Jan Paweł Ii Umiera..... :(

[Gość wortigern]

99% poparcia dla bruca !!!

sam chcialem napisac cos podobnego ale pewnie dostalbym bana.

Polska to ciemnogród, a papież napewno by wolał abyscie sie pomodlili takze za glodujacych w afryce i cierpiacych na calym swiecie. Czasami mi sie wydaje ze ludzie bardziej czcza papieza niz Boga.

Ps. oczywiscie nie podważam znaczenia papieza i Jego osiagniec

[Kaeres]

Dziwne podejscie bruce do czlowieka, ktory nie jest zwyklym czlowiekiem.

Napisales prace o nim, a chcesz go porownywac z glodujacym ludem w Afryce.

Owszem, jest rowniez czlowiekiem ale ktory za tych w Afryce walczyl przynosil im nowine dawal im nadzieje.

Polaczyl religie swiata.

Mysle, ze przesadziles porownujac, a nawet wywyzszajac jakiegos utalentowanego muzyka Chopina czy pisarzy do Papieza JPII.

Nie chce tutaj tego rodzaju porownan ale to co stworzyl JPII to dzielo, ktore bedzie zapamietane jako jedno z najwiekszych dziel wogole.

 

Ateista jestes i masz prawo do swoich jakze mylnych przekonan ale wiele jeszcze sie musisz naczytac i podowiadywac.

[Sysak]

to cos jak z partia za prl-u

 

albo chwalimy, albo milczymy......

uhhhh

 

1363674[/snapback]

Nie porównuj Papieża do prl-u, bo papież zasługuje na to, żeby go chwalić, a prl - nie więc to zupelnie inny przypadek. :mur:

 

Gdyby nie on, być może do dzisiaj żyłbyś w Polsce ludowej.

Edytowane 2 Kwietnia 2005 przez Sysak13

[SKRYTOBOJCA]

Ponoc wszyscy sa rowni wobec Boga, wiec?...

[bruce]

to tylk orzuce ostatni post i spadam na ognisko ;p

 

neon-byla to wystawa spora, o ktorej napsiano w gazecie swoja droga....

byly tam zdjecia, artykulu, ksiazki, i od cholery fantow zwiazanych z papiezem (cos co dostala od neigo cyzjas babcia i takie tam)

 

a praca.....uhmmm....byl to spory referat, a o materialy mialem m.in od proboszcza miejscowej parafii.....

 

ale nevermind.....

 

powerslave-bez przesady.....

bo zaraz wyjdzie na to, ze gdyby nie on, to w ogole [gluteus maximus] zbita, bylibysmy rosyjska prowincja itp.....

 

nie mailem zamiaru nikogo urazic-chcialem zwrocic uwage, na ten wstretny kult jednostki.....

na to, ze smierc i cierpienie sa wszechobecne i nie zwraca sie na to uwagi.....ale kiedy umiera papiez, to staje sie to tragedia narodowa

 

ja rozumiem-glowa kosciola, osoba stojaca na czele jednego z najwiekszych zwiazkow wyznaniowych (zwroccie tez uwage na to, ze zwiazek ten swoja potege budowal ogniem i mieczem, ale to juz temat na inna dyskusje)

 

ale jak mozesz neon (itp) wyslij mi w wolnej chwili na pw liste tych wielich czynow papieza, wyslij mi dowod, na jego czystosc, swietosc, WIELKOSC

[Gość wortigern]

jak nie mozna porownywac ludzi z afryki i papieza ?! kazdy czlowiek jest taki sam, i jest rowny ! Ludzie, przeciez sam papiez chcial pomagac ! a co robia katolicy, zamiast dac biednemu wola dac na nowy kosciol zeby bylo wiecej "wiernych". Paranoja.

 

EDIT:

Zamiast odmawiac modlitwy idzcie i uczyncie chociaz jeden dobry uczynek. Co ? za ciezko ?

Edytowane 2 Kwietnia 2005 przez wortigern

[Sysak]

@wortigern Zakładając, że sam dajesz biednym, masz rację.

[SKRYTOBOJCA]

Eeee dobra od tego juz jest inny temat, ten zostawmy w spokoju :)

 

O kosciele juz tutaj rozmawiajmy :)

[Gość wortigern]

nie daje na biednych bo nie mam. Ale tez nie uwazam sie za zadnego katolika. Dobra z mojej strony EOT.

 

PS. Zal mi papieza bo pewnie cierpi, pozatym malo "katolikow" naprawde sluchalo tego co mial do powiedzenia, i malo czyni wedlog nauk Tego Wielkiego Czlowieka.

[emilooos]

A ja powiem tak...Cokolwiek kto myśli, co czuje jak uważa, to ten topic chyba jest nie na miejscu. Sami krytykujemy durne łańczuszki, a pisanie na forum o takich sprawach duzo nie odbiega od tego. Bruce, troche za ostro poszedleś, szanuje Twoją opinię, jest w tym dużo racji, ale jako ateista może łatwiej jest Ci tak właśnie mówić. Narzekamy na media, ze nie dają w spokoju odejść Papieżowi, to sami przestańmy pisać te posty w temacie, jako znak ze potrafimy zachować mileczenie. Poczekajmy, nastąpi co nastąpi. Każdy ma jakieś niepewqności. Ja na przykład co do słów "Bóg tak chciał". Umiera dziecko przy porodzie - Bóg tak chciał. Paranoja. Ale nie o tym mowa. Nie kłućmy sie teraz, niech każdy zachowa to co ma do powiedzenia dla Siebie. Pozdrawiam

[Ouara]

czcze gadanie

dajcie mu odejść w spokoju

 

Bruce - miałem Cię za ok kolesia, ale widze ze z Ciebie kawał prowokatora...

[NeonPPC]

http://papiez.pap.com.pl/ tu jest wszystko.

[Slayer]

Polska tradycja zobowiązuje do tego, żeby nie mówić po śmierci o człowieku źle.

 

Za to mediom spusciłbym w[ciach!]l za to, co wyrabiają. Co minutę Papież umiera, umarł, zmartwychwstaje O_o

 

I uważam, że nie ma co rozpaczać- wielu osobom jest to autorytet, więc skoro są tak bardzo wierzący, to niech sobie wierzą, że po śmierci będzie mu lepiej i im też. Wypełnił swoją rolę przez prawie 20 lat, więc czego oni jeszcze chcą? :| W moim odczuciu zamęczyli starego człowieka na śmierć. Widać było, że potrzebny jest mu odpoczynek, solidne leczenie, ale cóż- jego wybór- chciał się dać wykończyć, to się załątwił.

 

Dobrze, że "odchodzi" w spokoju, a nie przez jakiś atak terrorystyczny, bo i o takim czymś co raz słyszałem, że mogło dojść.

Edytowane 2 Kwietnia 2005 przez Slayer

[kucyk]

fanatyzm się coniektórym udziela :-P

skończyła by sie ta cała szopka, wydaje mi się, że już kiedyś była rozmowa na temat stawiania swieczek na forum / rozmów o religii i miało tego nie być, a widzę, że ten temat trzyma się w najlepsze.

nie wiem co jeszcze tutaj robią osoby tak ubolewające nad losem papieża, a wyp* do kościoła na kolanach (byłem wczoraj), a nie siedzieć na forum i [ciach!] pociskać, dla mnie Papież jest niesamowicie wspaniałą osobą, ale no [ciach!] bez przesady :angry:

jak 200.000 ludzi straciło życie przez tsunami to mało kto sobie głowę tym zaprzątał :angry:

Edytowane 2 Kwietnia 2005 przez kucyk

[SKRYTOBOJCA]

300 tys. hyh nie da sie tego wybrazic no nie?...

[emilooos]

Papież napewno zaprzątał. Ok ja juz kończe, zostawiam wszystko dla siebie.

 

Pozdrawiam

[kucyk]

Papież napewno zaprzątał. Ok ja juz kończe, zostawiam wszystko dla siebie.

 

Pozdrawiam

1363765[/snapback]

ależ ja tego nie neguje B)

[Slayer]

Taaaa....szczególnie, że widziałem zdjęcia, jak jeszcze była akcja ratownicza, a potem odgruzowanie......a obok turyści sobie wylegiwali się na plaży :|

 

No ale to był Polak i na to inaczej się patrzy. 2 Polaka w kościele nie będzie na takim stanowsiku. Inna sprawa, że mnie to w sumie mało obchodzi.

[rout]

co tam ze zginelo 300tys ludzi przez tsunami , teraz umiera PAPIEZ! :?

i nie wazne ze jest to 1 osoba , niewazne ze juz przezyla sporo i w koncu kazdy musi umrzec , nie wazne ze nic i nikt nie jest wieczne , wazne jest ze PAPIEZ umiera !

 

 

ciemnogrod sie szerzy , oj szerzy...

 

 

a dla tych , ktorzy tak naskakuja na brusa i jemu podobnych przytocze stare powiedzenie :

'prawda w oczy kole'

jakze prawdziwe , nieprawdaz?

 

 

jak widac po mojej wypowiedzi jestem ateista , ale bez przesady , widac ze co poniektorym wiara przeslania wszystko inne , przede wszystkim zdrowe i obiektywne patrzenie na swiat.

Edytowane 2 Kwietnia 2005 przez rout

[calvis]

jak 200.000 ludzi straciło życie przez tsunami to mało kto sobie głowę tym zaprzątał  :angry:

1363757[/snapback]

"Śmierć jednego człowieka to tragedia, ale śmierć tysięcy ludzi to już tylko statystyka."

 

Kurde, jakie to prawdziwe :? :mur:

[kucyk]

rout -> nie 20.000, ale 300.000...

[rout]

sorry , sugerowalem sie pierwszymi doniesieniami , potem przestalem sledzic...

[Slayer]

Tylko co tak naprawdę z nas obchodzi, czy gdzieś w Azji umiera 200 2000 200000 ludzi? Okrutne to jest, ale prawdziwe. Mamy w swoim własnym kraju problemy i taki Kukiz dosadnie to podkreślił. Jasne, że to ogromna tragedia, nieporównywalna w skali do czegokolwiek, no ale media dają nam to, co ludzie w większości chcą. A, że jak napisałem- większość chce oglądać agonię 1 człowieka, a nie już po tsunami następnych paru tysięcy ( kolejni umierają choćby z powodu braku leków, zarazy, wody itp.). Dlatego mam już sedrecznie dość od kilku lat TV.

[SKRYTOBOJCA]

"Śmierć jednego człowieka to tragedia, ale śmierć tysięcy ludzi to już tylko statystyka."

 

Kurde, jakie to prawdziwe :?  :mur:

1363802[/snapback]

"Śmierć jednego człowieka to tragedia. Miliona to statystyka"

 

J. Stalin to akurat powiedzial.

[???????]

bruce sie odezwal ze swoimi pogladami i odrazu za nim kilku frajerow :[ :[ :x mysle ze ten temat nie byl stwozony po aby sie klucic ani o to zebyscie udowadniali jakie to wielkie tragedie zdazaly sie a my nie rozpaczalismy. rozumiem ze wy przesiedzieliscie dnie w kosciele albo chociaz uczciliscie w godny sposob ich pamiec.

ktos napisal ze on to nie daje na biedych bo nie ma, [ciach!]a a na nowe ramy masZ ? nie masz zlotowki zeby dac jakiejs biednej babci co chodzi po klatce ? albo na pck czy inne ogranizacje ? :x zal dupe sciska to fakt ale z waszego powodu. Bruce powinienes go uszanowac tymbardziej ze jest on Polakiem i to jak wielkim, powiedz mi czy kiedykolwiek jeszcze Polak bedzie tak wielki i szanowany ? nie ma zadnych zaslug ? no no napewno piekna wystawe zorganizowales jestemy podwrazeniem. Tylko co z tego ze nic do ciebie nie dotarlo :x ehh szkoda slow

a bruce chciales dowodow na to ze papiez byl krystalicznie czysty to ja poprosze ciebie o to abys udowodnil ze byl zlym czlowiekiem :x dobra eot :x

a i prosze moda jakiegos o ukaranie ludzi ktorzy nie potrafia uszanowac czlowieka w jego ostanich (oby nie) chwilach.... :-(

[Prog]

Modlimy się. Cashasty modlimy się.

[Crosis]

Widzę, że niktórym udziela się fanatyzm. Piszecie: ludzie się jednoczą... a sami się kłócicie.

 

Temat do odwołania :angry:

[Varrol]

Nie chciałem tego pisać, ale jakoś się przemogłem... To, że ludzie bardziej przeżywają stan papieża niż tych 300k ludzi, to normalne - ja osobiście nikogo z tych, którzy tam zginęli nie znałem ani z wyglądu, ani ze słyszenia - kompletnie - żal mi ich i współczuje rodzinom, ale na moje życie nie ma to najmniejszego wpływu - Inaczej jak wam umiera ktoś z rodziny - tu jest trochę podobnie.

 

Ale - prawda jest taka, że wielu ludzi zrobiło sobie z papieża boga na ziemi - czci go jak Boga, bije mu brawo jak podniesie rękę, czy powie słowo - jak mu musiało być głupio, ja bym się czuł jak jakaś małpa w cyrku - poza tym to złamanie pierwszego przykazania!! Taka jest prawda - mnie też jest bardzo smutno z tego powodu, ale nigdy nie byłem fanatykiem...

 

A media - zrobiły z tego sensacje jak zwykle - temat dnia - i co podniesie im to oglądalność? Można podawać jakieś dane co godzinę np, ale nie tłuc non stop...

 

Ludzie od razu się zbiegają, modlą, czuwają - jak naprawdę chcą pomóc papieżowi, to niech wyjdą na ulice i pomogą choć jednemu człowiekowi - w jakiejś drobnostce - nieważne...

 

Miał dobre i wcale nie krótkie życie, czego nie można powiedzieć o wielu ludziach - bardzo szanuje i podziwiam go za to co zrobił, jakim był, ale nie jest mo go żal bardziej niż każdego innego człowieka, którego bym znał w takim stopniu jak jego - on cierpi dokładnie w ten sam sposób jak każdy normalny człowiek - a poza tym podobno wszyscy jesteśmy równi - to chyba też zasada wiary chrześcijańskiej...

[xan]

Umiera wielki czlowiek, wystarczy tylko to uszanowac .

I najlepiej nic nie pisac .

A osoby, ktore tu wylewaja jakies ich proste przemyslenia( ktore nikogo nie inetresuja), won !!!