Partycja Ntfs , Dysk Dynamiczny

[Dream Theater]

Jakiś czas mam dysk ATA 160 GB Maxtor. Na początku instalowałem go w Windows XP Profesional bez serwis paków, więc system miał problemy z prawidłowym jego wykryciem. Wpisałem więc odpowiednią linię w rejestrze ( zorientowani wiedzą o co chodzi - EnableBigLba i wartość DWORD :wink: ) i wtedy Windows go wykrył prawidłowo. Podzieliłem go na 3 partycje . Pierwsza napewno była NTFS i została ustawiona jako dysk DYNAMICZNY. Nagrałem na wszystkie 3 partycje sporą ilość danych i wszystko działało w porządku. Po jakimś czasie przeinstalowałem system na WINDOWS XP Profesional z już wbudowanym SERVICE PACK 2 i też wszystko było OK. Jednak pewnego razu wziąłem dysk do pracy i na komputerze z WIN XP PROFESIONAL z SP1 dysk został wykryty jako nieodczytywalny. W biosie wszystko w normie , ale w menagerze dysków widział go jako "DYSK1 DYNAMICZNY - NIEODCZYTYWALNY. Po powrocie do domu dysk został wykryty prawidłowo ( 3 partycje ) i wszystkie dane były dostępne. To wszystko działo sie gdy miałem jeszcze mobo SOLTEK VIA KT400 i procesor Athlon XP 2000+. I teraz zaczyna sie problem.

 

Zmieniłem płyte i procesor na to co jest w podpisie i zainstalowałem nowy system ( WIN XP PROF SP2 - ten sam który wcześniej instalowałem na poprzednim sprzęcie ). Niestety, dysk został wykryty tak jak w opisanym przypadku w pracy - jako NIEODCZYTYWALNY. Zainstalowałem ten sam system na starym sprzęcie , aby dokładnie odtworzyć sytuacje przy której dysk był wykrywany prawidłowo. Niestety też go Windows wykrył jako nieodczytywalny. Troche sie rozpisałem ale chciałem , aby wszystko było czytelne.

 

Co zrobić żeby dysk był widoczny normalnie z trzema partycjami. Nie chce stracić danych na tym dysku i to jest główny problem. Bo dysk można przekonwertować na podstawowy i będzie wszystko ok , ale wiąże sie to z utratą danych. Czy ktoś miał może podobny problem? Szukałem już w necie , przeczytałem całą pomoc dostępną w Windowsie i niestety nie znalazłem rozwiązania.

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i porady.

Edytowane 22 Lutego 2005 przez Dream Theater

[andriu]

Jakiś czas mam dysk ATA 160 GB Maxtor. Na początku instalowałem go w Windows XP Profesional bez serwis paków, więc system miał problemy z prawidłowym jego wykryciem. Wpisałem więc odpowiednią linię w rejestrze ( zorientowani wiedzą o co chodzi - EnableBigLba i wartość DWORD  :wink:  ) i wtedy Windows go wykrył prawidłowo. Podzieliłem go na 3 partycje . Pierwsza napewno była NTFS i została ustawiona jako dysk DYNAMICZNY. Nagrałem na wszystkie 3 partycje sporą ilość danych i wszystko działało w porządku. Po jakimś czasie przeinstalowałem system na WINDOWS XP Profesional z już wbudowanym SERVICE PACK 2 i też wszystko było OK. Jednak pewnego razu wziąłem dysk do pracy i na komputerze z WIN XP PROFESIONAL z SP1 dysk został wykryty jako nieodczytywalny. W biosie wszystko w normie , ale  w menagerze dysków widział go jako "DYSK1 DYNAMICZNY - NIEODCZYTYWALNY.  Po powrocie do domu dysk został wykryty prawidłowo ( 3 partycje ) i wszystkie dane były dostępne. To wszystko działo sie gdy miałem jeszcze mobo SOLTEK VIA KT400  i procesor Athlon XP 2000+. I teraz zaczyna sie problem.

 

Zmieniłem płyte i procesor na to co jest w podpisie i zainstalowałem nowy system ( WIN XP PROF SP2 - ten sam który wcześniej instalowałem na poprzednim sprzęcie ). Niestety,  dysk został wykryty tak jak w opisanym przypadku w pracy - jako NIEODCZYTYWALNY. Zainstalowałem ten sam system na starym sprzęcie , aby dokładnie odtworzyć sytuacje przy której dysk był wykrywany prawidłowo. Niestety też go Windows wykrył jako nieodczytywalny. Troche sie rozpisałem ale chciałem , aby wszystko było czytelne.

 

Co zrobić żeby dysk był widoczny normalnie z trzema partycjami.  Nie chce stracić danych na tym dysku i to jest główny problem. Bo dysk można przekonwertować na podstawowy i będzie wszystko ok , ale wiąże sie to z utratą danych. Czy ktoś miał może podobny  problem? Szukałem już w necie , przeczytałem całą pomoc dostępną w Windowsie i niestety nie znalazłem rozwiązania.

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i porady.

1292344[/snapback]

 

a po jaka holere ustawiales go jako dynamiczny ?

[Dream Theater]

a po jaka holere ustawiales go jako dynamiczny ?

1293256[/snapback]

 

to było kilka miesięcy temu , więc dokładnie nie pamiętam , ale wydaje mi się że bo wybraniu partycji NTFS miałem do wyboru tylko dysk dynamiczny . Jak już pisałem, wtedy system wykrył dysk dopiero po zmodyfikowaniu rejestru, więc może były jakieś ograniczenia przy ustawianiu partycji lub coś w tym rodzaju . Naprawde dokładnie nie pamiętam :sad:

[Carno]

ja na twoim miejscu odzyskiwał bym dane za pomocą GetDataBack.For.NTFS lub Easy Recovery

nie raz juz miałem akcje z dyskiem i za pomoca tych progsow wszytko zawsze odzyskuje :razz:

[andriu]

to było kilka miesięcy temu , więc dokładnie nie pamiętam , ale wydaje mi się że bo wybraniu partycji NTFS miałem do wyboru tylko dysk dynamiczny . Jak już pisałem, wtedy system wykrył dysk dopiero po zmodyfikowaniu rejestru, więc może były jakieś ograniczenia przy ustawianiu partycji lub coś w tym rodzaju . Naprawde dokładnie nie pamiętam  :sad:

1293578[/snapback]

hmmm, raczej to chyba niemozliwe, zeby dysk był dynamiczny po konwersji z dysku podstawowego, co wymaga kilku operacji myszą, może urzywłeś kreatora do dodawania dysku i tam zaznaczyłeś ze ma być dynamiczny i to mogło Cie zgubić. Do Twojej wiadomości: dyski konwertuje sie do dynamicznych wtedy gdy sie chce zrobic jakis rodzaj softłerowego rajdu, w innym celu nie ma sensu. Jezeli chodzi o pozostałe partycje to pewnie są one widziane jako RAW. Jeżeli chodzi o odzyskanie danych to mozesz popróbować jakimś easy recovery etc.... pełno tego, ale nie wróże sukcesu w 100%

[Dream Theater]

Poszperałem troche po necie i są efekty. Udało mi się uruchomić pierwszą partycję z tego dysku, która była przeznaczona pod system . Użyłem programu DSKPORBE.EXE który jest na płycie instalacyjnej Windowsa XP. Zmieniłem trzecią wartość w wierszu 01C0 z 42 na 7. Podobno kolejne wiersze odnoszą sie do kolejnych partycji , ale w tych następnych wierszach ( 01D0, 01E0, 01F0 ) wszędzie są wartości 00 , więc może być problem z ich odnalezieniem. Użyłem także programu BootIt Next Generation i wykrył on dwie następne partycje, ale nie zgadzają sie sektory. Narazie na tym stanąłem , ale będę próbował coś wykombinować.

 

A wszystkie dane na pierwszej partycji którą odzyskałem są nienaruszone :) .

Edytowane 26 Lutego 2005 przez Dream Theater

[Dream Theater]

Sytuacja w tej chwili wygląda następująco:

 

Uruchamiałem po kilka razy programy do odzyskiwania partycji itp. i w końcu Partition Magic 8.0 (uruchomiony z spod Windowsa) - (zakomunikował błąd i zaoferował jego naprawę) - zmniejszył wartość ostatniego fizycznego sektora i w managerze dysków system widzi go w następującuy sposób:

 

Dysk 1 - Podstawowy 152.67 GB ( Online )

 

Partycja 1 - system plików NTFS , rozmiar 6.48 GB - wszystko ok , dane są dostępne

Pozostałe miejsce 146.19 GB - NIEPRZYDZIELONE

 

Co zrobić aby dwie pozostałe partycje, które były na obszarze nieprzydzielonym (około 28 GB i 118 GB) zostały zobaczone przez system ( oczywiście razem z danymi ). Jakich programów użyć ??

 

W tej chwili uruchomiłem Paragon Partition Manager i włączyłem odzyskiwanie usuniętych partycji.

[ridczak]

Sytuacja  w tej chwili wygląda następująco:

 

Uruchamiałem po kilka razy programy do odzyskiwania partycji itp. i w końcu Partition Magic 8.0 (uruchomiony z spod Windowsa) - (zakomunikował błąd i zaoferował jego naprawę) - zmniejszył wartość ostatniego fizycznego sektora i w managerze dysków system widzi go  w następującuy sposób:

 

Dysk 1 - Podstawowy 152.67 GB ( Online )

 

Partycja 1 -  system plików NTFS , rozmiar  6.48 GB - wszystko ok , dane są dostępne

Pozostałe miejsce 146.19 GB - NIEPRZYDZIELONE

 

Co zrobić aby dwie pozostałe partycje,  które były na obszarze nieprzydzielonym (około 28 GB i 118 GB) zostały zobaczone przez system ( oczywiście razem z danymi ). Jakich programów użyć ??

 

W tej chwili uruchomiłem Paragon Partition Manager i włączyłem odzyskiwanie usuniętych partycji.

1298679[/snapback]

Probuj Ontrack EasyRecovery Professional. Wlasnie jade Data Recovery z tego pakietu i powoli zaczynam wierzyc w sukces koncowy, 25min to go :)

Moja historia jest prosta. Mailem 2 dyski ATA 80GB. Na 1 WinXP (2 partycje NTFS) na drugim (1 partycja NTFS) dane. Podlaczylem dysk SCSI i chcialem zainstalowac na nim WindeXP (sprawdzic jak sobie radzi na dysku SCSI). W setupie Windy wybralem dysk SCSI do instalacji, usunalem na nim partycje, stworzylem nowa i sformatowalem na NTFS. System ladnie sie zainstalowal, ale zniknela partycja z 2 dysku ATA (cale 80GB - w managerze dyskow pokazywal sie jako nieprzydzielony) :mur: No i lipa, niewazne z ktorego windoza, takze na innym kompie partycji nie ma. Programik Testdisk 5.6 (freeware) pokazal, ze ta brakujaca partycja to nie NTFS ale EZ-Drive oraz MBR jest bledny :mur: EazyRecovery pokazal partycje jako Unknow Type. Po przeskanowaniu ustalil, ze powinna byc NTFS i teraz wlasnie odzyskuje dane (mam taka nadzieje :blink: )

 

 

Edit1: EasyRecovery ma wszystkie pliki, ale musze skombinowac jakis dysk, na ktory przegra. Ehh, skad by tu ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> 66GB wolne...

Edytowane 10 Marca 2005 przez ridczak