Nyny Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Witam, własnie wrociłem ze świąt z 400zł mandatem za przekroczenie prędkości. Drogóweczka ciachneła mnie na fotoradar (teren zabudowany rzekomo miałem 101 km/h ale zapomnialem poprosic ich o pokazanie fotki :). Policjant był tak wredny że nie popuścił mi nawet złotówki i do tego te 10 pkt karnych :( ehh.. Pytanie teraz do Was. Nie mam niestety z czego zapłacic tego mandatu, nie pracuje, jestem pełnoletni, cała kase przeznaczam na studia a starsi w zyciumi nie dzadza kasy na ten mandat. Jakie konsekwencje groża mi z racji nieuiszczenia grzywy za ten i za kilka innych mandacików (razem 530zl)???? Czy komornik moze zabrac mi cos co nie jest moje oraz czy może zabrac cos moim rodziom??? Jesli juz byl podobny temat na tweaku to sorry ale nawet nie mam ochoty szukac bo jestem tak wkurzony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Witam, własnie wrociłem ze świąt z 400zł mandatem za przekroczenie prędkości. Drogóweczka ciachneła mnie na fotoradar (teren zabudowany rzekomo miałem 101 km/h ale zapomnialem poprosic ich o pokazanie fotki :). Policjant był tak wredny że nie popuścił mi nawet złotówki i do tego te 10 pkt karnych :( ehh.. Pytanie teraz do Was. Nie mam niestety z czego zapłacic tego mandatu, nie pracuje, jestem pełnoletni, cała kase przeznaczam na studia a starsi w zyciumi nie dzadza kasy na ten mandat. Jakie konsekwencje groża mi z racji nieuiszczenia grzywy za ten i za kilka innych mandacików (razem 530zl)???? Czy komornik moze zabrac mi cos co nie jest moje oraz czy może zabrac cos moim rodziom??? Jesli juz byl podobny temat na tweaku to sorry ale nawet nie mam ochoty szukac bo jestem tak wkurzony 1357896[/snapback] Jak się nie myle sprawa przedawni się po trzech latach do tego czasu może przyjść komornik. Po roku możesz wszystko co cenne wynosić z chaty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Hmm czyli co jednak komornik moze zabrac coś co jest własnościa moich rodziców ???? Moze ktos mial podobna sytuacje to niech sie wypowie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) Hmm czyli co jednak komornik moze zabrac coś co jest własnościa moich rodziców ???? Moze ktos mial podobna sytuacje to niech sie wypowie 1357928[/snapback] nie moze, przerabialem to juz na czterach mandatach :) po trzech latach (jesli nie podemjmiesz pracy) mandat ulega przedawnieniu (niepotwierdzone) w kazdym razie o komornika sie nie boj, przyjdzie ci tylko przejsc sie do urzedu skarbowego, w milej atmosferze powiedziec ze tak studiujesz, ze nie pracujesz, wszystko co masz nalezy do twoich rodzicow, kilka innych pytan, podpis i... tyle. Edytowane 29 Marca 2005 przez artur.c Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feluś Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) jeżeli nie pracujesz, studiujesz nie masz stałych dochodów o których wie urząd skarbowy to nic ci nie zabiora mowisz ze to starszych a nie maja prawa nic im zabierac poza tym takimi sprawami zajmuje sie komornik skarbowy a nie sadowy a i nie wiele on moze. Mandaty przedawniaja sie po 2 latach nie podlegaja oprocentowaniu a postepowanie wykonawcze umarza sie w 1 dzień. Przychodzi komornik i sie pyta czy mamy cos na siebie zapisanego(odpowiada sie nie) i po sprawie i mówi ze wrcóci jak pod koniec okresu przedawnienia policja znów prześle do niego zawiadomienie. dotyczy to wszystkich mandatów karnych.Po rku niepłacenia kumpel miał kiklkanascie zł odsetek. edit-zawsze lepiej zapłacić Edytowane 29 Marca 2005 przez feluś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) Ok troche mnie pocieszyles tym. A jak sprawa ma sie w przypadku konta bankowego ktore mam na siebie?? Moga mi je zablokowac lub wydrzec z niego pieniadze?? Mam tam kilka oszczednosci ale sa one mi b. potrzebne a przyszlosci moze byc ich wiecej :) P.s Artur jak mozesz to wklej ten druczek chetnie sie oswoje z nim Edytowane 29 Marca 2005 przez Nyny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feluś Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 nic nie mogą niby skąd mają wiedzieć ze masz konto(niepracujesz) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Może tak nie może zabrać łóżka, lodówki, stołu. Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feluś Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 nic nie moze zabrac, jednak zachęcam do zapłacenia(jak nie teraz to w przyszłości) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Raczej nie, jak mialbys dochod to skarbowka mogla by ci z podatku zakosic ale z konta chyba nie :) A tak wogole to nie plac - jak nie pracujesz to komornik umaza najczesciej dlug. A jak trafi sie upierdliwy to bedziesz musial pewnie kiedys zaplacic ale odsetki sa naprawde niewielkie. Acha zeby potem nie bylo - ja nie pochwalam nieplacenia za mandaty ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) Raczej nie, jak mialbys dochod to skarbowka mogla by ci z podatku zakosic ale z konta chyba nie :) A tak wogole to nie plac - jak nie pracujesz to komornik umaza najczesciej dlug. A jak trafi sie upierdliwy to bedziesz musial pewnie kiedys zaplacic ale odsetki sa naprawde niewielkie. Acha zeby potem nie bylo - ja nie pochwalam nieplacenia za mandaty ;) 1357964[/snapback] Jesteś w dużym błędzie. Może nie płacić tylko przyjdzie do jego starszych "to skarbowka mogla by ci z podatku zakosic" to prawo chyba jeszcze nie obowiązuje Edytowane 29 Marca 2005 przez Dziuby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) hmm Wydaje mi sie ze nie masz racji - kolega mial okolo 1000 zl zaleglych mandatow i tez go nawiedzal komornik - nic nie przeszlo na rodzicow a komornik jak w koncu go zastal w domu i wysluchal jak to kolega plakal ze nie ma kasy itd to mu umozyl polowe dlugu. Update - znlezione na necie Niezapłacony mandat staje się zobowiązaniem finansowym wobec budżetu państwa, a egzekucje takich zobowiązań pozostają w kompetencjach urzędów skarbowych właściwych w odniesieniu do miejsca zamieszkania delikwenta. Zgodnie z obowiązującym prawem, zobowiązania podatnika wobec budżetu państwa mają najwyższy priorytet w egzekucji, podobnie jak np. zaległe składki na ZUS, VAT oraz mają pierwszeństwo w egzekucji przed innymi wierzytelnościami (np. na skutek powództwa cywilnego i prawomocnego wyroku sądowego). W związku z tym urząd skarbowy ma pełne prawo zajęcia środków finansowych podatnika (zablokowanie konta w banku, zajęcie mienia itp.). Najłatwiej dla urzędu skarbowego zająć środki będące w dyspozycji tego urzędu - tzn. np. nadpłata podatku dochowego - z czego urzędy skwapliwie korzystają. Czynią to jednak jak najbardziej zgodnie zgodnie z prawem. Edytowane 29 Marca 2005 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) Nyny -> zeby nie robic wiekszego zamieszania, linka wysylalem na priv... o swoje konto tez sie nie musisz martwic, w kazdym razie ja juz niestety kilka mandatow dostalem, wiekszosc nieslusznie i jak narazie spokoj, a urzad mam doslownie dwa kroki od uczelni, wiec wszystko zajmuje mi malo czasu... Edytowane 29 Marca 2005 przez artur.c Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 wisiałem kiedyś mandacik 100zł wypisany przez policyje za przekroczenie Vmax :-] i po roku przyszedł komornik, musiałem zapłacić mandacik razem z odsetkami - kwota "urosła" do 107zł - dużo co nie :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) Dzieki za wyslanie. A co do tego mandatu to cóz. Przepisy złamałem, moja wina, ale predkosc dostosowalem do warunków jazdy i jechalem bezpiecznie. Przez cała trase nie przekraczalem predkosci tylko w tym 1 miejscu przyszlo mi jakos przyspieszyc i masz.. Ten teren zabudowany to byla jakas wiocha i 2 domy na krzyz, prosta droga, 0 ludzi, 0 zagrozenia. Ale oni tylko czychaja w takich łatwych miejscach a pirata drogowego nie złapia. P.S. Kucyk no dobra a co to znaczy MUSIAŁEM ZAPŁACIC ??? Rozumiem ze masz swoja prace bo w przeciwnym wypadku jak komornik moze zmusic mnie do zaplaty? Edytowane 29 Marca 2005 przez Nyny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnson Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Ja dostalem juz spooooro mandatow i obralem swoja taktyke. KOmornikowi mowimy, ze nie mamy kaski, nie pracujemy itp. itd. Najczesciej komornik odpusci, za jakis czas znowu sie pojawi. Wtedy dajemy cokolwiek (50, 100 zl) i tak mozna sie bujac przez pare miesiecy. W koncu najlepiej zaplacic bo raz ze mozna trafic na goscia, ktory dla zasady bedzie meczyl telefonami, wezwaniami itp., dwa mozna miec klopot ze zwrotem podatku. Jedynym kosztem beda koszty wezwan i pozostale urzedowe. Zajecie konta w przypadku kwot do 1000zl to margines spraw. I sprawa najwazniejsza dla komornika ty jestes strona, wiec straszenie ze rodzicom cos wezmie itp. to lipa. Jezeli sam nie zaplacisz i nie udowodni ci ze cos posiadasz to moze cie tylko grzecznie dalej prosic zebyc zaplacil. Dodam jeszcze, ze komornikom zajmuje strasznie dlugooooo zajecie konta jezeli nie bylo ono uzywane przy rozliczeniach z urzedem. Poza tym polecam nie przyjmowac mandatu, sprawa wtedy laduje w sadzie, potem piszemy wniosek o samoukaranie i w 8/10 sprawach wychodzimy calkiem ok. Ja tak 2 razy urwalem mandaty z 400 na 100 zl. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 (edytowane) hmm Wydaje mi sie ze nie masz racji - kolega mial okolo 1000 zl zaleglych mandatow i tez go nawiedzal komornik - nic nie przeszlo na rodzicow a komornik jak w koncu go zastal w domu i wysluchal jak to kolega plakal ze nie ma kasy itd to mu umozyl polowe dlugu. Update - znlezione na necie Niezapłacony mandat staje się zobowiązaniem finansowym wobec budżetu państwa, a egzekucje takich zobowiązań pozostają w kompetencjach urzędów skarbowych właściwych w odniesieniu do miejsca zamieszkania delikwenta. Zgodnie z obowiązującym prawem, zobowiązania podatnika wobec budżetu państwa mają najwyższy priorytet w egzekucji, podobnie jak np. zaległe składki na ZUS, VAT oraz mają pierwszeństwo w egzekucji przed innymi wierzytelnościami (np. na skutek powództwa cywilnego i prawomocnego wyroku sądowego). W związku z tym urząd skarbowy ma pełne prawo zajęcia środków finansowych podatnika (zablokowanie konta w banku, zajęcie mienia itp.). Najłatwiej dla urzędu skarbowego zająć środki będące w dyspozycji tego urzędu - tzn. np. nadpłata podatku dochowego - z czego urzędy skwapliwie korzystają. Czynią to jednak jak najbardziej zgodnie zgodnie z prawem. 1357980[/snapback] i właśnie może wysłać komornika Co to tego nie byłem pewny.To nie moja działka, nie śledze tego prawa. Ale jeśli chodzi o egzekucjie komorniczą mają zastosowanie zupełnie inne przepisy, te co podałem wyżej. Ja zapłaciłem tylko jeden mandat, miałem gest Edytowane 29 Marca 2005 przez Dziuby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lspider Opublikowano 29 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2005 Policji płacę, ale mam jeden zaległy od Straży Miejskiej. Minęło już 1,5 roku i nic się nie dzieje. @kucyk Kwota nie urośnie, bo od mandatów nie nalicza się odsetek. Te 7zł, to dla komornika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Wszystko zostalo juz powiedziane w tej kwestii. Ja wyznaje tylko zasade, ze place jak najpozniej mozna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robot Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 sprzedaj cos z podpisu i juz bedziesz mial kase:) koles tez nie zaplacil jakis 2 czy trzech mandatow , po okolu pol roku dostal jakies upomnienie , potem nastepne i tak dalej , wizyta komornika no i w koncu zaplacil pod presja rodzicow - w sumie lepiej zaplacic i miec spokoj , albo jak ktos mowil nie przyjac mandatu i wniesc o samoukaranie w sadzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 ja w pazdzierniku dostalem dwa mandaty za nie przechodzenie po pasach i "usilowanie spozycia" :lol: i do dzis nikt mnie nie odwiedzil w tej sprawie :P a w wakacje pozowalem do zdjecia przy fotoradarze w aucie na angielskich tablicach i do dzis nic nie przyszlo (widocznie nie potrafia ustalic czyje to auto) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Za nieprzechodzenie dostales mandat ? :) Od kiedy jest nakaz przechodzenia ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Poza tym polecam nie przyjmowac mandatu, sprawa wtedy laduje w sadzie, potem piszemy wniosek o samoukaranie i w 8/10 sprawach wychodzimy calkiem ok. Ja tak 2 razy urwalem mandaty z 400 na 100 zl. 1358127[/snapback] dobrze wiedziec na przyszlosc! poza tym sa jakies inne konsekwencje takiego wyoboru? btw. historia z zycia, kolezanki ojciec spieszac sie na sluzbowe spotkanie do poznania, zostal zlapany przez chlopcow radarowcow, powiedzial im ze jest trenerem i spieszy sie na zawody... puscili go :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Za nieprzechodzenie dostales mandat ? :) Od kiedy jest nakaz przechodzenia ? :D 1358469[/snapback] i jak tu nie rzecz hw** ? ;] wkoncu musieli sobie minimum wyrobic nie?:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Kiedyś mój ojciec dostał mandat na... 50zł ;) I zapomniał zapłacić... Po jakimś pół roku ktoś puka, otwieram, widze przed oczami legitke i tekst: "Dzień dobry, [imie i nazwisko sjakies], Urząd Skarbowy, ja do pana(...)" Władował się, powiedział co i jak i skasował 54zł [4zł prowizja dla niego] ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korbusiatko Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 co do mandatow i US - jak masz zwrot z podatku to teraz to moze nie zdaza, ale spodziewaj sie ze w przyszlym roku Ci skosza, jeeli aktualizowales swoje dane w US za pomoca NIP 1 czy tam NIP 2 to podales numer rachunku bankowego ( prawdopodobnie), no i tu jest problem - bo ja sie kiedys w sobote zdziwilem, chce placic karta - odmowa, do bankomatu - odmowa, srodki na koncie sa ale nie mozna ich ruszyc :( no i okazalo sie ze mimo ze na rachunku bylo jakiestam tysiac PLN to zablokowali mi rachunek - bo musialem wyrazic zgode na sciagniecie 52,08 PLN - bo jest tam jakas kwota wolna od zajec - i wtedy nie moga sami sciagnac, ale jak sie nie zgodzisz to nie odblokuja rachunku :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 Władował się, powiedział co i jak i skasował 54zł [4zł prowizja dla niego] ... 1358646[/snapback] moze sie wladowac do domu?:/ a jak mu przytrzymam drzwi a on sila je pchnie i ja niby sie na ziemie wywroce to chyba to bedzie uzycie sily wobec mnie ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lspider Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 US ma teraz większe uprawnienia i lepszy sprzęt niż policja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 moze sie wladowac do domu?:/ a jak mu przytrzymam drzwi a on sila je pchnie i ja niby sie na ziemie wywroce to chyba to bedzie uzycie sily wobec mnie ? :D 1358693[/snapback] No nie w tym sensie władował ;) Władował czyli wszedł ;) W końcu nie jesteśmy rodziną Soprano żeby do nich strzelać/nie wpuszczać ;) Full kulturka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 30 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2005 A orientujecie się jak to jest z mandatami skm? Taka głupia historia, wracam w nocy z kumplami z imprezy, siedzimy sobie, nagle patrze zaczynają sprawdzać. No to się pytam kumpli, czy mają bilety - część miała, część nie. Wtedy przyszło mi do głowy, że w sumie niedawno wsiadłem to może poprostu pójdę kupić ten bilet u konduktora, tylko, że mnie nie przepuścili i chlup mandacik... (kumple którzy nie mieli biletów i dalej siedzieli na tyłku nic nie dostali...). W każdym razie jak jest z ich ściągalnością należności i czy będą duże odsetki ?? Podobno jest troche inaczej niż z drogowymi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...