Cezar708 Opublikowano 6 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2005 Witam. Na poczatku roku kupilem Maxtora 160GB cache 8MB. Zainstalowalem na nim WinXP PRO. Wszystko byloby fajnie ale zaraz po instalacji stracil spojnosc danych, a po kilku dniach stracil wswzystkie partycje. Utworzylem ponownie 4 partycje (podstawowa + 3 logiczne na rozszerzonej) za pomoca Partition Magic 8.0, po kilku dniach sytuacja sie powtorzyla. Oddalem dysk do serwisu, wyminili mi go na takiego samego Maxtora (tylko, ze wiekszego bo 200GB). Postawilem system, utworzylem 4 podstawowe partycje NTFS, po 3 dniach znowu wszystkie stracilem. Ponownie ustawilem partycje, zainstalowalem system Win2003 Server. Partycje tym razem ustwilem za pomoca narzedzia wbudowanego w system. I na razie dziala, ale nie mam pewnosci jak dlugo. Nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje. Jesli ktokolwiek mial taki problem i go rozwiazal prosze o pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 6 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2005 Przy partycjach tworzonych w PM znikanie partycji to dość częsty przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezar708 Opublikowano 23 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2005 W sumie to dzieki wszystkim za pomoc... a tak na marginesie to chyba rozwiazalem problem. Mialem uszkodzony zasilacz ktory pewnie dawal nieustabilizowane zasilanie m.in. na dysk i od tego sie pewnie ginely partycje. W celu ominiecia tego problemu (oczywiscie mozna kupic nowy zasilacz) warto pozostawic na koncu dysku troche miejsca niepodzielonego na partycje, czytalem ze gdzies minimum okolo 16MB, ja dmuchajac na zimne poszedlem na calosc i zostawilem 500MB wolnego. Od tego czasu (ok 2 tyg... moze troche wiecej) problemu ze znikajacymi partycjami nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tycjan Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Nie bardzo rozumiem po co zostawiac mu nie przydzielone miejsce gdzies na koncu? Nie nabijam sie tylko pytam powaznie bo mam ten sam problem (wlasnie odzyskuje dane) i co mialoby pomoc zostawienie miejsca na koncu? Zasilacz chyba masz OK bo mam ten sam problem z tym samym dyskiem jak wspomnialem a male prawdopodobienstwo zeby obydwa nasze zasilacze durnialy przy takich samych dyskach choc niewykluczone. Ja sadze ze to cos z dyskiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sloniu82 Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 hmm...ja mam dokladnie ten sam dysk o ktorym mowa i raczej nie mam problemow z nim.jedyna rzecza jaka zrobilem inaczej to w biosie komputera ustawilem "na sztywno" lba w dysku, i jak narazie wszystko smiga :wink: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezar708 Opublikowano 31 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2005 do tycjana: Nie mam pojecia po co to, wiem tylko ze windows sam sobie zostawia na koncu miejsce (ktorego defacto nie widac) w jakims celu. Pochodzilem po innych forum i tam znalazlem takie rozwiazanie. Mysle ze cos w tym jest poniewaz od tamtego czasu nie mam absolutnie zadnych problemow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...