Algol - Ma Ktoś Niedaleko?

[kryST1an]

Witam

 

Właśnie złożyłem koeljną wersję swojego chłodzenia i tym razem w planie mam destyl+algol. Zadnego spirytusu bo wiem, że to od niego wszystkie szopki [spirol albo bols ;) ].

 

Tylko otwieram sowjego algola...wlewam troszke do zbiorniczka w ktorym chcialem go spreparowac z destylem...a tam jakieś zielone farfocle! Dawno go nie używałem i w sumie nie pamiętam czy one to powinny byc ale jakoś mi się nie wydaje!

 

Czy ktoś może mi potwierdzic lub zdementowac istnienie farfocli w algolu? :)

 

Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.

[KosiMazaki]

Ja sprawdzilem u siebie i niby na samym dnie sa tam jakies zielone farfocle (to chyba kawalki antyglona :D ) ale butelkiu pruc nie bede zeby sie przekonac.

[kryST1an]

dzieki wielkie. u mnie to plywa w calym opakowaniu. moze jak potrzasniesz to tez wyplynie? :)

 

Coz... chyba cos innego sobie znajde. Nie mam zamiaru znowu sobie zawalic jakimis odchodami calego ukladu.

[KosiMazaki]

Wlej to poprostu przez jakies sitko albo gaze i bedzie git. Glon to raczej nie jest bo skoro Algon ma mr. Glonka zabijac to raczej nie mozliwe zeby zylo cos takiego w nim.

[Iwo]

mi tam algol nie bardzo sobie z żyjątkami radził, czego nie mogę powiedzieć o copalu, który imo. radzi sobie lepiej (śmierć żyjountkoum!!!)

[KosiMazaki]

Ja nie narzekam :D Wlalem ze 3 nakretki wewnetrzne do 1.5 litra wody i nikt mis ie jeszcze nie wprowadzil i oby tak zostalo :)