yasin Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Czy wyciek pasty na proca (powierzchnia wokół krzemu) może spowodować jego trwałe uszkodzenie, mój XP 1.6 ostatnio zalicza częste zwisy lub reset po ok. 30 minutach pełnego obciążenia, starą pastę wyczyściłem i nic się nie zmieniło. Ktoś ma jakiś pomysł ? Aha, zasilacz odpada, 300wat, napięcie waha się minimalnie, temp. 49-54 C. Pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Eee, starą wyczyściłeś a nałożyłeś nową?!?!?! :D ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateoosh Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Jak pasta przewodzi prąd (np. jak jest z aluminium) i jeśli chlapnąłeś na mostki... Ale trwałe uszkodzenie to chyba niee. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Ja czyściłeś procesor? Może nie do końca? Mydło+woda+szczoteczka do zębów? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitur Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Moja opinia (z praktyki) - proc jest sprawny. Wyszoruj go, jak pisze Raf (zwlaszcza jesli pasta byla "srebrna") dokladnie, naloz minimum nowej (rowna warstwe), i powinno byc OK. Te struktury ciezko jest "spalic" - poza ukruszeniem. No chyba, ze ktos zdejmie "na probe" radiator.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yasin Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Nową nałożyłem, na mostki chyba trochę naleciało, proca czyściłem denaturatem, jednego pędzelkiem, a drugiego szmatką, nie napisałem że podobny problem ma mój braciak z duronem 1.2, jego był bardziej zabrudzony, czyścił pędzelkiem i denaturatem, ale takie smugi pozostały, wygląda to tak jakby proc był lekko pomalowany szarą farbą, nie mógł tego doczyścić. Pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 No to tak jak pisałem mydło+woda+szczoteczka do zębów i może będzie ok. Tylko wysusz go potem... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..::SNAP::.. Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Gr00bY Mazur"]No to tak jak pisałem mydło+woda+szczoteczka do zębów i może będzie ok. Tylko wysusz go potem...ja tak kompalem swojego durnia i zaliczyl zgon :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undofen Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Ale wy macie z tym czyszczenim mydlem, kazdy elektronik by was za to zjechal, to jest lamerstwo. Elektronike sie czysci izopropanolem, a nie woda+mydlem lub denaturatem czy rozpuszczalnikiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitur Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Ale wy macie z tym czyszczenim mydlem, kazdy elektronik by was za to zjechal, to jest lamerstwo. Elektronike sie czysci izopropanolem, a nie woda+mydlem lub denaturatem czy rozpuszczalnikiem.Sporo racji.. Ale w warunkach domowych trzeba czasem improwizowac. Sam mylem mydlem (pasta do rak..) taki proc (kilka razy), suszylem.. suszarka do rak, i przezyly. Trzeba jedynie na statyke uwazac - nie klasc na metalu, nie nosic nylonow, i niepotrzebnie nie przekladac z reki do reki, zwlaszcza po wysuszeniu.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koziol Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Ja bym sie bal do wody. Wiem ze ponoc dziala ale wole patyczkami do uszu, oraz tam gdzie nie dotre to na szpilce papier toaletowy i jazda ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcyk Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Ja bym sie bal do wody. Wiem ze ponoc dziala ale wole patyczkami do uszu, oraz tam gdzie nie dotre to na szpilce papier toaletowy i jazda ... Popieram..Patyczku do uszu sa......do uszu ,jak nazwa wskazuje...zajebisty wynalazek:) Szaczuneczek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 ja tak kompalem swojego durnia i zaliczyl zgon :) Dziwne... Może nie wysuszyłeś go albo ukruszyłeś podczas zakładnia? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ChamRyszak Opublikowano 7 Października 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2002 Aceton Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...