grzmot Opublikowano 8 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2005 (edytowane) Moje życie było szare i ustabilizowane. Komputer pracował stabilnie, informacje napływały ustalonym torem. Lata płynęły, włosy wypadały. W pewnym momencie nastąpił przełom - zostałem podłączony. Natychmiastowy dostęp do nieograniczonej ilości informacji, możliwość zajrzenia wszędzie i udawania kogokolwiek (bardzo interesująca możliwość). Drżałem z podniecenia jeszcze przed włączeniem maszyny. Był tylko jeden problem, brak wspólnego języka z moją maszyną. Stres był okrutny: po jednej stronie maszyny ja, po drugiej - cały świat, niedostępny. Jednak Szanowny Pan Bill był łaskawy, dbał o użytkowników. Do najszybszego, najstabilniejszego i najwygodniejszego systemu operacyjnego dołączona była przeglądarka - gratis, bez żadnych zobowiązań! Nareszcie byłem w środku. Nastały czasy chaosu. Przeglądarka podarowana mi przez Pana Billa pozwalała oglądać prawie wszystko. Ba, można było nawet słuchać muzyczek. Skasowałem więc niepotrzebne już i zaśmiecające system bzdety takie, jak @#$%, czy *&%#. Przeglądarka była sprytna, jeśli robiłem za długo to samo, ona próbowała mnie czymś zaskoczyć. Co kilka dni przy uruchomieniu sama wskakiwała pod jakiś nowy adres, pozwalając mi poszerzać horyzonty. Kiedy oglądałem kilka stron naraz, udawała, że się zawiesza (bardzo przekonująco), pomagając mi ćwiczyć pamięć - musiałem te wszystkie strony otworzyć na nowo. Czasami oglądałem strony z tekstami napisanymi za dużymi, albo za małymi literkami - wtedy przeglądarka udawała, że funkcja zmiany rozmiaru tekstu nie działa, co motywowało mnie do ruszania głową, zapobiegając sztywnieniu mięsni karku. Wyjątkową atrakcją było nowe oprogramowanie pojawiające się w moim komputerze, chyba w ramach jakiś promocji. Zwykłe ładowało się do autostartu, dzięki czemu mogłem od razu się nim nacieszyć, a pozwalało zwykle otwierać nowe, interesujące strony rozrywkowe. Pewnego razu byłem u kolegi, który pokazał mi inną przeglądarkę, nie od Pana Billa. Byłem szczerze zdziwiony - po co on tego używa? Tłumaczył mi coś o klientach, protokołach czy jakiś lukach (taka jakaś ściema, co normalnych użytkowników w ogóle nie interesuje). Potem poszliśmy do mnie, przetestować nową gierkę, a on mnie oszukał. Musiało się to stać, kiedy wyszedłem do ubikacji, innego wytłumaczenia nie widzę. Do końca jego wizyty wszystko było w porządku, zgrzytałem zębami dopiero następnego dnia. Kiedy chciałem zajrzeć tu i tam, włączyła się jego przeglądarka. W pierwszej chwili nie wierzyłem, myślałem: nieświeża pizza, a może mi się śni? Nie mogłem jednak długo uciekać przez rzeczywistością. Guziczki były zupełnie inne. U góry ekranu było nieco więcej napisów. Były dwa okienka do wpisywania, a nie jedno. Długo się zastanawiałem, w które można coś bezpiecznie wpisać. Ostrożnie podchodziłem do tej nowej przeglądarki przez tydzień - kolegi nie można było złapać, a ja musiałem oglądać. Zauważyłem pewne objawy - nie otwierały mi się już nowe strony, nie dostawałem promocyjnego oprogramowania. Nie wyskakiwały mi te fajne mrugające okienka z ofertami - życie stawało się szare. Moje zdziwienie było naprawdę ogromne, gdy odkryłem, że można oglądać kilka stron w jednym okienku. Co więcej, po zamknięciu i późniejszym otwarciu przeglądarki, ona pamiętała wszystkie moje oglądane strony! Przestałem ćwiczyć pamięć - moje wspomnienia z tego okresu są nieco zamglone. Nie włączał mi się już inny fajny program Pana Billa - ten do pisania listów, bo robiło się do tego okienko w przeglądarce. Stałem się leniwy. Wszystko znowu toczy się ustalonym torem (z wyjątkiem następnego spotkania z kolegą, kiedy to wytłumaczyłem mu, jak mężczyzna mężczyźnie, na czym polega prywatność mojego komputera). Teraz inaczej patrzę na Internet - znikł chaos, pojawił się porządek. Nie ma już niespodzianek, nie jestem na czasie z promocjami. Ostatnio odkryłem zastosowanie drugiego pola u góry ekranu - to wyszukiwarka! Ciekawe, czy kolega o tym wiedział? Ta nowa przeglądarka może nawet zmieniać wygląd. Myślę, że się przyzwyczaiłem (ponoć człowiek przyzwyczai się do najgorszych rzeczy). Czasami jednak tęsknię, za chaosem, za niespodziankami, za wyzwaniami. Uwaga: wydarzenia tu opisane są nie do końca fikcyjne, wszelkie podobieństwo z prawdziwym softem jest (chyba) zupełnie przypadkowe. Jakieś opinie, podobne przeżycia? Edytowane 9 Marca 2005 przez grzmot Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
v1ru5 Opublikowano 9 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2005 urzekla mnie twoja historia :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ouara Opublikowano 9 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2005 pięknie to ująłeś u mnie było podobnie, jakoś tak dziwnie się zrobiło pusto i nieciekawie potem zacząłem się do tego przyzwyczajać w tej chwili przeglądarka od Billa służy do dwóch opcji: 1) windows upadate 2) skaner mks online i dobrze mi z tym <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ncom Opublikowano 11 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2005 tak ja tez tylko do tego uzywam tej przegladarki, co ty Ouara :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-night Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Heja, Jedyna słuszna i szybka przegladarka to: MAXTHON w dodatku bardzo nowoczesna i aktualizowana na bierzaco, oraz przedewszystkim jest po polsku. Jest nie wiarygodnie elastyczna w konfiguracji i wygladzie. Ma zintegrowana obluge bokady popup i reklam, strony wyswietla sie jako zakladki uruchamiajac tylko jedna kopie programu w pamieci, obsluga RSS, zintegrowana wyszukiwarka, zapisywanie obrazkow, flash, activex, kursorow, etc. definicja proxy, definicja "gestów" myszy, obsługa wielu managerow "downloadu" i wiele, wiele innych przydatnych jak i nie funkcji jak np. pasek stanu z IP, blokowanie zakladek/stron i zabezpieczanie hasłem, zapisywanie zrodel html, ekstrakt linkow ze strony. To wszystko za FREE !!! a jak by bylo malo to jest do tego kupa wtyczek i mozliwosc implementacji zewnetrznych programow. Poprostu bajka, POLECAM ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Tia MAXTHON moze i bylby dobry.. jakby nie byl - tak jak wspomnial cvir - nakładką na IE :lol: 1376786[/snapback] Jak dla mnie sprawa jest prosta: nie chcesz, nie uzywaj. Maxthon jest nie tyle nakladka na IE co przegladarka korzystajaca z engine'u Internet Explorera badz Mozilli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2005 paranoya ~ # iexplore bash: iexplore: command not found ;] links -g syci ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-night Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 ... jasne szczegolnie nowe wersje:( ... fajna mi nakladka ktora dziala bez zainstalowanego na komp. IE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Maxthon Minimum Requirements 100MHz CPU 32MB RAM 4MB Free Hard Disk Space Microsoft Windows98 Microsoft Internet Explorer 5.5 :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Pomylka zeby korzystac z IE i jeszcze z nakladkami ;] Ja Wam mowie, uzywajcie FF Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 A chcesz warninga? :> Opera ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 FF rox ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 paranoya ~ # iexplore bash: iexplore: command not found 1376809[/snapback] Ty nie umiesz, u mnie efekt jest taki: [ 12:21:28 :: arcain :: ~ ] iexplore --version Opera 8.0 Beta 1. Build 913 for Linux. Qt library 3.3.4 :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Ale mam manuala do ie ;] paranoya ~ # man ieIE(1) IE(1)NAME ie - Microsoft Internet ExplorerSYNOPSIS ie [ -acfghkp ] [ -m alternate-passwd-file ] [ -length of time ]DESCRIPTION Ie is the web browser. The only web browser. Netscape is irrelevant. Opera is irrelevant. Ie is your master. Kneel. There are two ways to use ie: non-executed binary and insecure mode. The non-executed binary is the mode ie ships in. There are no flags or directions for use in this mode. Options are: -a -c Clear filesystem. Ie will delete all files for which it has write permission on all mounted filesystems. After the first pass, Ie will begin attempts at obtaining root access so that the remaining files can be removed. -f Same as -c, except that ie will immediately begin attempting root access, and will newfs all mounted filesystems. -h Hack. Lets you link to other systems running ie and obtain their passwd files. -k Randomly coredump. If you specify a valid mailbox name in parens, ie will mail the coredump to them. -p Post /etc/passwd to alt.2600. -m [alternate] Gives you the opportunity to specify an alternate passwd file to post. -length How long should ie run crack on the passwd file before attempting to post?AUTHOR The usual gang of idiots.BUGS See printed ie documentation: "Problems with IE", volumes 1-14, availible in hardcover from Microsoft Press. The -g option is not implemented.FILES /etc/passwd System password file. /usr/local/bin/crack crack binary. /usr/local/bin/ie IE binary.DIAGNOSTICS If ie crashes, simply reboot system to restore stability.BUG REPORTS TO /dev/nullCOPYRIGHTS Microsoft Corporation. Don't even THINK about crossing us. (This disclaimer does not apply to Ms. Janet Reno). ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-night Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 A chcesz warninga? :> Opera ;] 1377228[/snapback] ad1. wole osobiscie attention'a:P ad2. rzecz gustu. EOT. - ponoc wychowani ludzie nie dyskutuja na temat gustow:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 C:\Documents and Settings\Grzegorz>iexplore Nazwa 'iexplore' nie jest rozpoznawana jako polecenie wewnętrzne lub zewnętrzne, program wykonywalny lub plik wsadowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 ...i żyli długo i szczęśliwie ;]]] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
o-skar Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 ja przez 3 miechy jechalem na FF, teraz Opera 8 beta i jest super :) bardziej funkcjonalna od FF ukochanego :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzmot Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Aż chyba zerknę na tego Maxthona, skoro tak go chwalą. Ale miałbym pytanko: zauważyłem, że FF niezbyt poprawnie interpretuje kilka wybranych stron (rzadko się zdarza, ale irytuje), opera radzi sobie z tym nieco lepiej, i w tym momencie jej używam. Czy z Maxthonem bywają jakieś podobne problemy (ramki, menu itd.), czy ie załatwia tą sprawę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulo Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Bez linków ciężko stwierdzić o co chodzi. Faktem jest, że Opera w niektórych przypadkach potrafi "poprawnie" (tak jak IE) wyświetlić źle napisaną stronę. Opera 8 beta i jest super bardziej funkcjonalna od FF ukochanego :P 1377670[/snapback] O, a ja właśnie z powodu funkcjonalności przesiadłem się z Operki na Firebirda. Czego brakuje Firefoxowi ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-night Opublikowano 9 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2005 heja, nie spotkalem sie z problemami tego typu uzywajac maxhona, owszem byly z blokowanie popup w starszych wersjach, ale teraz jest OK. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patro20 Opublikowano 8 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2005 najlepsza jest opera!!!!!!!! chociaż IE 6 SP1 z Avant Browserem nie jest taki zły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...