Outlaw Opublikowano 14 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2005 Mojemu bratu pewnego razu nie włączył się monitor poczas uruchamiania kompa. poprostu na początku paliła się przez chwile żółta lampka ale po chwili tak jakby komputer był wyłączony włączała się pomarańczowa tak jakby monitor popadał w stan uśpienia. Sprawdzałem już dwa monitory i dwie karty graficzne. Wszędzie to samo. Co to może być? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 14 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2005 1) czy komputer wogóle startuje (może być uszkodzona płyta lub cpu) 2) czy monitor był sprawdzony z innym komputerem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlaw Opublikowano 14 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2005 Monitor był sprawdzany na innym komputerze. Czy startuje? No to lampki się palą, wentylator się kręci, dysk też pracuje także nie mam pojęcia czy się uruchamia :/ Jak moge to sprawdzić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Zadek Opublikowano 15 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2005 Sprawdzałem już dwa monitory i dwie karty graficzne. Wszędzie to samo. Co to może być? 1277271[/snapback] Ewidentnie padło coś na płycie - sprawdź jeszcze pamieci i procka na innym kompie. Choć moim zdaniem padła ci płyta - pewnie podczas podłączania kabla od zasilania. Ja tak straciłem P4PE ASUS'a :angry: Na 100% nie jest to wina monitora ani grafiki skoro inny monitor igrafika też nie działały. Spróbuj teżwyciągnąć wszystko z płyty (włącznie z baterią biosu) i zostaw ją na jeden dzień - może kondensatory muszą się wyładować. Mój w/w P4PE ruszył po takim zabiegu, ale tylko na jakiś miesiąc - potem padł na dobre. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flasht Opublikowano 15 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2005 Mojemu bratu pewnego razu nie włączył się monitor poczas uruchamiania kompa. poprostu na początku paliła się przez chwile żółta lampka ale po chwili tak jakby komputer był wyłączony włączała się pomarańczowa tak jakby monitor popadał w stan uśpienia. Sprawdzałem już dwa monitory i dwie karty graficzne. Wszędzie to samo. Co to może być? 1277271[/snapback] A czy przypadkiem brat nie mieszal czegos w biosie? Mi to tam wyglada na to, ze komputer nie startuje i nie koniecznie musi to byc zwiazane z hardware'em... sprobuj zresetowac bios -> nie wiem co za plyta ale albo to sie robi zworkami (przeczytaj w instrukcji) albo wyjmij baterie od biosu na 10 sekund i wloz ja spowrotem. Jesli cos by bylo walniete, to najprawdopodobniej plyta wysylalaby sygnaly dzwiekowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bj Opublikowano 15 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2005 witam ja mam podobny problem tzn. czasami przy wlaczaniu jakby brak sygnalu z karty, na monitorze pojawia sie napis "no signal input", karta jest ponoc dobra oddawalem ja do serwisu i mowili ze u nich dziala dobrze, zauwazylem ze po takim czyms jesli poruszam troche karta graf. i wlacze zasialanie z powrotem to dziala, tzn ze jest to wina portu agp na plycie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...