barteks2 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 (edytowane) Witam! Chciałem przetestować sobie działanie zabezpieczenia w BIOSie przed przegrzaniem procesora. Włączyłem odpowiednią opcję na płycie DFI AD-75 i wyłączyłem wiatrak programem SpeedFan. Wyszedłem na chwilę i... zapomniałem o kompie. Przychodzę a tu temperatura 102 st. C!!!. Natychmiast wyłączyłem kompa. Radiator dosłownie parzył i wydobywał się jakiś dziwny smrodek :/ Odczekałem kilkanaście minut i uruchomiłem kompa. Jak narazie wszystko jest OK. Dlaczego komp się sam nie wyłączył po przekroczeniu 70 st. (tyle miałem ustawione w BIOSie)?? Czy procesor mógł się jakoś uszkodzić ?? Pozdrawiam, Bartek Edytowane 3 Lutego 2005 przez barteks2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziara Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 (edytowane) jesli się uruchomił to chyba się nie uszkodził, co najwyżej dodałeś mu pare lat, z drugiej strony to trochę nie odpowiedzialne z Twojej strony, takie doświadczenia robi się pod ścisłą kontrolą sprawdź jeszcze raz ustawienia w BIOS-sie, moze przez roztargnienie wcale tego nie ustawiłeś, bądź nie zapisałeś zmian, jeśli masz jeszcze odwagę możesz kolejny raz spróbować, tylko już nie zostawiaj go samego :-) a tak na marginesie to sknociłeś ustawienia w speedfanie , jeśłi chciałeś sprawdzić takie rzeczy to ustawia się parametr temp. procka na 80 C, speedfan po przekroczeniu tej temperatury uruchamia wentyl na maksymalne obroty, wtedy nie masz 102 C a "tylko" 80 , przy założeniu nie wyłączenia "z płyty" przy 70 C. Edytowane 3 Lutego 2005 przez Dziara Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteks2 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 (edytowane) Dzięki za odpowiedź, ale nie znalazłem odpowiedniej opcji w programie SpeedFan. Drugi raz nie będe próbował grzebac przy wiatraku :) Edytowane 3 Lutego 2005 przez barteks2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ediee Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 moge sie ząłozyc, tak na 99% jestem pewien, ze proc z dołu bedzie zjarany :cry: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 A tam zjarany, to w końcu SocketA one nie takie temp już miały ;) Był kiedyś topic o max temp na takich procach i ludzie pisali po 108stC i więcej, poza tym ta temp to raczej bardziej wymysł systemu monitorującego niż prawda, zresztą samo AMD mówi ze max to 80-85stC dla proca (w zależności czy 0,18u czy 0,13u). Sam miałem kiedyś na 111stC na GB to było kilka ładnych lat temu a proc do tej pory działa u kumpla :) W dodatku jak by był „z dołu zjarany” to bardziej niż pewne że by się nie włączył a jak nawet to by zachowywał się niestabilnie, ale skoro nic mu nie jest to będzie jeszcze działał, no przynajmniej powinien ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buu Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 (edytowane) moge sie ząłozyc, tak na 99% jestem pewien, ze proc z dołu bedzie zjarany :cry: 1254718[/snapback] eee tam przytocze swoja historie :wink: kiedys jakies 2 lata temu przytrafilo mi sie cos takiedo: robilem cos z kompem , juz nie pamietam dokladnie co, ale doszlo do tego ze zdiolem z procka wentyl wyczyscilem do posmarowalem na nowo proca i zalozylem radiator spowrotem, odpalilem kompa...(hm jakos cicho :wink: ) winda ruszyla, odpalam mafie gram gram gram i po jakis 2 godzinach komp zawisl?? mysle sobie qrde co jest, .......( chwila zamyslenia i mnie olsnilo) nie podpiolem wentylatora od procka, szybko sprawdzenie tempa radiatora ( metoda na palucha) i sie poparzylem( mysle sobie juz po CPU ), szybko podlanczam wentylek res kompa, wchodze do biosu i co widze w polu CPU temp??->115C, procek wytrzymal chodzi nadal w kompie obok :rolleyes: a CPU to athlonik 2000+( palminio), niech mi ktos powie ze amd jest malo odporne na temperature :wink: :-P :-P Edytowane 3 Lutego 2005 przez Buu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteks2 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Mój procek to 1700+ podkręcony na 2200+ jak w sygnaturce. Technologia 0,13um, czyli T-bred. Narazie nie chce mi sie zdjemowac radiatora, ale mam nadzieje, ze się nie usmażył. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
georgi Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Sytuacje mialem podobną wentyl przestał działać grałem sobie w far cry i nagle komp sie wylaczyl :P W biosie mam ustawione ze przy 90*C sie wylacza ... dotknolem radiator i tez niezle oparzyl ... a tak BTW to mam wogole od poczatku problemy z temperaturami na moim 2000+ .... 57 normalnie w stresie 65 jest na Boxie dwa razy zakładany na nowo i gowno .... ale sie tym niemartwie :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ediee Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 jesli mówi ze smeirdziało, to labo pasta sie jarała, albo procek od dołu, wicie kupiłem kiedys proca a1700 mozna powiedziec ze cały był w pascie!!!! patrze z dołu przyciemniony i mysle sobie [gluteus maximus] nie bedzie działac, a właczam wszystko super działa i nawet na 2300mhz sie podkrecał!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL10 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Mam płyte tak jak w podpisie. Też kiedys sprawdzalem czy sie komputer wylaczy po osiagnieciu danej temperatury. Ale sie nie wylaczyl. Pomogl upgrade BIOSa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 przytocze swoja opowiastke o duzej temperaturze :wink: kiedys bedac na kacu postanowilem wymienic paste bo nie podobala mi sie temperatura w idle. wiec zdjalem cooler, wyczyscilem proca w wentyl zalozylem i odpalam. nagle bios sie wlacza i mym oczom pokazuje sie 110 celciuszy :blink: szybki off i poprawne zalozenie chlodzenia. zapinke jakos dziwnie zamontowalem ze odskoczyla :lol: proc zyje do dzis Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stickers Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Palomino the best :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...