cenami euro we Wloszech. Chorwacji dobrze wiedza ze ich wybrzeze adriatyku jest znacznie lepsze niz Wloskie no i ladnie na tym dorabiaja. Zreszta obecnie nawet sami Wlosi juz do nich jezdza, bo ladniej, bo czysciej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 hmm od 6 lat jezdze do włoch systematycznie w wakacje (bolonia i okolice) i nie spodkałem sie z chamstwem jeszcze.Wręcz odwrotnie, ludzie są mili i kulturalni.Wiem natomiast jak wytłumaczyć Twoja teze.Poprostu im bliżej sycylii tym inni ludzie.Wiem to z doswiadczenia. 1223678[/snapback] To napewno wina mafii. Ludzie są przez to spięci ;) Jeśli chodzi o chorwacje to polecam jechac na początku lipca, bo nie ma wtedy jeszcze tak duzego ruchu jak w sierpniu i nie ma tych dobijających 40* tylko najwyzej 35* :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FumFel_20 Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 nie chodzi o mafie :) Tylko poprostu tak jest.Czym, wyzej polski tym inni ludzie.Odrazu mówie ze jezdze w celach turystycznych.NIe wiem natomiast jak sie ma sytuacja do polaków pracujacych tam na czarno.Ale fakt faktem wiem ze włoch potrafi być pojeb***** :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timmon24 Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 We włochech byłem pare razy niestety nie miałem okazji byc tam na STOPA.We Włoszech mają pyszne pizze ale drogie strasznie tak samo lodziki niesamowite ale tez drogo. Za to tanie to jest wspaniałe wino,szampany jakich nigdy nei kupimy w Polsce .Niektore słodycze też są tanie chipsy itp... Ja bardzo chętnei wybrał bym sie z kims na stopa kierunek Niemcy ,Austria ,Włochy ,fajnie by było jakby ekipa TWEAK PL na stopa się wybrała gdzieś hihi Ja jutro jade do Czech tylko no ale wole to niż siedzenie w domu . Pozatym miłych i udanych ferii życze (dla tych co je mają) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaz Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 (edytowane) Mi osobiscie dosc ciezko bylo zlapac wlocha na stopa, to ze nie rozumieja jezykow to jedno ale oni poprostu maja niskie mniemanie o takich turystach i traktuja ich jak wloczegow. Cale szczescie ze znudzeni polscy tirowcy czesto zabieraja aby poprostu pogadac. Niemcy juz mi sie troszke przejadly natomiast Austria, piekny kraj no i sam Wieden, bylem juz piec razy i zawsze cos mnie zaskakuje. W tym roku bardzo powazniej mysle o egzotyce...(Japonia ale to niestety nierealne) - riwiera Egipska, badz Turcja ewentualnie poludniowa Dalmacja. wczeniej prawdopodobnie wybieram sie 5-10 Lipca do Paryza w zwiazku z EWSC ;] Edytowane 19 Stycznia 2005 przez gaz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timmon24 Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 do Paryza też chetnie bym pojechał .Ja planuje zorganizowac jakąś wycieczke do Niemiec na stopa oczywiscie w maju Drezno-Berlin-Uznam-moze torche dalej (teraz to zabardzo na stopa nie cche ryzykowac bo co z noclegiem ,pozatym zima i dzień krótki) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaz Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 (edytowane) (teraz to zabardzo na stopa nie cche ryzykowac bo co z noclegiem ,pozatym zima i dzień krótki) W trasie zawsze korzystam ze autostradowych stacji benzynowych, w zaleznosci od temperatury spalem na trawce za plotkiem na karimacie lub tez w toalecie dla niepelnosprawnych przy kaloryferku, zapakowany w cieply spiworek. Dla jednych to wariactwo, inni z kolei uwiebiaja urban survival jako ucieczke od codziennego zycia. ;) Edytowane 19 Stycznia 2005 przez gaz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agr Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 We Włoszech mają pyszne pizzeTeż tak myślałem, tak słyszałem, ale jak sprobowałem to beznadziejne.. Jak już ktoś zawita do Włoch to polecam odwiedzić San Marino. Nie wiem czy tylko we wakacje, czy zawsze, ale tam w sklepach byli praktycznie sami Polacy. Szliśmy główną ulicą z grupą, gadamy po polsku i kminimy jak kupić alko u Włochów, a tu oni do nas po polsku i że promocja za 10 zł (na nasze) 4 szampany i rum :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FumFel_20 Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 agr to ze jadłeś pizze w jednym barze to nie swiadczy ze mają lipna pizze.Są tak jakby dwie odmiany pizzy we włoszech.Jedna na grubym sieście bardzo miękkim a druga na sieście dosłownie milimetrowym.Obie są bardzo dobre.I pizze nie kupuje sie w barze bo są odgrzewane w takim lipnym piecuku tylko idzie sie do restauracji i pąłci się 4 lub 5 euro za pizze i to jest dopiero dobra pizza a nie jakis shit z baru Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timmon24 Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 (edytowane) tak byłem w San marino i masz całkowitą racje ,pełno tam jest polaków w sklepach bez problemu się dogadasz kupiłem tam taki pyszny szampanik sprzedawca spuścił z 2 Euro na 1,5 Euro oczywisice po Polsku sie negocjowało ale pycha o smaku jabłkowo-owocowym nigdy takeij pychoty nie piłem polecam sie tam wybrać również. Pozatym niesamowite widoki 10 km jest Rimini i morze jak jest dobra pogoda to dokąłdnei widać plaże,morze .San Marino jest spokojne i super ogólnie ,MOnte Titano stąd jest najlepszy widok (miasto to 3 wzgórza z takimi zameczkami ) FumFel_20 ma tu racje z ta pizzą ,pozatym jest przeogromny wybór pizz ,a lody to wszędzie sa pycha nawet w jakis tam barach (chyba że te na patyczkach to jest to co u nas ) Bardzo drogie jest pieczywo taki chleb co u nas to kosztuje z 3 Euro conajmniej u nas 3 zł .pozatym niewiem czy to przypadek ale zauwazyęłm ze we włoszech je się twarde pieczywo ? np chelb ,bułki chyba ze tansze jest ? paczka 5 takich kajzerek ponas 2,5 euro Edytowane 19 Stycznia 2005 przez timmon24 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timmon24 Opublikowano 10 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2005 mógłby ktoś udzielić jakis praktycznych rad na temat zatrzymywania stopa w polsce ? zamierzam wybrać się do Drezna jestem z Bielska Białej mysle ze kawałek autostradą by mozna było przejechać Gliwice Wrocław Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adas01 Opublikowano 10 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2005 1. zatrzymuj w miejscu, gdzie ew. chętny kierowca będzie mógł się zatrzymać - zatoczka / szerokie poobocze. skrzyżowania itp. sobie od razu odpuść (na autostradzie też nie bardzo :lol: ) 2. dobra (choć wymagająca wysiłku) metoda to atakowanie potencjalnych "ofiar" na stacji benzynowej przy tankowaniu 3. jeśli nie pkt. 2 to zrób sobie kartkę przynajmniej formatu a4 z dużym napisem dokąd chcesz jechać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...