IGI Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Witam - kupilem na allegro pewien przedmiot o wartosci 100 zl sprzedawca go wyslal jednak paczka do mnie nie dotarla. W zwiazku z tym mam pytanie kto ponosi wtedy koszta ? Czy sprzedawca w takim wypadku powinien mi zwrocic moje pieniadze ? bo mi sie wydaje ze tak w zwiazku z tym ze to on ja wyslal i wtedy przedmiot byl jeszcze w jego posiadaniu i to on zawarl umowe z poczta i moze najwyzej dochodzic swoich praw na poczcie bo przeciez ja nie mialem z tym nic wspolnego. Ale nie wiem jak to wyglada w przepisach - na samym allegro nic nie ma na ten temat :/. Jest tylo ze mozna zlozyc reklamacje na poczcie. Bo stracic 100 zl przez glupia poczte to troche smutno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allah Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 (edytowane) Moim zdaniem powinieneś spytać na forum Allagro. :unsure: Edytowane 4 Kwietnia 2005 przez Allah Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 To czy zaginela paczka to dowiesz sie za kilka dni. Do mnie kiedys szla paczka 10 dni i w koncu doszla. Wystarczy drobna pomylka w adresie i juz takie opiznienie. Po tygodniu albo dwoch nadawca moze zglosic reklamacje na poczcie i czekac. Zazwyczaj jednak nie bedzie ona uwzgledniona jesli paczka nie byla ubezpieczona. Wtedy mozesz jedynie dogadac sie ze sprzedawca i jesli jest on uczciwy to odda ci kase albo wysle nowy towar, ew. podzial kosztów 50:50. Popros go koniecznie o skan potwierdzenia nadania paczki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 czytalem na forum allegro i tam zdana sa podzielone ... a liczyc mozna najwyzej na odszkodowanie na szczescie paczka wyslana poleconym wiec mozna dostac zakladana wartosc max 50 krotnosc kosztow wyslania paczki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 czemu uwazasz ze sprzedawca powinien oddac tobie pieniadze, mogles poprosic o wysylke kurierem lub ubezpieczyc, zaginione paczki to nie nowosc w pp... a gdyby chodzilo o wieksz kwote? z tego co wiem, reklamacje mozna zlozyc po 14 dniach, poza tym warto poczekac, sam mialem podobna sytuacje, paczka w koncu dotarla! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 czytalem na forum allegro i tam zdana sa podzielone ... a liczyc mozna najwyzej na odszkodowanie na szczescie paczka wyslana poleconym wiec mozna dostac zakladana wartosc max 50 krotnosc kosztow wyslania paczki. 1367802[/snapback] Przy paczce nieubezpieczonej jest 10 krotne - czyli gdy koszta wysyłki 6zł to wychodzi 60zł.. Sam miałem taką wpadke na duuuza kwote.. Dlatego teraz zaznaczam przy sprzedaży - wysyłka nieubezpieczona na odpowiedzialnosc kupujacego.. A to czy on odda Ci kase, czy w ogole bedzie chciał rozmawiac - to zalezy od niego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Wystarczy wysylac paczke (jest numer nadania) lub polecony. Wtedy ten co wysyla sklada reklamacje i poczta za to odpowiada. Jezeli zaginela na liscie przewozowym/poleconym jest koszt paczki i wtedy PP cierpi i buli. Jezeli bylo wyslane zwyklym listem to WIELKI BLAD i mozecie PP pocalowac w d***. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Ok poczytalem troche i wiem juz wszystko Paczka nadana poleconym a wiec 50 krotnosc oplaty za uznanie paczki za polecona a ta oplata to 2.20 zl wiec 50x 2.20 = 110 a wiec nie ma obaw pieniadze odzyskam ale czas - 2 tygodnie zanim mozna zlozyc reklamacje i 2 tyg na rozpatrzenie przez poczte czyli juz miesiac :( a rzecz ta potrzebowalem na 5 dni wczesniej i nadal jest mi bardzo potrzebna (sonda lambda) jednym slowem kibel. Potwierdzenie widzialem adres sie zgadza - pierdzieleni zlodzieje z PP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-miglanc- Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Też miałem taka sytuację zamówiłem telefon z allegro za 4 stówki i do dzisiaj nie doszedł :? z poczty dostałem takie ->pismo<- i 66zł odszkodowania :mad: :cry: :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Tak tak juz to widze jak PP ponosi odpowiedzialnosc za nieubezpieczona paczke... Juz nie raz kumpel ktory duzo handluje na allegro mialtaka sytuacje i niestety PP umywa raczki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allah Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Za 100zł kiedyś wysłałem korki z NIKE (wkręty). Była to moja pierwsza aukcja, paczkę wysłałem jako normalną, bez pobrania kwoty. :blink: :mur: :mur: i nic nie mogłem zrobić. Koleś się nie odzywa do tej pory a mieszka na drugim końcu Polski. <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Za 100zł kiedyś wysłałem korki z NIKE (wkręty). Była to moja pierwsza aukcja, paczkę wysłałem jako normalną, bez pobrania kwoty. :blink: :mur: :mur: i nic nie mogłem zrobić. Koleś się nie odzywa do tej pory a mieszka na drugim końcu Polski. <_< 1368006[/snapback] masz sie czym chwalic :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Art. 58. 1. Z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania powszechnej usługi pocztowej przysługuje odszkodowanie: 1) za utratę przesyłki poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej przez operatora publicznego za traktowanie przesyłki jako przesyłki poleconej; 2) za utratę paczki pocztowej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż dziesięciokrotność opłaty pobranej za jej nadanie; 3) za utratę przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż zadeklarowana wartość przesyłki; 4) za ubytek zawartości lub uszkodzenie paczki pocztowej lub przesyłki poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę lub w wysokości zwykłej wartości utraconych lub uszkodzonych rzeczy, nie wyższej jednak niż maksymalna wysokość odszkodowania, o którym mowa w pkt 1 lub 2; 5) za ubytek zawartości przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości zwykłej wartości utraconych rzeczy; 6) za uszkodzenie zawartości przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości zwykłej wartości rzeczy, których uszkodzenie stwierdzono. 2. Odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 pkt 5 i 6, nie może być wyższe niż zadeklarowana wartość przesyłki. To tyle na temat kwestii odpowiedzialnosci PP jak widac mi akurat wyszlo by to na reke bo dostal bym 110 zl ale sprawa juz sie rozwiazala - paczka wrocila do nadawcy z adnotacja ze nieznany adresat ! Jak patrze na kwit to zeczywiscie jest maly blad w adresie ale chodzi tylko o nr mieszkania a i tak mozna odczytac je jako poprawny jak sie tylko pomysli chwile ale widac listonosze nie wysilaja swoich komorek koloru szarego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Ja wysłałem paczke do klienta i paczka zagineła i on sie domagał zwrotu pieniedzy i od tego czasu nie odpowiadam za nieubezpieczone paczki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Z ubezpieczeniami tez moze byc dobry cyrk... sam wiem, bo mialem przypadek. Tak sie sklada, ze znam dobrze listonoszy i raz jeden z nich przyniosl mi paczke ubezpieczona. Mial byc tam CPU za 800zl. Podpisalem i mowie: czekaj, sprawdze czy jest zawartosc, bo ubezpieczona.... a on, ze nie chce sie w to mieszac i uciekl. Na szczescie zawartosc byla w srodku i nic sie nie stalo... ale co by bylo gdyby nie bylo? Kto by poswiadczyl, ze nie wyciagnalem i nie jestem naciagaczem? Z drugiej strony rozumiem listonosza - przeciez nie chce swiadczyc przeciwko firmie, w ktorej pracuje. Nie mialem jeszcze takiego przypadku, zeby cos zginelo.... i obym dalej nie mial. A moze to sprzedajacy cos swiruje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Ubezpieczenie dotyczy tylko paczki - nie jej zawartosci.. Czyli jak paczka dojdzie - juz poczta wywiazala sie z umowy.. A g... ją obchodzi czy ktos z pracownikow zakosił Ci zawartość.. (IMO) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Chyba jaja sobie robisz? Jak to paczki? Mnie obchodzi zawartosc a nie opakowanie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 A co poczte obchodzi zawartośc? Skąd maja wiedziec ze tam jest powiedzmy ten procek za 800zł a nie cegła? Zastanów sie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruido Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2005 z ubezpieczeniami nie jest tak zle, jak kiedys wyslalem paczke za granice, miala wartosc jakies 20zl. Paczka sie zgubila i dostalem odszkodowanie 180 zl, bo o tyle poprosilem i tyle mi Pani w okienku doradzila =] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...