reed Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Az glupio, sie przyznac :oops: jeden wentyl (chcialem diody zalozyc) jakos tak sie zjaral 8O ale i tak byl nie pierwszej nowosci, to nie szkoda :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Widze, że należe do zdolniejszych :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin_TP Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Co sie spalilo: - Monitor SONY 17" cos sie zaczela plyta glowna w nim kopcic w poblizu wlacznika z przdu... :) przyzyl dzieki mojej szybkiej reakcji :P bynajmniej nie byl podkrecany ;) - Seagate HAWK SCSI 2,1 GB ech.. padl po kilkukrotnym przemieszczania komputera z pozycji pion -> poziom i od nowa (zawsze komp wylaczony byl - akurat modul DIMM nie chcial dzialac, i trzeba bylo pomajstrowac w srodku... skutek jak widac :/ - silnik napedowy plyty w nagrywarce CD-RW Philips CDD 3610.. zrobilem jakies zwarcie i sie zchajcowal.. zreszta i tak sprzet juz byl walniety... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 A mi udało się kiedyś sfragowac plyte pod Pentiuma/K5, a fajna była, na HX'sie :wink: crackers, you're my idol! :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crackers Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 crackers, you're my idol! :D O qrde! 8) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 No i dzisiaj spier.... mi sie zasilacz :evil: Trzeba mieć pecha...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crackers Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 No i dzisiaj spier.... mi sie zasilacz :evil: Trzeba mieć pecha...... To na prawdę trzeba mieć pecha! Mój 200 W chodzi od prawie 3 lat i to bez ustetrki!!! Tylko współczuć! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin_TP Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 No i dzisiaj spier.... mi sie zasilacz :evil: Trzeba mieć pecha...... To na prawdę trzeba mieć pecha! Mój 200 W chodzi od prawie 3 lat i to bez ustetrki!!! Tylko współczuć! Heh.. ano rzeczywiscie. Wogole z tymi zasilaczami to fajnie jest, bo wystarczy miec bardzo dobry zasilacz 200-235W i spokojnie mozna do kompa naladowac mase roznych rzeczy i wszystko dziala, a wcale to nie musi byc jakis 300 W w gore. Wogole sprawa zasilaczy nadawala by sie na oddzielny topic :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 W zasadzie to do końca on sie nie uwalił, nawet można powiedzieć, że działa tylko jak :!: Napięcie +12V = 11,2V, no i reszta podobnie. NIC na tym badziewiu nie działa (nawet P266). Do tego jeszcze sie wyłącza po paru minutach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deadpool Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Rozwałka. Ogólnie to porozwalałem/uszkodziłem/usmarzyłem ja sam lub "samo się" następujące rzeczy : 1x procesor celeron466 (poszedł przez ponad tydzień na napięciu 3.4V) 2x modem Phantom (burza) 2x Monitor Deawoo (ze starości?!? ;>) 2x pamięć dimm 64mb (ciepełko?!?) 1x Cd-Rom Acer 12x (sam przestał płyty czytać) 1x stacja dyskietek do Commodore 64 (burza) 1x zx spectrum (burza) 1x Amiga 1200 (do tej pory nie wiem co) 1x hdd 340MB (upadek) 1x hdd 10GB (upadek) Kilka myszek i klawiatur słuchawek i innych takich osprzętów. Za dużo nie mam na "sumieniu" :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Poszlo w smietnik - wiekszosc w pamietna Wigilie dwa lata temu ;) 1) Dyski: Seagate 4,3 Gb U6 & Seagate 500 Mb 2) Asus P2B <i tak sie skonczyla moja przygoda z Asusuem - no more that Mercedes :P) 3) Zasilacz 300 W ATX 4) Procesor Celeron 333 Mhz 5) Dimm 128 Kilka miechow wczesniej 6) Pentium 166MMX BOX 7) Plyta do w/w 8 ) Grafika: S3 Virge 4Mb 9) Zasilacz AT 10) Po drodze jeszcze AMD K6 & jakis Cyrix 150 W planach mam jeszcze zjaranie eee raczej niczego na co teraz tak ciezko pracuje :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wofek Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Mój bilans: Płyta MSi K7T Turbo - wentylator dostał zwarcie che che :lol: Wentylator Spire Ma324 - ten od plyty około 10 CD Samsung 48x co 2 tygodnie nowy nagrywarka Samsung SW-208 3 razy Dysk Quantum 8,4 GB Myszki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crackers Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Wyciągam z tego wszystkiego na razie jeden wniosek: napędy SAMSUNGa są baaardzo awaryjne Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Ja miałem CD Samsunga 48x, chodził u mnie z pół roku, co prawda ch...owo ale chodził, aż sie go pozbyłem :) Mam teraz nagrywarke Samsunga SW-216B to nie ta klasa co tamten CD. Narazie jestem z niej zadowolony (zobaczymy jak długo :), a znając moje szczęście, pewnie zaraz jak kupie zasilacz :)) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 7 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2002 Ja w swoim życiu ukruszyłem tylko XP1500+ i rozwaliłem CD-ROM jakiś 12X srubokrętem na wylot. Ot taki sposób na relaksakcje na szkolnej przerwie............. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@Xio Opublikowano 8 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2002 moze dla odmiany napiszecie co komu udalo sie naprawic :roll: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 8 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2002 moze dla odmiany napiszecie co komu udalo sie naprawic :roll:A wiec pierwszy sie pochwale i naprawilem 2 zasilacze ATX. To jest chyba moje jedyne osiagniecie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crackers Opublikowano 8 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2002 Ja m. in. u siebie naprawiłem drukarkę HP 710C, no i myszkę. Więcej będzie, ale jak sobie przypomnę... :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 8 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2002 Hmmm co naprawilem? 1) Plyta glowna 2 procesowrowa - wymagala wlutowania paru czesci 2) Jakas grafika - kondensator do wlutowania ;) 3) Miliony Windowsow w okolicy mojego domu :P 4) 2 Klawiatury 5) 3 Myszki No i chyba to wsio - jak na razie ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasir Opublikowano 8 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2002 No to trocheja sie tu wyróznie,bo wszystko co stracilem to nie przez pozary ale dzieki mojemu szczurowi.Ma on taki milutki charakter ze jak nikogo nie ma w poblizu a on biega sobei po pokoju to bierze sie za kabelki.a co przegryzl: 1)kabel od telefonu 2)kable od subwoofera(przy samych wtyczkach-grrrr) 3)kabel od myszy -ale ten zdolalem poskrecac i zwylke dobrze chodzi,trzeba czasem jedynie nim poruszac 4)kabel od drukarki-ale kupilem nowy 5)kable od kolumn i to 2 lub 3 razy ale stwierdzilem ze i tak sa badziewne i zlaczylem kompa z wieza A chce dodac ze szczur jest na tyle madry ze kabli z pradem nie chce gryzc(na szczescie!).Jeszce wspomne ze jego zabki pracuja nadzwyczaj szybko,tak ze kabel od drukarki zajal mu nie wiecej niz kilka sekund! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@Xio Opublikowano 9 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2002 heheh ostatnio zpochwila :) mi sie drukara hp 690c - udalo mi sie ja napraiwc gumka recepturka ;) ale jeszcze nie dziala do konca jak nalezy i musze nad tym popracowac :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 9 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2002 A mi wybuchło DVD LG 48. A pozatym nic Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fudoshin Opublikowano 9 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2002 ja to tylko kilka stacji fdd i dysk szajsunga, a tak to chyba nic Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jules Opublikowano 9 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2002 2 razy prawdziwy ogien w kompie - kupilem pamiatki kingstona, ale nie sprawdzilem czy sdr a to byly ecc - pamiec i slot plonely, jeszcze wczesnie cos mi sie pojebalo z kabelkami na plycie i nawet nie zauwazylem ze cos zle wciskam i zajely sie tasmy od hdd zywym ogniem - dwa dni wietrzenia chaty ale dodam ze ta plyta jeszcze chodzi do dzis :P, do tego dojdzie pare drobnych zeczy jak modem, cdrom, duron i zasilacz no i 2 x IBM DTLA (moja ulubiona seria) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 9 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2002 ile ja sprzetu napsulem (eksperymenty z o/c): -486DX66- chlodzilem go gazem do chlodzenia polprzewodnikow -Celeron 366- rozpadl sie na kawalki -Amd Duron 800- popekal -3x Amd Athlon 1ghz- skroplila sie na nich woda bo nie mialem dobrej izolacji -Athlon 1.33- padl od ladunkow elektrostatycznych -4x A7V133 -2x Abit BE6II -ATi Radeon 32mb ddr- pomykal sobie pieknie 166/333 @ 300/460 az ktoregos dnia popekal od zimna... -Riva tnt m64- umarla podobnie -Voodoo 2 12mb- upieklem je przez przypadek jak kabelek od wentylka odpadl i przejechal po karcie -Epox 8k7a+ - zle sflashowany bios -PII 400- popekal bo zle zalozylem za twarda izolacje -2x Barracuda II 30gb (1 spadla z szafy, 2 usmarzylem zwarciem) nie chce mi sie pisac ile naprawilem bo czesto pracuje w serwisie komputerowym :) A zepsutego sprzetu bylo wiecej, wymienilem ten ktory pamietalem... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...