Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Az glupio, sie przyznac :oops:

jeden wentyl (chcialem diody zalozyc) jakos tak sie zjaral 8O

ale i tak byl nie pierwszej nowosci, to nie szkoda :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sie spalilo:

- Monitor SONY 17" cos sie zaczela plyta glowna w nim kopcic w poblizu wlacznika z przdu... :) przyzyl dzieki mojej szybkiej reakcji :P bynajmniej nie byl podkrecany ;)

- Seagate HAWK SCSI 2,1 GB ech.. padl po kilkukrotnym przemieszczania komputera z pozycji pion -> poziom i od nowa (zawsze komp wylaczony byl - akurat modul DIMM nie chcial dzialac, i trzeba bylo pomajstrowac w srodku... skutek jak widac :/

- silnik napedowy plyty w nagrywarce CD-RW Philips CDD 3610.. zrobilem jakies zwarcie i sie zchajcowal.. zreszta i tak sprzet juz byl walniety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj spier.... mi sie zasilacz  :evil:  

Trzeba mieć pecha......

To na prawdę trzeba mieć pecha! Mój 200 W chodzi od prawie 3 lat i to bez ustetrki!!!

 

Tylko współczuć!

Heh.. ano rzeczywiscie. Wogole z tymi zasilaczami to fajnie jest, bo wystarczy miec bardzo dobry zasilacz 200-235W i spokojnie mozna do kompa naladowac mase roznych rzeczy i wszystko dziala, a wcale to nie musi byc jakis 300 W w gore. Wogole sprawa zasilaczy nadawala by sie na oddzielny topic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to do końca on sie nie uwalił, nawet można powiedzieć, że działa tylko jak :!:

Napięcie +12V = 11,2V, no i reszta podobnie.

NIC na tym badziewiu nie działa (nawet P266). Do tego jeszcze sie wyłącza po paru minutach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwałka.

Ogólnie to porozwalałem/uszkodziłem/usmarzyłem ja sam lub "samo się" następujące rzeczy :

1x procesor celeron466 (poszedł przez ponad tydzień na napięciu 3.4V)

2x modem Phantom (burza)

2x Monitor Deawoo (ze starości?!? ;>)

2x pamięć dimm 64mb (ciepełko?!?)

1x Cd-Rom Acer 12x (sam przestał płyty czytać)

1x stacja dyskietek do Commodore 64 (burza)

1x zx spectrum (burza)

1x Amiga 1200 (do tej pory nie wiem co)

1x hdd 340MB (upadek)

1x hdd 10GB (upadek)

Kilka myszek i klawiatur słuchawek i innych takich osprzętów.

 

Za dużo nie mam na "sumieniu" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszlo w smietnik - wiekszosc w pamietna Wigilie dwa lata temu ;)

 

1) Dyski: Seagate 4,3 Gb U6 & Seagate 500 Mb

2) Asus P2B <i tak sie skonczyla moja przygoda z Asusuem - no more that Mercedes :P)

3) Zasilacz 300 W ATX

4) Procesor Celeron 333 Mhz

5) Dimm 128

 

Kilka miechow wczesniej

 

6) Pentium 166MMX BOX

7) Plyta do w/w

8 ) Grafika: S3 Virge 4Mb

9) Zasilacz AT

 

10) Po drodze jeszcze AMD K6 & jakis Cyrix 150

 

W planach mam jeszcze zjaranie eee raczej niczego na co teraz tak ciezko pracuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój bilans:

 

Płyta MSi K7T Turbo - wentylator dostał zwarcie che che :lol:

Wentylator Spire Ma324 - ten od plyty

około 10 CD Samsung 48x co 2 tygodnie nowy

nagrywarka Samsung SW-208 3 razy

Dysk Quantum 8,4 GB

Myszki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem CD Samsunga 48x, chodził u mnie z pół roku, co prawda ch...owo ale chodził, aż sie go pozbyłem :)

Mam teraz nagrywarke Samsunga SW-216B to nie ta klasa co tamten CD. Narazie jestem z niej zadowolony (zobaczymy jak długo :), a znając moje szczęście, pewnie zaraz jak kupie zasilacz :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm co naprawilem?

 

1) Plyta glowna 2 procesowrowa - wymagala wlutowania paru czesci

2) Jakas grafika - kondensator do wlutowania ;)

3) Miliony Windowsow w okolicy mojego domu :P

4) 2 Klawiatury

5) 3 Myszki

 

No i chyba to wsio - jak na razie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trocheja sie tu wyróznie,bo wszystko co stracilem to nie przez pozary ale dzieki mojemu szczurowi.Ma on taki milutki charakter ze jak nikogo nie ma w poblizu a on biega sobei po pokoju to bierze sie za kabelki.a co przegryzl:

1)kabel od telefonu

2)kable od subwoofera(przy samych wtyczkach-grrrr)

3)kabel od myszy -ale ten zdolalem poskrecac i zwylke dobrze chodzi,trzeba czasem jedynie nim poruszac

4)kabel od drukarki-ale kupilem nowy

5)kable od kolumn i to 2 lub 3 razy ale stwierdzilem ze i tak sa badziewne i zlaczylem kompa z wieza

A chce dodac ze szczur jest na tyle madry ze kabli z pradem nie chce gryzc(na szczescie!).Jeszce wspomne ze jego zabki pracuja nadzwyczaj szybko,tak ze kabel od drukarki zajal mu nie wiecej niz kilka sekund!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 razy prawdziwy ogien w kompie - kupilem pamiatki kingstona, ale nie sprawdzilem czy sdr a to byly ecc - pamiec i slot plonely, jeszcze wczesnie cos mi sie pojebalo z kabelkami na plycie i nawet nie zauwazylem ze cos zle wciskam i zajely sie tasmy od hdd zywym ogniem - dwa dni wietrzenia chaty ale dodam ze ta plyta jeszcze chodzi do dzis :P,

 

do tego dojdzie pare drobnych zeczy jak modem, cdrom, duron i zasilacz no i 2 x IBM DTLA (moja ulubiona seria)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ile ja sprzetu napsulem (eksperymenty z o/c):

 

-486DX66- chlodzilem go gazem do chlodzenia polprzewodnikow

-Celeron 366- rozpadl sie na kawalki

-Amd Duron 800- popekal

-3x Amd Athlon 1ghz- skroplila sie na nich woda bo nie mialem dobrej izolacji

-Athlon 1.33- padl od ladunkow elektrostatycznych

-4x A7V133

-2x Abit BE6II

-ATi Radeon 32mb ddr- pomykal sobie pieknie 166/333 @ 300/460 az ktoregos dnia popekal od zimna...

-Riva tnt m64- umarla podobnie

-Voodoo 2 12mb- upieklem je przez przypadek jak kabelek od wentylka odpadl i przejechal po karcie

-Epox 8k7a+ - zle sflashowany bios

-PII 400- popekal bo zle zalozylem za twarda izolacje

-2x Barracuda II 30gb (1 spadla z szafy, 2 usmarzylem zwarciem)

 

nie chce mi sie pisac ile naprawilem bo czesto pracuje w serwisie komputerowym :) A zepsutego sprzetu bylo wiecej, wymienilem ten ktory pamietalem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...