Skocz do zawartości
paluszek

Pierwsze Czyszczenie Kompa

Rekomendowane odpowiedzi

no właśnie chce sie zabrać za czyszczenie kompa i tych podzespołów.Bedzie to moje pierwsze czyszczenie. komp nie byl nigdy czyszczony ma jakies 7 lat :D ale stoi u siory wiec po co :P ale chce sie zabradz a jest pełno kurzu !! wentylator od proca czasami sam nie chce sie kręcić <lol> może w jakieś ściereczki sie zaopatrzyć ? chusteczki higieniczne? nie wiem co polecacie :D

 

aha bo w sumie nie wiedziałem gdzie taki temat napisać ale stwierdziłem że napisze tutaj bo to są modyfikacje obudowy a czyszczenie to coś związane z obudową <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej każdy element osobno czyścić pędzelkiem. Jak nie masz czasu to najlepiej użyć kompresor taki do pompowania kół z taką zwężoną końcówką do wydmuchiwania brudu, albo załatwić sobie stary agregat od lodówki, założyć wężyk i końcówkę do pompowania piłki do nogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj wystawiam zawsze na balkon i pędzelkiem pędzluje ;] mobo , a z osobna pozniej reszte podzespołów. Chłodzenie procesora - zdejmuje wentylator, a radiator myje pod wodą, łopatki wentylatora czyszcze pałeczkami do uszu i spirytusem, a poźniej pryskam łopatki "Pronto do mebli" (środek antystatyczny) kurz nie przykleja się tak bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki panowie o pędzelku to nie myślałem :)

 

a czasu sporo, jeszcze tdzień ferii mi został :D

 

może "troche dziwne" ale siorka ma procka pentiumIII 650MHz@728 i na nim jest radiator umocowany jakoś do płyty głównej ale beż żadnej pasty termoprzewodzącej !!!! nie wiem jak to jest wykonane :D:D

 

płyta główna to SHUTTLE AV14 jakaś stara wentyl na procku to spire taki bardzo mały ale głośny chyba 6ox6o albo 4ox4o hehe jutro sobie wyczyszcze bo teraz mi sie nie chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre byłoby sprężone powietrze w spray'u, jeżeli nie chcesz rozkręcać zabytku na części pierwsze.

Tylko po dmuchaniu tym powietrzem nie włączaj od razu kompa, bo się może zwarcie zrobić od skroplonej pary wodnej na schłodzonych podzespołach i wtedy już nie będziesz musiał czyścić. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie będe go rozkręcał jedynie powyciągam wszystko co jest na pci,agp ramy dysk itp tak ogólnie z kurzu a ten kurz sie osiadł na spodzie bo w nim żadnego wentyla nie ma :P jest tylko na grafie geforce2mx400 i procku hehe właśnie z tego kompa korzystam bo starszy siedzi na moim wrrrr....!!!! i gra w gry online na wp!!!! w bilarda wq***** mnie to bo nie moge sobie pograc w enemy territory !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po dmuchaniu tym powietrzem nie włączaj od razu kompa, bo się może zwarcie zrobić od skroplonej pary wodnej na schłodzonych podzespołach i wtedy już nie będziesz musiał czyścić. :wink:

1262610[/snapback]

Typ mi jeden opowiadał, że jak kiedyś czyścił płytę, to trzymał w jednym miejscu strumień sprężonego powietrza i mówił, że aż mroziło :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl albo o zakupie filtrów, albo zrób to sam. Ja do swojego Chiefteca zrobiłem filtry i nie ma w środku drobinki kurzu, a w domu nie mam dywanów tylko terakotę i bardzo dobrze na niej widać ten syf, który wchodzi w dywan. Filtr można wykonac tanik kosztem, a mainowicie kupujesz tkaninę mniej więcej cosik podobnego jak do filtrów do kawy i przyklejasz we wszystkie otwory wlotowe komputera i już po sprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie w supermarkecie sprężone powietrze do komputerów. Masz do wybotu produkty SEVEN za około 10zł i AP za około 50zł :). Jeżeli tam jest cieżki syf to kup 2 takie po 300-450ml

Idź z nim na dwór albo na balkon i przedmuchaj mu wiatraki, sloty. etc..

Dmuchaj tak aby pojemnik był zawsze wylotem do góry. Jeżeli gdzieś nie masz dojścia to podnoś lub przekręcaj obudowe a nie pojemnik do góry nogami - bo wtedy zamiast gazu z rurtki poleci potwornie zimne skroplone "coś" pod ciśnieniem co rozprezając sie schłodzi sie jeszcze bardziej i zrobi ci zime na płycie głównej. Tylko że niestety potem zamieni sie w wode która w jakimś stopniu wsiąknie w płyte.

A najlepiej najpierw sobie dmuchniaj raz takim przekręconym pojemnikiem na coś (tylko nie na ręke i oczy :) ) i zobacz jak to wygląda. Tam na wylocie jest minus kilkanaście stopni. Fajnie jest popsikac kartke papieru którą potem można złamać jak opłatek :)

 

Tylko teraz tak. Jeżeli ktoś przy kompi palił i kurz na nim jest tłusty lub wszystko jest pokryte lepką, żółtą warstwą nikotyny to doczyszczenie tego do stanu "pewny kontakt elektryczny" po rozłożeniu jest tak pracochłonne że prawie nikt tego nie robi -ja nie słyszałem. Musiał byś to chyba czyścić benzyną i szmatką, zapałkami, wacikami.... chora robota.

Są do tego specjalne bezpyłowe, antystatyczne papiery i chusteczki

Po prostu po rozłożeniu i złożeniu może sie okazać że coś nie styka. Ruszanie takich ciezko zasyfionych kompów to pole minowe.

 

Po drugie - czasem gorsze. Kurz oblepiający wentylatory powoduje 2 sprawy. Po pierwsze zmienia wyważenie wentylatorów i ich osie inaczej sobie wyrabiają łożyska a po drugie niweluje im luzy i podnosi opory w łożyskach co powoduje wyciszenie.

Może sie niestety okazać że po wyczyszczeniu te wentyla zaczną potwornie warczeć. Pomaga tylko wymiana. Jeżeli to boxowany P3 na slot 1 to kłopocik i dużo rozbierania oraz rzeźba.

 

Odkurzaczem i pędzelkiem panowie to czyści kowal. Powietrze w odkurzaczu poruszające sie w rurach (zwłaszcza plastikach) sie pięknie elektryzuje - tarcie o ściany rur), kto ma dywan i psa oraz odkurzacz to wie :) a rura od odkurzacza jest dosć topornym narzędziem w obudowie komputera.

Raz że można w coś puknać a dwa że można sobie załatwić "wyrównanie potencjałów" pomiędzy naelektryzowaną rurą odkurzacza a obudową kompa. Tak samo działa pędzelek z włosia poruszający sie po kurzu

Edytowane przez Informatoł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LOL pewnie zdawales fizyke i chcesz zabłysnąć

kogo obchodzi poruszajace sie włosie w rurze odkurzacza....prawda jest taka ze odkurzaczem spokojnie wszystko odkurzysz, po tym zabiegu mozesz przedmuchac sprezonym powietrzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka ze odkurzaczem spokojnie wszystko odkurzysz, po tym zabiegu mozesz przedmuchac sprezonym powietrzem.

Tak, można go też oskrobać nożem kuchanennym. Albo od razu przejechac po komputerze Rainbowem WaterJet z końcówką do prania dywanów

 

Ja bym ci jednak radził wszystko z komputera wydmuchac a odkurzaczem to potem posprzatać dookoła.

 

Jak czytam o wsadzaniu wiatraków pod kran to ręce z szelestem mi opadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e tam pod kran to nic nie daje mój kuazj włożył taki wentyl do beny i teraz jak mu ładnie chodzi na procku chodzi ciszej od karty graficznej radeon9600xt

 

buahha...przecież specjalnie nie bede kupował jakiś srodków do czyszczenia za 50zł powyciągam podmucham pędzlem przejade odkurzaczem na koncu i komp jak nowy tylko że stary :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, można go też oskrobać nożem kuchanennym. Albo od razu przejechac po komputerze Rainbowem WaterJet z końcówką do prania dywanów

 

Ja bym ci jednak radził wszystko z komputera wydmuchac  a odkurzaczem to potem posprzatać dookoła.

 

Jak czytam o wsadzaniu wiatraków pod kran to ręce z szelestem mi opadają.

1263761[/snapback]

jak czytam twój opis to tez mi ręce opadają , ale co z tego?

nie wiem co złego jest w myciu wiatraków....moje nadal żyją

a do czyszczenia kompa styknie odkurzacz i pędzelek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a choćby to że woda wymywa z nich środki smarujące, nie wspominając o tym że woda nie jest superczysta i klarowna i środki stałe z wody dostają sie w łożyska. Może im to nie zaszkodzie od razu ale na pewno NIE POMAGA. Zwłaszcza jakużyjesz jeszcze jakiegoś detergentu.

 

Po prostu wszystko można zrobić dobrze albo "jakkolwiek" i mieć szczęscie. Przy takim podejściu można równie dobrze wymyć go szczotą i domestosem i 3 dni przesuszyć na kaloryferze. I też pewnie w 90% nic sie nie stanie elektronice. Tylko że akurat nie uważam że to argument na "+" takiego czyszczenia. Trzeba minimalizować szanse powstania usterek i tyle

Są środki i metody do "specjalistycznego"czyszczenia takich zabawek w sposób bezpieczny dla sprzętu - wiec dlaczego nie zrobić tego dobrze? Tym bardziej że nie są drogie.

Byle jakie powietrze za 7 zł ma taką siłe strumienia że czyści 50 razy lepiej niż rura od odkurzacza i do tego delikatną końcówką rurki nic nie uszkodzisz i dotrzesz tam gdzie odkurzacz i tak nie ma szans

Edytowane przez Informatoł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, można go też oskrobać nożem kuchanennym. Albo od razu przejechac po komputerze Rainbowem WaterJet z końcówką do prania dywanów

 

Ja bym ci jednak radził wszystko z komputera wydmuchac  a odkurzaczem to potem posprzatać dookoła.

 

Jak czytam o wsadzaniu wiatraków pod kran to ręce z szelestem mi opadają.

1263761[/snapback]

przeciez chodzi o sytuacje gdy odkyrzacz wciaga powietrze, a nie wydmu[ciach!]e. Pedzelkiem wycierasz kurz ktory nastepnie wciagasz odkurzaczem. Sam tak robie i sposob jest bardzo dobry.

 

EDIT:

jezu czemu wydmu[ciach!]e musi byc traktowane jako wulgaryzm??

Edytowane przez Sound_Lab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a choćby to że woda wymywa z nich środki smarujące, nie wspominając o tym że woda nie jest superczysta i klarowna i środki stałe z wody dostają sie w łożyska. Może im to nie zaszkodzie od razu ale na pewno NIE POMAGA. Zwłaszcza jakużyjesz jeszcze jakiegoś detergentu.

to wyobraź sobie ze wiatraki i tak trzeba "smarować" co jakiś czas.....

więc po umyciu i wysmarowaniu wszystko gra....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO, odkurzacz nie jest najlepszym rozwiązaniem, chyba, że jest to urządzenie specjalizowane do tego typu rzeczy. Chociażby kwestia gabarytów rury i ciśnienia wydmuchiwanego powietrza. Można coś takiego kupić.

 

BTW, zgłoszę administracji, aby wydmuchiwało bez ciacha. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wytarcza zwykly pedzelek i paleczki do uszu. Nie potrzebuje zadnego powietrza.I wiekszosc dobrze jest wyczyszczona.

 

Co jakis dluzszy czas rozbieram go na czesci pierwsze i kazdy podzespol zamaczam we wrzatku :D po ponownym podlaczenie co prawda z poczatku sypie Artami :lol:

 

A tak na powaznie wystarczy raz na miesiac przeczyscic bez wyjmowania grafy, proca czy rozkrecania MOBO. A z rozbieraniem na czesci robie to raz na 6 miesiecy i kazdy podzespol grafa,dzwiekowa,sieciowa , wentyle i sama MOBO czyszcze rowniez pedzelkiem :P

 

P.S Mozesz tez rozkrecic obudowe. ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> kompa na lotnisko podejsc do 1 lepszego Jambojeta ,a raczej ktoregos z jego silnikow i bedziesz mial pewnosc ze wyssa wszystko z obudowy :lol: :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez rozbrajam kompa na czesci pierwsze i smigam pedzelkami i patyczkami. a odkurzacza uzywam tylko zeby sciagnac kurz z dolu budy.

na szczescie nie musze czyscic go z nalotu z dymu.

male ot

sygnaturka Informatoła

"Lepszość" AMD jest wg 95% userów Tweak.pl bezsporna. I to wszystko za jedyne 2,99zł za megahertz. A ja to olewam i kupuje to co działa.

 

Zagorzały fan sprzętu który działa i nie generuje problemów. Niewiele wyższa cena nie gra roli :). Święty spokój jest bezcenny.

osobiscie ja zlewam ale chyba niektorzy moga odebrac to jako lekka prowokacje. i nie mowcie ze to ciagle amd zaczyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokój, Panowie. Bez pyskówek. Dywagacje na temat głupoty zachowajcie sobie na PW, maila, albo komunikatory.

Menphis, Caps Lock ci się zepsuł? Może warto byłoby przeczyścić keyboard, co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...