Odtwarzacze mp3

[Dijkstra]

Jedyne małe słuchawki jakie mam to od walkmana Sony. Grają z movo cicho, bez basów i jakoś tak płasko, znacznie gorzej niż te orginalne białe (ale po podłączeniu do walkmana sony lub do Technicsa sytuacja jest diametralnie odmienna - soniaczki grają świetnie, a creativy bz).

Dlatego przed zakupem innych chce się upewnić, że nie będą grały jak te soniaczki - świetnie ale nie z muvo.......

 

Skoro mówisz, że te philipsy grają lepiej od białych creative to je sobie sprawie. Dzięki.

1658096[/snapback]

Bo te Twoje od Suny są zapewne 32ohm, a do MuVo jak pisałem 16ohm, a takich jest niewiele, a jeszcze mniej sensownych. Philipsy grają naprawdę poprawnie, ale za 50pln cudów trudno się spodziewać ;] Bas w miarę jest, wysokie są, średnie trochę płaskie, przynajmniej tak to wygląda w HP580

[djtomas]

ja poprostu padne... ludzie którzy chcą kupić mp3 playera...

 

PRZECZYTAJCIE CAŁY WĄTEK ! ! !

 

a ci co słuchali jednego playera albo dwóch niech nie oceniają jego jakości ! bo nie macie z czym porównać... gość wam uwieży a potem jak już kupi będzie rozczarowany <poprostu osłabiacie mnie>

 

przykład:

"słuchałem tego playera xxx jest zaje*isty ! super dźwięk i ten dyktafon :)" (może i dla gościa jest wszystko zaje*ste, ale dopóki nie posłucha iriver-a, iaudio itp. :))

 

POzdr.

[Kangur90]

ja poprostu padne... ludzie którzy chcą kupić mp3 playera...

 

PRZECZYTAJCIE CAŁY WĄTEK ! ! !

 

a ci co słuchali jednego playera albo dwóch niech nie oceniają jego jakości ! bo nie macie z czym porównać... gość wam uwieży a potem jak już kupi będzie rozczarowany <poprostu osłabiacie mnie>

 

przykład:

"słuchałem tego playera xxx jest zaje*isty ! super dźwięk i ten dyktafon :)" (może i dla gościa jest wszystko zaje*ste, ale dopóki nie posłucha iriver-a,  iaudio itp. :))

 

POzdr.

1658158[/snapback]

czytałem cały wątek ale dalej nie wiem na co się zdecydować i czy warto wywalać te dodatkowe ~250zł na iRivera

Zapomniałem dodać że miło by było gdyby pracował jako pendrive

[djtomas]

za 540zł można mieć irivera ifp-795 512MB

ja mam taki tylko że 256MB

będzie pracował jako pendrive jak się zmieni firmware na UMS

na irivera warto wydać każdą złotówkę (nie spotkałem się z osobą niezadowoloną)

 

POzdr.

[bjabrzyk]

gdzie go widziales z tyle/????

[djtomas]

szukaj ;)

[Luk@s]

na irivera warto wydać każdą złotówkę (nie spotkałem się z osobą niezadowoloną)

Hmm... Niezadowoloną może nie, ale bez wad, to te odtwarzacze nie są...

[costi]

Hmm... Niezadowoloną może nie, ale bez wad, to te odtwarzacze nie są...

1658704[/snapback]

Napisz cos szerzej, jesli mozesz. Na pewno przyda sie to wielu osobom, bo jak na razie to tu hurraoptymizm odnosnie irivera panuje...

 

 

EDIT: moj ojciec uzywa tych sluchawek z Muvo 512MB (tego, ktory byl w MM swego czasu za 333zl) i jest bardzo zadowolony, a byle gowna nie kupuje jesli chodzi o audio...

Edytowane 20 Września 2005 przez costi

[bjabrzyk]

troche jakby ...yyyy... duże one sa :lol: i takie niemobilne ;]

[costi]

Wydaje sie tylko - oczywiscie, douszne one nie sa, ale po zlozeniu mieszcza sie w dloni.

[bjabrzyk]

no koss robi dobry wmiare sprzet wiec powinny niezle grać ale tylko do domu a nie do mp3 bo najpierw ludzie sie podniecają małymi rozmiarami mp3 (nie chodzi mi o ciebi tylko tak ogólnie) a potem kupują wielkie słuchawki :/ IMHO do mp3 tylko douszne słuchawki

[Cro]

Czyli jakbyś nosił ze jakąś Unitrę to mógłbyś sobie kupić takie kossy czy sennheisery jakieś HD?

Edytowane 20 Września 2005 przez Cro

[Kangur90]

za 540zl to bym bez problmow wzial tego iRivera, ale na oficjalnej stronie jest za 650, wiec nie wiem gdzie ty go za tyle znalazles. Oglądałem ostatnio na komputroniku Mpio i ludzie raczej je dobrze oceniaja. A co wy o nich myslicie, może ktoś ma i się z mną podzieli swoimi uwagami??? :-P

Edytowane 20 Września 2005 przez Kangur90

[bjabrzyk]

no juz znalazlem te irivery za 540 na sferisie :D , cro nie bardzo rozumiem twoj post :/

[Kangur90]

no to ja już nie mam wątpliwości i biorę iRiver'a mam jeszcze na dodatek to szczęście że Sferis jest jakieś 2km od mojego domu więc nie ma żadnego problemu :-P :-P

[Azereus]

nie ciesz sie za bardzo w sklepie kosztuje 600zl Ostatnio bylem sie zapytac i tylko przez internet jest tak tanio

[Kangur90]

pojechać i zapytać nic nie szkodzi, zresztą w razie czego to co za problem zamówić przez neta

[djtomas]

Hmm... Niezadowoloną może nie, ale bez wad, to te odtwarzacze nie są...

1658704[/snapback]

no to wymieniaj... a my się ustosunkujemy :)

 

POzdr.

[Gość Hdd_Cut]

Najlepiej to kupic jakies stare duze radio, bedzie gralo najlepiej :D

 

Szafa grajaca jest THE BEST :D:D:D :lol2:

[slasher]

to jakie polecacie odtwarzacze z nizszej połki cenowej(do ok. 250 zł.) ??

[djtomas]

1. z-cyber

2. ...

3. creative

 

ale nie spodziewaj się turbo exclusive hiper dźwięku

 

POzdr.

[Dijkstra]

1. z-cyber

2. ...

3. creative

 

ale nie spodziewaj się turbo exclusive hiper dźwięku

 

POzdr.

1660221[/snapback]

Wiesz co, nie łapie czegoś w twoim toku myślenia. Polecasz wszystkim irivery, podczas gdy pakowanie kasy w przenośny odtwarzacz mp3 jest lekko absurdalne, bo z definicji jest to niedoskonałe źródło dzwięku z tytułu zarówno kompresji danych, jak i miejsc odsłuchu, a do kompa sam masz podpięte głośniki creative, zamiast coś normalnie grającego. Coś masz ostro pozajączkowane w priorytetach :P

Jak pakować kasę, to w audio stacjonarne, a nie mp3 playerka, który za rok się znudzi/rozpieprzy/skroją go (właściwe podkreślić). No chyba że najważniejsze jest, że w autobusie zobaczą, że masz irivera.

[costi]

Jak pakować kasę, to w audio stacjonarne, a nie mp3 playerka, który za rok się znudzi/rozpieprzy/skroją go (właściwe podkreślić). No chyba że najważniejsze jest, że w autobusie zobaczą, że masz irivera.

1660249[/snapback]

Dobrze gada, dac mu wodki :D

Edytowane 21 Września 2005 przez costi

[aerial]

Jak pakować kasę, to w audio stacjonarne, a nie mp3 playerka, który za rok się znudzi/rozpieprzy/skroją go (właściwe podkreślić). No chyba że najważniejsze jest, że w autobusie zobaczą, że masz irivera.

1660249[/snapback]

Tu sie zgadzam. Teraz juz nie tylko tytanowa nokia za 1500zl bedzie pokusa dla lysych konfidentow w ortalionowych szatach :wink: Jak taki zobaczy irivera, uzna to za cos wartosciowego.

Chociaz co do jakosc dzwieku to zdecydowanie jest roznica. Kupujac tandete dla mas jestesmy skazani na max 128kbps. Roznica miedzy markowymi odtwarzaczami zdecydowanie jest odczuwalna na lepszych sluchawkach. Poza tym sama jakosc wykonania zacheca, bo np ja nie lubie miec odtwarzacza ktory jak naciskam w nim ply to caly skrzypi jak mysz komputerowa za 15zl. Poprostu czuc ze to sie zaraz rozleci. Szkoda ze zadna firma nie ma takiego idealnego odtwrzacza, ktory bylby maksymalnie prosty w budowie, bez bajerow - idealny monolit, wykonany z czegos lepszego niz plastik i oferowal jakosc irivera.

Edytowane 21 Września 2005 przez aerial

[Dijkstra]

Chociaz co do jakosc dzwieku to zdecydowanie jest roznica. Kupujac tandete dla mas jestesmy skazani na max 128kbps. Roznica miedzy markowymi odtwarzaczami zdecydowanie jest odczuwalna na lepszych sluchawkach.

Owszem, różnica jest, ale trzeba uświadomić sobie kilka prostych rzeczy:

- odtwarzacza przenośniego 90% z nas słucha w autobusie, pociągu, na rowerze, podczas biegania, chodzenia po mieście - etc. A szanse usłyszenia porażającej różnicy dźwięku między dobrym grajkiem a tanią chińszczyzną w wyjącym ikarusie albo intercity Kraków-Gdańsk pędzącym 160km/h są naprawdę znikome.

Abstraciach!ąc od tego, każdy popularny program kodujący do mp3 automatycznie obcina częstotliwości powyżej 14, 16 lub 18khz w zależności od bitrate lub presetu, więc jeżeli nie koduje się wg własnego presetu wyłączającego filtry, to dobre słuchawki, jak i dobre przetworniki odtwarzacza będą się po prostu marnować.

[Conti]

Owszem, różnica jest, ale trzeba uświadomić sobie kilka prostych rzeczy:

- odtwarzacza przenośniego 90% z nas słucha w autobusie, pociągu, na rowerze, podczas biegania, chodzenia po mieście - etc. A szanse usłyszenia porażającej różnicy dźwięku między dobrym grajkiem a tanią chińszczyzną w wyjącym ikarusie albo intercity Kraków-Gdańsk pędzącym 160km/h są naprawdę znikome.

Dlatego sam zakupiłem muvo. Taki muvo 1GB + wymiana słuchawek wyjdzie taniej niż najtańszy iRiver 512MB.

Ale jak pada pytanie, który gra najlepiej, to niestety nie można odpowiedzieć muvo, bo iRiver go tłucze po pupie. Kwestia tylko, czy w tym nieszczęsnym autobusie, lub na ulicy idąc przy zatłoczonej ulicy ktokolwiek zauważy różnice.

Co do samej kompresji - dobrze ustawione lame + bitrate 192 dadzą już b. przyzwoity efekt. Jakoś do zmiennego bitrate nie do końca jestem przekonany, ale jest chwalony...

[Dijkstra]

Dlatego sam zakupiłem muvo. Taki muvo 1GB + wymiana słuchawek wyjdzie taniej niż najtańszy iRiver 512MB.

Ale jak pada pytanie, który gra najlepiej, to niestety nie można odpowiedzieć muvo, bo iRiver go tłucze po pupie.

Oczywiście, że tak - sam na początki chciałem kupic irv, ale po 2 dniach chodzenia z nim do pracy stwierdziłem, nie warto. Jakbym miał siedzieć na łące i patrzeć w niebo, to może

 

Co do samej kompresji - dobrze ustawione lame + bitrate 192 dadzą już b. przyzwoity efekt. Jakoś do zmiennego bitrate nie do końca jestem przekonany, ale jest chwalony...

Jak masz czas, poczytaj dokumentacje lame i potestuj presety. Gwarantuje Ci, że z presetu 'R3mix' lub 'alt preset extreme' będziesz bardziej zadowolony. Presety lame mają to do siebie, że używają ustawień, których nei ma w większości GUI typu CDex - no chyba, że lubisz klepać z linii komend ;] Oba mają zmienny bitrate, ale to naprawdę zaleta, a muvo sobie z nim radzi.

BTW. Jak następnym razem będę inwestował kasę w mp3 grajka, to i tak kupię coś z dyskiem 40-60gb, żeby przejść na muzę nieskompresowaną albo kompresję bezstratną - więcej na tym zyskam ;]

[costi]

Chyba bedziesz musial zwykle wav na nim odtwarzac - bo znalezc odtwarzacz obslugujacy np. flac albo wavpacka bedzie troche ciezko ;)

[bjabrzyk]

błeeeeeee...... wy to robicie specjalnie!!! :P jak kupowałem ipoda to juz licytowałem ale spasowałem bo napaliłem sie na irivera... a gdy juz mam kupować mówicie mi takie coś..... :/ juz kurde sam nie wiem ...heh...

[costi]

Stary, ja juz prawie kupilem z 5 roznych playerow... chcialem taki z HDD, ale wkurza mnie, ze praktycznie w kazdym trzeba uzywac dolaczonego oprogramowania do wgrywania muzyki (nie sprawdzalem ipoda pod tym katem); Creative nie dziala jako przenosny HDD (tzn. dziala, ale pliki mozna przegrywac tylko przy pomocy oprogramowania... swietny dowcip :? ), Philips z kolei dziala jako HDD, ale do wgrywania muzyki do posluchania i tak trzeba uzyc dolaczonego programu, w dodatku muzyke w ten sposob mozna przegrywac tylko w jedna strone (do playera)! :mur:

 

Teraz stwierdzilem, ze p#$%^ole wynalazki z HDD i kupuje Sandiska Sanse 512MiB (wersja 1 GiB jest IMHO za droga w stosunku do pojemnosci - ponad 500zl sam player) i do tego karte 1 GiB (najtansza widzialem za 165zl)... 500zl za odtwarzacz 1.5 GiB z radiem :lol: A dziala dokladnie tak jak oczekuje - wtykam w USB, przerzucam pliki i wio :) Zadnych sterow, dodatkowego oprogramowania itp. bzdetow. A jak stanieja karty SD, to kupie taka 2 GiB (na razie to wydatek min. 550zl).