Oszusci Na Tweaku.....

[<SmILek>]

Ja bym na Twoim miejscu wynajął dobrego adwokata, bo jeśli gość zajrzy na to forum, to jak nic będziesz miał sprawę w sądzie. Po pierwsze przytoczyłeś rozmowę, czym złamałeś tajemnicę korespondencji. Na to jest odpowiedni paragraf. Poza tym przytoczyłeś jego pełne dane osobowe wraz z adresem i telefonem. Za złamanie ustawy o ochronie danych osobowych o ile się nie mylę grozi kara do roku pozbawienia wolności.

Dziwię się, że administrator forum nie wyciął tego adresu, bo jeśli gość ma trochę oleju w głowie, to serwis mógłby odpowiadać za współudział i zapłaciłby spore  odszkodowanie.

A co możesz w takim wypadku zrobić? Myślę, że nic. Jeśli nie dogadasz się z nim po dobroci, to możesz mu jedynie skoczyć. Brutalne, ale taka jest prawda. Procesor dostałeś sprawny, więc policja nic tu nie zdziała. Jesli będziesz próbował rozwiązań siłowych, to jeszcze bardziej sobie zaszkodzisz, bo to forum może być dowodem w sprawie przeciwko Tobie, że coś takiego planowałeś. Ewntualnie, że kogoś do tego namawiałeś.

Dałeś się zrobić w balona, może na drugi raz nie będziesz wysyłał nieznanej osobie procesora i liczył na jego uczciwość.

1367757[/snapback]

to powiedz mi w jaki sposob funkcjonuje czarna lista??? rownie dobrze mogl bym go tam zglosic i bylo by to w pelni legalne tylko mnie na to nie stac

[venepl]

nie rozumiem was... najpier dajecie sie zrobic tak w konia?! a pozniej najmowac mafie?? jesli gosc mieszka ponad 100 km od ciebie nie ma co sie bawic... bezsens wiecje na paliwo i kolegow straisz niz to warte ale OK

[IGI]

Ale jestescie dziwni - ten walkarz to wasz kolega czy jak ???

Dla mnie wszystkie proby odzyskania kasy/proca sa dobre - mozna sie przejechac do niego, zadzwonic do rodzicow, do szkoly itp.

Nawet jak mialbym stracic to i tak bym tepil takich sk... zeby nikogo wiecej nie nabierali ... Ci co mowia ze dal sie zrobic niech pomysla czy chcieli by sami zeby im pozniej ktos podobnego walka zrobil.

 

Taki debil najczesciej zaczyna od drobnego walka i rozochocony tym ze tak latwo mu poszlo robi kolejne coraz wieksze ...

[2002JSQ]

Co masz zrobic?

Nic. Puknac sie w glowe i zastanowic sie "dlaczego taki Jeleń ze mnie?".

[venepl]

czytacie wyzej?? kto ma [peewc ze to dziecko z 6 klasy?? do jakiej szkoly chodzi?? czy podal dobry adres? hmmm ?! szkol jest wiele tak smao jak nazwisk w jednym miescie

[Novus]

Nie wiem jak to sie skonczy ale trzymam za ciebie kciuki i zycze powodzenia. A na przyszłopsc to sproboj poszukac czegos na Allegro tam jest zawsze pewniej

[Aurora001]

Scigac scigac i nie popuszczac bo wlasnie dlatego jest coraz wiecej takich @$!%^%#$@#!$

[Novus]

Scigac scigac i nie popuszczac bo wlasnie dlatego jest coraz wiecej takich @$!%^%#$@#!$

1369228[/snapback]

Obawiam sie ze masz racje

[culmen]

Nastepnym razem jak bedziesz kupowal jakis sprzet popros choc o screeny i wyniki testow. Przynajmniej kilku. ja jak sprzedawalem pare zeczy zawsze wysylalem co najmniej 3 screeny!! Choc u roznych osob dany sprzet moze roznie sie zachowywac masz jakas podstawe sadzic ze jednak moze nie blefuje. Oby mniej takiej dziecinady.

[<SmILek>]

kiedy zapytalem czemu procek zamast 2.35ghz na 1.7V robi z 1700 on na to "hmm na DIF tak lecial" a dokladnie wiem ze ma 8RDA3+ s[ciach!]iel jeden ;/

[culmen]

Powiem tylko tyle ze Epox bardziej stabilnie trzyma napiecia niz DFI infinity wiec smiem twierdzic ze to wierutne klamstwa. I az takich roznic nie powinno byc widac najwieksza roznnice mialem przy pamieciach. Na DFI jechaly 2x 512 233 2.5 3 3 7 1t a na abicie an7 tylko 228. Przy procu 1700+ robil 2100MHz @1.65v Abit NF7s a na jakims starym asusie na nf2 nonultra wymagal napiecia o 0.05v wiekszego. Choc mozliwe ze winowajca byl slaby zasilacz. Takie 2 przykladziki na niekozysc. Teraz 2 na kozysc. Kupilem 2x256 Bh6 robiacych 257 @3.3v a sie okazalo ze moga 263 Wiec nie zawsze sprzet musi slabiej chodzic. I bartek 2500MHz @ 1,65v a udalo mi sie go puscic 2640 @1.625v przy niskim fsb :D Wazne zeby sprzedawca byl pewien.

[venepl]

ahhahhahahaha... ale jestescie dziwni.... co zrobicie gosciowi?! polamiecie mu nogi?! albo zalozy sprawe sadzie o pobicia itp. albo tez zapakuje kumpli i zrobi to samo... jedna rada nie ufaj nienzajomymm, nie laczy cie z nim zadna umowa prawna... masz pehc ai tyle... na policji nic nie zrobia wysmieja tylko... nie masz ani umowi ani nic... kompletnie zero wedlug prawa.... aha rozmowa gg? nikt ci tego na policji nie uzna jako dowod, skad wiesz ze osoba ktoa ma to gg to on ?! rownie dobrze mogl ktos inny gadac a tamten gosc dostal procka i nie wiedzial o co chodiz, tak to wyglada....

a wiesz co ja bym zrobil na twoim miejscu?!

nic, szkoda pieniedzy na paliwo, kumpli, itp. a za pobicie neizle klopoty

no po szkolach jak masz duzo maist to mozesz podzownic sobie ile zechcesz, skad wiesz czy chodiz do gimnazjum, podstawowki, moze na studia ?! a moze jakies liceum lub technikum?! przy dobrym szczesciu 100 telefonow i mozeee uda ci sie go znalezc :) gra niewara swieczki i juz jak bylby to tysiac zlotych mozna pomyslec ale nikt o 100 zł siescigał nie bedzie- taka prawda, trzeba bylo w dowod transkacji zrobic na allegro licytacje, wtedy masz podstawy prawne do sadzenia goscia, a tak to nie mozesz zazucic mu nic

[IGI]

chlopie umowa prawna juz jest np umowa slowna ... tu masz jeszce dowod w ostaci logow - to jesli idzie o kwestie prawne ... ALE WIADOMO ZE PRAWO W TYM PRZYPADKU ZDZIALA NIEWIELE.

 

Ja zas bym go scigal choc mialbym stracic - z zasady zeby tepic takie buractwo i nadal nie rozumiem czemu go tak od tego odwodzisz ? moze ty sam masz zalozone tamto konto i sam wyciales ten numer ?

[Camis]

chlopie umowa prawna juz jest np umowa slowna ... tu masz jeszce dowod w ostaci logow

 

:lol: :lol:

 

 

Logi z gg nie maja zadnej mocy prawnej :lol: :lol:

[IGI]

hmm a to dlaczego ? dlaczego umowa slowna ma moc prawna a umowa na gg juz nie ? przeciez i slowna nie da sie udowodnic a obowiazuje ? podaj mi konkretny przepis to uwierze.

Edytowane 9 Kwietnia 2005 przez IGI

[emre]

Ja bym komuś takiemu nie darował!!! Dlatego nawet na allegro 2 razy pomyślę zanim coś kupię od gościa "noname" ;-)

[Sysak]

Nie daj się! Myślę, że sama rozmowa z rodzicami powinna pomóc! Wiem, że nie ma pewności, że ten koleś, którego znalazłeś to ten sam, który cię oszukał, ale Oświęcim nie jest dużym miastem więc może... Próbować nigdy nie zaszkodzi. Swojego czasu była na tweaku głośna sprawa.(Patrz tu) Pomagało mi pół forum. Gdy 17-letni cieć sprzedał przez tweaka Abita NF7 a przysłał Spalonego Epoxa 8RDA bez kondziołów, oddałem sprawę na policję. Jako dowód przedstawiłem korespondencję e-mailową. Odzyskałem całą kasę a proces trwa i będzie kara pozbawienia wolności w zawieszeniu, albo kara grzywny. Synkowi po takiej szkole na pewno odechce się oszukiwać ludzi. Z całego serca życzę odzyskania tego co twoje i jeszcze raz mówię: NIE PODDAWAJ SIĘ!

Edytowane 10 Kwietnia 2005 przez Sysak13

[Varrol]

Raz kupiłem wysyłkowo poza Allegro (odbiór osobisty, owszem zdarzał się często) - i straciłem ok 200zł na przywrócenie tego co kupiłem do stanu używalności - ale jak się cżłowiek śpieszy, to nie pomyśli...

[flash]

Do Sysak13 - jeśli to TEN Malec("i tak nie wiecie gdzie to jest") to być moze ja wiem gdzie;) To oczywiście na marginesie - ale moze udało mi się trafić :))-

 

pozdrawiam - do dyskusji się nie odnoszę choc swoje zdanie oczywiście mam.

[andrewthx]

myślę że ten poziom forum powinien być dostępny dla użytkowników z min. 400 postami ,a nie byle lol znajduje sobie od razu rynek zbytu

[Dijkstra]

myślę że ten poziom forum powinien być dostępny dla użytkowników z min. 400 postami ,a nie byle lol znajduje sobie od razu rynek zbytu

1382577[/snapback]

Kurde - niegłupi pomysł.

[Gość artur.c]

Sysak13-> wow, chyba wlasnie takiej wypowiedzi tu brakowalo, teraz pokrzywdzony kolega chyba nie bedzie mial watpliwosci ze naprawde warto cos w tym kierunku zrobic!

 

andrewthx -> pomysl bardzo dobry, pod warunkiem ze bedzie sie liczyla rowniez data rejstracji, nie wszyscy maja po 400 postow, a sa juz od jakiegos czasu, poza tym mozna sprobowac weryfikowac przez chocby allegro tak jak to sie dzieje na swistak.pl, bo czy jest ktos kto nie ma tam konta?

Edytowane 12 Kwietnia 2005 przez artur.c

[DziubekR1]

Ja bym pojechal z kumplami do takiego typa, nawet jak bym mial doplacic do tego interesu. Jak bym juz tam byl to i tak pewnie moi kumple by sobie wybrali co trzeba za stracony czas B) Ostatnio moj znajomy mial przygode na podobnej zasadzie, ale to bylo w tym samym miescie, wiec nie bylo problemu z "odwiedzinami" :D Oddal jakis sprzet do naprawy i poszedl po tygodniu odebrac. Koles mu powiedzial, ze nie ma i niech idzie do serwisu gdzie to naprawiali. Poszedl, a tam nic nie wiedza, nic nie slyszeli. Dlugo sie nie zastanawial i skrzyknal pru znajomych, zrobili wjazd na chate, wyniesli pare ciekawych lupow (DVD, tel. itp.), a koles jeszcze wylapal od najwiekszego karka B) . Ten typ byl zbyt zdygany zeby cos tu straszyc policja czy cos takiego, dostal za swoje poprostu. Tak jak mowilem, WALCZ, BO JAK WYGRASZ TO TEN GOWNIAZ JUZ WICEJ NIKOGO NIE "WYDYMA" ! TRZYMAM KCIUKI !

 

EDIT:

Tak poza tym, to ten procek jest wart spokojnie ze 180, wiec nawet jak pojedziesz bryczka i dasz kumplom po browarze za stracony czas, to i tak wyjdziesz na plus.

Edytowane 13 Kwietnia 2005 przez DziubekR1

[IGI]

Nie popieram moze wynoszenia sprzetow z domu ;) ale znajomy kupil kiedys monitor na allegro i ten przyszedl ale ze spalonym trafo - dodam ze kupiony od usera z okolo 100 komentarzy pozytywnych ktory sie tym zajmowal a kumpel nie mial jeszce wtedy komentarzy ... Kolega napisal maila ze monito zepsuty - nic zero odpowiedzi... W koncu zadzwonil - to koles sie smial mu prosto w twarz i powiedzial ze nie odda kasy wiec kolega powiedzial ze wystawi negatywa - a on ze i tak nikt nie uwierzy komus bez pozytywow ...

Zreszta cwaniak mieszkal na drugim koncu Polski ...

 

Ale kolega mu nie darowal i udal sie do znajomkow ktorzy pracowali jako kierowcy dla jednego servisu i zapytal czy czasem kiedys nie beda tamtedy przejezdzac :) - Okazalo sie ze beda i chetnie pomoga - podobno jak wpadli do cwaniaczka na chate to tak sie spekal ze bez slowa oddal sonacza przy ktorym akurat siedzial :P

[fipa]

Teraz wiele ludzi ma cyfrówki, jak nie sprzedajacy, to napewno jakis znajomy ma - wystarczy poprosic zdjecie np jadra procka kupujac go.

 

Ja sprzedajac rozne rzeczy przez neta od razu zastrzegam, ze moge wykonac i przeslac na maila zdjecie z kazdej strony, albo np jakiegos szczegolu, ktory kupujacy sobie zyczy. To juz jakos wplywa na wiarygodnosc. Jesli kupuje cos przez siec - wymagam tego samego i odpukać jeszcze ani razu nie mialem problemow [moze to takze jest spowodowane tym, ze wole np dolozyc 20zł to czegos wartego 300-400zł i kupic od kogos z wieksza iloscia pozytywow, brakiem negatywów (kazdy jeden neg dziala na mnie bardzo odstraszajaco), itd]

 

Przestrzegajaac podstawowych zasad da sie ustrzec przed wiekszoscia problemow. Nie wolno bardzo ekscytowac sie tym, ze np po wielu miesiacach oszczedzania kupuje karte kraficzna i jestem tak podniecony, ze juz na nic nie patrze, tylko "aby szybciej". Warto tez poprosic o opinie kolegi czy kogos zaufanego, czy jego zdaniem wszystko jest wporzadku.

 

Życze wszystkim duzo zdrowego rozsądku.

Pozdrawiam.