Odtwarzacze mp3

[dr@bollo]

witam!

poszukuje odtwarzacza MP3 521MB-1GB!

mialem Sanse e130 512MB i bylem z niego b.zadowolony ale mi ukradli w robocie :mur:

i teraz pytanie: czy w cenie max.200zl dostane jakis playerek coby gral jakosciowo podobnie lub lepiej?

 

z gory thx za poradyl :rolleyes:

Edytowane 31 Października 2006 przez dr@bollo

[andrek]

Dwie opcje :

iRiver T30 512 MB REFURBISHED

Sandisk Sansa M240 1 GB

Edytowane 31 Października 2006 przez andrek

[IamWeasel]

Slyszalem irivera T30 (taki czerwony z niebiesko podswietlanym wyswietlaczem, na baterie) na sluchawkach z zestawu i dzwiek mnie absolutnie nie powalil - powiedzialbym wrecz, ze jak dla mnie gral marnie i jest o cala dlugosc za moim obecnym Sony NW-A3000. Ustawienie equalizera na flat w obu przypadkach. Jestem w stanie od biedy zrzucic to na karb kiepskiej jakosci utworow nagranych na T30 (posluchalem chwile odtwarzacza kumpla, nie mialem mozliwosci robienia dokladnego odsluchu ani nagrania czegos swojego), ale z drugiej strony nawet przy MP3 128 kbit/s dzwiek z Sony uwazam za przyzwoity, siegajacy dobrego - czego o iriverze powiedziec nie moge. Druga opcja to marne sluchawki - choc do T30 daja podobno dobry sprzet.

 

Tez bardzo chetnie zobaczylbym wykresy z Rightmarka, bo mam wrazenie, ze bezkonkurencyjna jakosc dzwieku iRivera to taka sama urban legend tego forum, jak ASIO poprawiajace brzmienie w foobarze.

Na normal dźwięk nie zachwyca. Musisz dobrac sobie odpowiednio Eq do słuchawek.

 

Nie napisałes nic o iriver vs Sansa, a taki własnie był temat. Możliwe, że Twój Sony gra lepiej, nie słuchałem go nigdy.

 

Generalnie jest też tak, że playery z HDD grają zazwyczaj lepiej niż flashe (np. Creative robi słabe flashe a całkiem dobre HDD).

[costi]

Zaraz sie pewnie gromy posypia, ale dzwiek z tego T30 nie odbiegal wiele od Pentagrama 256MB, ktorego mialem wczesniej...

 

Sansy nie mialem okazji sluchac.

[Fredek]

Panowie mam pytanko, czy Creative TX SE ma dużo gorszą jakośc muzyki od Zen nano plus?? Kolega ma ,,zenka,, i wiem jak gra ale TX-a jeszcze nie słyszałem, aha i jak ma sie sprawa słuchawek w w.w odtwarzaczu??Bo szukam jakiejś mp3-ójki do 150zł, i w oko wpadł mi TX-SE 512mb

[IamWeasel]

Zaraz sie pewnie gromy posypia, ale dzwiek z tego T30 nie odbiegal wiele od Pentagrama 256MB, ktorego mialem wczesniej...

 

Sansy nie mialem okazji sluchac.

Raczej nie gromy, weź po prostu jeszcze raz tego irivera i porównaj na tych samych słuchawkach i z odpowiednio uistawionym eq.

[andrek]

(...)szukam jakiejś mp3-ójki do 150zł(...)

Było to już wiele razy mówione, dozbieraj 10 zł a wyjdzie na Sandiska Sansa M240 1GB

lub 20 zł do iRivera T30 512MB refurbished.

[DziubekR1]

Ja mam od 3 miechow Sanse M240 i jestem bardzo zadowolony (kupilem nowke za 150zl, gwara 24 miechy). Mialem okazje porownac do jakiegos NoName "na chipie Samsunga", to chyba nie musze nic komentowac. Porownalem go tez do jakiegos nowego Creativa Muvo i musze wam powiedziec, ze tutaj tez Creative nie ma co podskakiwac do SanDiska.

Moje zdanie jest takie. Nie chcesz dawac duzo kasy na MP3, a chcesz miec ladny dzwiek ? Bierz Sanse M240, bedziesz zadowolony. Nie zalujesz kasy na MP3 ? To wez IRivera i tez bedziesz zadowolony :) Ja jestem z tych, co uwazaja, ze nie ma sensu tyle dawac na taki sprzecik. W Sansie mam 1GB i super dzwiek, ja jestem zadowolony.

PS.

Oczywiscie dobra sprawa to tez mozliwosc przerobki i odblokowania radia. Zrobilem to zaraz jak wrocilem ze sklepu i wszystko gra :)

Edytowane 31 Października 2006 przez DziubekR1

[Piter6576]

Raczej nie gromy, weź po prostu jeszcze raz tego irivera i porównaj na tych samych słuchawkach i z odpowiednio uistawionym eq.

Ja zawsze słucham irivera z wyłączonym equalizerem :)

Miałem wcześniej flasha sony i porównywałem jego dźwięk z T10 na tych samych słuchawkach. Na MX400 i Cresynach od irivera dźwięk różnił się tym, że sony minimalnie bardziej szumiał, iriver był ciut bardziej przejżysty no i zdecydowanie głośniejszy. Moim zdaniem poza poziomem głośności ta różnica w dźwięku jest tak niewielka, że nieistotna. Trzeba się naprawdę mocno wsłuchać. W soniaczu denerwować może szum szczególnie jak się słucha Mozarta :) Na sennkach PX100 zaobserwowałem te same różnice.

[IamWeasel]

No właśnie, na normalu cięzko jest wychwycić różnice w dźwięku, wszystko jest strasznie spłaszczone i zamulone.

[nuras_en]

Też było i gdyby chociaz chciało Ci się użyć wyszukiwarki... :mur:

[Fredek]

Dobra to powiedzcie jeszcze jak sie ma sprawa słuchawek w Sansa M240 (basy itp.)

[andrek]

Wszyscy zachwalają jakość dźwięku w Sansie, miałem okazję słuchać muzyki rockowej/metalowej na niej, więc chyba trochę odmienny gatunek. Dam głowę, że jeśli nie jesteś audiofilem to Sansa Cię zadowoli :) Popytaj innych użytkowników sandiska, DziubekR1 deklarował posiadanie tego grajka.

 

edit: Czepiasz się, wiadomo o co chodzi :)

Edytowane 31 Października 2006 przez andrek

[Piter6576]

W końcu żaden audiofil nie będzie słuchał mp3 ;)

[BezbronnyPL]

Dodam coś od siebie,a propo SONY VS iriver.

Jedno jest pewne -nie czytałem żadnej,ale to żadnej recenzji w której dzwięk grajka SONY był żle oceniany,zawsze oceny były pozytywne.Jedyne na co zwracali uwagę ,to niska głośność flashowych odtwarzaczy tej firmy,ale to akurat nie dziwi- 1,5mW nie jest nawet średnią wartością .

 

Porównanie irivera t30 z SONY NW-A3000 należaloby zrobić faktycznie na tych samych słuchawkach,a najlepiej na innych ,niż te dodawane do ktoregoś z playerków.

 

To co opisał costi może oznaczać,że SONY lepiej dobrało sluchawki do swojego urządzenia.

Zresztą ,już spotkalem się z opiniami ,że po zmianie sluchawejk na teoretycznie lepsze "soniacz xyz"gra gorzej niż na standardowych.

 

Słuchawki Cresyn są owszem dobre-porównywalne(lepsze?)od Senn MX400,ale nie oznacza to, że są świetne,tylko raczej dobre jak na słuchawki z zestawu.Bo to co dodaje Cowon czy Samsung(w obu przypadkach także dodawane są Cresyn-y),to na tle tych od irivera - totalne padaki.

 

Posłuże się takim przykładem(EQ=flat) ipod na swoich sluchawkach gra beznadziejnie,basy pierdzą ,wysokie kłują w uszy.Czy ipoo gra gorzej od irivera?Nie ,słuchwki cresyn na Ipodzie grają b.dobrze ,słuchawki apple na iriverze także.Wniosek?Niefortunnie dobrane sluchawki do ipoda.(na ipoo dochodzi jeszcze skopsany EQ).

 

Dlatego dobrze jest użyć jakichś innych sluchawek-żeby ewentualnie nie faworyzować któregoś z playerów.

A testowanie na EQ FLAT-IMO to marny pomysł,różnice przy dzisiejszym -wyrównanym -poziomie technologicznym,są często pomijalne.Chyba ,że poslużylibyśmy się high-endowymi IEM -ami np,Shure E5/500, Etymonic ER6/ER6i ,wtedy jest b.duża szansa ,że z odtwarzacza wyciagniemy wszystko.

 

Ewentualnie, możnaby pokusić się o użycie wysokiej klasy stancjonarnych sluchawek,z dobrym wzmakiem słuchawkowym(lampowy kosztuje ok.1500zl).Taki zestaw(na którym nie ma żadnego EQ,ani innych regulacji oprócz VOL)slużyłby jako baza porównawcza.Następnie należałoby sluchając irivera,sony i innych(na dobrych sluchawkacj np.PX100) dostosowywać EQ do tego wzorcowego dzwieku jaki płynie z "duzego"zestawu.DAP ,który najbardziej zbliży się do wzorca -wygrywa.

To test dla tych ,którzy sądzą ,że EQ NORMAL /FLAT to dzwiek najlepszy-bo taki który założył inżynier dzwięku.Oczywiście grajki w konfrontacji ze stacjonarnym sprzetem ,który na pewno brzmi fantastycznie ,na EQ OFF nie będą brzmiały równie dobrze...Teraz więc pytanie? Czy faktycznie FLAT, to najlepsze ustawienie dla grajków ?

(powyższe nie dotyczy osób którym dzwięk bez EQ po prostu się podoba i już).

 

Jak porownywałem Samsunga i T10 ,staralem się odobrać najlepsze ustawienie EQ ,bo na Flat obydwa grały przeciętnie.A irivera jak pierwszy raz uslyszalem ,to chcialem od razu oddać...

 

Co do Sansy M -gra podobno prawie identycznie jak iriver,seria C gra gorzej.

Serii "c"-nieodblokowanej- sluchalem przez chwilę-żadna rewelacja,więc raczej nie bazują na tych samych komponentach.

[Luk@s]

Jak się ma fajne słuchawki to dźwięk na flat jest super. Mam Sennheisery HD477 i na nich na flat - zwłaszcza, że wtedy player ma więcej mocy jest super dźwięk, to samo AKG K24P chociaż na nich czasem coś pokombinuję, Nawet na Epkach jakoś nie umiem sobie ustawić fajnego EQ i również na normal słucham i właśnie iriver ma ten dźwięk na normal bardzo dobry. Natomiast na pchełkach czy czymś takim, to aż trzeba użyć EQ.

A swoją drogą to co to za porównywanie odtwarzaczy na włączonym EQ. Przecież na jednym ustawimy ciutke inaczej i nawet o tym nie wiemy i możemy błędnie stwierdzić, że jeden gra gorzej/lepiej od drugiego. No ale, to tylko moje zdanie :)

Edytowane 31 Października 2006 przez Luk@s

[DziubekR1]

Tam padlo pytanie odnoscie basu na tych sluchawkach SanDiska. Moze ja poprostu wkleje mojego posta z innego forum, niechce mi sie przepisywac. Odrazu bedzie to taki moj maly "test" tego odtwarzacza.

 

Ja kupilem sobie SanDiska Sanse m240 1GB za 150zl nowke na allegro. Co prawda normalnie radia nie ma, ale wystarczy wgrac oprogramowanie amerykanskie ze strony SanDiska (tu jest opis tego manewru - http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=5924&st=0 i juz mamy radyjko za free w 1min roboty :)

Co do jakosci dzwieku to expertem w MP3 nie jestem, ale napewno jest o niebo lepsza niz na tych wszystkich szajsach NoName "na chipie Samsunga", ktorych teraz pelno na allegro. Wiem, bo akurat mialem okazje posluchac. A cena w stosunku do nich nie jest duzo wyzsza, wiec moim zdaniem przy poszukiwaniu mozliwie najtanszej MP3 ponizej tego SanDiska to nie ma co schodzic. Ma niezly equalizer, oprocz kilku gotowych mamy tez "CUSTOM", mozna sobie samemu ustawic (5 opcji). Ma ladny, czysty dzwiek, dobre wysokie tony, ale dla mnie troche slaby bas. Mozna sobie oczywiscie podbic na equalizerze, ale jak damy na max to zaczyna lapas przester, a znowu na nizszym ustawieniu to troche slabo daje (ale to nie jest cos takiego, ze dzwiek jest "pusty", nie nie, poprostu ja slucham techno i lubie jak łupi niezle, wiec mi ciagle malo ;) ).

Obudowa troche badziewna, wyglada jak zabawka, ale za ta cene, to nie moge marudzic, napewno sie nie rozleci, a to ma grac, a nie wygladac. Zreszta to kwestia gustu. Wolalbym czarna, ale taka jest dopiero przy 2GB :) Za to podswietlenie niebieskie jest bardzo ladne.

Przemieszczanie sie miedzy piosenkami jest dosyc wygodne. Szkoda tylko, ze odtarzacz ten czyta z ID piosenek, a nie z tytulow. Mozna puscic wg artysty, albumu, piosenki, rodzaju muzyki, playlisty, tylko lipa kiedy piosenka nie ma wypelnionego ID :/. Najfajniej jest wlasnie zrobic sobie playlisty w WinAmpie i juz nie ma zadnego problemu z pozadkiem z muza. Jedynie czasem lubi nagle przestac widziec te nasze playlisty, nie wiem czemu.

Standardowe sluchawki maja bardzo ladny i czysty dzwiek, ale... slabiutki bas :( Ale w koncu czego mozna wymagac od takich malych "pchelek" w urzadzeniu za 150zl :)

Przewijanie piosenek jest dosyc szybkie, pamietam jak przewijalem na jakims NoName to 1min piosenki przewijal w 50s ;) Tutaj idzie to duzo sprawniej.

Minusem radia jest natomiast to, ze nie dziala na nim equalizer, nie wiem czemu. Bez problemow chodzi na MP Trojkach, ale na radiu juz nie. Tak czy inaczej dzwiek z radia jest ok.

Tak jak pisalem wyzej, za 150zl za 1GB, to jest to naprawde swietny odtwarzacz, no i mozemy sobie zrobic radyjko za free. Ogolnie polecam goraco jesli nie chcecie wydawac na MP3 zbyt duzo kasy, a chcecie miec juz cos co niezle zagra.

 

EDIT:

 

AAAA !!! I mamy 24 miesiace gwarancji :) Tylko nie wiem jak to jest jak by sie skumali, ze jest inne oprogramowanie ;) Ale co tam, mozna powiedziec, ze wgralem najnowsze jakie bylo na stronie producenta ;) (bo to w koncu jest ze strony producenta)

 

Aha, wszystkie te spostrzezenia sa od strony zwyklego uzytkownika, ktory nie jest jakims wielkim melomanem, ale chce miec poprostu ladny dzwiek ze nieduza kase. Tak wiec jesli jakis znawca sie oburzy, to prosze sie nie denerwowac, ja mowie swoje zdanie o tej MP Trojce zdajac sobie sprawe, ze sa lepsze (i drozsze) modele :)

Edytowane 31 Października 2006 przez DziubekR1

[dr@bollo]

Dwie opcje :

iRiver T30 512 MB REFURBISHED

Sandisk Sansa M240 1 GB

dzieki

zdecydowalem sie na tego IRIVER'a!! :lol:

moze polecicie mi jakiegos godnego zaufania sprzedawce na allegro?! :rolleyes:

i o co wlasciwie chodzi z tym piszczeniem czy buczeniem w Iriverach z serii T?

 

pozdro :D

[BezbronnyPL]

Jak się ma fajne słuchawki to dźwięk na flat jest super. Mam Sennheisery HD477 i na nich na flat - zwłaszcza, że wtedy player ma więcej mocy jest super dźwięk, to samo AKG K24P chociaż na nich czasem coś pokombinuję,

A swoją drogą to co to za porównywanie odtwarzaczy na włączonym EQ. Przecież na jednym ustawimy ciutke inaczej i nawet o tym nie wiemy i możemy błędnie stwierdzić, że jeden gra gorzej/lepiej od drugiego. No ale, to tylko moje zdanie :)

Zgodze się ,dzwięk jest super ,ale w porównaniu do czego?Dlatego własnie napisałem,że należałoby podlączyć takie wlaśnie sluchawki stancjonarne do dobrego wzmaka i CD-ka,bo jak sam napisałeś a mniejszych AKG już czasem trzeba coś skorygować,a co dopiero w pchełkach.Dopiero wtedy byłoby wiadomo na ile dzwięk na DAP-ie jest porównywalny z normalnym,pełnowymiarowym, sprzętem i co za tym idzie, na ile dzwięk na FLAT jest faktycznie wierny zamierzeniom twórcy/ów .A już HD477 spokojnie by wystarczyłym :)

Właśnie dlatego uważam ,że EQ w grajkach jest raczej wskazane(IMHO) .Choć faktycznie dostosowanie EQ do kilkudziesięciu/kilkuset plików z różną muzyką jest po prostu niemożliwe i tutaj przydalaby się opcja przypasowania odpowiedniego presetu do każdej muzyki(bodajże jest taka opcja w iTunes).

A jak porowbywałem grajki EQ ustawialem tak,by brzmialy możliwie jak najlepiej i tyle,bo faktycznie identycznego ustawienia się nie złapie,ale -przynajmniej w teorii-wyciśnie się wszystko ze słuchawek i wzmaka.Takie porównanie typowo subiektywne,z punktu widzenia typowego "przeżuwacza mp trójek" nic ponad to.

:)

Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać-każdy ma wlasne uszy i może je katować czym i jak tylko zechce -choćby mp3 LARK z Biedronki-oczywiście bez EQ... :wink:

PS-zawsze można przeczytać testy w KŚ,tam nawet noname wygrywa z ipoo

[DziubekR1]

Co do Sansy M -gra podobno prawie identycznie jak iriver,seria C gra gorzej.

Serii "c"-nieodblokowanej- sluchalem przez chwilę-żadna rewelacja,więc raczej nie bazują na tych samych komponentach.

Jest dokladnie tak jak napisales.

[eoomateoo]

Z innej beczki: krótka opinia o malo chyba popularnym odtwarzaczu Archos XS202s 20 Gb (moze komus sie przyda).

Odtwarzacz kupiony w Londynie w sieci Currys - 150£ czyli ok. 850-900 pln. Przed kupnem zastanawialem sie rowniez nad Samsungiem YPZ5A 4Gb ale na korzysc Archosa zawazyla wieksza pojemnosc i oddzielna ladowarka (Samsung ladowany jest przez port USB) i brak bzdurnego softu koniecznego do instalacji na kompie.

I to sa chyba glowne zalety opisywanego playerka. Duza pojemnosc - wiadomo wszystkie mp3 mamy zawsze pod reka (spory komfort), oddzielna ladowarka pozwala ladowac playerka w czasie kilkudniowej wycieczki gdzie nie mamy dostepu do kompa (zaleta w stosunku do playerow ladowanych przez USB). Jak napisalem, by zaladowac nasze mp trojki nie potrzeba zadnego softu, ustawiamy tylko odpowiednia opcje w playerku. Bateria jest ok, laduje sie dosc szybko (3-4 godziny), wystarcza na ok. 15 godzin sluchania co jest chyba dobrym wynikiem zwazywszy ze jest to odtwarzacz z twardym dyskiem a nie pamiecia flash..

I tu najwiekszy minus - podatnosc na uszkodzenia! Do odtwarzacza niezbedny jest porzadny futeralik (najlepiej z twardymi sciankami jezeli nosimy w plecaku) Pierwszy player oddalem do wymiany poniewaz prawdopodobnie przypadkowo zostal troche scisniety w kieszeni kurtki z owinietymi sluchawkami (zadnego upadku, czy siadania na nim!) i uszkodzony zostal wyswietlacz (czarne kropki i dysk). Na szczescie nie bylo problemow w wymiana, po czym szybko zaopatrzylem sie w porzadny futeralik, co niestety zwieksza gabaryty sprzetu :sad: .

Obsluga jest prosta choc wymaga krotkiego przyzwyczajenia (joystick). Sporo opcji odtwarzania, equalizer, sposob poruszania sie po menu - wszystko proste i czytelne. Ekran czarno-bialy ale spory i przejrzysty, widoczny w kazdych warunkach z ladnym, niebieskim podswietleniem.

Jakosc wykonia wysoka, nic nie trzeszczy, playerek sprawia solidne wrazenie i moze sie podobac. Gniazda sluchawek i mini usb ciasno spasowane.

Suchawki wygodne (nawet bardzo - bez problemu kilka godzin sluchania, ale to pewnie indywidualna kwestia) z dobrym wytlumieniem dzwiekow na zewnatrz, ale ze slabym basem. Regulacja glosnosci na kablu + !

Oczywiscie player moze sluzyc jako dysk USB, a takze bez problem wspolpracuje z USB 1.1 (wazne ze starszymi kompami).

Ogolna ocena 9/10. Player godny polecenia jezeli ktos szuka odtwarzacza muzyki a nie wodotryskow typu i-pod).

Mam nadzieje ze komus powyzsza opinia sie przyda, jakby ktos mial jakies pytania postaram sie odpisac.

[Sarkazz]

W końcu żaden audiofil nie będzie słuchał mp3 ;)

320kbps + odpowiednie parametry ripowania i można zawstydzać dowolnego audiofila poziomem zbufonowienia i zadufania, bo w ślepych testach tego nie odróżni.

[Piter6576]

To zwali winę na kiepski sprzęt :) w końcu ktoś kto się określa mianem "audiofila" mp3 i tak słuchał nie będzie. To jest już zboczenie :)

[Luk@s]

Zgodze się ,dzwięk jest super ,ale w porównaniu do czego?Dlatego własnie napisałem,że należałoby podlączyć takie wlaśnie sluchawki stancjonarne do dobrego wzmaka i CD-ka,bo jak sam napisałeś a mniejszych AKG już czasem trzeba coś skorygować,a co dopiero w pchełkach.Dopiero wtedy byłoby wiadomo na ile dzwięk na DAP-ie jest porównywalny z normalnym,pełnowymiarowym, sprzętem i co za tym idzie, na ile dzwięk na FLAT jest faktycznie wierny zamierzeniom twórcy/ów .A już HD477 spokojnie by wystarczyłym :)

Właśnie dlatego uważam ,że EQ w grajkach jest raczej wskazane(IMHO) .Choć faktycznie dostosowanie EQ do kilkudziesięciu/kilkuset plików z różną muzyką jest po prostu niemożliwe i tutaj przydalaby się opcja przypasowania odpowiedniego presetu do każdej muzyki(bodajże jest taka opcja w iTunes).

A jak porowbywałem grajki EQ ustawialem tak,by brzmialy możliwie jak najlepiej i tyle,bo faktycznie identycznego ustawienia się nie złapie,ale -przynajmniej w teorii-wyciśnie się wszystko ze słuchawek i wzmaka.Takie porównanie typowo subiektywne,z punktu widzenia typowego "przeżuwacza mp trójek" nic ponad to.

:)

Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać-każdy ma wlasne uszy i może je katować czym i jak tylko zechce -choćby mp3 LARK z Biedronki-oczywiście bez EQ... :wink:

PS-zawsze można przeczytać testy w KŚ,tam nawet noname wygrywa z ipoo

Ano właśnie. Najlepiej na takich większych słuchawkach porównać playery bez eq, tylko, że nie każdy sobie poradzi z nich z tym. Teraz ciekawostka. Kolega ma Sanse M230 czy jakoś tak i robiłem porównanie - jest głośniejsza od mojego T10 nawet bez eq :blink: DLatego właśnie chciałbym ją porównać jakościowo, ale nie miałem okazji. Jeśli będę miał to skrobnę co nieco, ale właśnie porównanie zrobiłbym na HD477. Chociaż te słuchawki w ogóle są jakieś dziwne dla mnie. Jak je kupiłem bardzo mi się podobały. Potem przeleżały w szafie z rok albo i dwa, a teraz niedawno je podpiąłem i po prostu jestem zachwycony :) W ogóle trudno jest porównać playery pomiędzy sobą.

[luisam]

co do "sony vs iriver"

prawda jest taka, że ogromne różnice w dzwięku generowanym przez odtwarzacze to mozna było zauważyć 2-3 lata temu, teraz wszystko jest mniej wiecej na podobnym poziomie (oczywiscie mowie o markowym sprzecie) nie ma co faworyzować iriver czy iaudio ponieważ wcale nie odbiegaja jakoscia od np. nowych soniaczy, tylko ze narazie jak to ktos juz wspomnial moc zestawow sony jest smieszna

@BezbronnyPL

fajnie jak byś pisał konkretne modele odtwarzaczy, stwierdzenie "samsung" nic mi nie mówi

------

@Sarkazz

stary, o czym Ty mówisz ??? czym Ty to chcesz kodować ? my chyba myślimy o dwóch różnych formatach...

mp3 jest o lata świetlne w tyle za ogg vorbis, nie mowiac juz o flac czy ape

vorbis w jakosci q5 (160kbps) miażdży na starcie mp3 320kbs

wogóle kodowanie do mp3 320kbs to głupota, juz lepiej pozostac przy 192kbps, roznica w rozmiarze kolosalna, w jakości minimalna

jak bys puścił mp3 na audiofilskim sprzęcie to byś ludziom uszy pokaleczył,

czesto tak bywa ze na hi-end'owym sprzecie nie da sie sluchac oryg. plyt audio ze sklepu a Ty tu wyskakujesz z mp3

[PiotruśPan]

Mam prośbę do użytkowników Sansy M230/M240 - moglibyście nagrać jakiś dźwięk (najlepiej ludzki głos) z odległości 0,5 i 2 m i wstawić to gdzieś na neta. Szukam od dłuższego czasu takich nagrań, ale nic nie znalazłem. Jestem zdecydowany kupić ten odtwarzacz, ale chciałbym widzieć jak spisuje się w nim dyktafon.

 

Pozdrówka

 

EDIT

Aaaa i jescze coś ;] - z jaką średnią prędkością przesyłane są dane "z" i "do" odwarzacza. Będę dźwięczny :wink: .

Edytowane 3 Listopada 2006 przez PiotruśPan

[Sarkazz]

@Sarkazz

stary, o czym Ty mówisz ??? czym Ty to chcesz kodować ? my chyba myślimy o dwóch różnych formatach...

mp3 jest o lata świetlne w tyle za ogg vorbis, nie mowiac juz o flac czy ape

Wstawianie Flac i Ape jednym ciągiem jest niezbyt na miejscu. Poza tym, zauważ że mp3 oferuje bardzo dużo opcji przy ripowaniu, i wcale nie musi obcinać częstotliwości. Co do mojego pojęcia o tym formacie - na jednym z portali poświęconych hi-fi ktoś odważnie rozpisał się o tym jak to faktycznie jest, bez rzadnych uprzedzeń. Zaraz poszukam linka do tego.

 

vorbis w jakosci q5 (160kbps) miażdży na starcie mp3 320kbs

wogóle kodowanie do mp3 320kbs to głupota, juz lepiej pozostac przy 192kbps, roznica w rozmiarze kolosalna, w jakości minimalna

OGG to bardzo dobry format, jednak pozostańmy przy mp3 320kbps które odpowiednio zripowane nie jest takie złe.

 

jak bys puścił mp3 na audiofilskim sprzęcie to byś ludziom uszy pokaleczył,

Chętnie. Ja vs Audiofile - podwójnie ślepe testy z mp3/ogg/flac/org cd/cdr/vinyl. Nawet możemy dorzucić discmana vs odtwarzacz cd za 15,000 zł.

 

czesto tak bywa ze na hi-end'owym sprzecie nie da sie sluchac oryg. plyt audio ze sklepu a Ty tu wyskakujesz z mp3

Taaaa.... Jaaasne.... I na kablach z miedzi beztlenowej też się nie da słuchać, bo kosztują tylko 5 zł za metr.

 

I żeby nie było że ja jestem agresywny, chętnie porozmawiam mp3, ale proszę o konkrety, a nei gadanie jak to mp3 kaleczy uszy.

 

http://www.hifi.pl/opinie/felieton/mp3audiofil.php

http://www.hifi.pl/opinie/felieton/mp3lekcje2.php

http://www.hifi.pl/opinie/felieton/mp3lekcje1.php

Edytowane 3 Listopada 2006 przez Sarkazz

[IamWeasel]

Wstawianie Flac i Ape jednym ciągiem jest niezbyt na miejscu. Poza tym, zauważ że mp3 oferuje bardzo dużo opcji przy ripowaniu, i wcale nie musi obcinać częstotliwości. Co do mojego pojęcia o tym formacie - na jednym z portali poświęconych hi-fi ktoś odważnie rozpisał się o tym jak to faktycznie jest, bez rzadnych uprzedzeń. Zaraz poszukam linka do tego.

OGG to bardzo dobry format, jednak pozostańmy przy mp3 320kbps które odpowiednio zripowane nie jest takie złe.

Chętnie. Ja vs Audiofile - podwójnie ślepe testy z mp3/ogg/flac/org cd/cdr/vinyl. Nawet możemy dorzucić discmana vs odtwarzacz cd za 15,000 zł.

Taaaa.... Jaaasne.... I na kablach z miedzi beztlenowej też się nie da słuchać, bo kosztują tylko 5 zł za metr.

 

I żeby nie było że ja jestem agresywny, chętnie porozmawiam mp3, ale proszę o konkrety, a nei gadanie jak to mp3 kaleczy uszy.

 

http://www.hifi.pl/opinie/felieton/mp3audiofil.php

http://www.hifi.pl/opinie/felieton/mp3lekcje2.php

http://www.hifi.pl/opinie/felieton/mp3lekcje1.php

Słuchałeś kiedyś czegoś na sprzęcie za milion euro? Ja też nie. Ale skoro ludzie widzą różnicę, to nie mam zamiaru udowadniać, że tak nie jest.

 

No, chyba że Sarkazz ma słuch absolutny i NIKT na świecie nie ma lepszego - w takim razie przepraszam.

 

A różnicę między zwykłym discmanem za lepszym sprzętem to nawet głuchy by usłyszał. TAK! Chętnie podjąłbym się tych twoich ślepych testów w tej sprawie.

[Sarkazz]

Słuchałeś kiedyś czegoś na sprzęcie za milion euro? Ja też nie. Ale skoro ludzie widzą różnicę, to nie mam zamiaru udowadniać, że tak nie jest.

Widzą różnicę? Zdajesz sobie sprawę że double-blind testy rozprawiają się doszczętnie w kwestiach np. kable, cd vs cdr, discman vs rotel. Na audiostereo.pl był taki test w kwestii kompresji, i tylko kilku ludzi się przyznało że nie słyszy różnicy, reszta nabrała wody w usta, a obraz płyty był pobrany hohoho razy....

 

No, chyba że Sarkazz ma słuch absolutny i NIKT na świecie nie ma lepszego - w takim razie przepraszam.

2376173[/snapback]

A różnicę między zwykłym discmanem za lepszym sprzętem to nawet głuchy by usłyszał. TAK! Chętnie podjąłbym się tych twoich ślepych testów w tej sprawie.

Gdzies tam był test i nie było wesoło. Ktoś w temacie o kolumnach podawał powazną stronę z double-blind-testami, na której jedynie głośniki ludzie rózróżniali bez problemu.

 

EDIT

 

http://www.provide.net/~djcarlst/abx_cd.htm

 

Sony CDP-707 EST vs. Panasonic SLS-295 (portable) - nie do odróżnienia V__V

 

http://www.provide.net/~djcarlst/abx_md.htm

http://www.provide.net/~djcarlst/abx_pwr.htm

http://www.provide.net/~djcarlst/abx_wire.htm

 

Jeszcze na koniec

 

"skoro ludzie widzą różnicę, to nie mam zamiaru udowadniać, że tak nie jest."

 

I tu się różnimy. Ja wierzę w np. rightmarka i blind testy. I bardzo chętnie zająłbym się udowadnianiem i obalanie mitów jak tylko miałbym do tego warunki.

Edytowane 3 Listopada 2006 przez Sarkazz

[steve-o]

Mam pytanie w sprawie radia w SanDisku Sansa m230, kupilem ja niedawno, dokladnie ta:

http://allegro.pl/item133033249_sansa_m230...disk_512mb.html

i w opisie pisze ze posiada radio, czy te radio jakos trzeba wlaczyc. Znajomy ma SanDiska m240 1gb i odrazu mial radio, bylo w menu i wlaczal. Wie ktos o co chodzi ? moze poprostu sprzedawca dal mi mp3 bez radia. :unsure: