Skocz do zawartości
KWS89

zfurana zasiłka

Rekomendowane odpowiedzi

Mialem zasilacz NN 230w. ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m kompa i....BOOOM

Odrazu lece do listwy i wylanczam. Otwieram kompa a tam obudowa zasilacza (w środku) cała czarna... Mialem podlączonego HDD szajsung, Floppa i CD LG + MB z P2 na pokładzie... MIAŁEM bo się zfurało...Co mogło być przyczyną takiego zachowania zasilki???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... chcesz powiedziec ze ten NN to enlight? To czemu tak od poczatku nie mówisz?

 

A jak go nie bedziesz odsyłał do producenta to otwórz i zobacz co mu nie tak. Aha - i jakbys mógł to rzyć pare fotek.

 

A swoją drogą to trzeba mieć pecha... :cry: Współczuję.

 

Aha i banalne pytanie - odkurzałeś go?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba p2 98 nie ma juz grarancji...najgorszy problemos to HDD Nie odkuzałem Ale jak zauważysz to te 2 kundensatory wystrzeliły i został żółty slad po nich. Przed chwilą go umylem bo bylcaly w jakimś proshku

sciemniasz AKa, nie tak wygladaja (wcale nie wygladaja 8O ) rozerwane kondensy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem zasilacz NN 230w. ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m kompa i....BOOOM

Odrazu lece do listwy i wylanczam. Otwieram kompa a tam obudowa zasilacza (w środku) cała czarna... Mialem podlączonego HDD szajsung, Floppa i CD LG + MB z P2 na pokładzie... MIAŁEM bo się zfurało...Co mogło być przyczyną takiego zachowania zasilki???

 

Mnie tez ostatnio zjaral sie zasilacz i byl to NN 230W i nomenomen tez z 97 roku:)ZDAJE mi sie ze po prostu ze starosci musial dopelnic zywota(a ze byl stary to najmniejsza niestabilnosc i koniec:( )

Na szczescie mi po prostu zgasl komputer i tyle......Ty miales sakramenckiego pecha:(:(:(

Szacuneczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Ja na tym obrazku nie widze żadnych wybuchniętych kondensatorów... To znaczy wyglada to tak jakby ich od początku nie było... Bo zwykle po wybuchu zostaje cała dolna część, a przynajmniej "nóżki".

 

BTW. jak go nie odkurzałeś to to może być zródło "proszku" kiedyś miałem taki przypadek, że przyszli ludzie z zepsutym kompem. Rozbieram zasiłkę... A tam ślady pożaru... Tyle że po wyczyszczeniu zasiłka zadziałała 8O . Sadzę więc, że w ich przypadku spalił się w zasilaczu nagromadzony latami kurz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też coś tu nie pasuje... Po wybuchniętych elektrolitach (widziałem niejednokrotnie) zawsze pozostaje dużo porozrzucanych papierowych skrawków. Wszystkie obecnie produkowane kondensatory o większych pojemnościach mają na wierzchu kubków nacięcia, tak aby w przypadku ich "zagotowania się" nie rozerwały się całe, a jedynie na tych nacięciach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...