Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Rozchodzi sie o to, żeby się pochwalił kto może ile ma na koncie pożarów kompa (ile, czego, etc.)

 

Moimi ofiarami narazie padły: 2x zasilacz AT, Abit BE6 + Celeron 566, Vanta 8MB, 1x dysk, 1x sieciówka, 1x dźwiękówka, 2x flop, 1x monitor, Nx wiatrak, no i ostatnio Virge. Chyba tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ma byc co sie spalilo czy tylko uszkodzilo???

Jezeli uszkodzilo to u mnie jest tak:

Zasilacz AT, stara plyta nie pamietam jaka (wsadzilem odwrotnie bios i go usmazylem), Gigabyte GA-5AA.

U brata jeszcze zepsulem karte muzyczna i graficzna.

Troche sie tego uzbieralo :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też coś kiedyś spaliłem :mrgreen:

Oto przykłady:

1) Celek 466 (niewytrzymał na 700MHz + 3,5 v :D )

2) przejściówka PPGA->Slot1

3) przejściówka FC-PGA->Slot1

4) przejściówka FC-PGA2->Slot1

5) SOYO 6VBA-133

6) Riva TNT 16MB

7) GF 2 MX400 64MB (shit, bo od Mint'a :evil: )

8) SAMSUNG 6GB (w serwisie powiedzieli, że była dziura ok. 2cm, później sam to obejrzałem i rzeczywiście :D )

9) CD-ROM SAMSUNG 40x

10) CD-ROM SAMSUNG 48x

11) CD-ROM A-Open 48x (wszystkie 3 się zapchały, średnio co 2 miechy padały, a CREATIVE 48x chodzi mi od 2,5 roku i jak na razie go jeszcze nie czyściłem :D )

12) Zoltrix Cobra 56k (prawde mówiąc nie wiem, co się stało)

13) wiatrak od C466

14) wiatrak od GF2 MX400

15) wiatrak z BOXa od Celka 1 GHz Tulipanka

 

P.S.

Jak dobrze pójdzie, to niedługo dopiszę tu jeszcze kilka pozycji, np.:

- Celek Tulipanek (z powodu zwarcia pod prockiem, gyż drut dotknął innego pina...) :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to raczej skromnie :

2xkontrolery dysku do 486

VGA trident 1MB , LOL ale to była g... grafa

Seagate 2.1 GB , dostał komp z piąchy i jakoś dysk nie wytrzymał :roll:

TnT2 M64 ,dzień po złożeniu dodatkowych radiatorów na pamięci i zmianie na rdzeniu coś się zrypało i karta padła

zasilacz AT 250W (chyba tyle nie miał hihi )

do tego pare zniszczonych myszek ,głównie z flustracji podczas grania w q3 ,i pare coolerów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to raczej skromnie :

2xkontrolery dysku do 486

VGA trident 1MB , LOL ale to była g... grafa

Seagate 2.1 GB , dostał komp z piąchy i jakoś dysk nie wytrzymał  :roll:  

TnT2 M64 ,dzień po złożeniu dodatkowych radiatorów na pamięci i zmianie na rdzeniu coś się zrypało i karta padła

zasilacz AT 250W (chyba tyle nie miał hihi )

do tego pare zniszczonych myszek ,głównie z flustracji podczas grania w q3 ,i pare coolerów.

Ja jak kiedyś grywałem w MK2, to też ładnie sprzętu naniszczyłem. Należy wymienic klawiature od nazwijmy to agresywnego naciskania klawiszy, HDD Caviar 1.6 gdy sprawdzałem swoje siły w warunkach rzeczywistych (komp dostał pare razu z buta :)), no i właśnie po tej stracie zaniechałem agresji i przestałem w to grać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już zaczeliśmy n/t demolki sprzętu to miło wspominam czasy kiedy z kumplem rzucaliśmy w dal płytą 386 SX 40MHz (czy jakoś tak). To były czasy..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) 2 dyski Quantum fireball 4,3 GB i Maxtor udma 133 40 GB (im nie pomagałem same padły)

2) Karta muzyczna Mint (costam) tą potraktowałem (a raczej tuner radiowy) napięciem 110V

3) Kilka wiatraczków.

4) 2 televizory jednen nawet kolorowy (nie wytrzymały upadku z ok 1m)

5) Fiat 125 -zapalił się (dosłownie) w wyniku zastosowania niekonwencjonalej metody odpalania silnika podczas pewnej b mroźnej zimy.

A byłbym zapomniał: oczywiście w ciul płytek CD-R(W).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazcie sobie, ze jeszcze nigdy nie spalilem, nie zepsulem i nie rozwalilem zadnej czesci komputera odkad mam kompy a jest to juz jakies 10 lat.

Nawet joystick mam jeszcze caly z czasow AT286 :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazcie sobie, ze jeszcze nigdy nie spalilem, nie zepsulem i nie rozwalilem zadnej czesci komputera odkad mam kompy a jest to juz jakies 10 lat.

Nawet joystick mam jeszcze caly z czasow AT286 :P

Głupi to ma zawsze szczęście :)

Nawet wiatraka nie potrawisz zalożyć a i tak ci sie nic nie spaliło jestem pod wrażeniem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazcie sobie, ze jeszcze nigdy nie spalilem, nie zepsulem i nie rozwalilem zadnej czesci komputera odkad mam kompy a jest to juz jakies 10 lat.

Nawet joystick mam jeszcze caly z czasow AT286 :P

Głupi to ma zawsze szczęście :)

Nawet wiatraka nie potrawisz zalożyć a i tak ci sie nic nie spaliło jestem pod wrażeniem :)

No widzisz :P

Ty nawet zes glupi to i tak Ci sie jara wszystko :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ty nawet zes glupi to i tak Ci sie jara wszystko :P

Mi też jeszcze nic sie nie zjarało:) Tak jak tobie :)
No to nie zrozumialem wczesniejszego posta (z podtekstem).
Chodziło mi o to że nie potrafisz sie obchodzić ze sprzętem a i tak ci sie nic nie psuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli tym co sie pali non stop to totalni lamerzy ?

Bo jezeli ja jestem glupi a i tak nie spalilem to co dopiero taki crackers, he ?

Bzdety na maxa wypisujesz. Mam dluzej kompa niz Ty masz lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie poszedl sie tylko dymac :lol: zasilacz ATX ale to nie zmojej winy tylko tego ze sie wentyl kurzem zapchal i stopily sie cewki i tranzystorki :lol: nie liczac tego to spalilem - doslownie - caly komp 386 - przeszedl przez piec do CO jak burza :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Amige Commodore a 600 i jeszcze dziala.

A co do zniszczonych i spalonych

-WD 2,5 GB , spadB ze schodów

-Hp CD-Writer + 8200 nie wiem co si staBo

- Zasilacz 250 W

I...ii....iii....Nic innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja niechcacy bo przez kumpla zjaralem kieszen na hdd. Wkladam kieszen do kompa, odpalam i nagle czuje spalenizne 8O . Wylaczylem szybko kompa i po ogledzinach okazalo sie ze kumpel mial pozwierane kabelki w swojej kieszeni. U mnie w stacji bazowej do kieszenie wyparowala jedna sciezka :roll: 5 minut + lutownica i kieszen dalej dziala 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...