Skocz do zawartości
Q

Soul / rap / r&b

Rekomendowane odpowiedzi

O.S.T.R. 1980

 

Dołączona grafika

 

 

1. "1980"

2. "Keep It Classy" feat. Sadat X & Cadillac Dale

3. bonus track

4. "1980" instrumental

5. "Keep It Classy" instrumental

6. bonus track instrumental

 

Singla ledwo co dopadłem w Empiku, wszystko się rozeszło w ciągu paru minut. Słusznie? Oczywiście. Naprawdę OSTR ciśnie w góre, strach pomyśleć co przyniesię nam nowy rok z Adamem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpalam "1980". Pierwsze sekundy i od razu stwierdzam że zajebista nuta. Przesłuchałem całe i tylko się w tym przekonaniu utwierdziłem. Bonus podobnie, ale "Keep It Classy" już mi tak nie przypadło do gustu...

 

Czekam z niecierpliwością na album :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze 1980 niszczy.

Dokładnie, jak cała płyta będzie taka to już będzie płyta roku :D

 

Btw. Polska płyta roku 2007 wg was?

 

IMO Eldo-27, i Muzyka Rozrywkowa Pezeta. Hollyłódź nie było złe ale jakoś tak bardzo jak tymi dwoma się nie jarałem ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako łodzianin i wielki fan OSTR.

 

Oczywiście Hollylodz. Chociaż wszystko co wypuści Asfalt Records jest znakomite. Schowek w aucie już się nie domyka ;]

Edytowane przez poca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Now OSTRy swietny - wiadomo, nic juz dodawac nie bede.

Polecam za to wszystkim wejsc na strone asfaltu i posluchac sobie kawalkow Returners, zwlaszcza "Definition of the MC" czy "Cztery Żywioły".

Nie moge sie nadziwic jak taki talent sie ukryl w polsce. Chociaz kolesie sa dosyc mlodzi sadzac po zdjeciach. Maja perspektywy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do 1980 - mistrzostwo, nic więcej nie trzeba mówić. Mam nadzieję, że nowa płyta OSTRego będzie przynajmniej dorównywać poziomem do singla :).

 

Polecam za to wszystkim wejsc na strone asfaltu i posluchac sobie kawalkow Returners, zwlaszcza "Definition of the MC" czy "Cztery Żywioły".

Nie moge sie nadziwic jak taki talent sie ukryl w polsce. Chociaz kolesie sa dosyc mlodzi sadzac po zdjeciach. Maja perspektywy...

Dokładnie, szkoda tylko, że nie ma większej liczby utworów dostępnych w tym 'radiu'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JWP-jak lubisz taki uliczny hh to Ci się spodoba, mi średnio podchodzi...

 

Kodex 3-parę fajynch, ale kodex 2:proces był 10x lepszy!

 

American Myfflon... nie wiem po co to, jeszcze wydali jako jedną całość, trzeba samemu ciąć na kawałki :P ale nie jest złe :)

Z mojej strony polecam:

Łona-fajne bity, inny niż cały polski hh, chyba każdy go lubi :P

Fenomen-wszystkie 3 płyty, hh raczej do rozkmin ;)

Pezet-obie wcześniejsze płyty (muzyka poważna i muzyka klasyczna)- zajebistość, mógłbym słuchać tego bez końca :)

Mes-on to akurat udziela się w różnych projektach i kawałkach skombinuj (:P) sobie parę jego kawałków i zobacz czy podchodzi ;)

Zipera, Pono - parę fajnych kawałków, sprawdź :)

WYP3- klasyka klasyka klasyka :)

WWO-specyficzne, ale b. dobre teksty

Grammatik-to jest to ;)

Płomień 81-też dość specyficzne, tyle samo ludzi którzy lubią jak i tych którzy nie lubią, albo ci się spodoba albo od razu odrzucisz :P

pokahontaz

Peja-niekoniecznie

DGR-świetny flow

to tak z głowy, jak mi sie przypomni więcej to napisze :P

Thx. Juz szperam za niektórymi rzeczami z listy.

 

Ja podobnie jak kolega wyżej polecę Ci :

 

Eldo ('Opowieść o tym co tu się dzieje naprawdę' genialne imo)

 

Łona - potrafi nawijać o byle czym w taki sposób, że wgniata w ziemie :D Chociażby 'Kawa' czy 'Rura Helmut'.

 

Pezet - Muzyka Poważna i Muzyka Klasyczna. Gdyby 'Muzyka

Rozrywkowa' wyszła pierwsza, zniechęciłbym się do niego.

 

Pono - Hołd. To po prostu trzeba przesłuchać i tyle ;)

 

WWO, solówki Sokoła - j/w.

 

Familia h.p. (Mixtape Vol1 i Vol2, 'Kilka słów wyjaśnień','Soundsystem') - dobry materiał z Łodzi, OSTRy się udzielał ;).

 

bez cenzury - klasyk kawałek 'Reprezentuje Siebie' po prostu.

 

Te bardziej 'hardkorowszy' to chyba k44, WYP3, Killazi (takie Polskie bragga, Góral wie co mówi ale ma specyficzny stajl ;P) albo HG (którego osobiśćie nie trawie, już prędzej bansowe JWP).

Też wielkie dzieki.

 

Z ciekawości ;]

Jaki jest związek między Twoim stanem w pokoju, a Imitacjami? ;]

Nie miales nigdy tak, ze jedna piosenka ktorej slyuchales czesto przez jakis okres czasu albo w jakims konkretnym miejscu, potem ci sie z tym okresem/miejscem kojarzyła? Ja tak. ;)

 

 

 

Heh. Trochę kiepska sprawa jest, bo jak pomyślałem "czas przypomnieć sobie polski h-h" i pierwsza płyta za którą się zabrałem (Hollyłódź) mnie zmiażdżyła to stwierdziłem, że dużo przegapiłem. Zacząłem się rozglądać za innymi rzeczami i w sumie nic z nowszych płyt mi się tak już nie podobało.

Eldo -27 nie zrobiło na mnie wrażenia, ale jeszcze przesłucham dokładniej i się wypowiem, bo nie lubię pisać o płycie nie pamiętając z niej nawet jednego słowa. ;-)

JWP - Numer jeden wróg publiczny Nie najgorsze, ale mnie nie porwało. Bity ok, treść też ok, ale brakuje mi tego magicznego czegoś.

Kodex 3 - nic ciekawego jak dla mnie.

Rahim-Straho - Dynamol. Też spodziewałem się czegoś innego. Nie pasuje mi ta płyta.

Tede - Esende Mylffon - Fajne, wpadające w ucho bity, które naprawdę mi się podobały I coś czego naprawdę nie lubię: konwencja "ja być mistrz, oni wszyscy być szmata" na każdym tracku. Wiem, że taki jest tede, ale dla mnie to zwykłe buractwo i pójście na łatwiznę. Żygam takim czymś.

DJ Buhh - American Mylffon. To mi się bardzo spodobało. Dobry użytek zrobiło wielkie joł z fajnych bitów z esende. Najbardziej lubię fragment od 6 do 24 minuty, choć z tekstu za dużo nie łapię (Może jakbym złapał, to bym zanielubił). Ogólnie miodna rzecz.

Grupa operacyjna - Ostry dyzur - Włączyłem i myślałem, że przez przypadek jakieś disco polo mi kumpel dał, ale potem sie okazało, że tak ma być. Nie dosłuchałem do 4 tracka i wyrzuciłem.

Familia HP- SSTM Nic ciekawego jak dla mnie. Wiecej mi sie nie chce pisac. ;)

O.S.T.R. - 1980 Jak dla mnie żadne zaskoczenie. Ten sam dobry ostry co w hollyłódź tylko (na szczęście) nie zanosi się tym razem na tematy polityczne. Podobało mi się, ale akurat te 2 kawałki mnie nie wessały, a jak już miałbym wybierać fajniejszy, to raczej lekkie i baunsujące "keep it classy", bo kocham taki styl. :) Nie mogę sie doczekać na pełny album.

Fisz - Polepione dźwięki - fajne mądre ciekawe, autentyczne (zero zgrywania bad-boya i szczerosc to to co mi imponuje) z milymi bitami. Polecam.

 

Z klasyków odświerzyłem sobie:

Kaliber 44 W 63 minuty dookoła świata. Dzieki za polecenie mi tego. Ostatnio pisząc o kalibrze pominałem tą płytę, bo nawet nie wiedziałem o jej istnieniu i big shame on me, bo jest naprawdę świetna. Jedna z najlepszych rzeczy jakie ostatnio słuchałem. Nie ma tam utworu który by mi się nie spodobał. Każdy jest perfekt. Teraz już sie takiej muzyki nie robi, a szkoda...

 

Odświeżyłem też Księgę tajemniczą - Prolog. Która tym razem mnie zmiażdżyła. Jak miałem 13-14 lat i tego słuchałem to był dla mnie bełkot a teraz zrobiło na mnie wrażenie. I pisząc wielkie mam na myśli WIELKIE. Zacząłem szukać rzeczy o magiku i cholernie mnie zainteresował ten temat. Grzebiąc sobie w necie natknąłem się na to:

http://pl.youtube.com/watch?v=3zsoCpF6Y1I

Muszę przyznać, że mnie zmiażdżyło i stwierdzam, że to wszystko co składa się na Magika i jego twórczość naprawdę daje dużo do myślenia i ryje czachę. Może to dziwnie zabrzmi i moze ktoś sie zaśmieje, ale po przeczytaniu i przesłuchaniu tego wszystkiego a potem po przemyśleniu, naprawdę miałem wrażenie lekkiej paranoi i czytając komenty na forach, stronach i utubie, to nie jestem z tym sam. ;-) Magik naprawdę był dziwny ("dziwny" bo nie chcę pisać "niesamowity" o kimś kto skoczył przez problemy z psychiką)

 

Sorry za ewentualne błędy składniowe, interpunkcyjne i wszystkie inne. :P

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Noon-Pewne sekwencje.

 

Dla mnie zajebiste 5 tracków, chcę więcej!

 

 

Kajman-Bluźnierca.

 

Zrobili dużo szumu, tylko ten promo kawałek jest w miarę, reszta ble.

 

L.U.C & Rah-Homoxymoronomatura

 

nie mogę tego słuchać.... dziwne, może się przekonam?

 

Łona & Webber - Nonsens i Absurd

 

No to mi się podoba, ale bity jakieś takie... nijakie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łona & Webber - Nonsens i Absurd

 

No to mi się podoba, ale bity jakieś takie... nijakie.

Cooo?

Co ty gadasz!!!

Znów odpieprzony kawał dobrej roboty, a Ty mówisz że nijakie?? :P

Dla nie jest wszystko ładnie dobrane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Cooo?

Co ty gadasz!!!

Znów odpieprzony kawał dobrej roboty, a Ty mówisz że nijakie?? :P

Dla nie jest wszystko ładnie dobrane :)

Porównaj do 1. i 2. płyty Łony, to zupełnie co innego, imo na tamtych lepiej brzmiał ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięć Dwa - Deep Hans,

za darmo, legalnie w internecie.

 

Dołączona grafika

 

http://www.52debiec.muzzo.pl/

 

właśnie kończę przesłuchiwać drugi raz, bardzo dobra płyta. polecam.

p.s. jeśli ktoś oczekuje tu "hitów wpadających w ucho", które będą śmigać po vivie czy mtv, to niech nawet nie zabiera się za ściąganie.

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie o to mi przecież chodziło ;-) miała być liczba pojedyncza, poprawiłem już. taka informacja na zapas, jakby ktoś pamiętał 52 właśnie tylko z TV (a takich jest wielu).

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.U.C & Rah-Homoxymoronomatura

Do [gluteus maximus] płytka. Odsłuchałem i prędko się jej pozbyłem.

 

Glober - Ludzie z pasją

 

Materiał do ściągnięcia legalnie w internecie. Mi nie przypadł do gustu, ale może komuś się spodoba.

 

Wczoraj w końcu przyszedł krążek TBS - The Best of Patologia. Odsłuchałem i doszedłem do wniosku, że jest to jedna z niewielu płyt, które spodobały mi się w ostatnich (komercyjnych) czasach :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...