Sarkazz Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Moglbys Tripsta powiedziec jak rozumiesz rap?????Nie wiem co Tripsta o tym sądzi, ale ja też osobiście widzę róznicę między słuchaniem rapu a jego rozumieniem. Jest różnica między kolesiem który słucha 50centa w radiu, a np. mną. Kiedy zarzucam "Criminal Minded", wiem skąd to się wzięło, wiem co się działo w tamtym kraju w tamtym czasie, wiem co się działo w życiu osoby która to nagrała (KRS1), wiem jak wyglądało to wcześniej, później i jak wpłynęło na inne rzeczy. Dopiero wtedy mogę zacząć słuchać, zrozumieć tekst i przekaz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tripsta Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 zeby sluchac muzyki nie musisz wiedziec o niej wszystkiego , to wlasnie odroznia ludzi ktorzy sluchaja aby sluchac od ludzi ktorzy sie tym pasjonuja chodzilo mi o rozumienie danego rappera to o czym on nawija , o znajomosc jezyka , slangu , ebonics itp , dla mnie nie ma roznicy jesli ktos slucha najbardziej undergroundowych squadow czy komercyjnych jak ich nie rozumie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sativ Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Nie wiem co Tripsta o tym sądzi, ale ja też osobiście widzę róznicę między słuchaniem rapu a jego rozumieniem. Jest różnica między kolesiem który słucha 50centa w radiu, a np. mną. Kiedy zarzucam "Criminal Minded", wiem skąd to się wzięło, wiem co się działo w tamtym kraju w tamtym czasie, wiem co się działo w życiu osoby która to nagrała (KRS1), wiem jak wyglądało to wcześniej, później i jak wpłynęło na inne rzeczy. Dopiero wtedy mogę zacząć słuchać, zrozumieć tekst i przekaz. Wiem om co Ci biega,jednak nie wszyscy to rozumieja. Niestety.... Niektorzy po prostu staraja sie utozsamic z muzyka.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2006 No offence...ale ja slucham rap-u dla fat beat-u. Slucham tego od przeszlo dekady i nie zajmuje sie rozbiorami zdan złożonych w tekstach raperow ani nie rozymslam co poeta miał na mysli( w wiekszosci przypadkow-to nie Mickiewicz-chyba ze jakis kawalek na tyle mnie zainteresuje zeby zaczac dociekac o co chodzi.Dla mnie kawalek przedewszystkim musi bujac lub byc surowy-tak lubie. W wiekszosci przypadkow teksty sa o [gluteus maximus] marynie i dla nas sa po prostu niezrozumiale zarowno znaczeniowo(nie wszystko mozna przetlumaczyc) jak i verbalnie. Naprawde nie wiem po co niektorzy doszukuja sie niewiadomo jakiego artyzmu w tekstach zarowno polskich jak i amerykanskich.To jest muzyka rozrywkowa(przynajmniej ta komercyjna czesc) i taka funkcje ma pelnic.Zupelnie jak z filmem...jest papka hollywood-zka jak i kino ambitne...kazdy wybiera to na co ma ochote a w przerwie miedzy ambitnymi irańskimi dramatami chetnie obejrzy "zabójcza broń 17" Sarkazz pisze: ...wiem skąd to się wzięło, wiem co się działo w tamtym kraju w tamtym czasie, wiem co się działo w życiu osoby która to nagrała (KRS1), wiem jak wyglądało to wcześniej, później i jak wpłynęło na inne rzeczy. Dopiero wtedy mogę zacząć słuchać, zrozumieć tekst i przekaz... każdy jest inaczej wyczulony, ma inne poczucie estetyki i podejscie do tematu....ale mnie to zupelnie nie jest potrzebne zeby posluchac muzyki chocby wlasnie KRS1 (it's not hot...all you do it's talk a lot) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tripsta Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2006 po kims kto slucha muzyki od dekady spodziewalbym sie innego postu :razz: troche nowosci: VA-Dopegame 4 Lil Cuete-The Number One Gun VA-Teardropz and Antalive-Vintage Blends Part 2 VA-DJ White Owl-Paper Chaser Part 3 VA-BeyondRest-All Out War-Gilyard Official Mixtape Vol 2 Dex Dirty-Carry That Weight Cutta Camp Boys-Lyrical Triangle Lacrae-After The Music Stops VA-DJ E.nyce Ft. DJ Ill B-The Original R.O.C VA-Cutmaster C-The Hood News (New Yorks Hometown A And R) VA-DJ Kochece-Beef Is Played Out Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thical Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2006 (edytowane) Rowniez slucham Rapu jakies 8 lat i w glownej mierze nie obchodzi mnie przekaz raperow tylko strona producencka, dla mnie muzyka jest czyms najpiekniejszym - samym tym ze jest muzyka. Rozne dzwieki poukladane w glowach producentow to jak jakis niesamowity spektakl ktory wplywa mocno na emocje - raz daje ogromnego powera , raz uspokaja. Oczywiscie mc ma niebagatelne znaczenie - jego flow , zmiana barw glosu i rozne smaczki rymowania powoduja jedna dzwieczna calosc ktora wprawia nas zaleznie od rodzaju muzyki (i czesto tez od sposobu przekladu textu przez mc) w rozne stany. Ja muzyka sie upajam - nie chce uczyc sie od rapera. Czasami rozumienie textu jest dobre jest budujace , ale to tak jakby sluchac w lawce w szkole naszego idola zyciowego co ma do powiedzenia - to inny rodzaj sluchania. Ja naleze do tych dla ktorych kazdy sampel odpowiednio pociety , kazdy bass budujacy atmosfere czy tez leady i pady , kazdy (posluze sie angielskim) kick , snare hihat czy crash odpowiednio ulozone i pomieszane buduja orkiestre w ktorej kazdy dzwiek trafia do mozgu i odpala hormon szczescia lub inne pobudzacze. Dlatego w hip hopie uwielbiam mieszanie sie gatunkow jak jazz , funk i soul oraz pochodnych. no offence ziąąą 'my B-) Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez thical Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) thical: Przecież podkład w rapie(hip hop'ie), powinien być tylko tłem do tego o czym gościu nawija, tak więc jak ktoś kto pisze, że słucha tego tylko po to by się pobujać (podumać) nad podkładem jaki jest do tego zrobiony, to wybacz ale nie napisze bo byś się obraził a ja bym procenty zarobił. A jak mi tu piszecie, że rozumiecie(staracie się zrozumieć) słowa wypowiadane przez danego rapera to mnie krew zalewa, bo wybaczcie chłopaki ale można mieć wszystkie certyfikaty ze znajomości jezyka angielskiego, ale tekstu nie kierowanego do wads nigdy nie zrozumiecie, najwyżej może się wam wydawać, że cokolwiek rozumiecie. To można bardzo łatwo sprawdzić. Sativ napisz coś, bo ciekawi mnie twój stosunek do tej muzyki. Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez J.O.H.N. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 można mieć wszystkie certyfikaty ze znajomości jezyka angielskiego, ale tekstu nie kierowanego do wads nigdy nie zrozumiecie, najwyżej może się wam wydawać, że cokolwiek rozumiecie. To można bardzo łatwo sprawdzić.Jak zna się amerykańską kulturę i się szuka na wikipedi i google tak ja to robie to można zrozumieć 90% wszystkich odniesień kulturowych/filmowych/muzycznych/politycznych w tekście. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) J.O.H.N. : no sorry, ale teksty hip hopowe to nie sa przypowiesci w ktorych trzeba sie doszukiwac piatego dna. Wiadomo, ze nigdy nie zrozumiesz kazdej aluzji, kazdego nawiazania danego rapera, ale moglbys sie urodzic czarny, w NY i tak samo bym nie zrozumial \ nie wylapal niektorych aluzji. Zreszta, czy kazda piosenka jest o tym, ze czarni maja w Stanach zle i sa dyskryminowani (bo o to ci chodzi?)? No i hip hop to juz nie tylko Nowy Jork czy Los Angeles... No i skoro artysci ze Stanow decyduja sie na wspolprace z Europą (Polakami o zgrozo tez! ;) ), koncertowanie po takich krajach jak Polska, Czechy to chyba uwazaja nas za "godnych" obcowania z ich sztuka? :mrgreen: Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez Jin* Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thical Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 J.O.H.N nie do konca mnie zrozumiales. Dla mnie calosc podklad +mc jest jedna skladowa wysmienitego dzwieku. Nie wyobrazam sobie sluchac samych podkladow (choc sa wyjatki + niesamowity Nujabes) bo sa jakby niekompletne , czegos im brakuje , ale .ALE mnie przekaz nie interesuje albo raczej rzadko , bo dla mnie MC jest wlasnie dopelniajaca skladowa dobrego dzwieku ze swoim flow i calym swoim skillem na micu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 No i skoro artysci ze Stanow decyduja sie na wspolprace z Europą (Polakami o zgrozo tez! ;) ), koncertowanie po takich krajach jak Polska, Czechy to chyba uwazaja nas za "godnych" obcowania z ich sztuka? :mrgreen:Kłania się np. Soundkail i uniersalne wartości które promowali wraz z WWO :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Sarkaz na wilkipedi to ty możesz sobie materiał na zadanie domowe znaleźć. Też nie za bardzo mnie zrozumieliście, nie chodzi mi o to, że to są czarni i mają inne problemy niż my, ale o to, że oni swoje teksty kierują nie do was tylko do swoich ludzi ci ch dokładnie zrozumieją, bo po poszczególnych wątkach to można się domyśleć, o czym jest mniej wiecej ten utwór, ale jaki niesie on przekaz i jakie mają znaczenie słowa w utworze. To coś tak w stylu jak wy bylibyście z afryki, a słuchiwali się w słowa eskimosa który nawijając o swoim topiącym się igloo próbuje przekazać wam np swój sposób na życie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Sarkaz na wilkipedi to ty możesz sobie materiał na zadanie domowe znaleźć.Przykład pierwszy z brzegu: "It sound mad though,my self mutilation Like Dr Forster on his very first patient" Wikipedia - Dr. Foster i już wiem o co be. Też nie za bardzo mnie zrozumieliście, nie chodzi mi o to, że to są czarni i mają inne problemy niż my, ale o to, że oni swoje teksty kierują nie do was tylko do swoich ludzi ci ch dokładnie zrozumieją, bo po poszczególnych wątkach to można się domyśleć, o czym jest mniej wiecej ten utwór, ale jaki niesie on przekaz i jakie mają znaczenie słowa w utworze.Myślę że KAŻDY zrozumie o co chodzi np. w "changes" albo "dear mama", w wałkach KRS'a, Commona... Ja nie mam pojęcia po co dorabiasz do tego ideologię. To nie jest "Pan tadeusz" którego obcokrajowiec nie połapie... to sa proste słowa, prosty przekaz... To coś tak w stylu jak wy bylibyście z afryki, a słuchiwali się w słowa eskimosa który nawijając o swoim topiącym się igloo próbuje przekazać wam np swój sposób na życie.Tak trudno zastanowić się jakby to było jakbym mieszkał w igloo? nie wydaje mi się... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) Też nie za bardzo mnie zrozumieliście, nie chodzi mi o to, że to są czarni i mają inne problemy niż my, ale o to, że oni swoje teksty kierują nie do was tylko do swoich ludzi ci ch dokładnie zrozumieją, bo po poszczególnych wątkach to można się domyśleć, o czym jest mniej wiecej ten utwór, ale jaki niesie on przekaz i jakie mają znaczenie słowa w utworze. To coś tak w stylu jak wy bylibyście z afryki, a słuchiwali się w słowa eskimosa który nawijając o swoim topiącym się igloo próbuje przekazać wam np swój sposób na życie. I w tym momencie juz nie mam pojecia o co walczysz. Piosenka ktorej slucham w chwili pisania tego posta: Brother Ali - [shadows On The Sun #10] Forest Whitiker [3:00]. Znajdz jej tekst, przeczytaj go i powiedz, ze jej nie rozumiesz... Dorabiasz na sile jakas filozofie ktora jest naprawde bez sensu. Wiecej: Atmosphere - [You Can't Imagine How Much Fun We're Having #13] Little Man [4:14] - piosenka adresowana do trzech konkretnych osob, ale czy to znaczy, ze jej nie zrozumiesz? Nie bedziesz mogl sie zidentyfikowac z tym co slyszysz w glosnikach, porownac tego do siebie i swojej rodziny? Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez Jin* Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) Ja dążę do tego, iż aby słuchać rap'u (hh) to trzeba go zrozumieć, i tyle takie mam zdanie. Bo jeśli jesteście tak obeznani to przetłumaczcie mi to: (w odwrotną stronę). Zagłębiam się w struORT: ORT: ORT: ktury, budowli z tektury Wtem, kontemplacji mej procesy Zakłócają zewnętrzne ekscesy pojazdem Który zawraca koło głowy Jego kolorowy, to mój głowy A głowy mój to, kolorowy jego głowy Koło zawraca, stój! Daj spokój Myślenia toku nie prowokuj Jeden moment, długa chwila Coś mnie tu gila i łaskocze Oto ma wycieczka, do wesołego miasteczka Za rogiem, czeka na mnie śmiechu beczka Albo to: Miasto się budzi, dzień nocny tajemnice burzy. Powód to duży, znów wygasza zapał. To nasze życie na ogół rozłożone w ratach. Ogniwo pęka to nie kontenta. Skład tych linijek, to rzeczywistość. Znać prefiks, co kręci przyszłość, która nie będzie pomyłką. Nie czas na sk...syństwo! Rap bez teorii spisków. Leż przy rymach jak pit bull przy biglu. Nie myślę, co znajdzie się na singlu. Jestem zwykły, brzmi to zwyczajnie. Gdybym był ślepy, niszczyłbym MC Brayl'em. Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez J.O.H.N. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) Yyy... To ktoś tłumaczy np. angielskie teksty jak ich słucha? Oglądam film, słucham muzyki, oglądam TV - rozumiem po angielsku, bo znam język... Przykładowo po oglądaniu South Parku i czytaniu wikipedi rozumiem 100% aluzji, żartów językowych itp. Podobnie się to ma z rapem. Sorry, ja rozumiem to czego słucham i nie widzę w tym najmniejszego problemu. Jak tobie coś nie pasuje to narzekaj sobie dalej - naprawdę, wzrusza nas to do łez i uświadamiamy sobie jak my mało rozumiemy z tego co słuchamy. Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez Sarkazz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Yyy... To ktoś tłumaczy np. angielskie teksty jak ich słucha? Oglądam film, słucham muzyki, oglądam TV - rozumiem po angielsku, bo znam język... Przykładowo po oglądaniu South Parku i czytaniu wikipedi rozumiem 100% aluzji, żartów językowych itp. Podobnie się to ma z rapem. Sorry, ja rozumiem to czego słucham i nie widzę w tym najmniejszego problemu. Jak tobie coś nie pasuje to narzekaj sobie dalej - naprawdę, wzrusza nas to do łez i uświadamiamy sobie jak my mało rozumiemy z tego co słuchamy.A topic spada i spada, bo twoje zdanie podzieli parę osób... A nie wierzę w to by na forum dla młodych ludzi było tylko tyle fanów (...), juz nie napiszę czego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 twoje zdanie podzieli parę osóbWątpię żeby ktokolwiek z nich poświęcił tyle czasu co ja na analizę tekstów, kultury, odniesień itp. w filmach, muzyce i telewizji. Co nie zmienia faktu że w wielu przypadkach nie trzeba poświęcać tego czasu prawie wcale żeby zrozumieć o co poecie chodziło. Peace. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) A to chwali się, ale jak ma się czas. Mnie tylko brakuje trochę polskości. W końcu polski hip hop nie jest zły, a robiony jest niekiedy przez naprawdę mądrych ludzi, który wiedzą co piszą. Ot i tyle. Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez J.O.H.N. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Heh, jak chce zawiłych i pełnych odniesień tekstów to puszczam "W 63 minuty dookoła świata", ewentualnie coś innego. Ale ogólnie to polskiego rapu nie trawię wcale, szczególnie że znajdowanie znaczeń wyrażeń pokroju "jesteście sami jak swoi na antenie" w amerykańskich tekstach daje dodatkową frajdę :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macr0n Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2006 (edytowane) apropo tupaca, wczoraj na canal+ lecial film dokumentalny, traktujacy o jego zyciu, karierze, wzlotach, upadkach, ciekawy byl, poznalem pare nowych faktow etc produkcja z 2003, wow mam zaplon :] powiem jedno, ten gosc byl kims, mial wiele do powiedzenia i zrobienia, wielka szkoda, ze czasami nie panowal nad tym co robil i skonczylo sie to jak kazdy wie troche zal, ciekaw jestem co by dokonal do dnia dzisiejszego gdyby zyl... ps. poleccie jakis nowy ciekawy album ps.2 stronie od polskiego rapu :D Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez macr0n Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thical Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Nie mam pytan , nie mam pytan , <pod_wielkim_wrazeniem> 20Syl czlowiek z Hocus Pocus czy tez C2C udostepnil filmik na ktorym to nakrecil caly proces tworzenia jednego z jego bitow. Mnogosc instrumentow ktorych uzyl , przedewszystkim wizja tego jak kolejny instrument wpasowac do juz dzialajacych dzwiekow Dla mnie ten gosc jest jednym z lepszych producentow. Ogladalem juz kilka filmikow w stylu "powstawanie beatu znanego beatmakera" sam amatorsko for fun bawie sie w robienie beatow i powiem wam ze ten filmik miazdzy a 20syl ma wielki talent !!! a tu filmik do pobrania (87MB to nie jest duzo - a naprawde warto) http://www.megaupload.com/fr/?d=KNB61CLF Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Czesc wszystkim w tym temacie. Jakze bliskim moim upodobaniom muzycznym. To co chcialem powiedziec nie jest zbyt interesujace dla starych wyjadaczy wiec streszcze to w kilku slowach. Ostatnio to co sie dzieje na rynku HH zaczelo mnie irytowac i pchac w poszukiwania nowych doznan muzycznych......blablabla.....<fast forward>..... i znalazlem Sydneya Polaka z jego alkoholowym krazkiem. Kurcze po prostu bajer nieziemski. Teksty tego kolesia zamiataja 90% chlamu o ktorym opowiadaja polscy hiphopowcy. Daawno zadna plyta nie sprawila mi tyle przyjemnosci. Zaczne szukac w ragga i d&b bo chlopaki sie lepiej znaja na tekstach (a to zawsze cenie w muzyce) niz chlopaki z HH. POLECAM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacka Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Dziwi mnie dlaczego do tej pory nikt nic nie napisał o nowym albumie The Roots - Game Theory, więc ja się wypowiem :) Do mnie album trafił dopiero po kilkukrotnym przesłuchaniu i mogę powiedzieć, że jest on naprawdę dobry. Brakuje trochę starego klimatu The Roots z pierwszych płyt, ale to już chyba nie powróci. Imo album o klasę lepszy od Tipping Point. Niemiłą niespodzianką była dla mnie ilość utworów (13). Kolejna sprawa, że płyta miała być nagrana w pełnej wspólpracy z Malikiem B, tymczasem wystąpił on jedynie w 3 piosenkach. W każdym razie polecam tym co jeszcze nie słyszeli ;] Method Man - 4-21 - imo bardzo udany album. W featuringach można usłyszeć m.in Lauryn Hill, Streetlife, Fat Joe'a, Styles P i Redmana. BTW wie ktoś kiedy w końcu ma wyjść album Lupe Fiasco? Bo póki co zapowiada się bardzo ciekawie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tripsta Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 (edytowane) Dziwi mnie dlaczego do tej pory nikt nic nie napisał o nowym albumie The Roots - Game Theory, więc ja się wypowiem :) Do mnie album trafił dopiero po kilkukrotnym przesłuchaniu i mogę powiedzieć, że jest on naprawdę dobry. Brakuje trochę starego klimatu The Roots z pierwszych płyt, ale to już chyba nie powróci. Imo album o klasę lepszy od Tipping Point. Niemiłą niespodzianką była dla mnie ilość utworów (13). Kolejna sprawa, że płyta miała być nagrana w pełnej wspólpracy z Malikiem B, tymczasem wystąpił on jedynie w 3 piosenkach. W każdym razie polecam tym co jeszcze nie słyszeli ;] Method Man - 4-21 - imo bardzo udany album. W featuringach można usłyszeć m.in Lauryn Hill, Streetlife, Fat Joe'a, Styles P i Redmana. BTW wie ktoś kiedy w końcu ma wyjść album Lupe Fiasco? Bo póki co zapowiada się bardzo ciekawie ;] nikt nie wspomnial o 3480380403 albumach ktore wyszly w miedzyczasie :lol2: widocznie nikogo one nie obchodza Edytowane 23 Sierpnia 2006 przez tripsta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Po prostu hip hop nie jest tematem przewodnim tego forum i wiadomo, ze nikt nie bedzie tu siedzial i komentowal kazdej nowej plyty. Zreszta akurat Rootsi robia teraz taka sieczke, ze nie chce nawet dotykac tej plyty... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 (edytowane) ajajaj troszeczke sie zawiodłem Na nowym Method Man-ie 4-21.tzn album nie jest zły ale oczekiwalem czegos lepszego bo to jeden z moich ulubionych mc.Płyta jest taka....light-owa a poszczegolne utwory do siebie podobne-troche szkoda. Inaczej rzecz ma sie w przypadku M.O.P-Ghetto Warfare - bardzo dobra płytka, nieco "ostrzejsze" brzmienie,zdecydowany beat, wokal i charakter czyli to co M.O.P zawsze dobrze wychodziło. Czy ktoś slyszał Rick Ross-a- port of miami ??słyszalem jakies single i wydaje mi sie ciekawy. Edytowane 23 Sierpnia 2006 przez Yearman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tripsta Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 ghetto warfare to zbior starych kawalkow nie wiem jak mozna nazwac ta plyte nowa :razz: , rick ross jest beznadziejny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Płyta jest nowa-materiał niekoniecznie ale nie bede polemizował- to ze nie mogli sie dogadac w Roca to osobny temat. Rick Ross - Port of Miami -bardzo mi przypadła do gustu wiec ja z kolei polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tripsta Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 (edytowane) rick ross to kolejne beztalencie zerujace na rapie , dla mnie to ta sama szuflada co d4l , young joc , ying yang twinz itp , ross to przyklad ze kazdy moze byc rapperem , zamiast tego badziewia lepiej przesluchajcie sobie nowego trae , zreszta przez te ostatnie dni wyszlo kilkaset roznych rzeczy jedyne zastosowanie jakie widze dla albumu rossa to podstawka pod szklanke tyle ze najpierw bym musial wyjac blood money z pod niej :lol2: , nie wspominajac ze ross ukradl ksywe prawdziwemu gangsterowi do tego jego slownik jest bardzo ubogi gosc w hustlin rymuje wyrazy z 22 z 8 razy jak dobrze pamietam , i ty twierdzisz ze sluchasz rapu ? :lol2: przy rossie to young jeezy to wielki rapper Edytowane 24 Sierpnia 2006 przez tripsta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...