veres Opublikowano 16 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2005 Witam, mam problem z dyskiem Barracudy 160gb. Mianowicie jako nowy oraz szczesliwy posiadacz ow dysku, poinstalowalem rzeczy (system [WXP], oprogramowanie, gierki ... itd). Po ktoryms uruchomeniu pisze mi ze brakuje 'ntldr', no to ja szok O_O - a co to ? Poszedlem do caffe zobaczyc co to, jak to, i po co to. Wzialem dyskietke, zapisalem sciagniety z neta plik i dluga do domu. Nakarmilem dysk owym plikiem (plytka WXP i dosem go), dochodzi do boot'a, a on mi reset. No to ja znowu go dosem - c:\ - dir . I tu szok, same krzaki, cuda niewidy, poprostu Sajgon. Jakies smiszne literki, cyferki, slaczki i inne zamiast plikow/folderow. I wymienilem dysk na ten sam model i stalo sie to samo tylko ze troche dluzej pochodzil (nawet miesiac). Teoretycznie nie powinno byc wirusow (NOD32 i Kerio PF) Nie bylo zadnych niemilych resetow, spiec czy tego typu rzeczy. Moze to wada tych Barracud ? Prosze o rychla odpowiedz, z gory dzieki. Pozdrowienia, Veres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 16 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2005 prędzej windowsa.... najlepsze rozwiązanie to założyć partycje od nowa ... ew. wyczyść mbr i sformatować tylko systemową - wcale nie musi to oznaczać wady napędu ... czasem się po prostu posypie partycja :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
veres Opublikowano 16 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2005 Jeszcze nigdy mi sie partycja nie posypala, do teraz ... i to 2 razy ... tego samego typu dysku ... BTW. Jest szansa odzyskania danych ? PS. Bede dzwieczny za kolejne pomysly co do problemu padania partycji. Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 16 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2005 A powiedz nam jak duza ta partycje zalozyles ? Pamietaj ze zakladanie 160GB na FAt32 to samobojstwo. U mnie juz przy 80Gb sypała sie aż miło. Na Fata 32 aboslutne max. to 40Gb. Jesli chcesz wiecej to tylko NTSF Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
veres Opublikowano 17 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2005 UUU w sumie dobrze wiedziec ;) Podzielilem na Fatcie po polowie ... noc coz .... przynajmniej bede wiedzial na przyszlosc. Problem tylko w tym ze latam po ludziach z moim dyskiem, ktorzy nie zawsze maja win XP, ktory obsluzylby NTFSa (czyt. maja 98 ;) ). Dane nie sa dla mnie jakos zabojczo wazne z tej partycji, ale kurcze, dobrych pare lat zbierania :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 17 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2005 Jaką masz płyte i czy to jest dysk na SATA? Facet w sklepie powiedział mi kiedyś, że zdarzyło mu się że przy dyskach SATA i chipsetach VIA klientom pliki ginęły! Na pewno nie przy wszystkich płytach ale może... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
veres Opublikowano 17 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2005 Plytka to chaintech 7NIL1 na Nforcie2 Dysk ATA100 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 17 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2005 (edytowane) Na stronce Seagate'a jest taki programik on-line do diagnostyki dysków, spróbuj przeskanować może jakieś uszkodzenia ma i trzeba będzie na gwarancji wymienić. Nawet najlepszym się zdarza... P.S. U mnie od września hasa. Edytowane 17 Lutego 2005 przez rafa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
veres Opublikowano 17 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2005 (edytowane) W tym problem ze juz go wymienilem na ten sam model .. i to samo tylko ze dluzej troche wytrzymal Ale dalej mnie interesuje jak odzyskac dane :P EDIT: Zreszta jak mam sobie zeskanowac dysk skoro systemowa partycja mi padla :P Poza noszeniem go gdzie indziej ofkoz ;] Narazie priorytetem jest odzyskanie danych :/ Edytowane 17 Lutego 2005 przez veres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 17 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2005 Veres mozesz podzielic sobie dysk np. tak: 20 albo 30Gb na system na fata32 (bo szybszy) albo na ntsf jak chcesz. Druga partycja na ntsf np. 100 gb a trzecia te 20 gb co zostanie znowu na fata32. Wtedy te dane ktore bedziesz nosil do kolegów bedziesz mial na facie i win98 spokojnie je rozpozna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...