Ile Punktow Z Egazminu Gim?

[bruce]

ja pamietam jeszcze jedno sprzed egzaminu....

 

jako ze psozedlem kompeltnie nierpzygotowany......

 

przed egzaminem zapytalem kolezanki "marysiu....jak sie psize charakterysytyke"

 

a na egzaminie....charakterystyka ;)

 

ogolnei fart ;]

 

aha....nie popelnij moejgo bledu....odlozylem na pozniej chyab 3 zadania.....i zapomnialem ich zrobic ;]

[und3r]

Ahaha Bruce miałem to samo - dwa ostatnie zadania z humana to było napisanie podania i rozprawki, wiec uznalem, ze opuszcze podanie i wezme sie najpierw za rozprawke i potem zapomniałem o podaniu :lol:

[michalak]

Ja się tylko nauczyłem okresów po koleji (romantyznm, barok i inne) i bez problemy 85 punktów, mogło być więcej ale to w połączeniu z moimi ocenami sprawiło ze jestem dumnym uczniem elitarnego Warszawskiego L.O. :lol: :lol:

[pain.exe]

hehe Fastly miałem ten sam test ;)

i z gramatyki było chyba tylko jedne pytanie :lol:

tak trzymac to moze nie skoncze w zawodajce hahaha

a tak na serio to test był bardzo łatwy

bardziej boje sie tego z matmy :/

mi by stykneło 70 pk + ocenki i juz jestem w moim LO :D

chciałbym tak z 45 z humana i 25 z matmy :lol:

[Mentos1910]

Ja pisze egzam w tym roku :lol: chciałbym mieć 70 pkt :) Próbny poszedł mi nieźle w stosunku do reszty klasy humanistyczny zamknięte 18/20 z opowiadania odjęto mi 10 pkt (sprawdzany przez dyrektorke :mur: ) i ogólnie z humana 38 więc jak na mnie nie jest źle :) (średnia 3.9) dla porównania osoby ze średnią ponad 4.5 mialy u mnie po 30-35 pkt.Jak widać wkuwanie to nie wszystko.Matematyczny poszedł mi troche słabiej, ale to ze względu, że nie znałem wzorów z matmy i uciekło mi 8pkt.Ogólnie ze ścisłego 25 pkt.Co w sumie daje 63pkt.Podsumowująć egzaminy próbne przydają się, bo wiemy co jeszcze musimy przećwiczyć.Nie polecam zakuwania do egzaminu bo pomieszają nam sie informacjie i wyjdzie gorzej niż bez nauki.Należy rozwiązywać jak najwięcej testów z poprzednich lat jak i tych z neta lub gazet.A Zakuć należy wszelkie wzory matematyczne jak i fizyczne.I jakoś to będzie ! Powodzenia wszystkim którzy w tym roku piszą egzamin gimnazjalny.

[Dziobak]

Ja pisałem w 2003 i moge się pochwalić - 92 punkty..... (drugi wynik w szkole B) ) Przygotowywałem się troche (dwa dni przed sobie powtórzyłem coś tam) jedynie do humanistycznego.... Jeśli chodzi o matematyczno-przyrodniczy to ograniczyłem się do testów robionych w szkole na poszczególnych lekcjach. Ogólnie mówiąc, egzamin jest dość dobrze zrobiony, nie sprawdza suchej wiedzy, ale umiejętność myślenia... Nie jest jakiś specjalnie trudny, w mojej klasie było bardzo dużo wyników powyżej 80 punktów. Rekord pobił koleś, który z ocen miał średnią ledwie 3,1 i zdobył 81 pkt na teście... Radzę nie nastawiać się na ściąganie, bo u mnie w gimnazjum rok przed moim egzaminem (w 2002) przez kilku uczniów wybuchła aferka i cała szkoła musiała pisać jeszcze raz....

[emre]

Brawa dla dziobaka i jego klasy!!! W 2005 na próbnym w mojej szkole tylko 1 osoba przekroczyła 80 pkt :-o O zgrozo.

Będę nieskromny byłem to ja z wynikiem 91 - 50 z polaka 41 z matmy, haha. A sądziłem że nie jestem humanistą.

Co do poprzednich wypowiedzi - zgadzam się - egzamin po gimnazjum jest na myślenie a nie sprawdza samych suchych regułek. I dobrze - chociaż zakuwać na niego kto wie jak nie trzeba. A co do mojej szkoły - O ZGROZO !!!

 

P.S. Może ktoś pisał jeszcze test próbny 2005 w podkarpackim ??? Jakie wrażenia ???

[psychodeliczny]

Tak się co niektórzy chwalą, a może jakieś dowody? Ja ze swej strony mogę pokazać zaświadczenie zdobyłem dokładnie 73 punkty. Jeśli ktoś chce zobaczyć to nie ma problemu.

Edytowane 25 Lutego 2005 przez psychodeliczny

[emre]

DOWODY??? Z próbnego???

Skąd ci mam jakieś zaświadczenie psychodeliczny załatwić! Chyba że sobie sam wydrukuję ;-)

Aaaa, nie wydrukuję sobie, bo mi drukarka padła :-o

[Stuku]

Szczerze - dla mnie ten egzamin to był banał - przygotowywanie polegało jedynie na tym że słuchałem na lekcjach powtórzeniowych przed egzaminem. Zresztą czasy gimnazujm wspominam dobrze a to ze względu na nauczycieli chyba : zwłaszcza matematyk który miał wspaniały dar uczenia. Matematyka wyglądała tak że jak było jakieś zadanie przy tabilicy to 95 % rąk było w górze. I coż mimo że byłem bardzo przeciętny to miałem drugi wynik w klasie - 73 punkty. Ze średnim świadectwem nie miałem problemu ze znalezieniem szkoły.

Od siebie powiem tylko tyle - nazywają to czasem mała matura - to jest raczej średnio-trudna klasówka z dość szerokiego materiału. A teraz już niedługo prawdziwa matura ciekawe jak będzie na niej :)

[und3r]

Tak się co niektórzy chwalą, a może jakieś dowody? Ja ze swej strony mogę pokazać zaświadczenie zdobyłem dokładnie 73 punkty. Jeśli ktoś chce zobaczyć to nie ma problemu.

1297148[/snapback]

Jakiś kompleks? Hje Hje Hje... ;) :lol:

[psychodeliczny]

DOWODY??? Z próbnego???

Skąd ci mam jakieś zaświadczenie psychodeliczny załatwić! Chyba że sobie sam wydrukuję ;-)

Aaaa, nie wydrukuję sobie, bo mi drukarka padła :-o

1297178[/snapback]

Akurat o Tobie nie mówiłem :wink:

 

Jakiś kompleks? Hje Hje Hje... ;) :lol:

1297409[/snapback]

Kompleksów nie mam, chodzę gdzie chciałem. Ale jeśli nie poprzesz czegoś dowodem to zawsze istnieje element niedowierzania tym bardziej, że wielu z Was chwali się tutaj bardzo wysokimi wynikami. Średnia z całego kraju zaprzecza temu (ja wiem, że nie można uogólniać, ale...). Chodzi mi o to, że każdy może tutaj powiedzieć, że zdobył XX punktów, ale nijak to się ma do rzeczywistości :wink: :wink: Edytowane 25 Lutego 2005 przez psychodeliczny

[FastlY]

może troche głupio jest że ja sie o to pytam jako zdający w tym roku ten egzamin, ale ile przedmiotów było brane pod uwagę przy składaniu podań do szkół, zależy to od woj. szkoły czy od czego ?? jakie przedmioty mogą być brane pod uwagę i za ile punktów??

[bruce]

chyab chodzilo ci o ktrore przedmioty???

 

zalezy to od profilu kalsy :]

[Gość sLiM JiM]

FastlY: 4 przedmioty są pod uwage na każdym profilu jest polski i 3 przedmioty zależace od profilu na ślasku przynajmniej jest tak:

Celujacy-16pkt

Bardzo Dobry-13pkt

Dobry-10pkt

Dostateczny-6pkt

dopuszczajcy-3pkt

+

Osiagniecia,Paski i inne duperele :D

[jediknight]

Hmm ja jestem z Wrocławia i mogę powiedzieć że mnie przyjmą gdzie zechcę :D mamy system rekrutacji -> 50pkt za egzamin, 40pkt za 4 oceny i 10pkt za jakieś bzdury. No i jest sobie konkurs zDolny Ślązak (taka wojewódzka olimpiada gimnazjalna), której laureaci są zwolnieni z pisania egzaminu i z rekrutacji. A ja akurat jestem między nimi B) tak na marginesie z próbnego miałem 92 pkt, chamy odjęli mi 3pkt z mat-przyr. za to że napisałem dwa razy a(2+sqrt(5)) a nie 2(2+sqrt(5)) przy czym obok stało jak byk że a=2 :wink:

[und3r]

psychodeliczny, możesz mi wierzyć na słowo ;) , że dla niektórych (w tym dla mnie) ten test był po prostu banalny :P . Gdybym nie zapomniał o napisaniu podania i o jednym zadaniu z matmy, które opuściłem, to przekroczyłbym 90 pkt (zakładając oczywiście, ze zrobiłbym je dobrze). Całe szczęście 85 pkt + dobre stopnie (5,5,5,6) wystarczyły, abym dostał sie gdzie chciałem :) . A średnią krajową mam w głebokim poważaniu, ponieważ w mojej klasie były osoby, które nie osiągnęły nawet 50(!!!) pkt - to własnie tacy ludzie zaniżaja nam średnią :P .

[typo666]

:D ja też mogę się pochwalić najwyższym wynikiem w szkole a to tylko 83 pkt w poprzednim roku :D

dostałem się tam gdzie chciałem , najlepsze liceum w lubelskim buhahha :D o

ceny looz , przygotowywałem się jedynie z fizyki bo miałem z tego zaległości a pomyślałem że pewnie będzie coś o prądzie więc się go nauczyłem , sciąganiec nie sciągałem bo nie było od kogo

[Fidel]

ja jak dobrze pamietam to mialem

81 z prubnego

86 z tego ostatecznego 43/43

 

ps. pisalem go 2 lata temu:P

[psychodeliczny]

psychodeliczny, możesz mi wierzyć na słowo ;) , że dla niektórych (w tym dla mnie) ten test był po prostu banalny :P . Gdybym nie zapomniał o napisaniu podania i o jednym zadaniu z matmy, które opuściłem, to przekroczyłbym 90 pkt (zakładając oczywiście, ze zrobiłbym je dobrze). Całe szczęście 85 pkt + dobre stopnie (5,5,5,6) wystarczyły, abym dostał sie gdzie chciałem :) . A średnią krajową mam w głebokim poważaniu, ponieważ w mojej klasie były osoby, które nie osiągnęły nawet 50(!!!) pkt - to własnie tacy ludzie zaniżaja nam średnią :P .

1297514[/snapback]

Nie kwestionuję tego. Ja też gdybym bardziej się przyłożył zdobyłbym więcej punktów, ale potrzeby takiej nie widziałem :D , a moja nauka polegała na przypomnieniu sobie kilku wzorów z matematyki :D Edytowane 25 Lutego 2005 przez psychodeliczny

[und3r]

No własnie kwestionujesz, skoro domagasz sie dowodów;]

[psychodeliczny]

Nie kwestionuję tego, że test był banalny :wink:

Poza tym 85 punktów to nie jest tak dużo żebym nie uwierzył :)

[Sid]

Muślę że tak 70pkt z egzaminu powinno styknąć :) + oczywiscie dobre oceny ;)

 

Swoją drogą znam kawałek moich wyników z próbnego humanistycznego:

w zadaniach zamkniętych miałem 18 na 20 punktów =)

[raven_88]

Ja pisałem w tamtym roku...

 

próbny - 82...w tym 45 z humana i 37 z matmy (dostałem straszny opiernicz od matematyczki za to :))

 

właściwy - 83...40 z humana (zakręciłem się w otwartych i 43 z matmy - zawaliłem parę głupich pytań...:|)

 

No ale dostałem się tam gdzie chciałem... :)

[Sid]

A mi się średnio podoba iść do LO :/ Pomimo wsyztsko lubie gimnazjum, jest fajnie, a LO mi się z nauką kojarzy...

[Gość wortigern]

a ja mam pytanie, czy ktos z was uczy sie w technikum\LO poza swoim miastem, tzn mieszka w internacie? bo ja chce wlasnie do olsztyna jechac (jak sie dostane) ale nie wiem czy sobie poradze.

[und3r]

A mi się średnio podoba iść do LO :/ Pomimo wsyztsko lubie gimnazjum, jest fajnie, a LO mi się z nauką kojarzy...

.... a to błąd :lol:

[sailence]

.... a to błąd :lol:

1299138[/snapback]

no raczej nie... chodze do TME w Szczecinie (technikum) i ogólnie wszyscy doszli do wniosku, że w gimnazjum nic się nie uczyłeś i miałeś same 5-ątki, a w TME wkuwasz 24/dobę, 6 dni w tygodniu (7 dzień to kac po imprezie) i łapiesz same "buty"

 

Gimnazjaliści! Drżyjcie! Dadzą dam tak popalić psorzy, psorki itp. że zwątpicie w słuszność istnienia instytucji szkolnej! :D

[und3r]

Z jednym sie mogę zgodzić... O ile w gim. nic sie nie robiło i miało same 5, to w LO jak też sie nic nie robi to jedzie sie na 2 i 1 :lol: Dlatego troche nauki sie przydaje, zeby zdać, ale bez przesady;] Ja mam zamiar sie uczyc dopiero w trzeciej klasie;]

[Sid]

Szkoda że nie mam tak, żebym sie lubiał godzinami uczyć :) Byłoby LO w sam raz... I tak do LO ide tylko musze wybrac do ktorego i jaki kierunek... I na te dwa pytania probuje sobie juz chyba rok odpowiedziec i nic ;)

 

BTW żeby offtopa nie robić: u mnie na dniach mają rozdawać próbne...