Moje Boje Z Oc Bartona 2800

[dudek146]

Witam!

Po założeniu WC zachciało mi się podkręcać Bartka 2800, najpierw puściłem go 12,5x200 i napięciu 1,85 i odpalił, ale niezbyt stabilnie nie ryzykowałem ze zwiększaniem napięcia więc chciałem odblokować mnożnik. Zamalowałem mostek drugi od prawej na l 5 (tak mi się wydaje) i …….. komputer umarł. Na szczęście okazała się to śmierć kliniczna. Walczyłem parę godzin żeby go odpalić, nie mogłem dostać się do biosu płyta (asus a7n8x-deluxe) nie dawała oznak życia (brak dźwięku głośniczka) po prostu nic…… ale po ciężkich bojach jakoś się udało i cale szczęście że miałem dyskietkę z biosem do płyty i programem fleszującym.(warto mieć takie coś na czarną godzinę) A tak zwani spece z serwisów (dzwoniłem do kilku) mówili ze to procesor miał zwarcie i że spalił płytę i w ogóle całość jest do wymiany, całe szczęście że ich nie posłuchałem.

 

Mimo tej nieprzyjemnej przygody dalej myślę żeby odblokować ten mnożnik i puścić procka i pamięć na 200 mhz . więc proszę o radę , które mostki trzeba zamalować, a może ktoś ma aparat z dobrym trybem MAKRO i wrzuciłby fotkę na forum?

[dudek146]

kurczę sorry za ten drugi temat , chciałem go edytować i jakoś tak wyszło :oops:

 

proszę admina o skasowanie tego drugiego tematu