dantusek Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 Hmmm... ja jednak mam troche inne zdanie na temat gier. Moim zdaniem dziesiejszym grom niczego nie brakuje rozwijaja sie dobrze i sa coraz lepsze teraz tyle tytulow wychodzi ze kazdy cos wybierze dla siebie. Ja mam szacuneczek do takich gier jak sensible soccer, mortal kombat, czy wspaniale ROBBO( ahhh atari nie bylo wylanczane przez kilka dni) ale przy dzisiejszych grach one wymiekaja kto woli pograc w sensible zamiast w PES4 co jest lepsze mortal czy soul calibur?? mozna jedynie sie klucic jakie kto mial lepsze wrazenia grajac wtedy w sensible czy teraz w PESa niektorzy przy starszych inni przy dzisiejszych ale tak czy inaczej nadal przynajmniej mi zapewniaja duzo przyjemnosci i dobrze ze sie rozwijaja bo niechcialbym zeby branza gier stala w miejscu i zeby wychodzily gry dzisiaj identyczne jak 7 lat temu. Zreszta sa jeszcze powroty do korzeni np na konsole Viewtiful Joe ktory jest super ale i sa zupelnie nowe gry z nowymi pomyslami piekne epicki erpegi i masa innych i mysle ze za 10 lat ludzie beda mowic "ahhh.. kiedys to byly gry half life 1,2 PES4 final fantasy" itd ale to rzeczywiscie moze wina wieku a moze nie bo moj ojciec jak kiedys w ROBBO przycinal ostro tak teraz wali w TOCA i c&c generals a ma staruszek 50 latek wiec moze to typowe narzekanie"a kiedys lepiej bylo" a moze poprostu sie myle ale takie jest moje zdanie. see ya :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość _Azazel_ Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 przedewszystkim brakuje im tej miodnosci ktora maja stare gry;) kiedys siedzialem i gralem non-stop teraz odpale gre przejde troche i koniec.. ehhh lipa robia gre za gra zeby zapchac rynek i zarobic pare $$$ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszPaweł Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 A ja tak sobie myślałem i doszedłem do wniosku, że z gier w które ostatnio grałem w ciągu 7 lat najbardziej grywalny był..... Unreal I i Seria Gothic!!! I to dla mnie są Prawdziew Gry przez duże G. To one tak naprawdę utkwiły mi w pamięci. Grą bliską Ideału była także Diablo i wbrew ocenom niektórych Diablo II. Ze strategii: The Best Ever to dla mnie STARCRAFT :) Dla mnie idealna gra to taka, w której grafika jest estetyczna, przemyślana i efektowna. Muzyka spełnia swoją rolę jako tło i pomaga w grze a nie przeszkadza. A jeśli chodzi o grywalność to gra ma to coś wtedy, gdy człowiek zapomina o całym świecie i zasiada przed monitorem z rozdziawioną buźką i siedzi tak aż jej nie przejdzie.... Gdy gra zaprząta nasze myśli i powracamy wielokrotnie do niej to znak ze jest to Hit i wart był każdej złotówki... Nie będę tutaj wymieniał cech tych gier po prostu trzeba w nie zagrać by to poczuć :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 Hmmm... ja jednak mam troche inne zdanie na temat gier. Moim zdaniem dziesiejszym grom niczego nie brakuje rozwijaja sie dobrze i sa coraz lepsze teraz tyle tytulow wychodzi ze kazdy cos wybierze dla siebie. Ja mam szacuneczek do takich gier jak sensible soccer, mortal kombat, czy wspaniale ROBBO( ahhh atari nie bylo wylanczane przez kilka dni) ale przy dzisiejszych grach one wymiekaja kto woli pograc w sensible zamiast w PES4 co jest lepsze mortal czy soul calibur?? mozna jedynie sie klucic jakie kto mial lepsze wrazenia grajac wtedy w sensible czy teraz w PESa niektorzy przy starszych inni przy dzisiejszych ale tak czy inaczej nadal przynajmniej mi zapewniaja duzo przyjemnosci i dobrze ze sie rozwijaja bo niechcialbym zeby branza gier stala w miejscu i zeby wychodzily gry dzisiaj identyczne jak 7 lat temu. Zreszta sa jeszcze powroty do korzeni np na konsole Viewtiful Joe ktory jest super ale i sa zupelnie nowe gry z nowymi pomyslami piekne epicki erpegi i masa innych i mysle ze za 10 lat ludzie beda mowic "ahhh.. kiedys to byly gry half life 1,2 PES4 final fantasy" itd ale to rzeczywiscie moze wina wieku a moze nie bo moj ojciec jak kiedys w ROBBO przycinal ostro tak teraz wali w TOCA i c&c generals a ma staruszek 50 latek wiec moze to typowe narzekanie"a kiedys lepiej bylo" a moze poprostu sie myle ale takie jest moje zdanie. see ya :) 1216895[/snapback] Ja wole zdecydowanie mortal kombat niz soul calibur i Sensible'a niz PES a jeszcze bardziej lubie microprose soccer.Jesli masz takie zdanie to pewnie Twoj pierwszy komputer to byl pecet. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregu Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 A mi to jeszcze brakuje gier jak Blade of Darkness. To był klimacik gore i zagrozenia Zarąbista giera, do tej pory nie ma porządnego naśladowcy, co jakis czas odpalam, by pocinać orków. Knights of the temple sie chowa do tej gry... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dantusek Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 Co do kompow to pierwsze mialem atari jak moglbys wywnioskowac z tego co wczesniej napisalem ale wiecej to ja mialem konsol poczawszy od NESa przez sega megadrive SNESY a konczac na dzisiejszych a ze wolisz mortala od soul calibura.. no coz to dla mnie jak wybierac pomiedzy syrenka a porshe wiadomo ma sie sentyment do syrenki ale nie znaczy to ze ktos chce jezdzic nia do konca zycia a i skoro takie sa te dzisiejsze gry zle nudne nie maja tego czegos wiec po co w to gracie?? przeciez kiedys takie pole position to byly swietne wyscigi albo na amige lotus jak sie nie myle to takie swietne gry a wiec nfsu2 coliny i inne do smietnika! mysle ze 20 min byscie z tamtymi tytulami teraz nie wysiedzieli chyba ze jakis hardcorowy wyjadacz zreszta nie chcem sie sprzeczac i tak wy wiecie swoja a ja znam prade :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 14 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2005 przeciez kiedys takie pole position to byly swietne wyscigi albo na amige lotus jak sie nie myle to takie swietne gry a wiec nfsu2 coliny i inne do smietnika! mysle ze 20 min byscie z tamtymi tytulami teraz nie wysiedzieli 1217311[/snapback] to raczej zależy od okoliczności jak mieszkałem w czasie studiów w Łodzi i kiedyś dla hecy kupiliśmy sobie NESa, to w GranPrix (taki klon Pole Position) graliśmy przez kilka miesięcy ścigając się zajadle po kilka godzin dziennie nieraz nawet. tak samo Tanks na tą konsolkę, o Mario Bros nie wspominając. nie mieliśmy nic innego do roboty, kompy pozostały w domach rodzinnych, więc ta pseudo konsolka była naszą jedyną (poza HBO , paleniem batów i imprezami z kożelankami z roku :lol: ) rozrywką :rolleyes: i nie chodziło o żaden realizm, żadne fajerwerki graficzne - graliśmy dla czystej przyjemności płynącej z grania teraz tak mamy z PES4 (do niedawna jeszcze PES3) - gra nie frustruje, nie stresuje, gra się w nią przyjemnie. natomiast co do nowych gier i wykorzystania różnych efektów - ja np. nie wyobrażam sobie Silent Hill na C-64 - oto przykład dobrego wykorzystania możliwości konsoli do gier. bez tych fajerewerków graficznych brak byłoby nastroju, a co za tym idzie - gra nie przerażałaby tak bardzo i nie wciągała na wiele godzin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 heh a zapomnieliście o DUNE 2 :>? grom brak miodności :) albo już mnie zmedliło ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AirMax Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 To teraz ja cos dorzuce. od lat moja najlepsza gra jest OFP i zadna inna sie juz dla mnie nieliczy.. ale nie o tym chcialem. otoz od poaru lat sni mi sie gra POLSKA GRA - totalny symulator(samochodowy i fpp cos jak w OFP) jezdzilo by sie po polskich miastach i co najwazniejsze w POLSKICH REALIACH! nie tam jakies smieszne NFSU :) wszechobecne kaszlaki TIRy traktory piesi autobusy niedzielni kierowcy:) to i wiele wiele innych motywow by bylo zawarte w tej grze.. technika poszla juz na tyle naprzod, ze taka gre mozna by juz zrobic.. miasta niemusialy by byc superrealnie odwzorowane.. mozna by sie tylko skupic na centrum i wazniejszych budynkach.. reszta szablony.. moglbym wiele o tym pisac bo jedyna granica jest wyobraznia. Jestem pewien ze gdyby taka gra powstala to zdeklasowala by wszystkie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 To teraz ja cos dorzuce. od lat moja najlepsza gra jest OFP i zadna inna sie juz dla mnie nieliczy.. ale nie o tym chcialem. otoz od poaru lat sni mi sie gra POLSKA GRA - totalny symulator(samochodowy i fpp cos jak w OFP) jezdzilo by sie po polskich miastach i co najwazniejsze w POLSKICH REALIACH! nie tam jakies smieszne NFSU :) wszechobecne kaszlaki TIRy traktory piesi autobusy niedzielni kierowcy:) to i wiele wiele innych motywow by bylo zawarte w tej grze.. technika poszla juz na tyle naprzod, ze taka gre mozna by juz zrobic.. miasta niemusialy by byc superrealnie odwzorowane.. mozna by sie tylko skupic na centrum i wazniejszych budynkach.. reszta szablony.. moglbym wiele o tym pisac bo jedyna granica jest wyobraznia. Jestem pewien ze gdyby taka gra powstala to zdeklasowala by wszystkie. 1218312[/snapback] To jezeli jestesmy przy tym temacie to od dawna juz cos takiego mam w glowie. Gra samochodowa, totalny symulator zwyklego samochodu (golf, corsa, itd), w sumie moglyby byc jeszcze lepsze fury. Ale o co chodzi. Chodzo to, ze poruszalibysmy sie po miastach jakie chcemy. Generalnie cala Polska bylaby zeskanowana co do uliczki wiejskiej lub polnej. Kazde drzewko, plot, wszystko. Zdjecia satelitarne sa juz od dziesiatek lat dostepne wiec nie widze wiekszego problemu :) Wgrywamy sobie dany odcinek/kwadrat/terytorium (sciagamy go z netu) i jezdzimy w czasie niemal rzeczywistym. Czyli chce przejechac od siebie z parkingu na zakupy do Katowic. Podroz bedzie trwala z godzine ale jaka frajda gdy bede jechal po tych drogach ktore znam na pamiec ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 Po pierwsze.. swietny topic. Pamietam wszystkie gierki o ktorych tutaj wspomniano chociaz wtedy nawet nie mialem wlasnego kompa. Najpierw kuzynek i c64, kasety, "nie oddychaj bo sie wgrywa" :P potem jakies 386, wolfy doomy, itd. potem 166 i unreal na matrox milenium... ahhh. itd itd. A czego dzisiaj brakuje grom... mysle ze tworcy poprostu sie zapedzili.. staraja sie zrobic coraz bardziej realistyczne i dokladne gry, a sami sie lapia na bledach. I rzeczywiscie za malo jest gier na 2 osoby przy 1 kompie.. pzez neta to takie bezosobowe. .ps. gran turismo 2 na emulatorze wciagnelo mnie na 3 miechy i uwazam ze to najlepsza samochodofka jaka powstala, wiec prosze bez bredni :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Liquid Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 Kiedyś producenci mieli sporo czasu na produkcję gier, a obecnie stawiają na ilość żeby zapchać rynek. Robią mase gier które niczego nowego nie wnoszą do rozrywki. Oczywiście pojawiają się perełki ale to tylko znikomy procent wszystkich produkcji. Pozatym trzeba przyznać że gracze stali się bardziej wybredni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sztandar Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 To jezeli jestesmy przy tym temacie to od dawna juz cos takiego mam w glowie. Gra samochodowa, totalny symulator zwyklego samochodu (golf, corsa, itd), w sumie moglyby byc jeszcze lepsze fury. Ale o co chodzi. Chodzo to, ze poruszalibysmy sie po miastach jakie chcemy. Generalnie cala Polska bylaby zeskanowana co do uliczki wiejskiej lub polnej. Kazde drzewko, plot, wszystko. Zdjecia satelitarne sa juz od dziesiatek lat dostepne wiec nie widze wiekszego problemu Wgrywamy sobie dany odcinek/kwadrat/terytorium (sciagamy go z netu) i jezdzimy w czasie niemal rzeczywistym. Czyli chce przejechac od siebie z parkingu na zakupy do Katowic. Podroz bedzie trwala z godzine ale jaka frajda gdy bede jechal po tych drogach ktore znam na pamiec ? Fajny pomysł a pamiętacie gre Test Drive 1 i 2 tam właśnie to było zrobione w podobnej konwencji strasznie lubiłem sobie jeździć po tych ulicach zgodnie z przepisami szkoda tylko ze po ulicach nie poruszaly sie zwykle samochody no ale coz to bylo tak dawno A pamietacie giere LHX wedlug mnie wlasnie grywalnosci tej gry brakuje dzisiejszym symulatorom ja pamietam ze na LHX mialel oblatane wszystkie misje po 30-40 razy eh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2005 A mi to jeszcze brakuje gier jak Blade of Darkness. To był klimacik gore i zagrozenia Zarąbista giera, do tej pory nie ma porządnego naśladowcy, co jakis czas odpalam, by pocinać orków. Knights of the temple sie chowa do tej gry... 1217275[/snapback] hehe, w Blade of Darkenss pamietam jak grałem na k6-2 500(chyba najwyzszy model) i rivce2 m64 + 64ramu i jakas Mobo Soyo...nawet mam ja jeszcze gdzies na cd :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daFojtek Opublikowano 16 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2005 Mi osobisci brakuje takich gier ja chocby Jack Orlando czy Tex Murphy Overseer czyli starych dobrych przygodowek detyktywistycznych, pamieta ktos te tytuly? a w szczegolnosci ten drugi? w ostatnich latachniewiele gier mnie wciagnelo jak chocby SIN BLOOD i BLOOD 2 Half Life Quake 2 Unreal Tomb Raider od 1 do 3 Diablo 1 i 2 z nowszych tytulow to wciagnely mnie takie tytuly jak The Chronicles of Riddick: Escape From Butcher Bay Medal Of honor: Allied Assault No One Live's Forever 2 Indiana Jones and The Emperrors Tomb moze jeszcze cos by sie znalazlo ale juz nie chce mi sie szukac w pamieci aha no bylo jeszcze MDK oraz MDK 2 moim zdaniem tez bardzo dobre gierki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sztandar Opublikowano 16 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2005 No właśnie MDK super gierka i jak na tamte czasy to naprawde powalała grafika :twisted2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Opublikowano 16 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2005 obecnym grom nie brakuje niczego...... to my jesteśmy starsi, bardziej zblazowani.... itd jak dzis odpalam stare gierki na emulku amigi to grajac w np rick dangerous czyję sie jakbym przeniósł sie do tych starych dobrych czasów.... to wspaniałe uczucie..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 17 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2005 obecnym grom nie brakuje niczego...... to my jesteśmy starsi, bardziej zblazowani.... itd jak dzis odpalam stare gierki na emulku amigi to grajac w np rick dangerous czyję sie jakbym przeniósł sie do tych starych dobrych czasów.... to wspaniałe uczucie..... 1220640[/snapback] Sam sobie zaprzeczasz. Jestesmy bardziej zblazowani ale odpalasz stare gierki i sie inaczej czujesz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 18 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2005 Sam sobie zaprzeczasz. Jestesmy bardziej zblazowani ale odpalasz stare gierki i sie inaczej czujesz :) 1221358[/snapback] :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sewer Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 Hmm mi sie wydaje ze to kwestia nadmiaru gier obecnie .. Mamy tyle tytulow np samych FPP .. ze grajac w kazdy z nich szukamy IDEAŁU - no i wiadomo ze kazdemu z nich do idealu brak no i tak probujemy po kolei , instalujemy , zagramy ze 2 -3 dni i next gra . Kiedys miales 2-3 tytuly na krzyz i bylo jasne. Pozatym kiedys bylismy mlodsi - co przekłada sie na mniejsze wymagania wobec gier- to raz . A dwa to to ze wtedy to byla nowasc - komputer , gry - ameryka normalnie .. Teraz pieca kazdy moze miec za 2k pln i sobie grac w gry zassane z netu za free. Ja ciagle znajduje gry , ktore mnie "wkrecają" - ostatnio gram glownie w samochodowki - odkad kupilem MOMO Force :) i one mi sie jakos nie nudzą. Pewnie juz wiecie ze nie lubie arcade gierek tylko simy - a ich nie ma wiele na rynku.Jednak ostatnio gram np tylko w GTR ( praca = malo czasu na gry) i dla mnie ta gra to prawdziwy WYPAS - szczegolnie online.I nie musi miec 700 aut jak Gran Turismo 4 i 100 torow :) ani tez wypas grafy z DX9. Albo taki Q3 ... :) Mowiac krotko - chyba zbyt duzo nieraz wymagamy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihalo Opublikowano 19 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2005 Ja pamiętam gdy mój starszy brat przyniósł NFS 1, gdy zobaczyłem to pędzące porshe Carrera, to taka magia, fajnie jest przywołac w pamieci to co się wtedy czuło i jaki panował klimacik, w każdej grze jest inny. W MK 3 zagrywałem dzień i noc, tak, że umiałem grać klawiaturą w poprzek ustawioną, teraz nawet nie pamiętam kombosów. Potem jeszcze przez kilka lat gry mnie fascynowały i gdy myślałem sobie, że nic już mnie nie zaskoczy ujrzałem Mafię - wg mnie gre z fabułą roku. Następnie PES3, uwierzyłem, że piłka nożna na PC może być zrobiona niemal doskonale, to przerosło moją wyobraźnię. Dzisiejszym grom brakuje myśli twórczej, tego czegoś co zaciekawi innowacją odbiorcę, ulepszanie graiki duzo nie pwrowadza, grywalność jest jedyną drogą do sukcesu, a ci głupi producenci o tym zapominają, na szczęście nie wszyscy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 20 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2005 (edytowane) noooo... NFS 1 to była rewelacja! pierwszy raz ktoś zrobił grę w której można było pojeździć tak fajnymi samochodami, które wyglądały tak prawdziwie! no i ta szybkość i te zróżnicowane, odwzorowane z precyzją, fotorealistyczne trasy! jak mogłem o tym zapomnieć? NFS2 już mi się za to w ogóle nie podobał... tak samo kolejne części aż do Porsche... NFS1 to był swego rodzaju przełom - różne tryby gry, realizm (!) i przede wszystkim niesamowita miodność... no i te filmiki z autkami w rolach głównych... mniami! dom tej pory mam sentyment do Diablo - najszybszego autka w tamtej grze. no i grając na joyu nie dawałem znajomym nawet cienia szans - bo potem jeździło się już na rekordy ;) Edytowane 20 Stycznia 2005 przez SamoDobro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 20 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2005 W NFS1 mozna bylo przez caly dzien bawic sie w krecenie baczkow i sie nie nudzilo :) W pozniejszych czesciach 500KM fury zakrecic baka nie potrafily - wstyd. Ja jeszcze odzyskalem wiare w gry po ujrzeniu RBR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smol__ar Opublikowano 20 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2005 - klimat - no i przede wszystkim oddanych graczy. Diablo 2 - gralo się po 20 godziny : D Star Craft – lepiej nie wspominac roku 1998 : ] Quake – jak ostatnio zagralem plakac mi się chcialo bo tak gobrze wspominam ten czas. GTA – uszzz ; ] A teraz przejde gre i o niej zapominam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 2 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2005 (edytowane) "Im here to kick ass and chew bubble gum and i'm all outta gum" - Duke Nukem 3D dla niewiedziacych B) Siema! Zainspirowal mnie ten temat, dlatego ze tak naprawde to nie ma juz teraz gier takich jak kiedys (to juz bylo powiedziane), ale nie umiem konkretnie tego uargumentowac. Pamietam takie gieki jak MortalKombat2 i 3 kiedy to z kumplem spieprzalismy ze szkoly zeby umnie popykac. Znalismy na pamiec wszystkie "fatale" i "kombosy" wszystkimi postaciami ! Pewnego dnia odrylismy HeroeOfMigh&Magic 2. Ta giera to juz wogole nas pochlonela. Jedynie trojka moze z podniesiona glowa kontynuowac serie, bo czworka to polewka byla. Ze scigalek krolem jest LOTUS, a nie jakis tam NFSU :D Pamietam tez jak przynioslem od kumpla na chyba 10 dyskietkach GTA, ile to bylo pakowania i rozpakowywania :D Nie moge tu zapomniec o moim kochanym DOOM 1 i 2, czy Duke Nukem 3D (Come get some ! :cool: ). Naprawde az mi sie lezka w oku kreci :cry: Jest jeszcze jedna wielka i nierealna do dzisiaj giera o nierealnym tytule UNREAL ! (moze nie nastarsza, ale na tamte lata, jak i zreszta dzisiaj rowniez robila ogromne wrazenie) Albo batalie po Lanie w StarCrafta . Mozna by jeszcze sporo wymienic. Ale dochodzac do sedna sprawy. Czemy te gry wszyscy pamietaja i zadna nie potrafi ich zastapic dzisiaj ? Nawet gazety traktujace o grach nie sa juz takie jak kiedys. Wszystkie niby takie full wypas kolrowe, ale to jednak nie to. Moj kochany swietej pamieci GameBlear (nie pamietam jak to sie pisze :wink: ). Ostatnio natchnal mnie nawet taki pomysl, zeby slozyc jakies kompa klasy pentium II i miec na nim Dosa i Win95 oraz tylko moje kochane starsze giereczki :) Kurcze tyle sie rozpisalem, a i tak nie potrafie odpowiedziec na to pytanie: "Czemy dzisiaj gry juz nie sa takie miodne ?" Wydaje mi sie, ze to moze byc spowodowane tym, ze jest poostu tycg gierek za duzo i teraz jeszcze nie zdazysz zainstalowac jednej gry, a tu juz czekaja 3 nastepne i nie mozna sie zadna tak napawde nacieszyc, nawet jak ona byla chociaz w polowie tak dobra jak te starsze. Kiedys grales w DOOMA az odkryles wszystkie secrety na wszystkich epzodach, a tera gracz sie wkur... i wywali ja, bo ma przeciez 10 innych w kolejce. No coz nam pozostaje pamietac o tych niesamowitych tytulach. Dodam, ze nie jestem jakims starym pierdzielem tylko mam 18 lat. POZDRO FOR ALL ! Edytowane 4 Lutego 2005 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EmperoR_2001 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Pomysłu. Jedyni goście którzy ciągle mają jakiś pomysł na grę który ciągle dopieszczają to panowie z Rockstar :] No i jeszcze twórcy Mafii ale 2 będzie dla nich testem :] A tak to właściwie wszystko mnie nudzi. Przęciętnie gram w nowe tytuły 15 minut i mówię im papa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOTEL Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Takie czasy ... wszystko sie komercjalizuje.. CO ZROBIĆ ?! Kiedys gry byly robione przez mniejsze grupki ludzi, kazdy mial swoje zadanie w danym projekcie i jakos tak wychodziło, z duszą. Nie wspomne o grach na 8 bitowe maszynki, kiedy czesto jeden gosc robił całą gre. Moim zdaniem pasja i zaangazowanie tych ludzi po prostu udzielała sie graczowi . Jesli dodać do tego naszą fascynację kompami, 100 razy większą niż dzisiaj - to juz nic wiecej nie trzeba (było). Z tej mieszanki pozostały nam piekne wspomnienia (ach.... :rolleyes: ) Teraz jest dokładnie odwrotnie, gry ukazują się dzięki pracy 200-osobowych zastępów, i chyba trudno jest im w takiej sytuacji uzyskać "to coś" w swoim produkcie. Slyszy się o filmowych wkladach finansowych w powstanie nowego tytułu i co z tego - filmy też, chociaż mają coraz większe budżety , są po prostu nijakie. Natomiast 20-25(wzwyż)letni gracze mają już złote lata za sobą. Ale oczywiscie nie twierdze, ze wszystkie giery dzisiaj sa beznadziejne, wciąz ukazują sie przecież takie, które potrafią przenieść nas w miejsce akcji dzięki nowym technologiom własnie. I to jest wspaniałe ! Tylko że magii już w nich nie odnajdziemy, trudno to opisać kazdy stary gracz wie z pewnością o co chodzi. Klimat - oszem, ale pewnego rodzaju wyobraźnia poszła w odstawkę wszystko jest 3d+realistyczne. Być moze idealnie "trafiliśmy" z przyjsciem na swiat wraz z zadomowieniem się pierwszych kompów, a być może pisze <span style="color:red;">[ciach!]</span>ły i dzisiejsze dzieciaki tak samo będą wspominać swojego staruszka athlona 3,4ghz z JEDNYM gigabajtem ramu.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EmperoR_2001 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Kurde ja mam ledwo 17 i mi się gry znudziły :( Ale może to dlatego że pierwszy komp miałem w wieku 4 lat ;) Amstrad ehhh :rolleyes: Później amisie 500 i 1200, playstation, nintendo 64, pc, dreamcast i się mi znudziło :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KZI Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Dziubek - cytat z They Lives - widziałem, nuda jak byk, szczególnie jak bili się gł. boh vs jego kolega - 10 minut prania po ryjach :) Film - jednorazówa, nawet można zobaczyć.... Ja jestem 78rocznik, od 7go roku życia gram i mi się jeszcze nie znudziło, tzn znudziło, ale jestem tak mocno uzależniony, że nie mogę przestać :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picus Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 A o serii x-wing pamietacie? :), na czym to sie skonczylo? alliance? bedzie jakas kontynuacja tego? IMO: Tie fighter byl najlepszy z serii :) ( 2 joje zlamane ) :)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...