Jarek Opublikowano 20 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2005 no właśnie. mam Athlona podkręconego na 2600+, 768 MB RAMu i Titanium 4200. przeglądałem wątki, ale znalazłem niewiele porównań, na jaką grafę naprawdę postawić. czy do procesora o takiej mocy Ati X800Pro lub Nvidia 6800 GT nie będą "za mocne" (czyli czy procesor nie będzie tu wąskim gardłem)? nie będę tego kompa już robudowywał, za rok/dwa coś mocniejszego. chodzi mi o optymalne dobranie mocy karty do procesora. stać mnie na w/w karty graficzne (choć z pewnym bólem), ale gdyby Athlon miał im podcinać skrzydła... może więc powinienem wziąć 6600 GT lub 9800Pro? proszę o jakiś namiar na testy lub opinie oparte na własnych doświadczeniach. dziękuję za każdą merytoryczną odpowiedź :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peseq Opublikowano 21 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2005 kazda karta HighEnd bedzie za mocna dla procka:) tzn. od geforce 6600 do ultry6800 w radkach takze. chodzi o to że jak lepszy procek to zawsze ta grafika jeszcze bedzie szybsza.. jak stac cie, to kup geforce 6800 (bez GT nawet).. a jak chcesz miec wypasik to kup GT.. no nie wiem.. zawsze procek dla grafy jest słabym gardłem. Moze sie myle, jezeli tak, to niech ktos mnie poprawi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atomówki Opublikowano 21 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2005 (edytowane) .. zawsze procek dla grafy jest słabym gardłem. Moze sie myle, jezeli tak, to niech ktos mnie poprawi. 1288641[/snapback] W niskiej rozdzielczości tak. Ale wraz z jej wzrostem, zwiększaniem detali oraz po załączeniu FSAA i AF to grafika zaczyna mieć decydujące znaczenie. Moim zdaniem, spokojnie można połączyć nawet GF 6800 z takim procesorem. Przecież nie kupuje się takiej karty, żeby grać w 640x480, tylko włączyć wszystkie bajery w wysokiej rozdzielczości, a wtedy właśnie procesor ma drugorzędne znaczenie. Edytowane 21 Lutego 2005 przez Atomówki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wintereq Opublikowano 21 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2005 Według mnie kolega powinien zainwestować w A64 pod S939 na płycie z PCIe i kupić GF 6600GT PCIe - taniej go wyjdzie, a wydajność gwarantowana. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj.skorek Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 Hehehe no nie wiem czy kolege taniej wyjdzie bo musi doliczyc plyte i proca:P A proc spokojnie moze twozyc duet z 6800, a z 6600 GT to juz na pewno. Tylko jaka masz zasilke?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 Hehehe no nie wiem czy kolege taniej wyjdzie bo musi doliczyc plyte i proca:P A proc spokojnie moze twozyc duet z 6800, a z 6600 GT to juz na pewno. Tylko jaka masz zasilke?? zasiłka raczej spoko, bo to Tagan 380W. BTW, zastanawiam się nad Radkiem X800Pro, w PCprojekcie jest za 1380. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsaint Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 imho kup sobie jakiegoś radka 9800, ewentualnie 9800se@pro za ok. 600 zł a reszte kasy odkładaj na platforme a64 :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek Opublikowano 22 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2005 dzięki za wszystkie wypowiedzi. fajnie poznać te różne ciekawe opinie. do tego odpisując na czyjś post poukładałem sobie pewne sprawy w głowie. oto moja wypowiedź: przejrzałem wiele forów i setki wypowiedzi, bo sam stoję przed wyborem. większość ludzi stawia GF 6600GT nad Radeona 9800Pro. że mają lepsze osiągi w nowych grach i w benchmarkach, że są nowszej architektury oraz że Nvidia w końcu produkuje karty o jakości obrazu nie różniącej się od Ati. znalazłem głosy, że jednak GF-y mają duże skoki (a więc i spadki) fps-ów w niektórych scenach, a Radki są bardziej płynne. co prawda wielu użytkowników temu zaprzecza, ale ciekawe, że takich spostrzeżeń jest jednak trochę. obrońcy Nvidii mówią, że gry, które wyjdą, dadzą jednak zdecydowaną przewagę GF-om. na to zwolennicy Ati mówią, że do tego czasu (pól roku do roku) będą już nowe karty i każdy rozsądny człowiek sprzeda wtedy jeszcze wartą cokolwiek kartę (do tego z ważną jeszcze gwarancją) i za niewielką dopłatą weźmie coś lepszego. krytyka 128 bitowej szyny GFów spotyka się z rewanżem, że za to mają one szybciej taktowany rdzeń i pamięci. na co odwet w postaci, że choć taktowania Radków są mniejsze, to jednak nie ma jak 256-cio bitowa szyna pamięci. ot, takie moje wnioski z przeczytanych dyskusji. może komuś przyda się to moje prywatne podsumowanie. mnie w każdym razie pomogło pisanie tego poukładać sobie w głowie. sam mam jeszcze GF 4200 Ti Leadteka, dziwi mnie że aż 2,5 roku starczyła mi dotąd i nieźle się jeszcze sprawuje. to było wtedy aż 870 zeta, ale uważam, że świetnie zainwestowane. w końcu skłaniam się ku Sapphire X800 Pro na AGP, która myślę, że pozwoli mi zatrzymać mojego Athlona@ 2600+ wraz z 768 RAMu na kolejne 1,5 roku, góra do 2 lat. wtedy będą zupełnie nowe procki, nowe karty, nowe pamięci i inne zapotrzebowanie na ilość RAMu. aż tak wiele czasu na granie nie mam, a wiele dotychczasowych tytułów prosi się o wypróbowanie. przy tym konfigu zapewne w każdą grę z 2005 roku pogram co najmniej przyzwoicie (mówię już z tym X800Pro), choć nawet na Ti 4200 w Dooma 3 w miarę daje się grać. pozdrawiam wszyskich zapalonych graczy, świat PC-tów jest cholernie wciągający, niesamowite czasy mamy, rozwój technologii hardare'owych jest zdumiewający, ciągle potrafi mnie zapalić i przyciągąć do netu na długie godziny, ale mam też pewien spokój wewnętrzny, bo trochę szaleństw finansowych mam za sobą, mnóstwo zarwanych nocy i powoli mniej mi się chce ekscytować tym wszystkim. hough. chętnie przeczytam każdą kolejną, merytoryczną wypowiedź. klamka jeszcze nie zapadła. do szafira X800Pro skłania mnie 1.cichość zastosowanego chłodzenia (a mam teraz cichutki komputer, który chodzi mi w pokoju, w którym śpię) 2.ekonomia- wersje z Athlonem 64 itp są kuszące jak nie wiem co, ale jednak droższe. a tak myślę, że na 1,5 roku będę miał zupełnie przyzwoity sprzęt. zwłaszcza że 2600+ uzyskuję na defaultowym napięciu i bez szczególnych wysiłków mój proc biega na 3000+ (niestety wtedy osiąga w stresie 60 stopni- ale, jak będzie trzeba, albo zwiększę z minimalnych na maksymalne obroty Pantagrama 80 CU lub/i wykroję otwór w obudowie na wyskości coolera). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
besciak Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 Ja bym jednak postawił na 6600/6600GT - wydaje mi się że to chyba najlepszy stosunek cena/wydajność. Myślę, że na takim sprzęcie pociągnąłbyś jeszcze nawet 2 lata. Resztę kasy można zatrzymać i powoli zbierać na przesiadkę na a64 i pci-e. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...