Skocz do zawartości
Demonik

Playstation 3

Rekomendowane odpowiedzi

cholera :/ teraz juz nie wiem. zebralem kase na ps2... a tu sie okazuje ze ps3 ma wejsc 15 maja :/ (na jakiejs stronie wyczytałem) to chyba zbieram dalej i czekam...

Edytowane przez igomako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to sobie poczekasz, bo jeśli te ostatnie newsy głoszą prawdę, to data premiery się nieźle przesunie (mam nadzieję, że nie biorą przykładu z DUKENUKEM FOREVER). Żarty żartami, ale ludzie są z natury niecierpliwi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SamoDobro

Warto tez pamietac, ze Sony moze nie zdecydowac sie na premiere ogolnoswiatowa w jednym terminie. Wtedy Europa, jak zwykle na szarym koncu, sobie poczeka...

co - jak widac na przykladzie PSP - jest dosc oplacalne (najlepszy start konsoli do gier w historii sprzedazy tego typu sprzetu na swiecie podobno. w samym UK sprzedali w ciagu 2 dni tego tyle co N:DS przez pol roku)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslisz, ze w przypadku jednoczesnej premiery na calym swiecie sprzedaliby mniej?

Ja mysle ze tak. Sam przyklad PS2 pozwala to zobrazować tak jak PSP. Jak PS2 sie pokazalo w Jap, odrazu były recki np w Polsce, jaranie sie sprzetem ze hoho, niektorzy dawali 5 kafli zeby miec konsole z jap sciagana nawet. Cała europa, poprzez te opisywane wrazenia z uzytkowania konsoli, pad'a, analogowych przyciskow, screenow z gier itp itd, tak sie napalila, ze konsol w sklepach brakowalo, przynajmniej w niemczech, tam gdzie jak kupowalem (u nas tez brakowalo, mimo ze cena byla prawie 3 kafle, no ale sklepy tez sciagaly tylko po kilka konsol :F) wiec IMO w przypadku premiery na calym swiecie jednoczesnie, mozliwe ze sprzedali by mniej (oczywiscie chodzi o pierwszy okres sprzedazy).

 

Europejskiej premiery konsoli Playstation 3 można spodziewać się w listopadzie 2006 roku - twierdzi szef Ubisoftu.

 

Wśród graczy krąży obecnie wiele spekulacji dotyczących daty ukazania się na rynku najnowszej konsoli firmy Sony. Najwięksi optymiści liczą, że koncern dotrzyma zapowiadanego wcześniej terminu debiutu, czyli wiosny 2006 roku. Nawet jeśli się tak stanie, to konsola trafi najpierw na rynek japoński. Zanim z urządzenia będą mogli się cieszyć mieszkańcy Europy, może upłynąć wiele czasu. Pesymiści obawiają się, iż Playstation 3 może mieć swój debiut na Starym Kontynencie dopiero w 2007 roku.

 

Innego zdania jest jednak Yves Guillemot, przewodniczący francuskiego koncernu Ubisoft. Według jego opinii, nowa konsola ukaże się w Japonii na przełomie czerwca i lipca, we wrześniu zadebiutuje w USA, a następnie, w okolicach listopada 2006 roku, trafi na rynek europejski.

źródło gry.wp.pl

Edytowane przez .:Solid_Snake:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SamoDobro

Solid juz odpisal a ja moze troche rozwine temat.

jak wyszlo PSP to ile bylo na to gierek? 5? i wszystkie po japonsku, wszystkie dziwne. oczywiscie japonczykom to nie przeszkadzalo i wykupili wszystko co fabryka dala rade wyprodukowac. potem zaczely powstawac produkcje "made in USA" - po angielsku, z bardziej zrozumiala (dla bialego czlowieka) akcja i ogolnie - ciekawsze z naszego punktu widzenia. i bum! konsolka wkracza do USA. ma juz ugruntowana pozycje, sporo gierek "niejaponskich" (z japonskich ciekawe sa w zasadzie tylko Everybody's Golf i Lumines - no, Wipeout i RR tez ;)) i kolejne bum! bo Hamerykanow (podobnie jak japoncow) kreca nowosci i maja na nie kase. coraz wiecej firm software'owych zaczyna powaznie traktowac maszynke Sony, coraz wiecej gier, jeszcze wiecej zapowiedzi. i ostateczny cios w Europe i Afryke :rolleyes: - w dniu premiery konsolka miala co najmniej kilka "must have", istnialy setki akcesoriow, nie musieli obnizac ceny za prawie roczna zabawke (nawet wzrosla!!!) i... ludzie sie na nia rzucili.

w samej Irlandii naprawde czesto widzi sie dzieciaki grajace na PSP na ulicach, w centrach handlowych (rodzice nie musza im juz zakrywac oczu przy stoiskach z zabawkami) i Sony triumfuje.

nie mowie, ze ten sam mechanizm zadziala w przypadku PS3 - tutaj Sony ma juz ugruntowana pozycje - ale: wypuszcza wszystko co wyprodukowali w Japonii, sprzedadza to, wyprodukuja nowa partie, sprzedadza ja w USA, wyprodukuja nastepna i sprzedadza ja w Europie. siebie nie przeskocza - a rozdzielajac daty premiery - maja pewnosc (nadzieje?), ze wszystko co wypuszcza na dany rynek sie sprzeda. liczby przemowia do producentow gier i spiralka sie nakreci. nie sprzedadza na pewno wiecej niz wyprodukuja. wiec jaki sens wypuszczac maszyne od razu na caly swiat, skoro wiedza ze by nie nadazyli z produkcja? a tak do dnia premiery w Europie maszynka bedzie miec kilka killerow i wszyscy sie zdaza napalic na nia.

popatrz na PS2. powstaja coraz nowsze gry, wygladajace coraz lepiej (wrecz niesamowicie jak na wnetrznosci) i co? sprzedaz nie wzrasta, bo ci, co mieli kupic konsolke juz ja dawno kupili, czasami sie zdarzy ktos, kogo przyciagnie jakis nowy tytul. a teraz wyobraz sobie, co by sie dzialo, gdyby takie PS2 mialo premiere w Rosji w tym roku (zakladajac, ze wczesniej bylaby tam niedostepna) - dla samego GT4 i Tekkena 5 (nie wspominam o RE4) ludzie by sie o nia zabijali. nowosc zawsze przyciaga.

kurcze - zagmatwalem troche, ale mysle, ze wiesz o co mi chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja już trochę rozwieję tą wizję. Jeśli PS3 nie będzie znacznie lepsze od XBOX360 to nic jej nie pomoże. Jak wyszedł PS2 to nie miał dla siebie konkurenta dla tego tak się rozchodził. Teraz jest X360 i zgranął dość sporą część rynku. I teraz jeśli taki PS3 po premierze w japoni dostanie opinie np: "Konsolka fajna, fajne tytuły startowe, troszkę lepsza od X360" to kto będzie w europie czekał na PS3 jeśli oferuje niewiele więcej? Sam wtedy kupie X360 i nie będę czekał roku czasu aż łaskawe Sony pomyśli o innych rejonach niż Japanes! Dla tego sądzę, że zaatakują wszystkie części świata jednocześnie. Wyjście XBOXa tak wcześnie i każdy kolejny dzień tylko go umacnia. Sony zdaje sobie z tego sprawę. Obym się nie mylił. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kojak_ct to nie zupełnie tak. To, że X360 zaszczycił znacznie wcześniej swoją obecnością rynek, nie daje mu gwarancji sukcesu w dalszym okresie czasowym. O sukcesie globalnym już nawet nie wspominam (sprzedaż w Japonii). Jest wiele czynników, które będą miały wpływ na życie nowej konsoli Microsoftu. I nie mam tu tylko na myśli nadchodzącej wolnymi krokami konkurencji. Na rynku jest przecież Playstation 2 i to w nie małej ilości. Ta konsola, mimo "przestarzałego wnętrza" jest nadal groźnym rywalem. Dla producentów to nadal łakomy kąsek, przynoszący znacznie większe zyski, niż programowanie X360. Nie wiele się pomylę, jeżeli stwierdzę, że PS2 jeszcze trochę na rynku pobędzie i szybko nie odda swojego kawałka tortu (sporego zaznaczmy). Sony ma również procentujące z miesiąca na miesiąc wsparcie w postaci PSP. W sumie ma tak dobrą obecną sytuację na polu konsol (pomijam kłopoty finansowe w innych sektorach), że premiera PS3 mogłaby spokojnie odbyć się na początku 2007. Naturalnie opcja ta byłaby możliwa, gdyby żadnego next-gena nie było by jeszcze na rynku. Jest oczywiście inaczej, dlatego trzeba się spieszyć. Warty jest również odnotowania czynnik psychologiczny. Mimo późniejszej premiery, Sony może szybko nadrobić straty prezentując produkt, który wzbudzi znacznie większe zainteresowanie (zakładając, że się postara). Mogą to być standardowo gry, które swoim poziomem wykonania i grywalnością umocnią pozycję nowej konsoli. Może to być zastosowany czytnik, który dla programistów oznacza więcej powierzchni zapisywalnej. Dla konsumentów z kolei bardziej rozbudowane gry z dodatkami oraz możliwość oglądania filmów w nowoczesnym formacie bez konieczności nabywania oddzielnych, często znacznie droższych odtwarzaczy. Zatrzymajmy się jeszcze przy płytach Blu-ray. Mimo, że początkowo będą droższe w produkcji, z czasem mogą być wielkim ułatwieniem dla producentów. Na X360 niedługo wiele gier wyjdzie nie na jednej, a na większej ilości płyt, co nie pozostanie bez wpływu na poniesione koszty produkcji. I tak ku prawdzie, mimo wielkiego szumu ze strony Microsoftu, to Sony rozpocznie erę HD (w czym absolutnie się nie przechwalało, do czasu E3). Microsoft w tym temacie wygląda po prostu cienko. Widać z tego, że Sony ma nadal szanse na osiągnięcie sukcesu. Muszą tylko wykorzystać dobrze czas, który Bill i jego firma już skutecznie konsumuje i dać światu konsolę dopracowaną i zarazem w miarę przyjazną programistom. Choć pośpiech w wydaniu X360 nie jest taki bezpodstawny. W sumie to dobra polityka być pierwszym na rynku i zbierać plony, zanim inni się zlecą. Niestety dla Microsoftu odbyło się to kosztem technologicznych cięć, co może się w przyszłości obrócić przeciwko firmie. I mimo że obie konsole nie będą drastycznie odbiegać od siebie w temacie technologii (ograniczeniem są nadal koszty jakie firmy są w stanie poświęcić na doskonalenie swoich zabawek) to wszyscy pamiętają chociażby historię Dreamcasta. A wiadomo, że lubi się ona powtarzać. Naturalnie to jeden z wielu scenariuszy, i to ten bardziej przychylny dla Sony:) Wracając do spraw bieżących, to nieobecność PS3 na targach CES można między innymi tłumaczyć kończeniem prac nad RSXem. Wiadomo, że układ G71 zaszczyci rynek pod koniec stycznia. Choć targi nadal trwają, więc wszystko się jeszcze może wydarzyć. Nadal też trwają prace nad udoskonaleniem procesu produkcji procesora The Cell, z czym nie kryje się samo Sony. I chwała im za to. Pośpiech nikomu nie wyjdzie na dobre. Zresztą my i tak najwcześniej otrzymamy swoje partie konsol pod koniec 2006. Premiera globalna to dla mnie pomyłka. Przy produkcji tak zaawansowanej techniki, trudno zalać wszystkie rynki wystarczającą ilością konsol. Pamiętajmy też, że Europejczycy jako ostatni, otrzymują produkt w miarę najbardziej sprawdzony i dopracowany. Na koniec przypominam, że targi Game Developers Conference już za 2 miesiące :rolleyes: . Choć nie obiecuję ze swojej strony, że Sony coś wystawi, hehe:) Choć wtedy RSX będzie gotowy i myślę, że Sony pokaże się z dobrej strony. Dajmy im szansę. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daję im szanse ale z dnia na dzień coraz mniejsze. I powtórzę raz jeszcze co powiedziałeś i o czym wspomniałem wcześniej. Sony musi czymś zazskoczyć inaczej nie wróżę jej świetlanej przyszłości i może nie odnieść sukcesu jak PS2. ;) Poczekamy, zobaczymy.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SamoDobro

Teraz jest X360 i zgranął dość sporą część rynku. I teraz jeśli taki PS3 po premierze w japoni dostanie opinie np: "Konsolka fajna, fajne tytuły startowe, troszkę lepsza od X360" to kto będzie w europie czekał na PS3 jeśli oferuje niewiele więcej?

wedlug mnie wystarczy, jesli nowa PS3 bedzie mogla odpalac gierki z PS2 z 4x antyaliasingiem - wyobraz sobie GT4 bez tego pieprzonego zabkowania - bez zmieniania czegokolwiek, nawet rozdzialki, tylko z AA gierka bedzie juz w zasadzie nie do odroznienia od transmisji TV.

dorzuc teraz jeszcze jakies Anizo do tego - przeciez to podejrzewam, ze bedzie mozna zrealizowac bez zadnych ingerencji w kod istniejacych gier - na poziomie sprzetowym.

taka DROBNOSTKA sprawi, ze warto bedzie miec ta konsolke. a SONY zapowiada, ze wszystkie gry z PSOne i PS2 bedzie mozna odpalac na nowej zabawce.

i teraz nowy X. gier ze starego Xa ktore mozna odpalic na X360 jest kilka procent. niby wszystkie wydawane teraz (od pazdziernika) sa zgodne z obiema platformami, ale... w Burnouta 3 nie pograsz. w Halo 1 nie pograsz. w Forze nie pograsz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wedlug mnie wystarczy, jesli nowa PS3 bedzie mogla odpalac gierki z PS2 z 4x antyaliasingiem - wyobraz sobie GT4 bez tego pieprzonego zabkowania - bez zmieniania czegokolwiek, nawet rozdzialki, tylko z AA gierka bedzie juz w zasadzie nie do odroznienia od transmisji TV.

dorzuc teraz jeszcze jakies Anizo do tego - przeciez to podejrzewam, ze bedzie mozna zrealizowac bez zadnych ingerencji w kod istniejacych gier - na poziomie sprzetowym.

taka DROBNOSTKA sprawi, ze warto bedzie miec ta konsolke. a SONY zapowiada, ze wszystkie gry z PSOne i PS2 bedzie mozna odpalac na nowej zabawce.

i teraz nowy X. gier ze starego Xa ktore mozna odpalic na X360 jest kilka procent. niby wszystkie wydawane teraz (od pazdziernika) sa zgodne z obiema platformami, ale... w Burnouta 3 nie pograsz. w Halo 1 nie pograsz. w Forze nie pograsz...

chlopie co ty piszesz ?? forza dziala , halo 1 nie wiem a burout 3 po co ma dzialac skoro bedzie nowy specjalnie robiony pod x360. kilka % ?? powiem ci tak ze mi ta kompatybilnosc wsteczna jest na ch.. potrzebna. ja chce grac w gry z nowa grafika, coraz lepsza. sama rozdzialka to nie wszystko. w grach na xbox i ps2 sa kiepskie tekstury. gralem duzo na xbox ale go sprzedalem bo wiedzialem ze jak bede mial x360 to na stare gry nie bede chcial patrzec bo w prownaniu do nowych gier beda wygladaly strasznie kiepsko. tak samo bedzie z ps3. jak kupie ps to nie bede gral w stare gry. nie przesadzajmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie widziales FarCry na X'a... nie mowilbys wtedy, ze gry na ta konsole wygladaja kiepsko, nawet w porownaniu do gier na X360.

 

Moze patrzac na Kameo mozna odniesc takie wrazenie, ale juz Condemned wyglada tak biednie, ze od gier Xboxowych odrozniaja go tylko wysokiej rozdzielczosci tekstury. Perfect Dark tez zreszta nie zachwyca.

 

A co do bilblioteki tytulow z X'a dzialajacych na X360 - ok. 200 pozycji to malo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie widziales FarCry na X'a... nie mowilbys wtedy, ze gry na ta konsole wygladaja kiepsko, nawet w porownaniu do gier na X360.

 

Moze patrzac na Kameo mozna odniesc takie wrazenie, ale juz Condemned wyglada tak biednie, ze od gier Xboxowych odrozniaja go tylko wysokiej rozdzielczosci tekstury. Perfect Dark tez zreszta nie zachwyca.

 

A co do bilblioteki tytulow z X'a dzialajacych na X360 - ok. 200 pozycji to malo?

No tak, lepsze tekstury, tak dobre że aż programiści na nich NAMALOWALI gniazdka elektryczne i....kaloryfery!!! :lol2: (tak przynajmniej wyczytałem). Co do Kameo to początkowo gierka była robiona na NGC (i wyglądała b. dobrze) ale kiedy MS wykupił Rare to projekt przeszedł na Xboxa (i wyglądał jeszcze lepiej) a w końcu wylądował na X360 (niby wygląda najlepiej ale jakby na to spojrzeć z innej strony to posiadacze pierwszego "iksa" stracili niezły tytuł...).

 

Kurde, najgorsze jest to czekanie :( . Ale trzeba się w cierpliwość uzbroić i tyle. Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak Sony ma nadal swoje nawet nie asy, a jokery :D. Z tego co mi wiedomo, to serie MGS, TEKKEN, FF, RR, DMC i chyba pare innych nadal są exklusivami na konsolki Sony. A co niektórzy gracze zdacydują się na tą konsolkę TYLKO ze względu na powyższe tytuły (mam jednego kumpla, który tylko ze względu na FF czeka na premiere konsolki, a ja gdyby mnie było stać, to kupiłbym ten sprzęt nawet sprowadzony z Japoni w dniu premiery, wyłącznie dla MGS-a i Devil May Cry). Tak więc Sony musiałoby zrobić kaszane, żeby konsolka nie zwróciła choćby większości z kosztów projektu, produkcji itd. A swoją drogą odpalanie gier z poprzednich generacji konsoli i lekką poprawą w grafice (jakieś filtry, jakieś AA itd.) stanowi łakomy kąsek, dla kogoś, dla kogo ta konsola będzie pierwszą, albo jest przywiązany do starych gierek (jeśli ktoś ma przypuśćmy całą kolekcję MGS'a, czy Tekken'a, to wątpie, że będzie się chciał "rozstawać z przyjaciółmi").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS3

 

Sony Computer Entertaiment na targach Consumer Electronics Show podało do wiadomości, że niebawem wypuści w świat 4 000 zestawów developerskich dla PlayStation 3. Zatem każde chętne studio będzie mogło nabyć sobie takie narzędzie i pracować nad grami dla nowej konsoli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem Xbox360 przez tydzien w domu. Gralem w gry Project Gotham Racing 3, Need For Speed Most Wanted i Call of Duty 2. Gry wygladaja naprawde wspaniale w High Definition a szczegolnie PGR3. Jak bede mial tylko okazje tzw. bedzie w koncu dostepna w sklepach, bo jak narazie to wszystkie wykupuja momentalnie, to sobie ja kupie. Nie bede czekal na PS3 poniewaz nie wydaje mi sie aby PS3 miala lepsza grafike. 1080p na PS3 brzmi wspaniale ale jak narazie to nie ma TV ktore moga wyswietlac obraz w 1080p. Xbox ma Live! ktory jest olbrzymim plusem Xbox a czego nie ma PS3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

FF - Final Fantasy ???

oj chyba nie jest exclusive na konsolke sony

Jeżeli chodzi o różne Tacticsy, Chroniclesy czy inne cuda na kiju to tak nie jest to żaden exclusive ale "główny" nurt Fajnali nadal wychodzi tylko na PS (wyjątek to FF11 ale to tytuł online'owy a nie dla pojedyńczego gracza gdzie można przeżyć historię w domowym zaciszu). Są jeszcze różne remake'i starszych Fajnali na przenośne konsolki Nintendo abo cuś ale nadal (przynajmniej chwilowo) kolejne "pełne i nowe" Fajnale wychodzą/wychodzić będą na PS. Inna sprawa że duża część ludu odpowiedzialnego za oryginalne Fajnale po prostu odeszła ze Square więc czy nowy FF nadal będzie tym czym kiedyś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa że duża część ludu odpowiedzialnego za oryginalne Fajnale po prostu odeszła ze Square więc czy nowy FF nadal będzie tym czym kiedyś?

no, FF ewoluuje. Czy na gorsze, czy na lepsze - to się okaże. Szczerze mówiąc po dziesieciu czy jedenastu częściach też bym odpadł - oni chcą po prsotu coś innego robić w życiu, a nie tylo FF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o różne Tacticsy, Chroniclesy czy inne cuda na kiju to tak nie jest to żaden exclusive ale "główny" nurt Fajnali nadal wychodzi tylko na PS (wyjątek to FF11 ale to tytuł online'owy a nie dla pojedyńczego gracza gdzie można przeżyć historię w domowym zaciszu). Są jeszcze różne remake'i starszych Fajnali na przenośne konsolki Nintendo abo cuś ale nadal (przynajmniej chwilowo) kolejne "pełne i nowe" Fajnale wychodzą/wychodzić będą na PS. Inna sprawa że duża część ludu odpowiedzialnego za oryginalne Fajnale po prostu odeszła ze Square więc czy nowy FF nadal będzie tym czym kiedyś?

 

chyba jednak się mylisz.

z tego co wiem to Square-Enix juz nie robi ff jedynie na konslke sony.

np. taki FF13 wychodzi na XBOXA 360 razem z Dragon Quest IX.

a co do ludzi którzy odeszli z square założyli własna firmę(Mistwalker) i trzaskają na x Lost Odyssey i BLUE DRAGON

wiec chyba sony jest na straconej pozycji pod względem gier wydanych przez ludzi robiących ff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet tej ploty nie słyszałem więc napisałem co napisałem ;).

A Mistwalker rzeczywiście robi coś na X360 ale oni chyba jeszcze nie są związani z jakąkolwiek konsolą na stałe. Gdzieś czytałem że jeden tytuł robią na X360 a drugi na PS3 ale ile w tym prawdy to wam nie powiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...