Alternatywne Shelle Dla Windows

[grzmot]

Witam

Wiadomo wszem i wobec, że produkty Microsoftu mają wady :-P. I shell Windowsa nie jest tu wyjątkiem - jednym nie pasuje zasobożerność, innym ograniczone możliwości konfiguracji. Ponieważ istnieje kilka fajnych na pierwszy rzut oka zamienników (mi ostatnio bardzo spodobał się Aston - bezproblemowe uruchomienie, ładny, kilka przydanych wtyczek), chciałbym zapytać Was o zdanie w tej sprawie - czy warto podmieniać shella, jakiego używacie i dlaczego?

[SGJ]

No ta zasobożerność explorera dochodząca czasem az do 10 MB ramu to chyba najwiekszy powód do zmiany.......

 

 

shelle, shelle, co niektóre wysypują się częsciej od explorera np. Aston

 

 

Najlepszym shellem jest command.com / cmd.exe.

[grzmot]

Różnie bywa. U mnie explorer zabiera do 20MB, a są kompy, co za dużo ramu nie mają. Aston jeszcze się nie wysypał (od tygodnia, w tej chwili spluwam przez lewe ramię i szukam niemalowanego drewna :-P). Ale czasami te alternatywne są po prostu ładniejsze.

[s0n1c]

Zaglosowalem na explorera.

1. Kwestja przyzwyczajenia

2. Jest po w ojczystym jezyku (w przeciwienstwie do astona, innych nie uzywalem) - nie po to mam polska wersje windowsa.

[2002JSQ]

Takze postawilem na explorera. Nie przeszkadza mi wykorzystanie pamieci w granicach 12-22MB i musze powiedziec, ze jestem do niego przyzwyczajony. Nie mam potrzeby szukania rozwiazan alternatywnych. Czesto tez to one pozeraja wiecej zasobow. Co do wad, to: wszystko ma wady. Zmieniajac shell zamienisz wady explorera na inne.

Edytowane 17 Lutego 2005 przez 2002JSQ

[grzmot]

Eksplorer jest funkcjonalny i pewny co prawda, ale po jakimś czasie robi się nudny :-P

[Th0m4S]

ja bym chetnie uzywal shelli inuksowych np. xfce :)

ale jak siedze na windowsie to kozystam z explorera

[2002JSQ]

Jezeli explorer zrobil ci sie nudny, to chyba juz czas przestac korzystac z Windows

i pomyslec o innym systemie :wink:

[grzmot]

Jezeli explorer zrobil ci sie nudny, to chyba juz czas przestac korzystac z Windows

i pomyslec o innym systemie :wink:

1283011[/snapback]

Sugestia rozsądna, i nawet tak próbowałem. Pewnego dnia przetestowałem 3 dystrybucje linuxa, niestety żaden mojej sieciówki nie chciał ruszyć (ja jestem w linuxie zielony, ale był przy tym spec, taki co tylko linuxa uprawia, i też się poddał). Nie powiem, KDE podoba mi się bardzo, wyprzedza lune z xp o 10lat, ale brak mi diablo 2 i c++ buildera pod linuxem. No i open office też nie jest doskonały.

Ale teraz znalazłem schemat LCARS do Astona i pełny odjazd - mam kompa jak w Startreku :D

[Stuku]

Zdecydowanie stanardowy explorer - wiadomo zasoby.

Interesuje mnie natomiast inna sprawa - jakie jest zużycie zasobów przez wymienione wyżej shelle ??

[crazy_martin]

Miałem kiedyś astona to ciągnął max 10MB czylic ałkiem całkiem. co do expla, to jak system mi padał to dostał takiego jobla że 160-180MB ramu syf jeden

[grzmot]

Stuku: Właśnie ze względu na zasoby można się pobawić. Litestep to może i 20MB mniej brać w normalnej pracy(niby niewiele, ale zawsze coś), natomiast teraz mam Astona z tematem LCARS, animowane elementy, wygląd jak kompy w ST i zabiera 6MB mniej niż explorer. Puki co jeszcze nic się nie zawiesiło. Zresztą Astona można przełączać na explorera bez resetu nawet, jak się nie spodoba :-P.

Obciążenia procka powyżej 0% nie zauważyłem przy włączonych wszystkich pluginach w Astonie (monitor, 3 zegarki, 5 paneli, dyski).

Edytowane 19 Lutego 2005 przez grzmot

[PelzaK]

shelle, shelle, co niektóre wysypują się częsciej od explorera np. Aston

1282295[/snapback]

hmm.. szczerze mówiąc uruchamiam astona 10 minuty po instalacji windy... znaczy uruchamiam.. uruchamiałem jakies 8 miesiecy temu.. i nie pamietam zeby sie wysypał kiedykolwiek.. czego niestety powiedziec o explorezrze nie moge... sypie sie w losowo wybranych momentach.. a na minimalnym zuzyciu ramu to mi nie zalezy.. i tak mam pełno smieci pouruchamiaych (choćby sysmetrix) więc 10 czy 40 mega jest mi bez róznicy :]

[2002JSQ]

Ja nie wiem jak to jest?

Jakos mi sie EXPLORER nie sypie, a zuzycie pamieci 10-20MB mi nie przeszkadza.

Wiec nie mam problemu... ale skad wy je macie?

 

Uwazam, ze system na sprawnym komputerze moga zepsuc:

1. czlowiek

2. wadliwa aplikacja 'trzecia' (w szerokim tego slowa znaczeniu)

 

Wiec drazniace sa posty typu "ten explorer to scierwo, bo to i tamto".

Do tych, ktorzy tak pisza: scierwo to zrobiliscie sami i nie umiecie sobie z nim poradzic.

 

Przy okazji widze, ze 2/3 ankietowanych uwaza explorera na shell najlepszy

(lub mysleli ze w ankiecie chodzi o "z jakiego shella korzystasz" :wink: )

 

Zastanowcie sie :mur:

Edytowane 20 Lutego 2005 przez 2002JSQ

[KrzychuG]

O, a ja wybralem 'inny' :) Aktualnie uzywam FVWM2 na Linuxie i nie narzekam. W czasach kiedy na moim komputerze lezal jeszcze Windows sprawdzilem kilka alternatywnych shelli. Litestep sie bardzo czesto wywalal, czasami potrafil przy starcie, czasami cos szwankowalo cos pozniej. Dosc czesto bylo widac rozne bledy w skorkach, zle dzialalo dociaganie skorek (nie sciagal dodatkowych aplikacji wynaganych przez skorke). Do odpaleniu w miare dzialajacego shella potrzeba nie tylko glownego programu ale i kilku(nastu) dodatkowych, z ktorych jeden odpowiada np za zegar, inny za jakis pasek, trzeci za kalendarz itd. To wcale nie zmniejsza ilosci zuzytej pamieci tylko rozklada ja na wiele innych procesow. Z drugiej strony zeby cokolwiek w Litestepie zmienic trzeba sie meczyc z plikami konfiguracyjnymi, co dla niektorych jest przeszkoda. Ja sie przemeczylem i przez jakis czas gouzywalem (niecaly miesiac). Astona mialem przez chwile, zadna skorka nie przypadla mi do gustu a checi zeby pobawic sie samemu i cos zrobic juz nie mialem. Talisman rowniez nie wiele lepszy i do tego platny, szybko polegl. Geoshell byl fajny, ale na dluzsza mete nie nadawal sie do uzytku (zbyt malo funkcjonalny). Z niewymienionych w ankiecie uzywalem jeszcze NextSTEPa przez jakis czas, mial ciekawe menu, ale z czasem rowniez wylecial.Ostatecznie wyszlo ze Explorer jest najbardziej funkcjonalnym i co by tu nie mowic stabilnych ze wszystkich. Musze zgodzic sie z opinia przedmowcy, ze bledy pojawiaja sie albo z winy uzytkownika, albo wadliwego sprzetu badz niedopracowanego oprogoramowania tak zwalnego '3rd party'.

 

Wszystkie te alternatywne shelle wygladaja bardzo fajnie na obrazkach, ale w dzialaniu i uzytkownianiu juz tak pieknie niestety nie jest.

Edytowane 21 Lutego 2005 przez KrzychuG

[grzmot]

2002JSQ: w sumie mi explorer też się za bardzo nie wiesza - nie pamiętam, kiedy zrobił to ostatnio. Aston nie zrobił tego jeszcze ani razu, więc u mnie nie zachowuje się gorzej niż exporer. Lepiej na razie też nie - po prostu działa. Ale jest zdecydowanie ładniejszy i ramu ciut więcej wolnego - niby ilość nie znacząca (6MB), ale na plus :).

 

KrzychuG: Trochę racji masz, że zwykle te alternatywne ładnie wyglądają na obrazkach, a w użytkowaniu gotowe schematy często się nie sprawdzają. Ale to są programy dla ludzi lubiących coś przerobić, i taki Aston po niewielkich przeróbkach potrafi być cacy.

[costi]

Aston wytrzymal na moim kompie 20 minut...

 

Wylecial z wielkim hukiem gdy:

1) sciagnalem plik na pulpit i go na pulpicie nie znalazlem (pulpit Astona != pulpit Windows)

2) podczas grania w C&C Generals "spod" gry migaly mi elementy shella, a Aston reagowal na nacisniecia klawiszy (i np. odpalal swoje skroty klawiaturowe)

3) zuzycie RAM na poziomie Explorera lub ciut wieksze

 

Byc moze daloby sie punkty 1 i 2 zalatwic konfiguracja, ale nawet nie chcialo mi sie do niej zagladac - takie rzeczy powinny byc w defaulcie.

[SGJ]

Pulpit windows można znależć w menu start astona.

[dk75]

Directory Opus Magellan - więcej nie trzeba mówić.