klamot Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 Dotychczas używałem mało lubianego zasilacza Q-tech 550 W, ale licznik energii elektrycznej wyskakiwał mi z łożysk i opłaty za prąd były stresujące. Eksperymentalnie zmieniłem na taki jak w podpisie i o dziwo wszystko działa i jest chłodne. Napięcia mierzone MBM odpowiadają normie nawet przy znacznym obciążeniu (kompresja, DVD->DVX, odtwarzanie DVD). Czyżbym mógł zostawić ten 145 watowy zasilacz (firma Aztec)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 Zmierz napięcia pod obciążeniem miernikiem. Jeśli będą dobre to zostaw zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klamot Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 WItaj Benito, napięcia stoją jak drut, brak jakichkolwiek wachań. Obawiam się tylko o jego moc, zobacz co mam w podpisie. Z ciekawości rozkręciłem ten zasilacz i jest inaczej skonstruowany niż pozostałe. Ma full elektroniki, dodatkowe płytki drukowane i chyba ma już dobre kilka lat. W poprzednim poście podałem złą nazwę, faktycznie jest to ASTEC. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 Jeśli zmierzyłeś miernikiem pod obciążeniem i napięcia stoją, to się nie martw. Obciąż kompa i jeszcze zobacz jakie powietrze wylatuje z zasiłki. Dla pewności możesz pstryknąć i wrzucić fotkę bebechów tego "potwora", sam jestem ciekaw jak to wygląda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...