mCzZ Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 Mam problem z dyskiem. Bowiem wczoraj wlaczam rano kompa. Robie cos i nagle mi sie sam restartuje... Po restarcie widze dysk w biosie wykryty ale pozniej "Boot record form IDE-0 not detected" i nizej "Boot disk failture". Podlaczalem na kilka sposobow dysk jeszcze raz ale to samo... Pozniej odpalilem moj dysk na systemie qmpla, ktory wpadl ze swoim i nie wykrylo go w "Moim Komp.". W Partition magic 8 znalazl sie ale juz nie mial 2 partycji (90GB i 11GB) (dysk WD1200 120GB/7200RPM, 8MBcache) tylko byl tak jak nowy. Nie przydzielone miejsce i szary. To aby odzyskac stracone dane sformatowalem go (FAT32) (wczesniej tez tak byl) i wlaczylem prog. do odzysku. Niewiele dalo sie odzyskac i wieczorem qmpel wpadl po dysk swoj... Na moim zainstalowalem system (winXP sp1 - bo taki tylko mialem) i sformatowalem w go instalatorze (NTFS - nie bylo FAT32 :>) pozniej zrobilem partycje 11 i 100GB i na tej 100GB (F32) zaczalem odzyskiwac dane ;] wybralem inna opcje niz wczesniej i odzyskalem conieco =/. Tak btw troche sie system tnie jak cos robie :/ nie wiem czego to wina :> myslalem ze NTFS na jednym dysku. komp to zlom (Durek 1Ghz @ 1,15Ghz, 256DDR/266, K7T266). w sumie nadal nie wiem czego to wina :>. Nagralem na dvd to co sie dalo odzyskac...Dzis wlaczam kompa i to samo... "Boot disk failture" =// ale przepialem kabel znow i jakos dziala narazie... zastanawiam sie czy nie oddac go do wymiany (gwarancje mam do sierpnia)... czy moze to wina plyty albo czegos :/// ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 widzę że masz podkręcony komp ..... odkręć a potem sprawdź pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpon Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 Spróbuj zrobić Low Format, może pomoże :/ tu masz conieco to low formacie: http://www.ameriwebs.net/groupworks/index.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mCzZ Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 widzę że masz podkręcony komp ..... odkręć a potem sprawdź pozdr 1275147[/snapback] no ale tak juz chodzi od 3 tygodni i nei bylo zadnych problemow.... jutro chyba taśme kupie nową ;/ bo moze to do tego? =/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mCzZ Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 Spróbuj zrobić Low Format, może pomoże :/ tu masz conieco to low formacie: 1275153[/snapback] ;/ narazie poodzyskuje conieco co sie da i na dvd nagram =/// a potem moze zrobie LF =/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mCzZ Opublikowano 14 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2005 kupilem nowa taśme do dysku :/ skoro dysk chodzi to moze jest w 100% sprawy. zbadam jeszcze czyms czy nie ma badów... a jak sie zrestartuje sam system znow to pomysle wymiana ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flash Opublikowano 15 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2005 Proponuje jeszcze raz sprawdzić na kompie bez podkręcenia szyny PCI - tam zainstalować Win'a sprawdzć dokładnie jesli będzie kłopot nadal oddaj do serwisu - nie rób ZADNEGO low format! - jesli coś nie pójdzie tak stracisz gwarancję bo powiedzą Ci ze było coś "kombinowane" takie rzeczy zostają bowiem czasem w SMART. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flasht Opublikowano 15 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2005 Mam problem z dyskiem. Bowiem wczoraj wlaczam rano kompa. Robie cos i nagle mi sie sam restartuje... Po restarcie widze dysk w biosie wykryty ale pozniej "Boot record form IDE-0 not detected" i nizej "Boot disk failture". Podlaczalem na kilka sposobow dysk jeszcze raz ale to samo... Pozniej odpalilem moj dysk na systemie qmpla, ktory wpadl ze swoim i nie wykrylo go w "Moim Komp.". W Partition magic 8 znalazl sie ale juz nie mial 2 partycji (90GB i 11GB) (dysk WD1200 120GB/7200RPM, 8MBcache) tylko byl tak jak nowy. Nie przydzielone miejsce i szary. To aby odzyskac stracone dane sformatowalem go (FAT32) (wczesniej tez tak byl) i wlaczylem prog. do odzysku. Niewiele dalo sie odzyskac i wieczorem qmpel wpadl po dysk swoj... Na moim zainstalowalem system (winXP sp1 - bo taki tylko mialem) i sformatowalem w go instalatorze (NTFS - nie bylo FAT32 :>) pozniej zrobilem partycje 11 i 100GB i na tej 100GB (F32) zaczalem odzyskiwac dane ;] wybralem inna opcje niz wczesniej i odzyskalem conieco =/. Tak btw troche sie system tnie jak cos robie :/ nie wiem czego to wina :> myslalem ze NTFS na jednym dysku. komp to zlom (Durek 1Ghz @ 1,15Ghz, 256DDR/266, K7T266). w sumie nadal nie wiem czego to wina :>. Nagralem na dvd to co sie dalo odzyskac...Dzis wlaczam kompa i to samo... "Boot disk failture" =// ale przepialem kabel znow i jakos dziala narazie... zastanawiam sie czy nie oddac go do wymiany (gwarancje mam do sierpnia)... czy moze to wina plyty albo czegos :/// ??? 1275014[/snapback] Mialem to samo z WD80... nic nie zmienialem a nagle taki problem sie pojawil... zawiozlem do serwisu, a Ci mi powiedzieli, ze dysk sie gryzl z Barracuda 7200.7 ... dla mnie to jakies dupne wytlumaczenie, bo jakos przez prawie 2 lata sie nie gryzl! No ale dziala juz wiec... nie wiem... jakies dziwne te WD sa :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...