Skocz do zawartości
RS

Nagły Zgon Mojego Kompa.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, komp jak w podpisie.

 

Wczoraj dzialal calkiem prawidlowo, bez zadnych dziwnych zdazen.

Na noc - po 24 zostal wylaczony. Nastepnego dnia rano wlaczam przycisk power i cisza. Zdjolem bok obudowy, sprawdzilem czy kabel jest podpiety do zasilacza i czy przelacznik jest w dobrej pozycji. Wciskam power ponownie i dalej cisza, nawet wentylatory nie startuja.

Na plycie - Abit AN7 swieci sie czerwona dioda (to normalne jak komp jest wylaczony). Na wyswietlaczu kodow widnieje bezprzerwy "00".

Myslalem ze przycisk nie styka, wiec zwarlem 2piny na plycie"PowerSW", dalej nic.

Profilaktycznie zresetowalem bios'a.... odlaczylem kabel zasilajacy na 15 minut, odpiolem wszystkie urzadzenia, tylko cooler na procu pozostawilem nic nie pomoglo.

Odczepilem wtyk ATX, zwarlem zielony kabelek z masą i zasilacz ruszyl. POmierzytlem wszystkie napiecia i sa bardzo dobre

Wyjolem ram, procka i karte graficzna, odkurzylem mobo i komp nie rusza nadal....

Moj zasilacz to Chieftec 360W DF.

 

Wyglaadami na to ze Abit padl.... ale to troche dziwne, juz nie mam pomyslow...

Edytowane przez RS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś podobnego miałem ale na Epoxie, wiec nie jestem pewien czy to tobie pomoże no ale zrobiłem tak:

 

1. zworka na ClearCMOS

2. bateria wyciągnięta

3. kabel zasilający wyciągnięty

4. kilka razy Power

5. poszedłem spać

6. rano kilka razy Power

7. poskładałem i ruszyło

 

U mnie było FF co dla Epoxa ma znaczyć ze all jest OK. ale obrazu nie było tak czy siak warto spróbować. Tak jeśli mam się domyślać to stawiał bym na to że bios padł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisze od kumpla

 

sprawdzilem wlasnie zasilacz, dziala.....

 

Jednak to, na 99% to Abit AN7...... :(

 

Plyta wyglada na zdrowa, swieci se czerwona dioda, kondensatory nienapuchniete, zadnych zwarc, rys, czy przypalen....

 

Sprubuje jeszcze zrobic tak jak napisal Mardok.

 

Abit R.I.P :(

Edytowane przez RS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...