Strongarm Opublikowano 18 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2005 Jezeli zdecydowalbys sie na otwieranie w bok (tak jak wspominales o limuzynach) to naped z CD-ROMu zdecydowanie wystarczy. Obawiam sie nawet ze bedziesz go musial czyms spowolnic (chocby mini silownikiem z klockow lego ;-) ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 19 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2005 Musze sie przyznac, ze mam w glowie od ok roku projekt budy, ktorego nie moge zrealizowac z braku czasu i kiedys kasy. Ubzduralo mi sie, ze musze miec w tej budzie klapke zaslaniajaca napedy i ta klapka musi sie zsuwac na dol za pomoca napedu. Wydumalem, ze najlepszym rozwiazaniem beda silniki krokowe. Napisalem silniki, a nie silnik dlatego, ze jeden ma odpowiadac za posuw w dol a drugi delikatnie wypychac klapke na zewnatrz. Dodatkowym problemem do rozwiazania jest calkowite ukrycie prowadnic, tzn prowadnice maja byc w klapce, a nie w obudowie. W teori ma byc prowadnica centralnie w pionowej osi klapki i jakis mechanizm opierajacy sie na zebatce zamocowanej na wale ktory bedzie rozwniez elementem utrzymujacym cale ustrojstwo. I tu zaczynaja sie schody... moja swiadomosc elektroniczna konczy sie na w miare sprawnym poslugiwaniu sie lutownica. caly uklad sterujacy silnikami to dla mnie stanowczo za wysoki prog do przeskoczenia. Dodatkowo zakcialo mi sie by klapka zsuwala sie o kilka cm w dol w momencie otwierania sie cdromu. To akurat wydaje sie byc proste do zrealizowania bo wysterczy zadac silnikowi przesuniecie o iles tam krokow. Macie jakies pomysly jak to zrealizowac od strony elektornicznej? Moze lepiej drugi silnik zastapic jakims sprzegilkiem ktore najpierw wysunie klapke na zewnatrz a potem w dol...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Falcon Opublikowano 19 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2005 Fajny temacik, ja mam big towerka i bardzo chętnie bym coś takiego zamontował, bo tak to nie chce mi się blach ściągać więc nie są wogóle założnoe :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ELONER Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 a moze taki system jak w autobusach??hydraulika?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexter_oa Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 no to teraz blyskotliwego kolege ELONERa o to jakby chciał to zrobic ,hydraulicznie' :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziupo Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 hmm jak masz wc to mozna za pomoca wody, ale to duzo miejsca by zajmowalo [przestrzennie] teraz tylko potrzebujemy inzyniera, ktory nam zaprojektuje taki system prowadnic :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 Zaprojektować to jeszcze by sie zaprojektowało. Gorzej z wykonaniem :-| Z precyzyjnym wykonaniem żeby to jakoś działało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Falcon Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 Kto jest za jakim sposobem otwierania boku ?? Mnie np. by interesowało albo otwieranie całego boku przesównie do tyłu, albo dolnej części do tyłu, a górnej obojętnie :D Jeśli chodzi o mnie to bok ma wymiary około 60x40 :) Zakładając oparcie mechanizmu na 2ch prowadnicach, tylnia musiała by być w boku i sunąć po elemencie w obudowie, a przednia w obudowie, żeby sunąło po niej jakies kółeczko czy cos takiego zamontowane na boku.w takim tez przpadku mechanizm musiałby byc zamontowany w tylniej części obudowy :/ co troche komplikuje niewielka ilość miejsca :) Czekam na pomysły jak by się u was miał bok poruszać :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisio Opublikowano 23 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2005 ja myślałęm podobnie jak sir Afeen tyle że chciałem troche prościej, żeby klapka zsuwała sie zwyczajnie w dół, wredy ten dół budy byłby troche grybszy niż góra i klapka chowałaby się w środku, wtedy wystarczyłby jeden silniczek do przesuwania góra-dół i do tego dwa przyciski na froncie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 ja bym pozsedł w kierunku mechanicznego shitu do otwierania.. i wykorzystał (sprbował) rozebraną drukarke lub skaner... mają taki pasek perforowany który moze sie na coś nadać.. a i pzrekłądnie się znajdą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisio Opublikowano 27 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2005 włąśnie jestem po małęj sesji z cdromem.. dokłądnie pobawiłęm sie dwoma z trzech znajdujących się w nim silniczków.. i oto wnioski: (patrzyłęm pod kontem otfierania maskowania cdromu a nie calego boku żeby nie było ) ;) ten któy otwiera cdrom nie jest zły.. możnaby go wykorzystać do zastosowania średniowiecznie prostego mechanizmu czyli swego rodzaju windy.. niezbyt subtelne.. ale od biedy można.. a i mocy dużej wtedy nie potrzeba drugi jest fajniejszy.. to ten który odpowiada za przesuwanie tacki z laserem.. jest to silniczek ślimakowy od razu z prowadnicą i mocowaniem.. więc wystarczy zamocować i działą.. a zasięg wychyłu jest akurat na tyle żeby zrobić szczelinę na cdrom =) jak wprowadze w życei to zademonstruje ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 27 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2005 http://www.wobit.com.pl/ <-- prawdopodobnie cenne zrodlo czesci niezbednych do zabawy w wysuwane klapki :P Ja za jakis miesiac zaczne sie bawic, zobaczymy co mi z tego wyjdzie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abdel_k9 Opublikowano 27 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2005 A moze by wykorzystac prowadnice od szuflad? mozna takie kupic o roznych dlugosciach. Jedno z kolek wyposarzyc w naped i ewentualnie pokryc guma dla lepszej przyczepnosci. Jakos ladnie zamontowac i powinno dzialac bez robienia skomplikowanych ukladow elektronicznych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 27 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2005 W sklepie AVT znalazlem niedrogi sterownik, ktory jak mi sie wydaje rozwiazuje czesc problemow ze sterowaniem (przynajmniej moich :P ) http://sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=14647 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 dla bardziej bogatych i miejących obudowę "trochę" większych rozmiarów :P przesuwane: http://www.nice.pl/katalog/bramy_przesuwne.html oraz skrzydłowe: http://www.nice.pl/katalog/bramy_skrzydlowe.html ps. oczywiście sterowane pilotem oraz kogucik gratis :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łasta Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 Od małego boku obudowy doszlismy juz... gdzie?? ...do bram garazowych. Przecierz te zawiasy nie sa warte zamocowania do kompa. I CHYBA BOK BUDY NIEWAZY 600KG. Pozdro Łasta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 Od małego boku obudowy doszlismy juz... gdzie?? ...do bram garazowych. Przecierz te zawiasy nie sa warte zamocowania do kompa. I CHYBA BOK BUDY NIEWAZY 600KG. Pozdro Łasta 1303871[/snapback] chyba nie wziełeś tego na poważnie :D myślałem że może kogoś to naprowadzić na jakis pomysł, może gdzieś istnieją takie urządzenia np do bramek lub czegoś takiego małego ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 co do hydrauliki to ojca moge zawolac :P (dr inz od hydrauliki w koparkach i innych takich smiesznych maszynach :P ) ale hydraulika za duzo zajmie trzeba by pompe(wirnikowa raczej nie da rady ;]) hmm wydajie mi sie ze njalepsze bedzie cos takiego: silnik ktory obracal by nagwintowanym walem umieszczony w budzie, a w boku nakretka. silnik krecac walem nakrecal by albo odkrecal nakretke ktora przesuwajac sie przesowala by bok. trzeba tylko jakis zmyslny system chowania tego wymyslec plusy + sila calosci przy malym silniku + precyzja (ale to sie tu nie liczy ;]) + nie zbyt szybkie otwieranie (chyba nie chcerz zeby ci zucalo buda przy otwieraniu :P) minusy -halas (cichy gwizd to to raczej nie bedzie :P) -trudny montarz walu do silnika (trzeba idealnie wycentrowac bo sie rozleci) - problem z ukryciem calosci mozesz zrobic pneumatyczne w geancie jest taki maly kompresor do opon na 12V za 25zl ;] do tego rozdzielacz silownik i juz tylko to bedzie kosztowac z 500zl przynajmniej :/ wiecie moze gdzie kupie takie "szyny" po ktorych kolko zebate jezdzi? http://www.bit-tech.net/images/article/153/1/aquabot2.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaraczek Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 zrób sam... wkoncu to Tweak.pl i dział modyfikacje:P poszukaj na allegro w budowlanym albo w modelarstwie może coś bedzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Lamer_ Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 Ja myslalem o tym zeby bok otwieral sie pionowo do gory, cos jak drzwi do lamborgini ale nie do konca. Patent mniej wiecej taki ze 1szy silniczyk wysuwa caly bok kilka cm od budy a 2 przesuwa caly bok w pionie, na takich samych 'wichajstrach' uzywanych w bagaznikach. Trocje ciezkie do zrealizowania bo trzeba by zmienic system mocowania bocznego panelu i zrobic mechanizm ktory by to cudo zamykal. BTW: rozebralem skaner, chyba sie pobawie tym silniczkiem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WaWrzOL Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 (edytowane) Arnie czy chodzilo Ci o cos takiego? To pogladowy szkic, chodzi o sama ide. Bo to naprawde proste i koszta stosunkowo male :) Obmyslilem nawet jak to wykonac - ladnie, estetycznie, schowane w budzie :wink: Z tym ze bok budy wysuwal by sie do tylu (jest to latwiejsze i bok przylegal by szczelnie. Z wysuwanie do przedu trzeba by troche bardziej przerobic bude...) Niestety aby bylo to zrobione porzadnie nie obedzie sie bez pomocy jakiegos majstra - frezarka+tokarka. Jak ktos chce to moge dokladnie opisac. Miast silniczka z cidika zastosowalbym silnik od wentylatory z chlodnicy (sa odpowiednio male - walec 70x60mm) podlaczany pod 5V coby to nie przeciazyl zasilacza (takie malenstwo potrzebuje nawet 20A pradu! przy 12V). Prowadnice nagwintowac z pretu ze stali ciagnionej o twardosci H40 fi10 pod gwint M8 (te gotowe nagwintowane sa do bani i uzycie ich moze wiazac sie z drobnym "biciem") Dwa lozyska + mocowania do nich. Dwie tuleje o dlugosci 40mm z gwintem pod prowadnice. Koszta male: silnik na szrocie 20zl, pret 50cm (jesli uda wam sie kupic mniej niz metr..) 8zl, jakies detale ze zlomu na mocowania lozysk i tuleje jakies 10zl, lozyska fi8 3,4zl szt (zalezy od ich jakosci), robocizna majstra 15, 20zl (lub kilka piw :wink :wink: ) Srub i duperelek nie licze bo to we wlasnym zakresie. Tuleje najlepiej by bylo przyspawac do boku aby zadne sruby nie wystawaly. Do tego dwa mikro switche jako krancowki sterujace silnikiem podlaczone do przekaznika badz odpowiedniego trazystora, przelacznik trojstanowy (badz inne wymyslne sterowanie). Nalezalo by jeszcze zastosowac jakis filtr bo taki silnik moze nam nawrzucac mnustwa nieporzadanych smieci + transformator aby odizolowac silnik od kompa na wypadek jakis. Wiec okolo 80zl mamy porzadny system coby slonia pociagnal :D Zapomnialem wspomniac jeszcze o plaskowniku w ktrym bylby frez i pelnil by role szyny na ktorej spoczywal by bok. I jeszcze jedna uwaga. Aby bo wysunal sie do konca trzeba by wyciac dziure aby tuleja mogla przejsc te kilka centymetrow za bude. Mocowanie lozyksa wtedy tez musiala by byc za buda. Edytowane 28 Lutego 2005 przez WaWrzOL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 (edytowane) no o cos takiego :] kiedys na tej zasadzie zrobilem reke robota. wzasadzie zaczolem bo na lokciu sie skonczylo :P troche bilo tylko bo nie moglem walu i silnika wycentrowac Edytowane 1 Marca 2005 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziupo Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 (edytowane) hmm ja jednak jestem za bokiem dzielonym na dwie czesci z jakims skomplikowanym wzorkiem posrodku tego rozlamania :) Albo jeszcze inny pomysl, tak jak w autobusach, wpierw wypycha na zewnatrz, a potem przeciaga na bok; podobnei jak w przypadku konceptu z vanem. PS: Moze macie jakis pomysl jak zrobic, zeby obudowa przy calkowitym zamknieciu na koncu zrobila takie 'pssss' jakby byla hermetycznie zamykana? Myslalem, czy czasem nei dac jakiejsc cienkiej uszczelki ktora sciskaniu robuilaby takie 'pssss', ale takowej nei znalazlem Edytowane 1 Marca 2005 przez ziupo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WaWrzOL Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 Hydraulika odpada ze wzgledu na koszty i rozmiary. Silniki i silowniki elektryczne zostaja jedynie na placu boju... ziupo pamietaj ze scianka dzielona na dwa rowna sie pomnozeniu kosztow rowniez przez dwa :wink: Lecz walory estetyczne podnosza sie znacznie :) Mozna tez w dosc prosty sposob zrobic podnoszenie do gory... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro87 Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 ta nakrętka odpada! nie uciągnie tego. Jak już to ślimak i zembatka wtedy będzie miało moc! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WaWrzOL Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 Mam prosbe Jaro87 (i do wsyztskich wypowidajacych sie w tym topicu). Mozesz skrobnac jakis szkic? Kazdy mysli inaczej i inaczej dziala jego wyobraznia. Co dla jednych jest oczywiste dla innych moze byc nie zrozumiale. Gdy kazdy przedstawi swoj pomysl w takiej formie co na pewno pozwoli na wypracowanie optymalnego mechnizmu :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 ...pozwole sobie na chwilke zboczyc z tematu: Wawrzol, JA NAPRAWDE CHCIALEM KUPIC TWOJ KONTROLER WENTYLI :D co jest grane? Wracajac do tematu, wydaje mi sie, ze tak jak powiedzial Pelzak, najlepszym rozwiazaniem bedzie wybebeszenie starej drukarki. Silnik, prowadnice, pasek zebaty itp w polaczeniu ze sterownikiem "wlasnej" roboty moze zdzialac cuda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoSF Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 Nie wiem, czy ktoś już o tym pomyślał, ale jeżeli chciałoby się zrobić rozsuwany bok góra-dół, albo taką zasuwaną klapkę na przedni panel możnaby wykorzystać system poruszający głowicami drukarek (kupić zepsutą, wykorzystać silniczki i szynę). W mojej starej HP 670C taki system wygląda dość solidnie i chyba nadałby się do zasuwanej klapki. Trzeba by tylko wyczaić, jak tym sterować. Pozdrawiam, NoSF Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziupo Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 ekhm NoSF - to juz wczesniej wymylil PelzaK !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beerd Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 (edytowane) cos takiego moze, silniczek 2 kierunkowy lub z "luzem", wlaczony by nawijal jakas linke, wylaczony by "puszczal" a klape zamykala by sprezyna-opor sprezyny spowalnial by silniczek( z malym elementem nawijajacym-mniejsza predkosc-wieksza moc), opor silniczka sprezyne. silnik zasilany z budy lub przez jakikolwiek 12v zasilacz(wzmacniacz od tv lub stara ladowarka od komorki) na kablu "pstryczek" ladnie zintegrowany LOL z buda i tyle. Powodzenia w montarzu. Ps. nie moge zamiescic obrazka wiec opisze doklaadniej. klapa otwierana w bok - na zewnatrz, przy koncu klapy (3 cm od tylu) zamontowany zawias, na samym koncu linka do silniczka, u gory sprezyna. i tyle <_< Edytowane 2 Marca 2005 przez BeerdMan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...