Mandat

[costi]

Ot taka historyjka.

Będąc posiadaczem prawka od tygodnia, wyprzedziłem sobie granatowe Vento z białym pasem wzdłuż, na przejściu dla pieszych, kiedy to Vento stało aby przepuścić pieszych. Jako, że gnałem wtedy 126p r.1989 (...)

 

Po prostu pogratulowac... <_< :mur:

[icemanhi]

Ot taka historyjka.

Będąc posiadaczem prawka od tygodnia, wyprzedziłem sobie granatowe Vento z białym pasem wzdłuż, na przejściu dla pieszych, kiedy to Vento stało aby przepuścić pieszych.

 

nie radze :> jeden koles mnie tak prawie potracil jakbym sie nie cofna to by mnie rozjechal ale na szczescie blisko lezal kamien ktory ladnie przerysowal mu autko.... nie popuszcze skur...syna

Edytowane 6 Grudnia 2005 przez icemanhi

[Camis]

no oki rozumiem ale i tak najpierw jest pytanie abym oddał kase tak?? czy od razu wpada, zero gadki o kasie, wchodzi do pokoju i rekwiruje kompa??

Jak masz kase, to raczej nie powinien nic zabrac.

 

i tak btw (widze CMX ze sie znasz więc pytam z ciekawości)..może zabrac np kompa jesli wisze im 50 zeta??nie jest to jakos ustosunkowane w zaleznosci od naleznosci za mandat??

Hmm.. cieszko odpowiedziec.

 

- ... nie ma konta w banku, bo komornik już by zajął

Zajac sobie moze te konta, ale jesli nie masz kwoty powyzej wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (kwota wolna od zajęcia,art. 56 ustawy Prawo bankowe). To nie moze tych pieniedzy ruszyc!!

 

Art. 54

1. Środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego.

2. Środki pieniężne zgromadzone na rachunku oszczędnościowym, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym oraz na rachunku terminowej lokaty oszczędnościowej prowadzonym dla kilku osób fizycznych są wolne od zajęcia do wysokości określonej w ust. 1, niezależnie od liczby współposiadaczy takiego rachunku.

 

Aha. jeszcze jeden 'kruczek' :

 

Jeśli osoby bedące współwłaścicielami konta nie mają wspólnoty majątkowej, to komornik nie mając tytułu wykonawczego na obydwoje współwłaścicieli nie może zająć konta.

Wiec jak masz sporo kasy na koncie, to dodaj jakas inna zaufana osobe jako współwłaściciela i po klopocie

Edytowane 6 Grudnia 2005 przez Cmx

[Ernix]

hi

 

dziś złapała mnie policja za przekroczenia prędkości 77km/h po hamowaniu (120km/h na blacie było) a ograniczenie do 50 km/h <_<

 

standartowo gościu wypisuje mandacik, a ja zacząłem gadać ze jestem nie wypłacalny. Zacząłem się z nim kłócić, że jak komornik na mnie wejdzie to może mi naskoczyć , a niebieski do mnie że jak jestem nie wypłacalny to mnie do wiezienia ładują :zonk: :zonk:

 

pan policjant nie chcą sie kłócić ze mną, zaczął pisać protokół do sodu grockiego, ja sie tak patrzże na nie niego mega LOL <_<

 

musiałem złożyć zeznania (miałem prawo ze nie musze) ale złożyłem bla bla bla ....

 

kolo powiedział ze chciał dać mi mandat 100zł i 4 karniaki ale po wypisaniu protokołu :mur: :mur:

 

Jakieś wezwanie ma przyjść do mnie za 2-3 michy :blink:

 

 

Co o tym myślicie chłopaki, proszę o jakieś rady. Jak jest z tym sądem, będę pokrywał jakieś koszty rozprawy czy cuś innego?? <_< , da sie tam z nimi jakoś dogadać ??

 

aha, prawko mam 5 miechów, pracuje do konca tego roku i konto w banku ale nie za duża kasa. Wszysto jest na rodziców w domu (komp itd.)

 

hmm, nie wiem co z tym teraz zrobić <_<

Edytowane 8 Grudnia 2005 przez Ernix

[Nyny]

Heh ja zarobilem kolejny mandacik juz lacznie mam okolo 800zł niezaplaconych...

Ale co ma zrobic czlowiek ktory bardzo duzo jezdzi, czasami w aucie spedzam po 12 godzin i kuzwa nie da rady przestrzegac wszedzie ograniczen predkosci, bo raz ze nigdy nie dojechalbym do celu a dwa bylbym tak zmeczony ze napewno byloby to wiekszym zagrozeniem niz przekroczenie predkosci o 20km/h na prostej drodze. Z drugiej strony dodam ze jezdze bardzo ostroznie i staram, sie dostosowywac predkosc do panujacych warunkow.

Glupota jest ustawianie fotoradaru gdzie jest ograniczenie do 40 na jakis zadupiu, zywej duszy w promieniu 2km nie ma. JEdnym slowem HWDP.

 

A co do komornika to mam konto w banku ale nnie podawalem jego numeru do zadnego ZUSU ani nic w tym stylu. Poprostu cicho sobie okladam tam owoce mojej pracy :)

[Camis]

A co do komornika to mam konto w banku ale nnie podawalem jego numeru do zadnego ZUSU ani nic w tym stylu. Poprostu cicho sobie okladam tam owoce mojej pracy :)

Nie koniecznie, czesto komornicy rozsylaja pytania do bankow o Twoje konta.

[dokrat]

A ja dostalem mandat na dworcu glownym pkp we wroclawiu :mur: .

Po pijaku z kumplami poszlismy na dworzec na knysze i naszedl nas pomysl zeby sobie pojezdzic wozkiem bagazowym. No i pojezdzilismy a przy wyjsciu zlapali nas gliniarze i zabrali na posterunek mnie zamkneli w jakims 2m na 2m a kumpla maglowali, pozniej na odwrot. kazali dmuchac w alkomat i po 5 h od picia strzelilo 1,5 promila, na poczatku nie chcialem brac mandatu ale po tescie stwierdzilem ze juz go wezme (100zl). debile nie mogli na mnie znalezc paragrafu za jazde wozkiem po peronie :blink: wiec dali mi za przechodzenie przez tory :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

[Ernix]

Poszperałem w necie troche na temat mojego przypaku z sądem grockim.

 

Dobra wiadomośc to taka , że nie bede notowany w KRK (Krajowy Rejestr Karny) :lol:

KRK zawiera bowiem informacje o sprawcach przestępstw, a nie wykroczeń. :lol:

 

Zła że chyba bede musiał ponieść koszty rozprawy (100zł) <_<

 

Do spraw wykroczeń Sądu Grockiego można "wywalczyć" uniewinnienie, ale też może, (choć oczywiście nie musi) orzec karę surowszą niż proponowana wcześniej w formie mandatu. :mur: :mur:

 

Ponawiam pytanie czy ktoś miał podobną sytułacją, ze nie wzioł mandatu a sprawa została skierowana do sądu. <_<

Edytowane 8 Grudnia 2005 przez Ernix

[yotomeczek]

Ot taka historyjka.

Będąc posiadaczem prawka od tygodnia, wyprzedziłem sobie granatowe Vento z białym pasem wzdłuż, na przejściu dla pieszych, kiedy to Vento stało aby przepuścić pieszych. Jako, że gnałem wtedy 126p r.1989, niedługo zobaczyłem lizak przez przednią szybę. Zatrzymałem się, bo co miałem zrobić. Panowie zaproponowali mi 500pln mandatu oraz 8pkt. Ale po chwili dopatrzyli się braku OC, więc zwiększyli stawkę do 600pln, odholowanie auta i 10pkt. Negocjowałem jak mogłem. I w trakcie negocjacji jak na zawołanie, dokładnie 2m. od nas Opel z dużym hukiem wjechał w du... Mercedesowi :) . Panowie popatrzyli po sobie, spojżeli na mnie i stwierdzili: "Jedź pan panie Jacek mamy robotę." Taki mały farcik.

Obecnie mam do zapłacenia 50zł.(marzec'05) od Straży miejskiej za mycie auta na trawniku. Dostałem wezwanie do skarbówki (sierpień'05), ale olałem bo nie było listem poleconym (art.54KPA). Poczekam do rozliczenia, niech sobie odciągną ze zwrotu podatku.

 

no ja miałem ze 3 lata temu 2 mandaciki - wyjeb. mnie edna zołza z roboty i do kafeji podjechałem szukać roboty ... wychodze a tu straża miejszka pisze i pisze .... chyba ze 50 za parkowanie na zakazie ... potem jeszcze mandacik za uszkodzenie fury na parkingu 200 ...

poleciałem do urzęda - rozłożyli na raty i grzecznie spłacałem (jakieś tam małe pośizgi :D)

miałem nadpłate podatku i w następnym roku przychodzi pisemko że mi komornik wchodzi na zwrot bo tego mandata za 50 nie uregulowałem ... a koszty komornika to 50 !! hehe miałem zapłacony ale - uwaga policja i straż miejska to 2 swiaty ... a poszło na jedno konto.

Musiałem się nalatać zeby kutwy se przelały te 50, a skarbowy zwrócił mi 50 kosztów komorniczych ...

[Kaeres]

Dopieprzyli mi mandat za zle parkowanie.

Niedosc, ze przez tych owsialych strazakow to jeszcze nakapowal na mnie ten pier$@#$ parkingowy bo nie wjechalem na jego parking i nie dalem kut%$# zarobic.

100PLN i 1pkt.

Na szczescie koniec roku i niech se biora ze zwrotu okolo marca albo beda mnie scigac 5 lat.

[yotomeczek]

Dopieprzyli mi mandat za zle parkowanie.

Niedosc, ze przez tych owsialych strazakow to jeszcze nakapowal na mnie ten pier$@#$ parkingowy bo nie wjechalem na jego parking i nie dalem kut%$# zarobic.

100PLN i 1pkt.

Na szczescie koniec roku i niech se biora ze zwrotu okolo marca albo beda mnie scigac 5 lat.

 

mendozy pier ...

no rozumiem ktoś odala szopki na prawde niebezpieczne dla otoczenia ...

idą na łatwiznę jak mogą ...mezndozy jedne ...

[bielski]

witam

jako ze mam na pienku z mpk i ze jest ciekawa sytuacja podpinam sie pod temat :]

otoz w czerwcu tego roku otrzynmalem mandat za brak biletu, nie zapłacilem jak trzeba bylo i dzisiaj dostałem list z wezwaniem do zapłaty. hmmm ... wszystko bylo by wporzo gdyby nazwisko sie zgadzało. chwila czyli mandat jest na "inna" osobe (w nazwisku zmieniona jest jedna literka, zamiast i jest r, nazwisko ma sens wiec nie budzi podejzen),inne dane poprawne. i teraz pytanie do was, czy moge za pomoca tego błedu sie jakos wywinac od płacenia xD

 

p.s.

jak nei to czy jest jakis sens pisania odwołania ?

(odwolanie oczywiscie na adres mpk, chyba ze w tym momencie trzeba na jakis inny xD)

z gory dzieki pozdro

Edytowane 20 Października 2006 przez bielski

[Camis]

....czy moge za pomoca tego błedu sie jakos wywinac od płacenia xD

Od tego nie ale jesli bardzo Ci zalezy zeby okradac MPK to mozesz czekac na przedawnienie ;]

[bielski]

hehe xD

z przedawnieniem to nei jak to bedzie wygladac ? co chwila dostane wezwanie do zapłaty o 15 zl wyzsze od poprzedniego ?

 

a co z odwołaniem, moge jeszcze napisac ?

[slavok]

Kumpel nie zapłacił, przyszedł komornik do niego to ten mu powiedział, że nie zarabia i nie ma z czego :lol: po tym chcieli go zesłać by odrabiał to w robotach publiczych... wiecie zamiatanie ulic itd. dobrze płatna praca nawet :lol: ale nie skorzystał, pieniążki się od razu znalazły hehehe

[Misiu15go]

Kumpel nie zapłacił, przyszedł komornik do niego to ten mu powiedział, że nie zarabia i nie ma z czego :lol: po tym chcieli go zesłać by odrabiał to w robotach publiczych... wiecie zamiatanie ulic itd. dobrze płatna praca nawet :lol: ale nie skorzystał, pieniążki się od razu znalazły hehehe

Kolega kolegi :wink: miał mandaty od MPK na kilka set złotychł i odrabiał to sprzatajac- jeden dzien zamiatał ulice wiec imo mała kara Edytowane 20 Października 2006 przez Misiu15go

[costi]

hehe xD

z przedawnieniem to nei jak to bedzie wygladac ? co chwila dostane wezwanie do zapłaty o 15 zl wyzsze od poprzedniego ?

Od mandatow nie sa naliczane karne odsetki.

[Jabar83]

Ja w sumie w MPK mam mandat na 380 PLN i nie płaciłem już z 3 lata.

[bielski]

a odwołanie moge pisac ? czy raczzej juz za pozno ?

[sobih]

tz dostalem 500 i 10pkt. z miesiac temu. megane z wideoradarem :angry:. poki co nic nie place. czekam na ruch z ich strony.

[narcyz]

Ruch z ich strony? Po 8 miesiącach zlokalizują do jakiego urzędu skarbowego jesteś przypisany i przekażą sprawę im. Po czym urząd po kolejnych kilku mies. 3-4 wezwie Cię do zapłaty osobiście. Idziesz płacisz i tyle ;] Mi od trzech mandatów na 350zł naliczyli tak, że płaciłem 380zł.

[ld]

nie zaplacisz to Ci skarbowka zabierze, proste...

 

a co do wysokosci mandatow to jest tak ze one w wiekszosci sa z gory ustalone przez ustawie wiec Policjant nie moze "zejsc z ceny" tak jak byscie tego chcieli wiec nie wieszajcie na nas psow. My tez pracujemy i musimy z czegos zyc. ;)

[narcyz]

Na szczęście zdażają się tacy, którzy schodzą z ceny wpisując drobniejsze przewinienie :)

[Gość robot]

theh ,obecnie nie ma juz co nie placic mandatow za przekroczenia predkosci itp , wszystko ci sciagaja jak nie zaplacisz sam to z us i jeszcze jakies grosze doliczaja.

ostatnio tez dostalem 100 do zaplaty i 4 punkty za przekrocznie predkosci (fotoradar ) ,i zaplacilem bo nie ma sensu odwlekac . i tak sciagna ... tyle ze szczescie w nieszczesciu - przekroczenie o 29km .2 km wiecej i bym sie lapal w widelki 200-400zl....

Edytowane 23 Października 2006 przez robot

[_q_b_a_]

Odświeżam temat, bo nowego nie chcę zakładać, a widzę, że tu o MPK też jest.

No więc zostałem dzisiaj złapany i mam zapłacić 100zł, więc mam do Was dwa pytania: po pierwsze przez jaki czas mogę nic nie płacić, żeby się mnie nie czepiali, żebym nie dostawał żadnych listów przypominających o opłacie itp.? Po drugie, to czy jako niepełnoletni mogę iśc samemu zapłacić karę bez żadnych problemów, czy muszę to zrobić moi rodzice lub w ich obecności? W sumie głupie pytanie, ale nie wiem po prostu...

Pozdrawiam

[piotrek_r1]

Ot taka historyjka.

Będąc posiadaczem prawka od tygodnia, wyprzedziłem sobie granatowe Vento z białym pasem wzdłuż, na przejściu dla pieszych, kiedy to Vento stało aby przepuścić pieszych. Jako, że gnałem wtedy 126p r.1989, niedługo zobaczyłem lizak przez przednią szybę. Zatrzymałem się, bo co miałem zrobić. Panowie zaproponowali mi 500pln mandatu oraz 8pkt.

kumpel ostatnio dostał 500zł i 10 pkt za "wyprzedzanie radiowozu na sygnale na przejściu dla pieszych" :lol: :lol:

 

 

jak juz jestesmy w temacie mandatów to najciekawszy jaki dostałem to za wyzucenie peta na ulice. W polu tytułem widniał napis " zaśmiecanie miejsca dostępnego dla publiczności" :lol: :lol:

[hinco]

Kolega niedawno zawiesił się civiciem brata, bo zawracał na trasie Tarnów - Kraków (A4), roboty drogowe były, i zjechał niefotunnie tak że poprostu zawisł, wysiedli z auta zdążyli powiedzieć "o kur**" a radiowóz podjechał-niezonakowanie zatrzymania awaryjnego czy jakoś tak, 3pkt i 100zł.. co śmieszniejsze nawet kierowca nie wysiadł, tylko pasażer, po ten pierwszy był w szoku co sie stało..