Kto jest za wejsciem do UE a kto nie

[Dr_Zoidberg]

Tak to sobie mow, jak sam bedziesz rolnikiem. Ty to pewnie bys sie odnalazl w rzeczywistosci, w ktorej nie masz pewnosci czy uda ci sie sprzedac komus swoje plony, a juz nie wspominam o tym, czy dostaniesz za to pieniadze (w ogole, cena to inna bajka, wcale nie lepsza).

W całej cywilizowanej gospodarce jest tak, że to producentowi zależy na kontraktacji - i to on latać ma za zbytem. a u nas jakoś się tak zakłada że to przetwórcy mają przyjść do rolników.

 

A jak to jest, że informatycy jakoś nie blokują dróg, paląc opony i domagając się interwencyjnego skupu skryptów PERL i programów w C? Czy twierdzisz że rolnicy to ludzie gorszej kategorii, bo nie potrafią się odnaleźć?

 

A swiją drogą, to jeżeli sytuacja jest taka jak przedstawiasz, to przecież w unii dostaniesz swiją quotę i dopłaty i zagwarantowany skup (do wysokości quoty).

[Gość]

Nie chciało mi się czytać wszystkich postów :oops: ale ogólnie jestem za wejściem :D

[marco]

Ty to pewnie bys sie odnalazl w rzeczywistosci, w ktorej nie masz pewnosci czy uda ci sie sprzedac komus swoje plony, a juz nie wspominam o tym, czy dostaniesz za to pieniadze (w ogole, cena to inna bajka, wcale nie lepsza).

Drogi Panie.

Pewnosc juz przerabialismy przez 45 lat.

Tak samo jak pewnosc odbioru tysiecy ton nikomu nie potrzebnej stali i setek ton wegla z ktorym nie bylo co robic.

Kapitalizm tym rozni sie od gospodarki sterowanej ze rynek sam wyznacza na co jest zapotrzebowanie. NIe mam zamiaru doplacac z moich podatkow (tak z twoich tez chyba ze jestes wlasnie na zasilku i Cie utrzymuje z MOICH podatkow) do rolnikow ktorzy sa tak nieudolni ze nie widza zmian na rynku i nie potrafia sie dostosowac. Tam samo jak nie mam zamiaru finansowac produkcji stali na zyletki, wegla do topienia w jeziorze, ciagnikow Ursus, nawozow azotowych i innych produkowanych w nadmiarze rzeczy

[adrian]

Mnie najbardziej w tej dyskusji zniesmacza poziom "dyskutowania" euroentuzjastow - zajrzyjcie na 1 strone - KaT - jestes burakiem. Przeczytaj swoje posty z pierwszej strony to sie ze mna zgodzisz.

Euroentuzjasci stosuja epitety; nieuprawnione porownania (jak nie EU to "Kambodza", "Wladywostok" - ludzie :!: Co Wy pieprzycie :!: ) Sugeruja, ze eurosceptycy sa fanami Leppera i G.Janowskiego - ja sie czuje obrazony takim zaszeregowaniem.

Czytajac Wasze posty, koledzy eurofile, znajduje wlasnie w nich metody stosowane przez A.Leppera - opisane dokladnie m.in. przez A.Schoppenhauera w "Erystyce". Dla niezorientowanych - "jak wygrac w dyskusji nie majac obiektywnej racji".

Obrzydzenie mnie ogarnia.

Ja sam bede glosowal PRZECIW. Uwazam UE za organizacje zaklamana: glosimy konkurencje, ale ja zwalczamy (cla, doplaty), glosimy demokracje, ale kiedy Lud ( :lol: ) wybierze Haidera to robimy nagonke i kombinujemy nad sankcjami, albo powtarzamy niemile nam referendum w Irlandii.

Najgorszy zas jest dla mnie ped UE do ingerencji we wszystkie aspekty zycia czlowieka - tworzenie urzedow, regulacji zajmujacych sie wszystkim.

[Dr_Zoidberg]

Euroentuzjasci stosuja epitety; nieuprawnione porownania (jak nie EU to "Kambodza", "Wladywostok"  - ludzie :!:  Co Wy pieprzycie :!: ) 

A niby co ci w tym nie pasuje. Jeżeli nie wejdziemy do UE to pozostają nam 2 drogi:

 

1) Autarchia

2) Poszukiwanie alternatywnych rynków zbytu

 

Opcję 1 możemy odrzucić od razu (przykłady: Albania, Korea Płn. - to się nie sprawdza).

 

Bramka nr 2 oznacza stan permanentnej wojny celnej z UE.

 

A alternatywne rynki zbytu muszą być na tyle blisko żeby zapewnić duży wolumen wymiany towarowej (przepraszam, ale NAFTA odpada, chyba ze przeniesiemy Polskę do Ameryki Płn.) Jedynym sensownym pozostaje więc Białoruś i Rosja. Oczywiście fajnie, ale wolę jednak UE.

 

Ja sam bede glosowal PRZECIW. Uwazam UE za organizacje zaklamana: glosimy konkurencje, ale ja zwalczamy (cla, doplaty), glosimy 

A co widzisz w tym sprzecznego? Konkurencja jest jak najbardziej, ale tylko wewnątrz UE. Dlaczego UE miałoby niby pozwalać jakimś krajom, które nie robią nic dla wspólnoty korzystać z jej dobrodziejstw?

 

demokracje, ale kiedy Lud ( :lol: ) wybierze Haidera to robimy nagonke i kombinujemy nad sankcjami, albo powtarzamy niemile nam referendum w Irlandii. 

Popraw mnie jeżeli się mylę, ale w Irlandii to rząd zdecydował o powtórzeniu referendum. UE nie miałą tu nic do rzeczy. To co mówisz jest bezczelnym naginaniem faktów.

 

Najgorszy zas jest dla mnie ped UE do ingerencji we wszystkie aspekty zycia czlowieka - tworzenie urzedow, regulacji zajmujacych sie wszystkim.

Gdzie co jak? Przykłady proszę!

[adrian]

 

(...)

A niby co ci w tym nie pasuje. Jeżeli nie wejdziemy do UE to pozostają nam 2 drogi:

 

1) Autarchia

2) Poszukiwanie alternatywnych rynków zbytu

 

Opcję 1 możemy odrzucić od razu (przykłady: Albania, Korea Płn. - to się nie sprawdza).

 

Bramka nr 2 oznacza stan permanentnej wojny celnej z UE.

 

(...)

 

Mysle, ze niekoniecznie. W sytuacji, kiedy ONI ( :D ) zechca nam cos sprzedac (a na pewno beda chcieli) - nie beda mogli zupelnie zamykac sie przed nami. Oczywiscie pozostanie poza UE ma sens jedynie przy zalozeniu radykalnej zmiany charakteru naszego panstwa. Pozostawiajac obecny ustroj (nie wiem, czy to dobre slowo) i zostajac poza UE - giniemy. Wprowadzajac radykalne reformy minimalizujace panstwo, dajace ludziom swobode zarabiania pieniedzy staniemy sie szybko dla UE atrakcyjnym sasiadem o duzej sile nabywczej, ktorego nie bedzie mogla ignorowac.

 

 

Ja sam bede glosowal PRZECIW. Uwazam UE za organizacje zaklamana: glosimy konkurencje, ale ja zwalczamy (cla, doplaty), glosimy 

A co widzisz w tym sprzecznego? Konkurencja jest jak najbardziej, ale tylko wewnątrz UE. Dlaczego UE miałoby niby pozwalać jakimś krajom, które nie robią nic dla wspólnoty korzystać z jej dobrodziejstw?

 

Tak. Widze cos sprzecznego. Jestem za wolnym rynkiem. Wtedy okazaloby sie ile sa warte te "dobrodziejstwa" i dziesiatki tysiecy urzednikow dbajacych o nie.

 

 

demokracje, ale kiedy Lud ( :lol: ) wybierze Haidera to robimy nagonke i kombinujemy nad sankcjami, albo powtarzamy niemile nam referendum w Irlandii. 

Popraw mnie jeżeli się mylę, ale w Irlandii to rząd zdecydował o powtórzeniu referendum. UE nie miałą tu nic do rzeczy. To co mówisz jest bezczelnym naginaniem faktów.

 

Jesli tak - masz racje. Odszczekuje to, co naszczekalem :) w tej wypowiedzi. Zarazilem sie od jakiegos euroentuzjasty? :lol:

 

 

Najgorszy zas jest dla mnie ped UE do ingerencji we wszystkie aspekty zycia czlowieka - tworzenie urzedow, regulacji zajmujacych sie wszystkim.

Gdzie co jak? Przykłady proszę!

Banany :?: :lol: Wina owocowe, sliwowica (to z ostatnich tematow)

[marco]

Sugeruja, ze eurosceptycy sa fanami Leppera i G.Janowskiego - ja sie czuje obrazony takim zaszeregowaniem.

Wybacz ale w tej chwili nie liczac LPR i S. nie ma partii przedstawiajacej poglady przeciwko integracji z UE

To znaczy ze jestescie tak mala grupa ze nie jestescie w stanie stworzyc partii ktora reprezentowala by Wasze interesy.

A teraz tak z innej beczki: w takim razie na kogo glosowales jesli moge sie spytac? (czy olales?)

[adrian]

A co widzisz w tym sprzecznego? Konkurencja jest jak najbardziej, ale tylko wewnątrz UE. Dlaczego UE miałoby niby pozwalać jakimś krajom, które nie robią nic dla wspólnoty korzystać z jej dobrodziejstw? 

Skojarzyla mi sie jeszcze jedna rzecz z Twoja wypowiedzia: Marek Oramus "Dzien drogi do Meorii" i pojecie samoograniczajacej sie hodowli.

Utrzymujemy "nadzorcow" (tam Hoamczykow, tu eurorzad) po to zeby nam ponoc bylo lepiej, zeby nam pomogli obronic sie przed tym, co na zewnatrz. No bo tam, za kordonem przeciez samo zlo, Kambodza, Mongolia i Wladywostok. Dzieki umiejetnej propagandzie "nadzorcow" z pelnym przekonaniem i zadowoleniem zgadzamy sie na narzucanie nam kolejnych praw ograniczajacych nasza wolnosc, kosztujacych nas coraz wiecej.

[adrian]

Sugeruja, ze eurosceptycy sa fanami Leppera i G.Janowskiego - ja sie czuje obrazony takim zaszeregowaniem.

Wybacz ale w tej chwili nie liczac LPR i S. nie ma partii przedstawiajacej poglady przeciwko integracji z UE

To znaczy ze jestescie tak mala grupa ze nie jestescie w stanie stworzyc partii ktora reprezentowala by Wasze interesy.

A teraz tak z innej beczki: w takim razie na kogo glosowales jesli moge sie spytac? (czy olales?)

Jest: UPR. I na ta partie glosowalem i glosuje przy kazdej okazji.

[Dr_Zoidberg]

Mysle, ze niekoniecznie. W sytuacji, kiedy ONI ( :D ) zechca nam cos sprzedac (a na pewno beda chcieli) - nie beda mogli zupelnie zamykac sie przed nami.

To byłaby taka "cicha" wojna jak między USA a UE. Wystarczy poczytać wiadomości biznesowe, żeby zobaczyć jak to wygląda.

 

Oczywiscie pozostanie poza UE ma sens jedynie przy zalozeniu radykalnej zmiany charakteru naszego panstwa. Pozostawiajac obecny ustroj (nie wiem, czy to dobre slowo) i zostajac poza UE - giniemy.

Nie sądzę żeby taka zmiana się kiedykolwiek w PL udała. Nie kiedy mamy ludzi takich jak Lepper i mafia związkowa na ulicach. Dlatego twierdzę, że UE to jedyne rozwiązanie.

 

Wprowadzajac radykalne reformy minimalizujace panstwo, dajace ludziom swobode zarabiania pieniedzy staniemy sie szybko dla UE atrakcyjnym sasiadem o duzej sile nabywczej, ktorego nie bedzie mogla ignorowac.

Ale to nie tylko siła nabywcza się liczy musimy mieć też coś co moglibyśmy eksportować - to warunek konieczny dla istnienia handlu zagr. w długim okresie.

 

Tak. Widze cos sprzecznego. Jestem za wolnym rynkiem. Wtedy okazaloby sie ile sa warte te "dobrodziejstwa" i dziesiatki tysiecy urzednikow dbajacych o nie.

A ja nie widzę w tym nic sprzecznego - wewnątrz UE jest wolny rynek (i to bardziej niż w NAFTA). A "urzędnicy" to chwyt erystyczny - bo w USA uważanym za leseferystyczny raj :lol: (ok przesadzam) jest ich dużo wiecej.

 

Banany :?:  :lol: Wina owocowe, sliwowica (to z ostatnich tematow)

Banany - to przykład wojny z USA. Śliwowica będzie dostępna ale oznaczona jako produkt regionalny - chodzi tu o ochranę konsumentów (faktycznie czasami przeradza się to w nadopiekuńczość. ale fakt faktem że pędzona w warunkach domowych wódka ma dużo za dużo :lol: acetonu, metanolu i innych świństw od których łepek odpada).

[marco]

Jest: UPR. I na ta partie glosowalem i glosuje przy kazdej okazji.

Z cala sympatia dla JKM byl i jest swoistym dziwolagiem sceny politycznej. Mimo ze czesto mowi sensownie poprarcie dla UPR jest w granicach...eeeee ktos wogole wie ile bo ostatnio bylo cos w granicach bledu statystycznego

[adrian]

Nie sądzę żeby taka zmiana się kiedykolwiek w PL udała. Nie kiedy mamy ludzi takich jak Lepper i mafia związkowa na ulicach. Dlatego twierdzę, że UE to jedyne rozwiązanie.

No to ZROBMY COS Z TYM!!! Niech NAS bedzie wiecej niz Lepperow! Dlaczego przez Leppera, Millera, Krzaklewskiego i ich wszystkich mamy robic cos, co jest tylko mniejszym zlem? Zrobmy to, co bedzie dla nas dobre.

 

A ja nie widzę w tym nic sprzecznego - wewnątrz UE jest wolny rynek (i to bardziej niż w NAFTA). A "urzędnicy" to chwyt erystyczny - bo w USA uważanym za leseferystyczny raj :lol: (ok przesadzam) jest ich dużo wiecej.

Tu bym sie zalozyl - pewny nie jestem, ale proponuje zaklad. Jezeli pokazesz mi zrodlo, ktore przekona mnie, ze Amerykanie zafundowali sobie wiecej (proporcjonalnie) urzedasow niz mieszkancy UE to zamkne sie na wieki (w tym watku oczywiscie). I bedziesz musial "zwalczyc" tylko abaddona. Co Ty na to :?: :D

 

Banany - to przykład wojny z USA. Śliwowica będzie dostępna ale oznaczona jako produkt regionalny - chodzi tu o ochranę konsumentów (faktycznie czasami przeradza się to w nadopiekuńczość. ale fakt faktem że pędzona w warunkach domowych wódka ma dużo za dużo  :lol: acetonu, metanolu i innych świństw od których łepek odpada).

Wlasnie o TO mi chodzi. Nie podoba mi sie to "oznaczanie produktow". Nie podoba mi sie ingerowanie rzadow w gospodarke - doplatami, regulacjami, ograniczeniami produkcji itp. Nie lubie tej wlasnie nadopiekunczosci.

Jak sie zatruje bimbrem "od chlopa" to niech to bedzie moja wina. Ja chce odpowiadac za to, ze bylem glupi (albo chcialem "zaszalec" :D ) i walnalem szklanke czegos metnego, o czym nie mialem pojecia. Chce moc kiedys cos takiego zrobic. Nie podoba mi sie swiadomosc, ze takiego bimbru, czy sliwowicy nie bedzie. Albo ze bedzie produkowana przez zaklad spelniajacy wszechobecne normy - wsrod bialych kafelkow.

[Mutos]

Drianie, moje wcześniejsze niezbyt zgrabne porównanie ludzie przeciwko Unii do Giertycha, Janowskiego czy Leppera wzięło się z tąd, że na tym etapie dyskusji nik nie podał żadnego powodu, dla którego nie warto wstępować do UE, jedyne co to były parowane argumenty moje i grzesia. Niestety Unia nie jest rajem, lecz jest jedyną szansą rozwoju. Pozostając w izolacjii gospodarczej niczego nie zyskamy. Padają porównania, czemu nie możemy tak jak Szwajcaria czy Norwegia olać UE. Te państwa mają stabilną gospodarkę i stabilną politykę. Nas na pozostawanie neutralnymi nie stać. Eurosceptycy narzekacie, że wyrównaie poziomu życia w Polsce będzie trwało 10 lat i dorównamy najbiedniejszym państwom Unii. Niestety bez ich pomocy trwałoby to 20 albo i 30 lat. Mówićie, że zaleją nas zachodie produkty?? Już to się dzieje, wię nie sądze żeby to się bardzo nasiliło (może poza surowcami, które tam są tańsze, ale za to produkty gotowe mają korzystniejsze ceny w Polsce). Wzamian dostajemy możliwość eksportu naszych produktów do Unii - o ile tamtejsi ludzie będą ich chcieli. Tak to już jest, bo jakby u nas nikt nie chciał kupować produktów z UE to by nikt ich nie sprowadzał.

 

Początki będą trudne, nasza gospodarka i mentalność ciągle tkwią częściowo w socjaliźmie (który był fajny dla większości społeczeństwa, ale zły dla gospodarki i inteligencji - przyznaje to jako lewicowiec) i tu tkwi problem. Trzeba się po prostu zabrać do robotu. Zadbać, żeby pieniądze sły na inwestycje a nie do kieszenie notabli (kradną zarówno z lewej, prawej jak i ze środka). Ja się zasadniczo dziwie, czemu UE nas chce, nie mamy im przecież nic do zaoferowania, nic, czego by sami nie mieli. Chyba, że są idealistami i chcą silnej zjednoczonej Europy, dobrobytu dla wszyskich obywateli... Tylko czy to możliwe aby nagle wszyscy ludzie zmienikli się w altruistów??

[adrian]

(...)

Z cala sympatia dla JKM byl i jest swoistym dziwolagiem sceny politycznej. Mimo ze czesto mowi sensownie poprarcie dla UPR jest w granicach...eeeee ktos wogole wie ile bo ostatnio bylo cos w granicach bledu statystycznego

Dlaczego tak jest? Jak mozna twierdzic, ze JKM mowi sensownie, a potem go okreslac mianem dziwolaga i glosowac na partie robiace cos, co on potepia?

Ja sie zgadzam, ze JKM jest ekscentrykiem i pewnie zle wyglada przy "powaznych" Millerach, Olechowskich itp Jednak dla mnie licza sie propagowane przez JKM idee, ktore do mnie przemawiaja.

Z tego, ze UPR ma nikle poparcie nie wynika ze nie ma racji. Ludzie w duzej czesci po prostu zachowuja sie tak, jak wynika z Twojej wypowiedzi - badzmy powazni, przeciez nie zaglosuje na smiesznego Korwina. A inni uparcie glosuja na tych, co obiecuja im socjalny raj.

[adrian]

(...)Pozostając w izolacjii gospodarczej niczego nie zyskamy.  (...)

Ja nie mowie o izolacji tylko o czyms wrecz przeciwnym - to UE chce sie izolowac. Nie izolujmy sie. Pozwolmy ludziom robic interesy gdzie chca i z kim chca.

 

Początki będą trudne, nasza gospodarka i mentalność ciągle tkwią częściowo w socjaliźmie (który był fajny dla większości społeczeństwa, ale zły dla gospodarki i inteligencji - przyznaje to jako lewicowiec) i tu tkwi problem. Trzeba się po prostu zabrać do robotu. Zadbać, żeby pieniądze sły na inwestycje a nie do kieszenie notabli (kradną zarówno z lewej, prawej jak i ze środka). 

Zgadzam sie :!: Siedzimy w tym po uszy. Niestety UE, do ktorej nasi "notable" nas pchaja siedzi w nim rowniez (patrz wypowiedzi o socjalu w Niemczech)

 

Ja się zasadniczo dziwie, czemu UE nas chce, nie mamy im przecież nic do zaoferowania, nic, czego by sami nie mieli. Chyba, że są idealistami i chcą silnej zjednoczonej Europy, dobrobytu dla wszyskich obywateli... Tylko czy to możliwe aby nagle wszyscy ludzie zmienikli się w altruistów??

Nie chodzi tu o altruizm. Niech ludzie beda zgarniajacymi kase egoistami, pozwolmy im na to - na pewno bedzie lepiej niz teraz, kiedy panuje ustroj altruimu PRZYMUSOWEGO.

[KaT]

Mnie najbardziej w tej dyskusji zniesmacza poziom "dyskutowania" euroentuzjastow - zajrzyjcie na 1 strone - KaT - jestes burakiem. Przeczytaj swoje posty z pierwszej strony to sie ze mna zgodzisz.

Euroentuzjasci stosuja epitety; nieuprawnione porownania (jak nie EU to "Kambodza", "Wladywostok"  - ludzie :!:  Co Wy pieprzycie :!: ) Sugeruja, ze eurosceptycy sa fanami Leppera i G.Janowskiego - ja sie czuje obrazony takim zaszeregowaniem.

Czytajac Wasze posty, koledzy eurofile, znajduje wlasnie w nich metody stosowane przez A.Leppera - opisane dokladnie m.in. przez A.Schoppenhauera w "Erystyce". Dla niezorientowanych - "jak wygrac w dyskusji nie majac obiektywnej racji".

Obrzydzenie mnie ogarnia.

Ja sam bede glosowal PRZECIW. Uwazam UE za organizacje zaklamana: glosimy konkurencje, ale ja zwalczamy (cla, doplaty), glosimy demokracje, ale kiedy Lud ( :lol: ) wybierze Haidera to robimy nagonke i kombinujemy nad sankcjami, albo powtarzamy niemile nam referendum w Irlandii. 

Najgorszy zas jest dla mnie ped UE do ingerencji we wszystkie aspekty zycia czlowieka - tworzenie urzedow, regulacji zajmujacych sie wszystkim.

Jakbys czytal uwaznie to bys moze skumal( mala podpowiedz- poczytaj posty funfla i moje na nie odpowiedzi ). Przepraszam ja nikogo od burakow nie wyzywalem z powodu odmiennych pogladow. Naprawde przeczytaj WSZYSTKIE moje posty w tym watku.

 

Ps: Tak, przeciwnicy UE to dla mnie ludzie pokroju Lepper i Janowskiego.

Ps2:Nienawidze spiskowych teorii dziejow :D

[adrian]

Jakbys czytal uwaznie to bys moze skumal. Przepraszam ja nikogo od burakow nie wyzywalem z powodu odmiennych pogladow. Naprawde przeczytaj WSZYSTKIE moje posty w tym watku.

Czlowieku - piszac to zdanie nie mialem na mysli sensu Twoich wypowiedzi (wszystkich, czy tez niektorych). Chodzilo mi o sposob w jaki reagowales na wypowiedzi ludzi o innych pogladach. Zajrzyj na ta pierwsza strone, polecam.

 

Ps: Tak, przeciwnicy UE to dla mnie ludzie pokroju Lepper i Janowskiego.

No to nie pogadamy.

 

Ps2:Nienawidze spiskowych teorii dziejow :D

8O :?: 8O :?: 8O Gdzies w moich postach znalazles nawiazanie do tego tematu :?: Hmm...

 

PS OT Bardzo mi sie natomiast spodobalo Twoje zakonczenie dyskusji o HH.

[KaT]

Skojarzyla mi sie jeszcze jedna rzecz z Twoja wypowiedzia: Marek Oramus "Dzien drogi do Meorii" i pojecie samoograniczajacej sie hodowli. 

Utrzymujemy "nadzorcow" (tam Hoamczykow, tu eurorzad) po to zeby nam ponoc bylo lepiej, zeby nam pomogli obronic sie przed tym, co na zewnatrz. No bo tam, za kordonem przeciez samo zlo, Kambodza, Mongolia i Wladywostok. Dzieki umiejetnej propagandzie "nadzorcow" z pelnym przekonaniem i zadowoleniem zgadzamy sie na narzucanie nam kolejnych praw ograniczajacych nasza wolnosc, kosztujacych nas coraz wiecej.

Spiskowa teoria dziejow :)

 

Przejzyj ponownie strone nr 1 - moje odpowiedzi byly moze i lekcewazace, jednak tyczyly sie pozabawionych argumentow ( no moze z wyjatkiem pogladow jego szanownych rodzicow ) wypowiedzi funfla.

Posmiac sie mozna do lez czytajac jego posty i zakonczenie dyskusji koronnym argukmentem :

 

JA I TAK SWOJE WIEM

 

;)

[adrian]

Spiskowa teoria dziejow :)

To bylo skojarzenie.

Po drugie wg mnie Spiskowa teoria dziejow polega na tym, ze szukamy sobie ukrytych manipulatorow (organizacja masonska, ponadpanstwowa organizacja Zydow itp) - i mnie tez to smieszy. Ja mowie o tym co widac "golym okiem". Prawa, ktore nas ograniczaja sa publikowane, media je wysmiewaja, a mimo to pozwalamy robic to sobie dalej.

 

Przejzyj ponownie strone nr 1 - moje odpowiedzi byly moze i lekcewazace, jednak tyczyly sie pozabawionych argumentow ( no moze z wyjatkiem pogladow jego szanownych rodzicow ) wypowiedzi funfla.

Moze jestem przewrazliwiony na punkcie rodzicow. Mam tez wrazenie, ze Twoi adwersarze nie zdazyli jeszcze podac argumentow, kiedy zaczales ich oskarzac o brak mozgow itp.

[shakur_45]

 

mhm w tym punkcie sie zgodze niestety juz prawie cale tereny polnocnej polski ( pomorze ) sa we wladaniu Niemiec  :evil:

a co gorsze to wina polakow :evil: :cry:

A skąd jesteś??????

Bo ja ze Szczecina, i więcej tu cholernych śmierdzących rusków niz niemcow.

hehe babcia mi zawsze mowila jak przyszli ruscy to przyszedl smrod i glod, jak przyszli niemcy przyszedl porzadek .... w swoim jakimkolwiek swoim znaczeniu

a shakur`owi chyba chodzilo o wykopione zaklady, ziemia ?

nom niestety o to

[KaT]

To bylo skojarzenie.

Po drugie wg mnie Spiskowa teoria dziejow polega na tym, ze szukamy sobie ukrytych manipulatorow (organizacja masonska, ponadpanstwowa organizacja Zydow itp) - i mnie tez to smieszy. Ja mowie o tym co widac "golym okiem". Prawa, ktore nas ograniczaja sa publikowane, media je wysmiewaja, a mimo to pozwalamy robic to sobie dalej.

W kazdym razie demonizowanie UE zaliczam do Teorii spiskowych :)

Moze jestem przewrazliwiony na punkcie rodzicow. Mam tez wrazenie, ze Twoi adwersarze nie zdazyli jeszcze podac argumentow, kiedy zaczales ich oskarzac o brak mozgow itp.

Sam poczatek watku to brak argumentow, tylko stwierdzenie ze gosc jest na nie. Nienawidze jak ktos sie pyta i przedstawia swoja opinie bez poparcia jakimikolwiek argumentami.

[Szymoon]

To forum i ten watek udowodnil mi dwie rzeczy

1. Nie wszyscy eurosceptycy sa jak Lepper i poslowie LPR (jak sadzi KAT...)

2. Jest wiecej eurosceptykow, ktorzy umieja uargumentowac swoje NIE, jak euroentuzjastow, ktorzy umieliby uargumentowac swoje TAK w odowiedni sposo(nie mam tu na mysli "unia da nam prace" bo to cos w rodzaju wypowiedzi funfla tylko w innym kierunku)

 

I mysle, ze mozemy juz postawic EOT. Jak widac po wynikach ankiety, wiecej na forum mamy euroentuzjastow.

Co do referendum to ja mysle, ze bedzie cos kolo 60/40 dla TAK. Z czego znakomita wiekszosc na TAK to glosy idiotow, ktorzy mysla, ze nie bedzie trzeba nic robic i unia nam wszystko da, a natomiast wiekszosc tych co beda na NIE, to ludzie myslacy, ze to drugie ZSRR i ze Niemcy tylko kombinuja jak to Polske jeszcze bardziej pograzyc.

[libero]

Co do referendum to ja mysle, ze bedzie cos kolo 60/40 dla TAK. Z czego znakomita wiekszosc na TAK to glosy idiotow, ktorzy mysla, ze nie bedzie trzeba nic robic i unia nam wszystko da, a natomiast wiekszosc tych co beda na NIE, to ludzie myslacy, ze to drugie ZSRR i ze Niemcy tylko kombinuja jak to Polske jeszcze bardziej pograzyc.

Buhaha tu zes mnie rozwalil !! Ja nie moge ! Wiekszosc tego NIe to beda takie ciolki tepe co wybieraly lpr i s! a nie liczni to ludzie wmiare myslacy !

Buhaha !

[KaT]

To forum i ten watek udowodnil mi dwie rzeczy

1. Nie wszyscy eurosceptycy sa jak Lepper i poslowie LPR (jak sadzi KAT...)

2. Jest wiecej eurosceptykow, ktorzy umieja uargumentowac swoje NIE, jak euroentuzjastow, ktorzy umieliby uargumentowac swoje TAK w odowiedni sposo(nie mam tu na mysli "unia da nam prace" bo to cos w rodzaju wypowiedzi funfla tylko w innym kierunku)

 

I mysle, ze mozemy juz postawic EOT. Jak widac po wynikach ankiety, wiecej na forum mamy euroentuzjastow. 

Co do referendum to ja mysle, ze bedzie cos kolo 60/40 dla TAK. Z czego znakomita wiekszosc na TAK to glosy idiotow, ktorzy mysla, ze nie bedzie trzeba nic robic i unia nam wszystko da, a natomiast wiekszosc tych co beda na NIE, to ludzie myslacy, ze to drugie ZSRR i ze Niemcy tylko kombinuja jak to Polske jeszcze bardziej pograzyc.

Moje stwierdzenie to oczywiscie generalizowanie i dosc duze uproszczenie. Chodzilo mi raczej, ze wiekszosc Polakow bedacych na NIE to tepe chlopki popierajace LPR i Samoobrone(lub tez bedacych popropstu przeciwnymi dla zasady, bo nie kumaja co to jest UE i sa z gruntu przeciwni zmianom - wola kultywowac swoj rolniczy marazm). Nie zaliczam do nich z oczywistych wzgledow tych, ktorzy sa na nie, lecz maja jakies argumenty i inne rozwiazania (np NAFTA).

[Szymoon]

No kat i libero to mnie chyba nie sluchaja. Przeciez powiedzialem(moze niewyraznie?), ze na NIE to tez duza liczba osob ktorzy mysla/sadza czy jak to sobie kurde powiesz, i tu blablabla

 

*blablabla cyztaj co napisalem wczesniej.

 

I chyba jestescie na tyle cywilizowani, ze umiecie przyznac, iz z tych co glosuja na TAK to tez duza czesc osob, ktora nie wybiera swiadomie, mysli ze bedzie miala za darmoche wszystko.

[KaT]

Ja cie czytam bardzo uwaznie naprawde :)

Bronilem sie tylko..(jak wspomnialem wczesniej - nie kazdy na nie to lepperowiec)

Oczywistym jest, ze po obu stronach barykady jest tak samo wielu ignorantow i krzykaczy.

[Homer]

I mysle, ze mozemy juz postawic EOT. Jak widac po wynikach ankiety, wiecej na forum mamy euroentuzjastow. 

Co do referendum to ja mysle, ze bedzie cos kolo 60/40 dla TAK. Z czego znakomita wiekszosc na TAK to glosy idiotow, ktorzy mysla, ze nie bedzie trzeba nic robic i unia nam wszystko da, a natomiast wiekszosc tych co beda na NIE, to ludzie myslacy, ze to drugie ZSRR i ze Niemcy tylko kombinuja jak to Polske jeszcze bardziej pograzyc.

Patrząc na wyniki ankiety, przypomina mi się pewne historyczne prawidło: zwykle większość się myli. A referendum moim zdaniem niestety przejdzie na TAK. Ludzie wciąż wierzą w TV, no i nikt nie chce odstawać od tłumu, bo zaraz nazwą cię "oszołomem" lub z kpiącym uśmieszkiem "eurosceptykiem". Ludzie! Jedzmy <span style="color:red;">[ciach!]</span>a przecież miliony much nie mogą się mylić!!!

[Pitur]

Znowu nie dla mnie :-( Juz w EU jestem. Obywatelstwa EU, ktore otrzymalem wraz z obywatelstwem BRD - zrzec sie nie mozna. Nawet glosowac juz nie moge :-(..

[Mutos]

 

I mysle, ze mozemy juz postawic EOT. Jak widac po wynikach ankiety, wiecej na forum mamy euroentuzjastow. 

Co do referendum to ja mysle, ze bedzie cos kolo 60/40 dla TAK. Z czego znakomita wiekszosc na TAK to glosy idiotow, ktorzy mysla, ze nie bedzie trzeba nic robic i unia nam wszystko da, a natomiast wiekszosc tych co beda na NIE, to ludzie myslacy, ze to drugie ZSRR i ze Niemcy tylko kombinuja jak to Polske jeszcze bardziej pograzyc.

Patrząc na wyniki ankiety, przypomina mi się pewne historyczne prawidło: zwykle większość się myli. A referendum moim zdaniem niestety przejdzie na TAK. Ludzie wciąż wierzą w TV, no i nikt nie chce odstawać od tłumu, bo zaraz nazwą cię "oszołomem" lub z kpiącym uśmieszkiem "eurosceptykiem". Ludzie! Jedzmy <span style="color:red;">[ciach!]</span>a przecież miliony much nie mogą się mylić!!!

Wiesz, ta dyskusja doszła już do takiego etapu, że mnie tego typu komentarze przestały bawić. A co do oszołomów... LPR - Brońmy ziemi... Przed czym?? To jest dla mnie oszołom, a nie ktoś kto nie chce wejść do UE, bo wie ile może na tym stracić

[Homer]

Wiesz... może to Cię ubawi, ale moja babcia (nie jedno w życiu widziała) wciąż powtarza: "Tyle wolności ile własności". Coś w tym jest...