Fortron Atx-300gtf

[qkasurf]

witam

 

Mam zamiar zmienic zasiłke ( obecnie posiadam codegena 300W- więc sami rozumiecie ...)

Naczytałem się ostatnio o znaczeniu zasilacza, także lekture odrobiłem w takim stopniu,

że postanowiłem jak najszybciej wymienić te puszke pandory która drzemie

w moim kompie. Szukałem po sieci dobrych pozycji, no i znalazłem jedną całkiem

interesującą ( atrakcyjna cena, dobra marka ). Doczytałem się, że najbardziej

wskazanym zakupem z fortronów byłby fortron source, w chwili obecnej jednak

natknąłem się na FORTRON ATX-300GTF(59pln) odnośnik:

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=45853010

 

szukałem specyfikacji po sieci, ale nie dorwałem nigdzie. Czy wart jest swojej ceny i jak oceniacie tą konstrukcje?

Z uwagi że nie mam

dostatecznych funduszy na chieftec'a, neotec'a czy tagan'a, ta pozycja jest realnie

do łyknięcia przeze mnie. Może ktoś z was posiada wymieniony model, byłyby bardzo

pomocne wszelkie wasze opinie na temat tego modelu jak i całej marki.

 

Mój hardwar'e:

Asrock K7S8X

AthlonXp 1800+

256MB 400DDR Kingston

GF3 Ti200

maxtor 160GB 8MB cache

 

sprzęt jak widać nie jest wymagający więc myśle że realne 300W starczy ( na codegenie 300 ciągnie już 1,5roku ).

Zależy mi na cichym i stabilnym zasilaczu o ile ten taki jest..( mam nadzieje)

proszę o wasze opinie za które będe bardzo wam wszystkim wdzięczny

 

pozdrawiam qkasurf

[zgk5]

Możesz brać ten zasilacz śmiało, do Twojego configu będzie OK.

Co do samej marki - Fortrony jest jednymi z najbardziej markowych zasilaczy. :D

Model GTF z 300 watowych zasilaczy tej firmy jest najsłabszy - tylko 13A na lini 12V ale dla Ciebie jest ważna linia 5V, bo z niej zasilany jest procesor a tu jest OK. :D

Normalnie zasilacze tej firmry kosztuja znacznnie większe pieniadze, ale allegro rządzi się swoimi prawami a zasilacz choć sprawny- bo z gwarancja sprzedającego - ma już na pewno długa historię...

Pozdro.

[ste3an]

http://sklep.benchmark.pl/pelny_11974.html nowy i 3 lata gwary ;)

[qkasurf]

wybór padł jaszcze na Chieftec model HPC-300-202 300W, na lini 5V ma 25A czyli o 5A mniej jak FORTRON ATX-300GTF ( reszta parametrów ta sama ), zastanawiam czy da spokojnie rade, chociaż mój obecny codeshit ma tylko 20A...Cena za też jest mniejsza za Chieftec'a ( jakieś 15zł ), choć zdaje sobie sprawde, że lepiej nie oszczędzac na tym sprzęcie. Co myślicie o tym porównaniu?

[zgk5]

wybór padł jaszcze na Chieftec model HPC-300-202 300W, na lini 5V ma 25A czyli o 5A  mniej jak  FORTRON ATX-300GTF ( reszta parametrów ta sama ), zastanawiam czy da spokojnie rade, chociaż mój obecny codeshit ma tylko 20A...Cena za też jest mniejsza za Chieftec'a  ( jakieś 15zł ), choć zdaje sobie sprawde, że lepiej nie oszczędzac na tym sprzęcie. Co myślicie o tym porównaniu?

1344074[/snapback]

IMHO, ja bym brał Fortrona, gdyż wyżej cenię tę markę od Chiefteca.

Czy da radę ?? -spoko - bez żadnych problemów. :D

pozdro.

[qkasurf]

dzieki za pomoc w wyborze, przychylełem sie do twoich rad zgk5 i czekam aktuanie na fortrana i juz sie nie moge doczekać ... :D

Po zamontowaniu napisze moje wrażenia po przesiadce z codegena, może komuś pomoge w podjęciu dycyzji... :?:

[qkasurf]

Jestem już po zmianie, dla zainteresowanych tematem przedstawie porównianie napięć zasilaczy:

 

codegen 300x1

 

+3,3 V | 3,370

+5 V | 5,084

+12 V | 12,516

 

fortron 300gtf

+3,3 V ź 3,405

+5 V | 5,195

+12 V | 12,322

 

Odczyty z biosu, więc mogą sie troche w rzeczywostości różnić. Podane wartości są maksymalne, z tym że musze podkreślić, że w codegenie skoki napięć były zdecydowanie większe, a w fortronie minimalne, można powiedzieć, że fortron lepiej trzyma napięcie. Na podstawie wyników widac że napiecie na codegenie bliższe było znamionowym, poza +12V na korzyść fortrona. Odchyłki są jednak minimalne jak widać i chyba nie ma sie czym przejmować. No chyba że jest czym...W tym wypadku proszę o wasze komentarze.

Co do moich odczuć osobiostych, to jestem zdecydownie zadowolony z zakupu, choć sprzęt z drugiej ręki. Po pierwsze, co dla mnie najbardziej się liczy zdecydowanie cichutka praca, praktycznie go nie słyszę (może też dlatego że zagłusza mi go teraz wentyl od procka ), dopiero po przyłożeniu ucha delikatny świst, ale przyjemny zdecydowanie :D . Po drugie nie ma wyjscia na monitor, co jest zdecydowanym plusem. No i ta waga...z 2 kg chyba ważył, w porównaniu do codegena to pociąg do malucha normalnie, to musi znaczyć, że musi w środku tego troche mieć.

ogólnie mysle że dobry wybór, a co wy myślicie??

 

z góry dzięki za komentarze

i pozdrawiam

[KRECIO]

Ja uzywalem FORTRONA 250-60GTA...3.3V=16A, 5V=25A, 12V=13A i spokojnie dawal sobie rade ze sprzetem z podpisu tyle ze procek na 2GHz :) napiecia mialem prawie idealne :)

[zgk5]

Po drugie nie ma wyjscia na monitor, co jest zdecydowanym plusem.

1347265[/snapback]

Napięcia są OK, ale ważne jest także to, że są lepiej wyfiltrowane niż w Codegenie bardziej stabilne no i zasilacz na spory zapas mocy do wykorzystania.

Co oznacza to wyjście na monitor którego Fortron nie ma ???

Pozdro.

[qkasurf]

Co oznacza to wyjście na monitor którego Fortron nie ma ???

1349795[/snapback]

a tu mi chodziło o codegena w którym jest gniazdo zasilające monitor, fortron go nie ma- troche płytkie stwierdzenie, ale pewnie na plus :-P . Do tej pory chodzi już 2 dzień bez przerwy i naprawde jestem zadowolony. Ostatnio komp sam mi sie załaczył ( jak miałem jeszcze codegena ), dlatego stwierdziłem że najwyższy czas go wymienić. Z kolei 2 lata temu mi sie spalił, ale nie sądziłem że to po prostu shit'oska marka i mogłem to przewidzieć

 

dzięki zgk5

pozdrawiam

[Gerlath]

Jestem już po  zmianie, dla zainteresowanych tematem przedstawie porównianie napięć zasilaczy:

                 

      codegen 300x1             

 

+3,3 V    |          3,370                       

+5 V        |          5,084                         

+12 V      |          12,516                     

 

    fortron 300gtf

+3,3 V    ź  3,405

+5 V        |  5,195

+12 V      |  12,322

 

    Odczyty z biosu, więc mogą sie troche w rzeczywostości różnić. Podane wartości są maksymalne, z tym że musze podkreślić, że w codegenie skoki napięć były zdecydowanie większe, a w fortronie minimalne, można powiedzieć, że fortron lepiej trzyma napięcie. Na podstawie wyników widac  że napiecie na codegenie bliższe było znamionowym, poza +12V na korzyść fortrona. Odchyłki są jednak minimalne jak widać i chyba nie ma sie czym przejmować. No chyba że jest czym...W tym wypadku proszę o wasze komentarze.

      Co do moich odczuć osobiostych, to jestem zdecydownie zadowolony z zakupu, choć sprzęt z drugiej ręki. Po pierwsze, co dla mnie najbardziej się liczy zdecydowanie cichutka praca, praktycznie go nie słyszę  (może też dlatego że zagłusza mi go teraz wentyl od procka ), dopiero po przyłożeniu ucha delikatny świst, ale przyjemny zdecydowanie :D . Po drugie nie ma wyjscia na monitor, co jest zdecydowanym plusem. No i ta waga...z 2 kg chyba ważył, w porównaniu do codegena to pociąg do malucha normalnie, to musi znaczyć, że musi w środku tego troche mieć.

ogólnie mysle że dobry wybór, a co wy myślicie??

 

z góry dzięki za komentarze

i pozdrawiam

1347265[/snapback]

Ja pomiar z płyty to do pomiaru wachań może służyć... rzeczywiste musisz zmierzyć miernikiem, może się okazać że to fortron jest bliższy normie, a codegen zanizał sporo, bo mierniki źle skalibrowane, im gorsza płyta tym gorzej- u brata Ecs k7vta3 na linii 12V kłamie o ponad 0,5V!!! Wg mnie porządny zasilacz za niewielkie pieniądze, ma CO NAJMNIEJ tyle co na nalepce :)