Doktor_No Opublikowano 12 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2005 (edytowane) Posiadam zasilacz Enermax 430w (złoty) i po jakiś 10 minutach od włączenia komputera pojawia się lekkie piszczenie. Na moje oko są to cewki w zasilaczu, a piszczenie może być spowodowane jakimś przepięciem, lub co bardziej prawdopodobne wadą zasilacza, polegającą na piszczeniu pod wpływem nagrzania się/większym poborem prądu (prescott jest wymagający). Wyciągnołem zasilacz i włożyłem do innego komputera (celeron 800, gf2mx, 1hdd bez napędów) lecz jest on znacznie mniej prądożerny (zasilacz włączał wentylatory tyjko na chwilkę) i owego piszczenia nie uświadczyłem (chodziło to z 20 minut). Po podłączeniu do mojego komputera (abit is7, p4 3,40e, r9800) po 10 minutach znowu pojawia się pisk. Oczywiscie tutaj wentylatory pracują od samego początku ponieważ zasilacz jest znacznie mocniej obciążony. Poodłączałem zasilanie od napędów optycznych, dysków twardych, dodatkowych wentylatorów. Piszczenie jest nadal. Dodam że płyta główna jest przykręcona na śróbki z podkładkami, nie styka się w żadnym miejscu bezpośrednio z obudową (chyba że blaszką na gniazdka ps2 itp). Sądzę że z zasilaczem jest coś nie tak, pod większym obciążeniem zaczyna piszczeć. Dodam że na początku użytkowania tego nie było. Będę wdzieczny za komentarz. Edytowane 12 Marca 2005 przez Doktor_No Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RepsOn Opublikowano 12 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2005 Ty idz wymieniaj na leb na szyje....na ogol tak ejst....ze ktos pisze ze u piszczal i nic nie zrobil az w koncu strzelil i qpa...albo psozedl zasilacz z dymem albo jesce cos zabral ze soba :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doktor_No Opublikowano 12 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2005 Czyli sprawa jest dość poważna :/ Hmmm dzieki za szybką reakcję, poczekajmy jeszczę na wypowiedzi innych, ale szykuje się do reklamacji zasilacza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Vip_ Opublikowano 12 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2005 ar ju siur ze to zasilka ? kumpel tez myslal ze zasilka mu piszczy a sie okazalo ze to cewki na MoBo :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brut_all Opublikowano 16 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2005 Mam chyba podobny problem, tyle że z Revolteciem Chromusem 450W. Sprawdzałem to na 2 innych kompach - nie było problemu, potem wymieniałem u siebie grafike - raz radek 9000, potem radek 9600pro - mocniejszy (mam 9100) i w obu przypadkach nic nie było słychać. Podłączyłem jeszcze moją karte i zasilacz w innym kompie, żeby wykluczyć inne sprawy i wtedy piszczało. Przypuszczam, że w jakiś sposób moja karta (niegdyś przekręcona ciut za mocno :) ) gryzie się z zasiłką (do tego skoki napięć). Zamówiłem teraz nową grafikę nv 6200 i zobacze czy mam racje :), jeśli nie, pozostaje gwarancja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brut_all Opublikowano 19 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2005 No, w moim przypadku problem znikł całkowicie po wymianie karty na nv 6200@6600 (dużo mocniejsza od radka 9100 :!: ). Teraz nie zależnie od obciążeń jest niesłyszalny, a napięcia nawet nie drgną :) Przed reklamowaniem radzę posprawdzać inny sprzęt pod kątem niekompatybilności, szczególnie jeśli kiedyś było coś nie tak. Mnie by pewnie w revoltecu wyśmiali :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...