Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę otworzyć jeden dysk twardy i przełożyć talerze do drugiego dysku - ale mam problem - pod nalepką (ta duża, która jest na górze dysku i na której są informacje dotyczące dysku i ustawienia zworek i takie tam) są dwie śrubki które też należałoby odkręcić. Jednak zerwanie/przerwanie/pęknięcie nalepki powoduje utratę gwarancji producenta. Co zrobić, aby nalepka zeszła, a później nadawała by się jeszcze do ponownego nalepienia na dysk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Chcę otworzyć jeden dysk twardy i przełożyć talerze do drugiego dysku - ale mam problem - pod nalepką (ta duża, która jest na górze dysku i na której są informacje dotyczące dysku i ustawienia zworek i takie tam) są dwie śrubki które też należałoby odkręcić. Jednak zerwanie/przerwanie/pęknięcie nalepki powoduje utratę gwarancji producenta. Co zrobić, aby nalepka zeszła, a później nadawała by się jeszcze do ponownego nalepienia na dysk?

1352572[/snapback]

Czegoś takiego nie słyszałem juz dawno :blink: Nie wiem czy się śmiać czy płakać :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcę otworzyć jeden dysk twardy i przełożyć talerze do drugiego dysku - ale mam problem - pod nalepką (ta duża, która jest na górze dysku i na której są informacje dotyczące dysku i ustawienia zworek i takie tam) są dwie śrubki które też należałoby odkręcić. Jednak zerwanie/przerwanie/pęknięcie nalepki powoduje utratę gwarancji producenta. Co zrobić, aby nalepka zeszła, a później nadawała by się jeszcze do ponownego nalepienia na dysk?

1352572[/snapback]

no no no :) ?? ciekawe jak to zrobisz i żeby jeszcze gwarancja była :D to jak byś zniszczył miasto bombardując je i martwił się zarazem o trawniki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Przemq

Spoko!!! :lol:

Ciekawe jak bym tak do swojego dołozył kilka talerzy............. pewnie bym wyciagnął z kilka TB hehehhehe

 

koles zasługuje na miano konstruktora roku..............

gratulacje za nowatorki pomysł !!!! :):):):):):):):)

 

:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie bede sie czepial, ale pewnie padla elektronika a ma wazne dane - chce je odzyskac a potem poslac na serwis, ale IMHO jedyny sposob na sciagniecie naklejki zeby MOZE byla ok to grzac ja suszarka - a tego zaden hdd nie przezyje. Tak wiec albo tracisz gware i odzyskujesz dane albo nie masz danych a masz gware.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MOJA sprawa dlaczego chcę przełożyć talerze i MÓJ problem czy to wyjdzie czy nie. Chciałem się tylko dowiedzieć jak ściągnąć tą nalepkę, tak żeby nadawała się do powtórnego użytku. Suszarka odpada. A reszcie którzy się udzielili, ale nie w temacie, dziękuję. :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat może i wygląda wesoło, ale to co napisałem jest jak najbardziej możliwe do zrobienia: mam dwa dokładnie takie same dyski - jeden z walniętą mechaniką i elektroniką i drugi z bad sectorami. Pomysł jest taki, aby przełożyć talerze z dysku z kopniętą elektroniką/mechaniką na miejsce talerzy z badami. jest to możliwe do zrobienia. Komorę w miarę "małopyłową" już sobie zrobiłem. Problem jest jedynie z tymi nalepkami - jak tu zrobić aby nalepka w miarę bezboleśnie odeszła od powierzchni dysku i odsłoniła "ukrytą śrubkę"??? Jeśli by to wyszło, to bezproblemowo przełozyłbym talerze i teoretycznie dysk jeden dysk byłby sprawny, a drugi poszedłby do producenta w ramach gwarancji producenckiej. Ale niestety nalepka mocno się trzyma i jest zonk. Czy ktoś ma sensowny pomysł jak dobrac sie do takiej nalepki?

 

Więc proszę się nie śmiać, tylko pogłówkować jak z tym sobie poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elektronikę już zamieniałem - nic nie pomogło. Wpadłem więc na pomysł żeby zdobyć taki sam dysk twardy jak mój, tyle że z badami i przełozyć talerze, i po skopiowaniu danych na płytę cd/dvd oddać dysk do serwisu. Niestety bez odlepienia nalepki nic z tego. Ale wpadłem już na inny pomysł (dotyczący nalepki). Jeśli będzie chwila czasu to może coś wykombinuję.

Aha skrobanie skalpelem też nic nie daje <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

- życzę aby uznali ci tę naprawę gwarancyjną.

 

- kolega zrobił coć podobnego ale z płytką elektroniki i pokazali mu że była zmieniana, zapłacił 75 zl i nie uznali gwarancji.

- a tak na marginesie to jest jeszcze coś takiego na dysku jak SA ( Service area ) gdzie są zapisane dane takie jak: s/n , numer HDA dysku, numer i model elektroniki i kupę innych rzeczy.

- szkoda że nie podałes jaki to dysk bo np. dla dysku Seagate to nawet ja mogę te dane odczytać, nawet jak dysk stuka głowicami.

- tyle mogę ja a co dopiero SERWIS.

- no ale powodzenia, majsterkowiczu.

 

 

:cry:

Edytowane przez 99none

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

- w dyskach WD serii EB, JB, BB częstym problem jest utrata parametru

SPT w SA.

 

- po tej stracie dysk przyjmuje ustawienia "domyślne" czyli SPT=729 i jest klops.

- najdziwniejsze w tym wszystkim ze diagnostyczne programy firmowe jeśli się uruchomią, pokazują że wszystko OK.

- odtrutka jest wgranie nowego modułu ~DIR odpowiednio do modelu, firmware i family code, w tym module w 1 wierszu dwa ostatnie bajty to 08 02, czyli SPT=520 i dysk działa.

- tak zrobiłem w dysku WD400JB jak serwis oddał z informacją o bezpodstawnej reklamacji.

 

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakladajac ze ci sie uda przelozyc talerze, pomijajac fakt naklejki to i tak na dzien dobry bedziesz miec tyle bad-ow ze nie wiem czy taka podmiana bedzie oplacalna. wystarczy ze twoje dane beda zzipowane czy jakos inaczej spakowne na walnietych talerzach, to mozesz zapomniec o poprawnym odczytaniu. jak juz to tylko podmieniac elektronike - poszukaj jeszcze jakies innej niz ta ktora podmieniales.

 

aha zawsze jak ci bardzo zalezy na danych to sa firmy zajmujace sie odzyskiem danych ale takie uslugi zaczynaja sie chyba od 999,-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...