Smodzielna budowa coolera chlodzonego powietrzem

[spiryt]

Sluchajac mojego szumiacego kompa przyszedl mi do glowy pewien pomysl. Zbudowac samodzielnie radior. Tyko czy warto w to sie bawic... Pracy pewnie bedzie masa albo jeszcze wiecej. Co do kaski to raczej niewiele bedzie trzaeba wydac. Co do projektu ...

Calosc ma byc tuleja w ksztalcie szescianu. W srodku zeberka wykonane z arkusza blachy miedzianej o grubosci 0.25 mm albo cienszej. Zreszta caly ma byc z miedzi. Radiator w przeciwienstwie od powszechnie wystepujacych ma byc zamkniety od gory i ma przypominac (patrzac od strony wlotu powietrza) kwadrat z masa cienkich zeberek. Powietrze ma byc dostarczane z poza obudowy przez gladka rure i w podobny sposob odprowadzane. Jeden wentylator pchajacy i jeden ciagnacy albo tylko pchajacy. Wntylatory przymocowane powinny byc do obudowy kompa. Efekt powinien byc taki ze zasysa zimne powietrza z boku kompa a wypycha z tulu. Nie powinno byc zadnych zawirowan powietrza takich jak sa w klasyczanym coolerku co moze zaowocowac cichoscia w pracy i dobrem chlodzeniem. Na calej trasie wlot - wylot powietrza powinien byc szczelny. Wentylator bylby szerszy od wlotu powietrza do radiatora o 100% a poczatkowa czesc rury przypominala by lejek aby wymusic wieksze cisnienie i wiekszy przeplyw powietrza przy w miare niskiej predkosci obrotowej wentylatora.

Przeplyw powietrza wygladal by tak: wentylator pchajacy -> redukcja (lejek) -> rurka -> radiator -> rurka -> (ewentualnie wentylator ciagnacy)

Co o tym myslicie ?

[wilczek]

moim zdaniem roboty masa ale będzie bardzo wydajne jak na AC

nie wiem czy nie lepiej było by pchajacy -> rurka ->redukcja (lejek) -> radiator -> rurka -> ...

na początku większą rurką a zwężenie dopiero przed samym radiatorem

[Gość]

Zapowiada sie ciekawie tylko troszke z tym roboty.. Jezeli uszczelnisz to tak,ze powietrze bedzie walilo tylko na radiator i nie uciekalo do wewnatrz nigdzie i dalej szczelna rura wychodzilo na zewnatrz juz cieple to powinno sie calkiem niezle sprawdzic. Zycze powodzenia w wykonywaniu projektu. Napisz jak sie sprawdza. Pozdrawiam

[spiryt]

W tygodniu mam sie spotkac z mistrzam jesli chodzi o robienie przedziwnych czesci z metalu. Ma dostep do nowoczesnych maszyn i wie jak je sie z mini dogadac. Musze tylko przygotowac bardzo dokladny projekt. Narazie zamowie tylko spodnia czesc, ta co ma przylegac do procka z wyfrezowanymi kanalami na zeberka. Reszta powinienem zrobic sam.

Co do rurek to odpowiednie mozna kupic w sklepach dla hydraulikow. Mozna je dowolnie profilowac i nie powstaja zalamania. Co do zgiec to kolanko powinno sie nadac. Calosc jest z lekkiego tworzywa a laczy sie elementy klejac je.

[Feluke]

Dobry pomysl. Kiedys tez cos takiego robilem ale to bylo skrecane i zadobrze to nie dzialalo. U ciebie zastanawialem sie tylko jak przymocujesz zeberka. Jezeli zrobi ci to ktos na maszynie to 50% roboty masz juz zrobione.

[spiryt]

Prowadnice pod zeberka beda wyciete w podstawie na maszynie. Frezowane albo naciete, jak tego jeszca nie wiem. Miedz jest mieka to mozna je i naciac na dlutownicy. Chyba tak sie ta maszyna nazywa. Zeberka maja byc przylutowane miedzia do podstawy. Mozolna praca ale efekty moga byc ciekawe.

[p3dzi0r]

no to życze powodzenia

 

 

BTW - to muj 400 post

[Gość]

fajna zecz ale jak zeberka przyczepisz (proponuje lutowanie miedzia)

[SpiderMAN]

Jak skonczysz czekam na zdjecia! i wyniki testow

[spiryt]

Kilka fotek przyczepie. Oczywiscie o baaardzo malej wadze.

[SpiderMAN]

Kilka fotek przyczepie. Oczywiscie o baaardzo malej wadze.

Do mnie na stronke zapodam jak zrobisz jakies lepsze i zamieszcze twoj artykol na ten tamat jak napiszesz jakis.