axl2000 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Grałem sobie w R.O.S.E. Online...szybko wyszedlem i luknolem na smart doctora zeby sprawdzic tem. pamieci, podawal 49C w co nie uwierzylem..wlaczylem grae, pogralem 15 minut i chcialem "recznie" sprawdzic temperature, wsadzam lape na kompa, dotykam pamieci i w tym momencie z głośników DŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻZ a na ekranie 100000 pasków i gra wisi....ok restart i wszystko dziala (a srake juz w gaciach miałem...) ale co mogło się stać ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 (edytowane) moze wyladowanie statyczne? ale wtedy karta by umarla... nie wiem Edytowane 4 Lutego 2005 przez OrGiUsZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 mogles ruszyć kartą w agp ;] tez tak kiedys zrobiłem i monitor mi wlazł w stan spoczynku, prosze ja Ciebie:> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość .ObcY. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 (edytowane) hmm, jak zaciekawiła Cię temperatura i wepchnołeś paluchy na kości popchnołeś karte co spowdowało poruszeni się jej i problemy z komunikacją na porcie (rozłączyła się) w efekcie wystąpił problem z wkomunikacją karty i... twoje posranie się. ;) :) :lol: p.s. jaką masz karte?: Edytowane 4 Lutego 2005 przez .ObcY. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdikDVB Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 p.s. jaką masz karte? przeciez ma w opisie podane :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
axl2000 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 hmm, jak zaciekawiła Cię temperatura i wepchnołeś paluchy na kości popchnołeś karte co spowdowało poruszeni się jej i problemy z komunikacją na porcie (rozłączyła się) w efekcie wystąpił problem z wkomunikacją karty i... twoje posranie się. ;) :) :lol: p.s. jaką masz karte? 1256048[/snapback] 6800LE @ 6800 ASUSA...uff uff ciesze sie ze ona zyje :) Wiecje paluchami tykac niebede :P Kiedys wyjolem karte podczas pracy komputera (mlody byklem i glupi z 15 lat mialem) i poszla sie je...:P PS> czy karta podkreconamoze dawac oznaki tego ze zaraz padnie po jakims czasie? Czy jakby miala pasc to juz by padla? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość .ObcY. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 6800LE @ 6800 ASUSA...uff uff ciesze sie ze ona zyje :) Wiecje paluchami tykac niebede :P Kiedys wyjolem karte podczas pracy komputera (mlody byklem i glupi z 15 lat mialem) i poszla sie je...:P PS> czy karta podkreconamoze dawac oznaki tego ze zaraz padnie po jakims czasie? Czy jakby miala pasc to juz by padla? 1256061[/snapback] Co do tych znaków, Zanim by miała paść po potkręcaniu to najpierw miałbyś artefakty, krzczenie i inne problemy w grach jak chodźby to że nie pograłbyś pewnie więcej jak 15-25min bo by Ci sie PC wyłanczał. A jak już śmiga i nie ma żadnych problemów nadmiernie się nie poci to zostaw bo nie jest jej źle i może jeszcze się coś wykrzesa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Kiedys wyjolem karte podczas pracy komputera (mlody byklem i glupi z 15 lat mialem) i poszla sie je...:P :lol: :lol: :lol: Dobre... Ale takie skrajnosci sie zdarzaja. Moj kumpel ostatnio sie mnie pyta patrzac takim nieufnym wzrokiem czy moze otworzyc obudowe podczas pracy komputra :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość .ObcY. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 trzeba było powiedzieć że nie po potem będzie proca chciał wyjąć albo coś tego typu. swego czasu przy wizycie u znajomego (miałem zabrać coś od niego) wchodze wasnie gra ale przy pomniał sobie że miał iść z dyskiem do kolegi jeszcze gra była włączona łapał za kieszeń wyciągną dysk i wyszedł a mi czy jak 5 zł oczywiście dysk padł , :/ płyta też :unsure: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukifas Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 (edytowane) dobrze, że nic się jej nie stało i działa nadal. wyobraź sobie mój strach jak chciałem zatrzymać na chwile wentylator od procka i wsadziłem paluszki w wiatraczek... podskoczyłem ze strachu, głową o biurku no i komp sie zawiesił :-P Edytowane 4 Lutego 2005 przez kukifas Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
axl2000 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 dobrze, że nic się jej nie stało i działa nadal. wyobraź sobie mój strach jak chciałem zatrzymać na chwile wentylator od procka i wsadziłem paluszki w wiatraczek... podskoczyłem ze strachu, głową o biurku no i komp sie zawiesił :-P 1256087[/snapback] Miałem identycznie prawie :P O wiatraczek się kreci, no to wsadze tam palucha :P I sie przestraszyłem, jeb łbem i biorko, szklanka spadłą i sie stłukła a komp sie zawiesil i potem sie okazalo ze na HDD sie pojawily bad sectory :P Ale to dawno bylo :D Ale pamietam jak dzis :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 (edytowane) moze wyladowanie statyczne? ale wtedy karta by umarla... nie wiem 1256041[/snapback] przeskok ladunku z palca, reki kolegi na układ pamieci karty lub inny co spowodowało poprostu jej zwis :] a mogło ja ubić jezeli masz zamiar tak macać ;) karte to lepiej wczesniej rozładu jsie np dotykajac reka na chwile obudowy kompa :] Edytowane 4 Lutego 2005 przez lukasrz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPC Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 głópi ma zawsze szczescie :) , równie dobrze mogło byc juz po karcie ( jak na gwarancji to looz) na drugi raz palec do ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość .ObcY. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 eeee tam to nic ja lepszy plan miałem coś wyło w kompie no to trzeba to sprawzić, (to było w moim poprzednim kompie na procu 2200 athlonka XP) wyje no to do budy wyje z proca no to paluchy w wentel a tu pyk, 2 łopatki wyłamane na wentlu palec przeciąty płyta zakrwawiona krew dziwnie szybko mi się lała jak pasztet to paszet dobrzę że rdzenia nie naruszyłem bo mało co radiatora nie przesuneło teraz jak zatrzymuje wentle to już delikatnie. (a zanim to zrobiłem to śmiełąm się z kumpla bo też tak zrobił, tylko że nie krwawił :/) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukifas Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 ale to, że twoja karta się 'przywiesiła' po dotknięciu pamięci to wg. mnie jest trochę dziwne... nie raz podczas podręcania mojego r9550 dotykam pamięci, żeby sprawdzić czy się zbytnio nie grzeją i nigdy nic się nie dzieje :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:GurU:. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Ja też za często tam palce wpycham i kilka razy mi się to zdażyło, ale dizała jak narazie oki, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 eeee tam to nic ja lepszy plan miałem coś wyło w kompie no to trzeba to sprawzić, (to było w moim poprzednim kompie na procu 2200 athlonka XP) wyje no to do budy wyje z proca no to paluchy w wentel a tu pyk, 2 łopatki wyłamane na wentlu palec przeciąty płyta zakrwawiona krew dziwnie szybko mi się lała jak pasztet to paszet dobrzę że rdzenia nie naruszyłem bo mało co radiatora nie przesuneło teraz jak zatrzymuje wentle to już delikatnie. (a zanim to zrobiłem to śmiełąm się z kumpla bo też tak zrobił, tylko że nie krwawił :/) 1256100[/snapback] boshe ;d jak chcesz ztrzymac wentyl to nie pcha sie łap w łopatki tylko przyciska sie lekko wentyl w centralnym punkcie gdzie nie ma łopatek ;d trzeba bylo sobie w te łopatk iwsadzic wiesz co? :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siuks Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Ja kiedyś dotknąłem ręką dysku seagate u6 40gb (gumiak :D ) i komp się zrestartował. Okazało się że znikły wszystkie partycje z danymi. Ale się wtedy wkurzyłem :angry: Naszczęście nie pojawiły się bady ale dysk itak padł po miesiącu bo jechał na PCI równym 39Mhz :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peseq Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 dobrze, że nic się jej nie stało i działa nadal. wyobraź sobie mój strach jak chciałem zatrzymać na chwile wentylator od procka i wsadziłem paluszki w wiatraczek... podskoczyłem ze strachu, głową o biurku no i komp sie zawiesił :-P 1256087[/snapback] hehehe.. ja ostatnio.. jakis tydzien temu chcialem zobaczyc jaki wiatrak mi tak hałasuje:) Po kolei palcem zatrzymywałem wszystkie jakie mam B) Jakos dłużej przytrzymałem od Procka.. No i jak pusciłem juz sie nie zaczal krecic.. ja se mysle.. "hmmm, no czemu sie nie krecisz :huh: " patrze w everesta.. temp na diodzie: 43*C po jakiejs minucie.. 47*C.. i tak do 59*C.. mysle zacznie sie krecic czy nie.. co sie okazało, klikłem reset.. i nie wstał:/ musiałem wydać kase na nowy wentyl.. heh:) Rada, nie pchajcie paluchów tam gdzie nie trzeba:D Innym razem mój kumpel tez dotknął paluchem wentyl od procka.. a on wirował z predkoscia prawie 5000rpm.. co sie stało? skrzydelko sie urwało i kompem zaczelo rzucac, takie zawirowanie.. no i urwało podstawke socket O_O płyuta na smietnik i procek.. ukruszył sie rdzen i lipton.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukifas Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 heh... mój coolermaster za 20zł chłodzący procka wygląda tak potężnie, że nigdy by żadna łopatka nie odpadła :) prędzej wciągnęło by mi tam łapę i zabiło. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Grałem sobie w R.O.S.E. Online...szybko wyszedlem i luknolem na smart doctora zeby sprawdzic tem. pamieci, podawal 49C w co nie uwierzylem..wlaczylem grae, pogralem 15 minut i chcialem "recznie" sprawdzic temperature, wsadzam lape na kompa, dotykam pamieci i w tym momencie z głośników DŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻZ a na ekranie 100000 pasków i gra wisi....ok restart i wszystko dziala (a srake juz w gaciach miałem...) ale co mogło się stać ?? 1256039[/snapback] Mam dokładnie to samo za każdym razem jak macam kartę i nie jest to spowodowane wyładowaniem elektrycznym. Moją 6800Gt wystarczy lekko poruszyć i od razu mam tylko kolorowe paski. Poruszałem ją tak dziesiątki razy i nadal działa :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
!exec Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 peace! :) kazdy zatrzymuje jak lubi ja do wentyli zasilki wykalaczki pcham :mrgreen: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziupo Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 swego czasu przy wizycie u znajomego (miałem zabrać coś od niego) wchodze wasnie gra ale przy pomniał sobie że miał iść z dyskiem do kolegi jeszcze gra była włączona łapał za kieszeń wyciągną dysk i wyszedł a mi czy jak 5 zł oczywiście dysk padł , :/ płyta też hmm dziwne, mam dysk w kieszeni i czasem wyjmuje go po prostu w trakcie pracy systemu i ide do kumpla, wracam, wkladam go spowrotem i dalej dziaal - zadnych problemow, natomiast drugi, nowszy, nigdy bie byl wyjmowany i juz pada :( a gwara sie skonczyla...ehhh NIGDY NIE KUPIE WD, TYLKO SAMSUNGI! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:GurU:. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 boshe ;d jak chcesz ztrzymac wentyl to nie pcha sie łap w łopatki tylko przyciska sie lekko wentyl w centralnym punkcie gdzie nie ma łopatek ;d trzeba bylo sobie w te łopatk iwsadzic wiesz co? :lol: 1256307[/snapback] Gościu co do tego tekstu to 1. pisane było wyraźnie ze to było w łodszych latach robione 2. na starym sprzęcie 3. nikt nieprosił ciebie abyś odpowiedał. 4. nikt o nic w tej wypowiedzi niepytał. 5 .ObcY. niechciał usłyszeć odpowiedzi gdyż niepytał. 6. Do tekstu " ;d trzeba bylo sobie w te łopatk iwsadzic wiesz co? " to możesz sobie chamowac wente jajajmi ale przychamuj sobie taki na 360v a nie 12, albo może pochamuj sobie dmuchawy śnieżne? zobaczysz jak ci to wyjdzie. 7. Nie głośnauk jak cie nie pytają! 9. Przeciesz każdy wie jak zatrzymuje się wentel każdy zakupił sobie go za swoją kase i może zatrzymywać nawed cegłą a tobie i tak zawsze będzie g***o do tego! :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: I założe się że gość o nicku .ObcY. zatrzymuje teraz ;) wentle po osi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:GurU:. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 boshe ;d jak chcesz ztrzymac wentyl to nie pcha sie łap w łopatki tylko przyciska sie lekko wentyl w centralnym punkcie gdzie nie ma łopatek ;d trzeba bylo sobie w te łopatk iwsadzic wiesz co? :lol: 1256307[/snapback] czytałeś cały temat czy może zobaczyłeś przedostatni post i postanowiłeś dać rade wójka wdna? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:GurU:. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 hmm dziwne, mam dysk w kieszeni i czasem wyjmuje go po prostu w trakcie pracy systemu i ide do kumpla, wracam, wkladam go spowrotem i dalej dziaal - zadnych problemow, natomiast drugi, nowszy, nigdy bie byl wyjmowany i juz pada :( a gwara sie skonczyla...ehhh NIGDY NIE KUPIE WD, TYLKO SAMSUNGI! 1256857[/snapback] Fakt że problem mógł się pojawic gdy dysk pracował i zostł wyjęty Może nastąpić uszkodzenie, a raczej na pewno wystąpi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 .:GurU:. ale sie wymadrzasz... a regulaminu nie znasz ;] ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:GurU:. Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Za dużo postów jeden pod drugim? (admini są wyrozumiali i widzą że wyprowadziło mnie to z równowagi) :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ediee Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 mi sie wydaje, ze to sprawa albo poruszonego agp, albo jakiegos wyładowania, qmpel tak spalił plyte i proca... p.s pamiectaj zły dotyk boli przez całe zycie :cry: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Forum nie jest do wyzywania swoich emocji.. lamiac przy tym regulamin.. IMHO moderatorzy nie sa od rozumienia Twoich problemow tylko od pilnowania porzadku.. Nawet jezeli bylo to zrobione pod wplywem emocji, mozna posty weedytowac i niepotrzebne usunac, ale po co nie ? EOT Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...