Skocz do zawartości
v1ru5

Łamigłówka :d

Rekomendowane odpowiedzi

Znajdź błąd w poniższym równaniu:

a + b = c

do obu stron dodajemy a+b

2a + 2b = a + b + c

od obu stron odejmujemy 2c

2a + 2b - 2c = a + b - c

wyciągamy 2 przed nawias

2(a + b - c)= a + b -c

dzielimy przez (a+b-c)

2 = 1

 

hi hi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajdź błąd w poniższym równaniu:

a + b = c

do obu stron dodajemy a+b

2a + 2b = a + b + c

od obu stron odejmujemy 2c

2a + 2b - 2c = a + b - c

wyciągamy 2 przed nawias

2(a + b - c)= a + b -c

dzielimy przez (a+b-c)

2 = 1

 

hi hi :)

1294296[/snapback]

o to chodzi ?? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowidz prawidlowa juz jest :) Pure i ja podalismy. Al, ze zagadka byla banalna, a temat o fajnej nazwie juz istnieje, to skorzystam z okazji i zadam cos naprawde trudnego:

 

Trzy boginie A , B i C nazywane są prawda , kłamstwo i los. Oczywiste jest to, że nie wiesz która jest która. I również oczywiste jest to, że Prawda zawsze mówi prawde, Kłamstwo kłamie, a Los - czasem mówi prawdę a czasem kłamie - i zależy to wyłącznie od nieznanych czynników losowych.

Musisz za pomocą 3 pytań określić, która z bogiń to Kłamstwo, która to Prawda a która to Los. Pytasz kogo chcesz, ale każde z pytań nie może być skierowane do więcej niż jednej z bogiń.

I jeszcze utrudnienie Boginie rozumieją Twój język, ale odpowiadają w swoim, w którym słowom TAK i NIE odpowiadają słowa DA i JA, a ty nie wiesz, czy DA to TAK , czy NIE, i nie wiesz co właściwie znaczy JA.

 

Poza tym, moze ktos z was bral sie za zagadke ze strony mensy - ta o konwencie logikow ? jest pod tym adresem:http://www.mensa.pl/index.php?do=go&id=15&PHPSESSID=6d507b975dbc2329fe47e249e5a570de#zag8

Jak ktos ma jakis pomysl na to rozwiazani, to niech da spoiler i wskazowke.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm co do tej zagadki z Boginiami hmm wiec pierwszym pytaniem chyba powinno być:

 

Czy zawsze mówisz prawde??

Prawda odpowie: tak

Kłamstwo odpowie : tak

Los odpowie: ? tak/nie - (jeśli ta szuja odpowiedziała by "nie" to juz byłoby wiadomo ze jest Losem,ale znając zagadki napewno tak by nie odpowiedziala :-P)

 

Czyli dwie powtarzające się odpowiedzi znaczą "tak".

 

Drugie może hmmm :

Czy węgiel jest czarny?

Prawda odpowie: tak

Kłamstwo: nie

Los: tak/nie

 

I teraz jeśli Los odpowie "tak" to będziemy wiedzieli że ta która powiedziała "nie" to Bogini Kłamstwa i zostają Los i Prawda, natomiast jeśli Los odpowie "nie" bedziemy wiedzieli, że tak która powiedziała "tak" to Boginii Prawdy, wtedy zostają nam Los i Kłamstwo.

 

Tylko za ch***** nie mogę wymyślić pytania,które odróżni Los od dwóch pozostałych laseczek :)

Edytowane przez Monisia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika ale jeszcze jest tam napisane że w którym słowom TAK i NIE odpowiadają słowa DA i JA, a ty nie wiesz, czy DA to TAK , czy NIE, i nie wiesz co właściwie znaczy JA. ;)

Szukałęm na necie i nieznalazłem :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ich języku słowom TAK i NIE odpowiadają słowa DA i JA. Czyli któreś z nich znaczy TAK a ktreś znaczy NIE. Wiec jeśli zapytasz "Czy zawsze mówicie prawdę?" (zakładając ze JA znaczy TAK) boginii prawdy odpowie JA(bo zawsze mówi prawdę), Kłamstwo też odpowie JA (bo zawsze kłamie) a Los jeśli odpowie DA (czyli nie) to będzie wszystko jasne i koniec zagadki :-P, ale jak to w zagadkach Los na pewno odpowiedziałby JA....wiec wiesz na pewno że dwie odpowiedzi które sie powtórzą znacza TAK bo Prawda zawsze mówi prawde czyli teraz tez musi powiedziec ze TAK a Kłamstwo zawsze kłamie czyli teraz musi odpowiedziec też że TAK. uh :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież:

Musisz za pomocą 3 pytań określić, która z bogiń to Kłamstwo, która to Prawda a która to Los. Pytasz kogo chcesz, ale każde z pytań nie może być skierowane do więcej niż jednej z bogiń.

czyli z tego co zrozumiałem na każde z 3 pytań może odpowiedzieć tylko jedna boginii, a nie wszystkie trzy. Mam rację?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj napewno trzeba zadawac kilka pytan w jednym. Tzn. pytania buduje sie na zasadzie:

Czy Da znaczy tak wtedy i tylko wtedy gdy jesteś prawdą wtedy i tylko wtedy gdy... i tak dalej. Sadze, ze znam rozwiazanie, ale wolalem najpierw podac wskazowke :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zloty ma racje a Monisia blefuje :D

Monisia zobacz jeszcze raz tresc zagadki

Da oznacza TAK albo NIE (nie wiadomo)

Ja zupelnie nie wiadomo co znaczy, moze znaczyc "ale ladna pogoda" albo np. "mam cie gdzies i nie odpowiem"

 

Zadajemy 3 pytania nie wiecej, i nie po trzy kazdej bogini, ale w ogole 3 :) I pytania nie moga sie powtarzac. Tzn nie mozemy spytac najpierw bogini A czy C to bogini prawy, a nastepni zadac to samo pyanie bogini B.

Mysle, ze tresc zagadki jest juz w miare jasna - teraz rozwiazanie :D

Acha, zeby nie bylo - ja sam jeszcz rozwiazania nie wymyslilem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zloty ma racje a Monisia blefuje :D

Monisia zobacz jeszcze raz tresc zagadki

Da oznacza TAK albo NIE (nie wiadomo)

Ja zupelnie nie wiadomo co znaczy, moze znaczyc "ale ladna pogoda" albo np. "mam cie gdzies i nie odpowiem"

 

Zadajemy 3 pytania nie wiecej, i nie po trzy kazdej bogini, ale w ogole 3 :) I pytania nie moga sie powtarzac. Tzn nie mozemy spytac najpierw bogini A czy C to bogini prawy, a nastepni zadac to samo pyanie bogini B.

Mysle, ze tresc zagadki jest juz w miare jasna - teraz rozwiazanie :D

Acha, zeby nie bylo - ja sam jeszcz rozwiazania nie wymyslilem.

1295079[/snapback]

Proponuje, zebys najpierw przeczytal uwaznie tresc, a potem zgrywal cwaniaka. Nie wyobrazam sobie innego rozwiazania niz powtorzanie tego samego pytanie z prostej przyczyny - zeby wyeliminowac problem znaczenia da i ja (IMHO) powinno sie w kazdym z pytan dodawac zwrot czy da znaczy tak, a nastepnie stosowac rownowaznosc. Ale moge sie mylic.

Edytowane przez Karuzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Pytasz kogo chcesz, ale każde z pytań nie może być skierowane do więcej niż jednej z bogiń. "

 

Karuzo sam tutaj podalem ta zagadke i tresc znam doskonale, nie wiem co mnie tak napadasz z tym cwaniakiem - choc wkleilem tu ta zagadke, nie ja ja wymyslalem. W warunku zagadki jest, ze nie mozna pwtorzyc tego samego pytania i nie mnie sie pytaj czemu.

No ale w koncu my tu sobie to dla wlasnej przyjemnosci rozwiazujemy - wiec czemu tez nie podac rozwiazania, gdy pytania sie beda powtarzaly ? To nadal jest wyzwanie, jesli mas juz takie rozwiazanie to zaprezentuj je dokladniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karuzo, czy mógłbys sprecyzować ostatnie zdanie tej zagadki???

 

EDIT: Ups, mała pomyłka - to Szymoon podał zagadke, nie Karuzo :) Jednak pytanie jest już nieważne, bo Karuzo zamieścił wersje oryginalną;]

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Pytasz kogo chcesz, ale każde z pytań nie może być skierowane do więcej niż jednej z bogiń. "

 

Karuzo sam tutaj podalem ta zagadke i tresc znam doskonale, nie wiem co mnie tak napadasz z tym cwaniakiem - choc wkleilem tu ta zagadke, nie ja ja wymyslalem. W warunku zagadki jest, ze nie mozna pwtorzyc tego samego pytania i nie mnie sie pytaj czemu.

No ale w koncu my tu sobie to dla wlasnej przyjemnosci rozwiazujemy - wiec czemu tez nie podac rozwiazania, gdy pytania sie beda powtarzaly ? To nadal jest wyzwanie, jesli mas juz takie rozwiazanie to zaprezentuj je dokladniej.

1295379[/snapback]

Kilka faktow:

Po pierwsze wcale Cie nie napadam. Zle mnie odebrales. Po prostu troche wyrazniej stwierdzilem, ze dopoki sam czegos nie wiesz, to nie powinienes pouczac innych. Moj post to no offence w 100%. Jak Cie urazilem to przepraszam.

 

Druga sprawa: Prawda jest, ze mozna zadac pytanie tylko jednej z bogin, ale pytanie moze sie powtarzac. Dla rozwiania watpliwosci zacytuje oryginalna tresc tej zagadki:

Three gods A, B, and C are called, in some order, True, False, and

Random. True always speaks truly, False always speaks falsely, but whether Random

speaks truly or falsely is a completely random matter. Your task is to determine the

identities of A, B, and C by asking three yes-no questions; each question must be

put to exactly one god. The gods understand English, but will answer all questions

in their own language, in which the words for “yes” and “no” are “da” and “ja,” in

some order. You do not know which word means which.

Gdy wymyslil ja Raymond Smullyan nie bylo tam nic o jezyku bogin zwiazanym z ja i da. Ta linijke dodal John McCarthy, aczkolwiek jego wersja jest znacznie trudniejsza i dlatego to ona ostala sie do dzisiaj.

 

No i to chyba na tyle. Jak cos mi sie przypomni, to napisze.

 

Edit: Wszystkich trzech pytan nie podam, no chyba, ze przez pare dni nikt nie ustali odpowiedzi (w co nie wierze, bo wystarczy, ze wparuje tu taki Berkut i po frytkach :D ) . Natomiast moge podac pierwsze wlasciwe pytanie, ale to jakos pod wieczor...

Edytowane przez Karuzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh Moja ideologia właśnie runęła :-P a już myślałąm że wiem o co chodzi...:)........ale chyba to nie jest tak ze to Ja może znaczyć cokolwiek innego bo wczesniej jest wyraźnie napisane ze w ich języku słowom Tak i Nie odpowiadają słowa DA i JA...

Edytowane przez Monisia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak nie jest :) . Po prostu Szymoon źle przetłumaczył ostatnie zdanie. Wersja oryginalna podana przez Karuzo wszystko wyjaśnia. Zaraz to rozwiąże..... ;)

 

UPDATE:

Jestem już blisko.... Tylko mój pomysł zawodzi jak najpierw trafie na LOS... Ale zaraz to jakoś obejde;]

 

UPDATE 2:

Wydaje mi się, że rozwiązałem 8) . Tylko nie jestem pewien, czy pytanie pierwsze może być postawione w ten sposób ;) . Ale narazie nie bede zdradzał (?) odpowiedzi :)

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karuzo, no tak to odebralem, ale juz po sprawie.

Fajnie, ze przytoczyles orginal, bo ja sam nie tlumaczylem tej zagadki, znalazlem ja gdzies w internecie. A jesli pytania moga sie powtarzac i da i ja znacz to co znaczy, to mysle, ze teraz jest latwiej.

Jak rozumiem DA i JA znaczy TAK i NIE - ale nie wiadomo ktore, do ktorego przypasowac (czy da o tak, czy nie - czy j to tak, czy nie).

 

 

A dla tych, co znalezli juz rozwiazanie, polecam druga zagadke do ktorej podalem linka, tym razem wkleje jej tresc bezposrednio ze zrodla:

 

Alicja na konwencji logikow:

Alicja przechadzała się właśnie wyłożonymi kamieniem ścieżkami rozległego lasu Krainy Czarów, gdy z pobliskiego prześwitu doszły ją jakieś odgłosy. Będąc osobą ciekawą wdrapała się na rosnące opodal drzewo i stała się świadkiem następującej sceny...

 

Dookoła olbrzymiego stołu zgromadziło się 31 ludzi. Naprzeciw nich stał Mówca, zabawny, odziany w szkarłatną tunikę profesor z krótką, białą brodą. Gestem uciszył on zebranych i wygłosił najprzedziwniejszą mowę, jaką Alicji kiedykolwiek zdarzyło się słyszeć.

 

- Koledzy logicy. My, najbardziej zdyscyplinowane i ścisłe umysły Krainy Czarów, zgromadziliśmy się tu dzisiaj na naszej 125-tej dorocznej konwencji. Usłyszeć będziemy mogli zadziwiające baśnie logiki, myśleć będziemy o rzeczach dla zwykłych śmiertelników niepomyślanych, przemierzymy zbocza Gór Nieskończonych Dociekań i najbardziej wymagające Szlaki Intelektu. Lecz wprzód musimy upewnić się, że żaden intruz nie ukrywa się w naszym kręgu.

 

Po czym profesor ruszył dookoła stołu, każdemu mijanemu logikowi przylepiając do czoła niewielką kolorową kropkę. Powróciwszy do swego miejsca u szczytu stołu, rozpoczął objaśnianie zasad tego cudacznego eksperymentu.

 

- Każdy z was widzi kropki na czołach wszystkich swych kolegów, ale byłem ostrożny, aby nikt nie dostrzegł koloru swej własnej. Zadaniem każdego z was jest odgadnąć kolor, jakim jest oznaczone jego czoło.

 

- Tylko jedna jest reguła i jest ona prosta. Każdej minuty ten dzwonek wyda dźwięk. Jeśli w chwili dzwonka ktoś z was znał będzie kolor kropki, którą nosi, niech wstanie od stołu i dołączy do mnie na sąsiedniej polanie, gdzie konwencja będzie toczyć się dalej. Jeśli jednak jego kolor jest mu wciąż nieznany, niech pozostanie przy stole.

 

- Ten, kto pozostanie przy stole, gdy powinien był wstać, albo też wstanie gdy raczej powinien był siedzieć, nie może rzecz jasna tytułować się logikiem. Ktoś taki usunięty będzie z tej konwencji, z nieodwołalnym zakazem powrotu.

 

Profesor zamierzał już odejść, gdy jego uwagę zwróciło wyraźne zakłopotanie najbystrzejszego z nowicjuszy. Jego wątpliwości rozproszył tymi słowy:

 

- Nie obawiaj się młodzieńcze. Jest możliwym rozwiązać to zadanie. Choć, oczywiście, nie wolno wam w żaden sposób porozumiewać się ze sobą.

 

Nowicjusz uśmiechnął się, gdyż Mówca Zgromadzenia Najbardziej Zdyscyplinowanych i Ścisłych Umysłów Krainy Czarów nie może wygłaszać zdań fałszywych.

 

Na oczach zdziwionej już do wszelkich granic Alicji, profesor opuścił zgromadzenie i eksperyment się rozpoczął.

 

Na pierwszy dzwonek opuściły stół cztery osoby. Na drugi, wszyscy z czerwonymi kropkami wstali razem i wyszli. Przy trzecim nie poruszył się nikt, podczas gdy na czwarty zareagowała przynajmniej jedna osoba. Wspomniany już nowicjusz oraz jego obecna siostra, oboje z kropkami innego koloru, wstali krótko potem, ale każde wcześniej, niż za ostatnim dzwonkiem.

 

Znużoną długimi mowami Alicję ogarnął głęboki sen zanim test dobiegł końca. Czy możesz wyjawić jej, ile razy rozległ się dzwonek, zanim stół opustoszał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm to może jak już wszyscy tak zagadkami rzucają to może i ja :-P ...w sumie tą zagadke usłyszałam od kolegi...rozwiązanie jest dziwne...ale wierze w Was :-P , a wiec:

 

Do pewnego sklepu w Anglii wchodzi kobieta i odzywa sie do sprzedawczyni tymi oto słowami:

"Ile kosztuje jeden??"

na co sprzedawczyni odpowiada:

"Jeden kosztuje 16 funtów , 36 kosztuje 60 funtów , natomiast 146 kosztuje 90 funtów"

 

Co kupowała kobieta?? :-P

Edytowane przez Monisia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...